Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nalewki - cudowna metoda na zamknięcie smaku lata w butelce :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 183
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Możesz jeszcze spróbować zalać trufle:

 

http://www.hipernet24.pl/sklep/img_items/b/329/32982.jpg

 

I wychodzi bajeczna czekoladówka :) Można do niej dolać mleko jak ktoś lubi :)

 

Nefer, a możesz podać ile spirytusu (wódki?) trzeba na taką paczkę trufli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj nastawiam truskawkówkę ....

 

Truskawkówka

 

1 kg dojrzałych truskawek

25 dkg cukru

0,5 l spirytusu lub 0,75l wódki

1 limetka

Umyte i suche truskawki zasypać cukrem. Gdy puszczą sok zalać je spirytusem wymieszanym ze szklanką wody. Zamknąć szczelnie. nalewkę odstawić na 6 tygodni. Po tym czasie zlać alkohol do butelki. dodać sok z limetki lub cytryny. Można dodać odrobinę startej skórki. Odstawić na 2 tygodnie, przefiltrować. Zapomnieć na 3 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj nastawiam truskawkówkę ....

 

Truskawkówka

 

1 kg dojrzałych truskawek

25 dkg cukru

0,5 l spirytusu lub 0,75l wódki

1 limetka

Umyte i suche truskawki zasypać cukrem. Gdy puszczą sok zalać je spirytusem wymieszanym ze szklanką wody. Zamknąć szczelnie. nalewkę odstawić na 6 tygodni. Po tym czasie zlać alkohol do butelki. dodać sok z limetki lub cytryny. Można dodać odrobinę startej skórki. Odstawić na 2 tygodnie, przefiltrować. Zapomnieć na 3 miesiące.

 

Świetny pomysł z tą limetką. Swoją truskawkową już zalałam, teraz czekam.. ale sok i skórkę dodam na pewno! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123
Najlepsza z owocowych- czyli wytrawna malinówka. Można dodać na litr nalewki łyżeczkę miodu , albo gałązkę mięty :stirthepot:

Panowie, a można prosić o przepisy na tę agrestówkę i wytrawną malinówkę!

Wytrawna bardzo mi bardzo... :yes:

Poproszę!

Ja w tym roku znów nastawiam z czeremchy. Ta wcześniej robiona wydaje mi się najsmaczniejsza ze wszystkich moich nalewek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 kg dojrzałego agrestu

1/2 kg cukru

laska wanilii

kawałek korzenia imbiru

1 litr wódki 50% zrobionej ze spirytusu

 

1. Agrest myjemy, obieramy z ogonków i szypułek. Wkładamy do słoja i lekko miażdżymy, by owoce popękały. Dodajemy cukier, wanilię, imbir, zalewamy wódką, szczelnie zamykamy i stawiamy w ciepłym i słonecznym miejscu.

2. Po dwóch tygodniach cedzimy nalewkę przez sito, a następnie filtrujemy (filtruje się bardzo wolno). Zlewamy do butelek, zamykamy i odstawiamy na pół roku do piwnicy lub w inne ciemne i chłodne miejsce.

 

Nie wiem jak smakuje bo to mój pierwszy raz.

Edytowane przez sterowiec40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malinówka jest bezprzepisowa :) Jakkolwiek zrobisz, będzie dobra. Zalać alkoholem maliny, po dwóch albo trzech albo czterech tygodniach zlać. Im więcej malin, tym bardziej esencjonalna nalewka. Żeby otrzymać wyrób finalny 40 % trzeba zalać mocniejszym alkoholem, jednak nie więcej niż 70%

U mnie w stałym repertuarze jest też wytrawna miętówka . Nastaw trzeba zlać po trzech tygodniach, bo potem zmienia kolor z zielonego na bury. Do miętówki dobrze jest wlać kilka kropel olejku miętowego(allegro), który daje charakterystyczny chłodzący smaczek. Jako aperitif i do drinków.

 

Mamy też ostatni gwizdek na zrobienie bardzo skutecznego domowego leku na dolegliwości żołądkowe, wrzody żołądka , czyli orzechówki z zielonych orzechów. Chyba już było ale link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123

Sterowiec40 bardzo dziekuję:)

 

Malinówka jest bezprzepisowa :)

 

No to super! :)

 

Od siebie, tak przy okazji dodam, że od jakiegoś czasu robię malinowy ocet! Prościzna. Zalewasz maliny octem, kilka dni i gotowe. Stoi w lodówce i czeka na użycie. Ma bardzo wykwintny smak i aromat :yes:

 

U mnie w stałym repertuarze jest też wytrawna miętówka .

 

Ale...ale... to ile tych liści by mieć tak z litr nalewki?

Bo chyba nie chodzi o cukierki mietowe?

 

Orzechóweczkę wytrawną już mam! No właśnie jest idealna na dolegliwości żoładkowe. Potwierdzam! :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być też na cukierkach, o ile znajdziesz wytrawne:D. Ja (ręcyma żony) robię mocną miętową esencję, potem rozcieńczam wg uznania. Też bezprzepisowo.

Lepsze nalewki ( o łagodniejszym smaku) wychodzą na wódkach typu "brandy, grappa", a po naszemu bimber :)

 

Wrzucam jeszcze budowlany patent na opisywanie nalewek i przetworów. Zwykła taśma malarska jest "the best" ! Bardzo dobrze i trwale się trzyma butelek, słoików, niepotrzebną łatwo zdjąć.

Edytowane przez irqul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123

Indy-k do czego używa się ocet malinowy?

 

A na przykład do sałatek, do sosów, do barszczu... niech Cię wyobraźnia nie ogranicza! ;)

Podobnie można robić inne smaki (np.truskawkowy) tylko... ile tych octów można mieć w domu?

 

 

Kupiłem kiedyś "absynta" 70% - na żywca smakuje jak płyn do płukania ust.

Czy nadawał by się do jakieś nalewki?

 

Aaaa, to już mocno niebudowlany trunek. Artystyczny bym tak rzekła, bo był dla wielu prawdziwym natchnieniem ;)

Picie a zwłaszcza przygotownie to cały rytuał. Na specjalnej łyżeczce kładzie się 2 kostki cukru i przelewa 50 ml absyntu do szklanki tak by po nich spływał.Ostroznie podpala kostki czekając az cukier się stopi. Nastepnie należy dodać 50 ml chłodnej wody tak by cukier się w niej roztopił. Gotowe. Siadasz wygodnie i się relaksujesz, a absynt.... pobudza zmysły! :D

Może tak spróbuj. :) Szkoda go do nalewek! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123
Znam ten sposób picia , choć nie praktykowałem. Nie mam "dziurawej łyżeczki"

Próbowałaś?

 

Ja swoją kupiłam razem z pasującą do niej szklaneczką - dołączone były do absyntu, ale tak myślę, że można by wykorzystać jakąś zwykłą, zdekompletowaną łyżkę... Spróbuj! :)

 

Ja próbowałam i muszę przyznać, że... lubię takie dekadenckie napitki :D Lubię też anyżowy smak, więc absynt mi podchodzi :oops:

Tylko trzeba uważać... może zakręcić ;) On faktycznie działa silniej niż zwykły alkohol :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 weeks później...
  • 1 month później...
  • 1 month później...

Już trochę po sezonie na owoce - ale zaczyna się na degustację za to. W sumie w tym roku pierwszy raz robiłem malinówkę - i rozchodzi się jak ciepłe bułeczki; została ostatnia butelka, chlip chlip.

 

Cytrynówko/imbirówka również ma powodzenie -a do zlania i dalszej obróbki szykuje się gruszkówka.

 

Swoją drogą - jakieś sensowne nalewki na whisky? Takiej średniej typu Ballantines czy Red Label - miłośnikiem szkockiej nie jestem, wypiję i owszem chętnie irlandzką. Ta czekoladówka na whisky mogłaby nieźle wyjść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...