Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

(...)

 

Pozdrawiam Cię Henryku S., chociaż chciałbym bardzo, żebyś zachował się, jak LastRico i podzielił się "swoimi" patentami (dla dobra wspólnego, również Twojego powietrza):)

 

Drogi południowy Gregu! Także Cię pozdrawiam!

Czyżbyś miał jakiś niedosyt informacji po lekturze tamtego wątku? Czy da się coś dołożyć do informacji, którą podzielił się Last Rico? Gdzieżbym śmiał, ja niziutki wobec Najlepszego Doradcy... Nawet nie próbuję...

 

Osobiście życzę Ci, byś nie ustawał w czytaniu, poszukiwaniu, kombinowaniu, pracach ręcznych itd. Pisz, dziel się. Gdybyś wpadł na naprawdę dobry pomysł, taki który przewróci całe dotychczasowe osiągnięcia w dziedzinie kotlarstwa, nie zapomnij podzielić się tym na forum, może z tego skorzysta jakiś producent kotłów.

Pozwolisz, że będę dzielił się wiedzą wedle własnego uznania. Wszystko można mi

zarzucić, ale nie naiwność. Dostatecznie długo tłukę się po świecie, by pewne sprawy były dla mnie oczywiste.

 

Moja ulubiona scenka z dawnego amerykańskiego filmu: facet kupuje mnóstwo wszelkiej broni, amunicji w tamtejszym odpowiednim sklepie.

Sprzedawca patrzy, jak gość to wszystko pakuje, żeby się zabrać i pyta: "Przepraszam, mogę spytać, na co to panu wszystko?

Facet odpowiada: "Może pan".

Pozdrawiam. Henryk S.

Edytowane przez hes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

rodost

 

W uzupełnieniu do postu #140:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych&p=5154798&viewfull=1#post5154798

załączam rysunek układu szamotek dla wersji DS, który opisywałem.

Wczoraj nie miałem czasu żeby go skrobnąć.

http://desmond.imageshack.us/Himg440/scaled.php?server=440&filename=kociods.jpg&res=medium

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4pluton4, witamy wśród żywych... Przepadłeś, ale jesteś.

Mojego "patentu" nie da się ukraść, pokazywałem zdjęcia tu i tam, ale przecież nawet ci, którzy widzieli toto na żywo nie widzieli wszystkiego, czyli paru najważniejszych rzeczy. Jestem zazdrosny o lata doskonaleń, pewne sprawy zaskakiwały mnie totalnie, to fajna zabawa zmieniać, próbować... aż rozwiązanie prawie samo podsuwa się

pod nos... i dopiero wtedy człowiek dziwi się, że nie załapał tego wcześniej. Tak, każdy szczegół jest istotny.

 

Pozdrawiam Cię Henryku S., chociaż chciałbym bardzo, żebyś zachował się, jak LastRico i podzielił się "swoimi" patentami (dla dobra wspólnego, również Twojego powietrza):)

 

Ależ ten naród jest łatwowierny. Uwierzą we wszystko: bezinteresowność, filantropię, troskę o czyste powietrze, w to że białe jest czarne, a czarne białe itd. Statystyki jednak nie kłamią. Napisz im prawdę, to cie zagryzą w imię obrony tego w co wierzą. Dlatego zawsze mam nieodparte wrażenie, że tam gdzie się kończy rozum, zaczyna się wiara.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi południowy Gregu! Także Cię pozdrawiam!

Czyżbyś miał jakiś niedosyt informacji po lekturze tamtego wątku? Czy da się coś dołożyć do informacji, którą podzielił się Last Rico? Gdzieżbym śmiał, ja niziutki wobec Najlepszego Doradcy... Nawet nie próbuję...

 

Osobiście życzę Ci, byś nie ustawał w czytaniu, poszukiwaniu, kombinowaniu, pracach ręcznych itd. Pisz, dziel się. Gdybyś wpadł na naprawdę dobry pomysł, taki który przewróci całe dotychczasowe osiągnięcia w dziedzinie kotlarstwa, nie zapomnij podzielić się tym na forum, może z tego skorzysta jakiś producent kotłów.

Pozwolisz, że będę dzielił się wiedzą wedle własnego uznania. Wszystko można mi

zarzucić, ale nie naiwność. Dostatecznie długo tłukę się po świecie, by pewne sprawy były dla mnie oczywiste.

 

Witaj, Henryku S.

Naprawdę podziwiam Twój zakres wiedzy w tym wątku i nie mam zamiaru go negować (puszczam złośliwości bockiem, tak mówimy na południu:), czytam dużo, bowiem wyznaję zasadę, że lepiej spytać pięciu głupców, niż jednego mądrego (a nuż jest dobrym PR-owcem:)) Czekam cierpliwie i na Twoją rozsądną decyzje o podzieleniu się uwagami nt. ekonomicznego "spalania węgla kamiennego", póki co pozostaje mi zapoznanie z uwagami kogoś, kto dzieli się swoją wiedzą) nie jest to tylko "Najlepszy Doradzca", ale to już pewnie wiesz, bo przecież "lodołamacz" zamienił się w "rozrusznik", czego i Tobie serdecznie życzę:) Pozdrawiam serdecznie i życzę wyższych temperatur:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ten naród jest łatwowierny. Uwierzą we wszystko: bezinteresowność, filantropię, troskę o czyste powietrze, w to że białe jest czarne, a czarne białe itd. Statystyki jednak nie kłamią. Napisz im prawdę, to cie zagryzą w imię obrony tego w co wierzą. Dlatego zawsze mam nieodparte wrażenie, że tam gdzie się kończy rozum, zaczyna się wiara.

 

nilsan

Nie zamierzam wcale bawić się w adwokata diabła, ale sprawiedliwie muszę oddać, co cesarskie - cesarzowi (może to historycznie uwarunkowane skrzywienie galicyjskie). Sprawdziłem na własnej skórze (a tak naprawdę własnym kotle:)), że bardziej pożytkuję paliwo, więc, jeśli pozwala "Ego" (nie za rzekome 300.000 PLN, bo ich nie mam), proszę, pozwól nam, maluczkim, cieszyć się Twoim doświadczeniem.

A propos słów Nilsana, to kiedyś był "poltiyk", który stwierdził, że "nikt nir będzie nam wmawiał, że białe jest białe, a czarne jest czarne":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi południowy Gregu! Także Cię pozdrawiam!

Czyżbyś miał jakiś niedosyt informacji po lekturze tamtego wątku? Czy da się coś dołożyć do informacji, którą podzielił się Last Rico? Gdzieżbym śmiał, ja niziutki wobec Najlepszego Doradcy... Nawet nie próbuję...

 

Osobiście życzę Ci, byś nie ustawał w czytaniu, poszukiwaniu, kombinowaniu, pracach ręcznych itd. Pisz, dziel się. Gdybyś wpadł na naprawdę dobry pomysł, taki który przewróci całe dotychczasowe osiągnięcia w dziedzinie kotlarstwa, nie zapomnij podzielić się tym na forum, może z tego skorzysta jakiś producent kotłów.

Pozwolisz, że będę dzielił się wiedzą wedle własnego uznania. Wszystko można mi

zarzucić, ale nie naiwność. Dostatecznie długo tłukę się po świecie, by pewne sprawy były dla mnie oczywiste.

 

Moja ulubiona scenka z dawnego amerykańskiego filmu: facet kupuje mnóstwo wszelkiej broni, amunicji w tamtejszym odpowiednim sklepie.

Sprzedawca patrzy, jak gość to wszystko pakuje, żeby się zabrać i pyta: "Przepraszam, mogę spytać, na co to panu wszystko?

Facet odpowiada: "Może pan".

Pozdrawiam. Henryk S.

 

Niestety, jestem tylko ułomnym "naśladowaczem:, więc nie mogę dzielić się "naprawdę dobrym pomysłem, takim który przewróciłby całe dotychczasowe osiągnięcia w dziedzinie kotlarstwa, ". A o to tak naprawdę chodzi statystycznemu Nowakowi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

greg_poludnie

 

Jeżeli jesteś bardzo ciekawy co zrobił hes i rozgryść jego tajemnice--zajrzyj na stronki z opisem piecyków ROCET STOVE,iiiiiii na pewno zrozumiesz zasadę działania i jak masz miejsce w domku to gorąco polecam się pobawić.Troszkę ciegieł, zaprawy no i własnego pomyśłunku. Doskonałe PROSTE piece ceramiczne, w któych możesz spalać bezdymnie paliwa stałe. Wymiennik metalowy i hula jak ta lala.Wiem bo mam 2 piece górniaczka i ceramika.

 

pozdrawiam

4b-Erica_poster_photo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radost1

 

jak daleko jesteś z budową?

przemyślałem twoje rozwiazanie iii jednak wydaje mi się,że gdybys skupił wiązkę ciepła czyli płomień i puścił go w kanał ,a nie rozbijał go wkoło tej bryły byłby większy pożytek i lepiej dałoby się panować nad całością.To zadziała na pewno,ale,,no własnie to ale.Daj znać jak to kopniesz i zagada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos słów Nilsana, to kiedyś był "poltiyk", który stwierdził, że "nikt nir będzie nam wmawiał, że białe jest białe, a czarne jest czarne":)

 

O ile wiem, to nadal jest i póki co cieszy dobrym zdrowiem, czego o jego kotach powiedzieć się nie da. Ale pisząc o biało/czarnych relacjach postrzegania rzeczywistości, akurat nie jego miałem na myśli.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebudowę planowałem na zbliżający się tydzień, ale trochę przerażają mnie prognozy pogody. Nie chciał bym teraz robić długich przerw w palieniu bo chałupa wystygnie. Z kolei ciekaw jestem jak zachowa się zaprawa szamotowa jak niedługo po ostatniej cegle rozpalę w kotle. Niemniej jednak ciekawość rezultatu nie pozwoli mi za długo czekać. Muszę jeszcze zamówić gotowe płyty na górę i może ścianki też będą z gotowców (na alledrogo jest firma z Gniezna która sprzdaje różne wymiary płyt).

 

 

 

Pytanie z innej beczki...

Dwie opcje:

1 - Pompa pracuje na I biegu, temperatura na piecu powidzmy 55 stopni.

2 - Pompa pracuje na II biegu, temperatura na piecu 48 stopni.

Obie sytuacje utrzymują w domu tę samą temperaturę. Która opcja z punktu ekonomiki jest lepsza? W którym przypadku w kotle dłużej się będzie palić. Kwestie kominowe, skroplin, utrzymania kotła pomijam. Tylko ekonomika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha....

Andrzej_M_

 

Myśłisz,ze dziś prawdziwych cyganów już nie ma?,,,,,,,,,,,,,,,

a mnie się wydaję,że są. Popatrz tylko ile ,,złotych raczek" tu jest i jestem pewien,że ktoś się tym zarazi i na pewno nie pożałuje włożonej pracy.

A z tego co mu zostanie fundnie żonie futro,,,,,,sory,futra nie ekologiczne a te sztuczne to nie futra.

Spalenie w ceramice to bajka,że też nie produkują pieców segmentowych-modułowych ,,,palenisko ceramiczne i metalowy wymiennik,moze kiedyś,,,

 

radost1

ja bym zostawił te 55 na piecu

Edytowane przez 4pluton4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie z innej beczki...

Dwie opcje:

1 - Pompa pracuje na I biegu, temperatura na piecu powiedzmy 55 stopni.

2 - Pompa pracuje na II biegu, temperatura na piecu 48 stopni.

Obie sytuacje utrzymują w domu tę samą temperaturę. Która opcja z punktu ekonomiki jest lepsza? W którym przypadku w kotle dłużej się będzie palić. Kwestie kominowe, skroplin, utrzymania kotła pomijam. Tylko ekonomika.

 

Twoje pytanie jest z gruntu źle sformułowane, jeżeli masz na względzie ekonomiczne spalanie.

Jak już wielokrotnie wyjaśniałem, z uporem godnym lepszej sprawy, ekonomiczne spalanie paliw stałych jest nierozerwalnie związane z układem komin + kocioł + instalacja odbioru ciepła. Każdy z wymienionych elementów ma bezpośredni wpływ na pracę pozostałych i w konsekwencji na wynik ekonomiczny.

Na podstawie przedstawionych przez ciebie danych, dotyczących twojego budynku po termomodernizacji, szacuję maksymalne obciążenie cieplne na poziomie ok. 15kW. Ponieważ dysponujesz kotłem o mocy 46kW, to musisz ograniczyć jego moc około trzy razy. Ponieważ powinieneś zapewnić na powrocie do kotła temperaturę na poziomie 40*C, stąd dla zaproponowanych przez ciebie trybów pracy na I i II biegu pompy z temperaturą zasilania 55*C oraz 48*C, przepływy wody przez kocioł wyniosą odpowiednio:

 

V = Q / 1,163 / dT [m3/h]

 

V1 = 15 / 1,163 / (55 - 40) = 0,86 [m3/h]

 

V2 = 15 / 1,163 / (48 - 40) = 1,61 [m3/h]

 

oczywiście pod warunkiem prawidłowego wyregulowania oporu hydraulicznego instalacji odbioru ciepła, odpowiednio dla każdego z przepływów. Bez tego z reguły są one w rzeczywistości znacznie wyższe i może się okazać, że na I biegu pompy będziesz miał przepływ na poziomie obliczeniowego dla pracy pompy na II biegu. W rezultacie będziesz się zastanawiał dlaczego twój kocioł kondensuje, nie możesz w nim utrzymać stabilnej temperatury zasilania, palenisko przygasa od nadmiaru powietrza PP, a komin nie wykazuje oznak chęci do pracy.

Dlatego powinieneś metodą prób i błędów dobrać parametry pracy twojego kotła w taki sposób, żeby dla możliwie jak największego przepływu wody przez kocioł uzyskać:

- temperaturę wody na powrocie do kotła na wymaganym poziomie 40*C, ze względu na próg kondensacji w kotle

- możliwie najniższą temperaturę wody na wyjściu z kotła, adekwatną do bieżącej temperatury zewnętrznej

- stabilną pracę paleniska

- bezdymną pracę komina

- możliwie najdłuższą pracę kotła na jednym wsadzie paliwa.

Należy przy tym pamiętać o konieczności regulowania ciągu kominowego za pomocą RCK w zakresie 10-25Pa, podczas procesu optymalizacji pracy układu komin + kocioł + instalacja odbioru ciepła.

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha....

,,,, Popatrz tylko ile ,,złotych raczek" tu jest i jestem pewien,że ktoś się tym zarazi i na pewno nie pożałuje włożonej pracy. ,,,,

 

Odpowiem trochę przewrotnie.

Do każdego kotła powinien być dołączany taki piecyk typu Rocket, aby każdy użytkownik kotła, mógł zapoznać się podstawami spalania paliw stałych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4pluton4 z tym wpisem to chyba, żartowałeś.

Kogo Ty chcesz przekonać do pieca, za 20 Polskich Złotych i na dodatek bez sterownika.

 

Pozdrawiam

Andrzej

 

Kolego znam twoją fascynację dziełem pary artystów z Chorzowa pod nazwą Ogniwo Eko Plus ze sterownikiem eCoal, ale na tym wątku ludzie mają tylko zwykłe kotły DS lub GS pracujące przeważnie na ciągu naturalnym, które domowymi sposobami próbują zmusić do ekonomicznej pracy. Poza tym jeśli możesz, to wytłumacz mi dlaczego OE+ ma jedną z najniższych sprawności pośród kotłów automatycznych, a eCoal choć to sterownik adaptacyjny z algorytmem fuzzy logic, to pracuje gorzej i mniej ekonomicznie od sterownika dwustanowego PID bruli, czego dowodzą liczne testy przeprowadzane poprzez różnych użytkowników. Tylko nie wmawiaj mi, że eCoal jest dedykowany tylko do kotła OE+ z palnikiem bruster lub burner S, bo jego twórca wielokrotnie przekonywał mnie, że to jest sterownik inteligentny i samouczący się, który może pracować z dowolnym palnikiem retortowym.

 

nilsan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nilsan

 

a nie mówiłem ,że duze jest piękne?????

dzięki za artykuł,ciekawy

tylko znowu to ALE...bo pisząc tu stoję cały czas na gruncie takim jak większość piszących,którzy nie mają kominka,chodzą do piwnicy czy gdzie tam kto mają piecyk, górniak lub dolniak, kombinują,ulepszają ledwie co kupione z fabryki . A nasz przemysł puki co olewa wszekie sugestie i pomysły i produkuje to co chce, a my niestety kupujemy, z konieczności, to co jest czyli NOWE ZŁOMY.....poniosło mnie trochę,albo i nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4pluton4

 

Można by wykombinować coś takiego.

Puszczać kociołek przewymiarowany na wyższych parametrach z małym przepływem wody. Podbijemy wtedy wyżej temperaturę spalin.

Spaliny z kociołka zamiast do komina przepuścić najpierw przez taki wymiennik ceramiczny w salonie, jak oczywiście jest taka możliwość, a dopiero potem do komina.

Wedy odpadłby nam problem z pracą na minimalnej mocy kotła, a dodatkowo całość można by tak skonfigurować, żeby była również możliwość wbudowania i korzystania z kominka opalanego drewnem, kiedy nie pracuje kocioł.

Poza tym moim zdaniem kominek + wymiennik ceramiczny jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż kominek z DGP (dystrybucją gorącego powietrza).

 

nilsan

Edytowane przez nilsan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

...

Spaliny z kociołka zamiast do komina przepuścić najpierw przez taki wymiennik ceramiczny w salonie, jak oczywiście jest taka możliwość, a dopiero potem do komina.........

no ja bym tu oczyma wyobraźni widział tradycyjny, cieplutki zapiecek ;) do wygrzewania starych kości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego znam twoją fascynację dziełem pary artystów z Chorzowa pod nazwą Ogniwo Eko Plus ze sterownikiem eCoal, ,,,,

 

Muszę nieco sprostować Twoją wypowiedź.

 

Ja nie fascynuję się dziełem pary artystów z ICHPW w Zabrzu, ja oczarowany raczej jestem samymi ARTYSTAMI.

Wiem, że ich szorstkie niekiedy słowa raczej fanów im przysparzają, ale ja wiele się od Nich nauczyłem. Nawet jak czegoś bezpośrednio nie przekazali, to zmusili mnie do pewnych przemyśleń.

 

Przy okazji nadmienię, że pierwszym moim nauczycielem i przewodnikiem w zagadnieniach efektywnego spalania był kolega Hes.

I to przede wszystkim dzięki jego postom, dowiedziałem się, że palenie w kotle nie polega tylko na wsypywaniu opału i wybieraniu popiołu.

 

 

Wracając do naszych ARTYSTÓW, to przy okazji promowania DZIEŁA, którego są współtwórcami, cały czas przekazują nam unikatowe zasoby wiedzy.

Wystarczy tylko na spokojnie prześledzić ich wypowiedzi, kilkakrotnie do nich powrócić i na pewno zagadnienia procesu spalania paliw stałych staną się nieco jaśniejsze.

A dla leniwców, przygotowali nawet poradnik, gdzie podstawowe wiadomości skomasowane są w jednym miejscu.

 

 

,,,, Poza tym jeśli możesz, to wytłumacz mi dlaczego OE+ ma jedną z najniższych sprawności pośród kotłów automatycznych, ,,,,

 

A czy mógłbyś poprzeć Swoją tezę jakimiś argumentami.

 

Bo mam wrażenie, że przytoczone przez Ciebie sformułowanie jest podparte tylko i wyłącznie anonimowymi testami użytkowników oraz Twoimi negatywnymi emocjami.

 

 

 

,,,, Tylko nie wmawiaj mi, że eCoal jest dedykowany tylko do kotła OE+ z palnikiem bruster lub burner S, bo jego twórca wielokrotnie przekonywał mnie, że to jest sterownik inteligentny i samouczący się, który może pracować z dowolnym palnikiem retortowym.

 

Nie mam bladego pojęcia do czego Cię jeden z twórców sterownika eCoal przekonywał.

 

Ja niestety nie miałem okazji nigdy ich osobiście poznać, nawet nigdy nie wymieniłem z nimi żadnego prywatnego posta nie mówiąc już o e-mailu.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...