animuss 02.04.2012 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Na razie wklejam szkiełka na gips, część szczelin pokrywam tylko gipsem - zobaczę czy spękania się rozszerzają, choć na nasze oko - niestety raczej tak. Co do ekspertyzy budowlanej - jestem w trakcie pewnego działania, o którym później poinformuję. Spływ wody deszczowej odłączony 2 dni temu od drenażu. B.dobrze wszystko udokumentuj zdjęciami nakręcaj na kamerce to podłączenie wód z rynien do drenażu ,żebyś potem miał mocne argumenty .Nie przejmuj się dom jest jeszcze do uratowania .Pisz na bieżąco co się dzieje dalej z budynkiem .Nie dawaj nikomu dziennika budowy i innych dokumentów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek131 02.04.2012 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Nawet jak jest do uratowania,to ktoś chciałby przeżywać taki dylemat????Kurdę ,może mój nowy dom ,dorobek życia będzie do rozbiórki.Nawet nie chce sobie tego wyobrażać.Wniosek z tego ,że nie ma co zawierzać "inżynierom" z nadmiarem czasu wałęsającym się po forach,bo skutki widać.Do elki 51 - forum jest po to żeby pomagać ZA DARMO ,jak Ci to nie pasuje i nawet w takiej wyjątkowej sytuacji dla tego człowieka nie potrafisz się temu podporządkować to WYPIER...AJ Proste?Dotarło?Ten człowiek musi koszmar przeżywać a ty mu pierdzielisz co powinien zrobić,czego nie zrobił i ,że ty wszystko wiesz i jak Ci zapłaci 10tys to mu powiesz.TO JEST SPRZECZNE Z IDEĄ I ZAMYSŁEM TEGO FORUM.Powinnaś zostać natychmiast usunięta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elka51 02.04.2012 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 (edytowane) Do elki 51 - forum jest po to żeby pomagać ZA DARMO ,jak Ci to nie pasuje i nawet w takiej wyjątkowej sytuacji dla tego człowieka nie potrafisz się temu podporządkować to WYPIER...AJ Proste?Dotarło? Gratuluję wychowania... Czy ja pobrałam jakiekolwiek pieniądze za RADĘ aby jak najszybciej wykonać ekspertyzę budowlaną ? Czy ja pobrałam jakiekolwiek pieniądze za RADĘ aby nie korzystać dalej z usług dowcipnego projektanta który tak spieprzył dom? Ten człowiek musi koszmar przeżywać a ty mu pierdzielisz co powinien zrobić, No chyba od tego jest te forum aby pisać co teraz powinien zrobić... ma zrobić EKSPERTYZĘ BUDOWLANĄ zanim mu się chałupa może na głowę zwalić... Bo "rady" aby sobie pomalował 2x farbą pęknięcia można traktować jako bardzo śmieszne żarty... jak Ci zapłaci 10tys to mu powiesz. Nigdzie nie pisałam żeby mi ktoś płacił 10 tys zł... - tak to jest jak ktoś przeleciał temat po łebkach nie czytając treści ze zrozumieniem. ps. a jaką ty dałeś "radę" pytającemu ? BudowlanyL - podobno (ale nie znam sie) szkielka sa pomylka i nei spelniaja swojego zadania, bo zadzialaja przy jakis silnych tapnieciach, przy delikatnych peknieciach powolnych nic sie nie stanie. Nie znam się ale popisze głupoty... - "szkiełka" nie są żadną "pomyłką" i bardzo dobrze spełniają swoje zadanie. Dla kogoś kto się "nie zna" faktycznie mogą być niepotrzebne. Tak samo niepotrzebne jak badania geotechniczne czy niepotrzebna dobra dokumentacja. Edytowane 2 Kwietnia 2012 przez elka51 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 02.04.2012 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 BudowlanyL - podobno (ale nie znam sie) szkielka sa pomylka i nei spelniaja swojego zadania, bo zadzialaja przy jakis silnych tapnieciach, przy delikatnych peknieciach powolnych nic sie nie stanie. Mam nadzieję ze nie jesteś związany z firmą . http://www.neostrain.pl/images/stories/ilustracje/rysomierz_reklama.jpg http://www.neostrain.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=17&Itemid=28&lang=pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek131 02.04.2012 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Elka nie świruj ,bo bez przerwy pieprzysz ,że Ty wiesz co jest ale za darmo nie będziesz nic mówić bo takie rzeczy kosztują.Teraz się rakiem nie wycofuj i kota ogonem nie odwracaj.Pomagasz tutaj za darmo.NIe pasuje,nikt Cię nie zmusza,opuszczasz forum i proste.I już mnie ty wychowania nie ucz ,bo od wszelkiej maści naganiaczy, albo tak jak ty, mądrych inaczej, takich rad nie przyjmuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MCB 02.04.2012 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Witam.Dla porównania. U mnie płyta też ma 20cm. Leży na 2x8cm EPS100.W płycie gęsto instalacja grzewcza 50/110mm.Płyta pod garażem nieogrzewana, uskok 45st. 17cm. Ściany zewnętrzne silka 20, wewnętrzne silka 12. Strop monolit 15cm + wylewka 7cm. Ściana centralna na poddaszu silka (5m/4m), ściany zewn. i działowe KG.Dach: pełne deskowanie, dachówka ceramiczna. Dach opiera się na słupach ok. 1,5m od krawędzi stropu. Pow. zabudowy 280m2. Najwyższy (zaobserwowany w zeszłym roku) poziom wód gruntowych 30cm. poniżej spodu płyty domu (15 cm płyty garażu) licząc od spodu styropianu. Pęknięcia:1. Włosowate pęknięcie pod 1 oknem. Dokładnie na środku. Okno 2,7m.2. Poziome pęknięcia w miejscach zakończenia 5 metrowego podciągu w salonie.3. Pęknięcie poziome 2 bloczki poniżej stropu ściany dom/garaż + najzimniejszy narożnik pralnia/garaż. Wszystkie pęknięcia powstały po pierwszym rozgrzaniu płyty. Ściana garażowa zdecydowanie zimniejsza od pozostałych. Pierwszej zimy przemarzła w narożniku i tam pękła.Strop garażu poniżej stropu pozostałej części domu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 02.04.2012 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Witam. Dla porównania. U mnie płyta też ma 20cm. Leży na 2x8cm EPS100. W płycie gęsto instalacja grzewcza 50/110mm. Płyta pod garażem nieogrzewana, uskok 45st. 17cm. Ściany zewnętrzne silka 20, wewnętrzne silka 12. Strop monolit 15cm + wylewka 7cm. Tych budynkow nie sposób porownać. To że wystepują te same grubości płyty nie powoduje że sa do siebie podobne. Z opisu wynika że masz ściany wewnętrzne nośne, na nich masz strop, to powoduje że płyta jest obciążnona w środku - przy 20cm daje to w miarę podobne napreżenia pod płytą. U autora wątku płyta jest dociąznona po obwodzie i ma rozpiętość prawie 9,8metra. To powoduje duże naprężenie po obwodzie (wzdłuż okapu) i małe środkiem płyty. Sztywnośc płyty 20cm jest za mala aby rozłożyć ciężar budynku na cała swoja powierzchnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 02.04.2012 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Tych budynkow nie sposób porownać. To że wystepują te same grubości płyty nie powoduje że sa do siebie podobne. Z opisu wynika że masz ściany wewnętrzne nośne, na nich masz strop, to powoduje że płyta jest obciążnona w środku - przy 20cm daje to w miarę podobne napreżenia pod płytą. U autora wątku płyta jest dociąznona po obwodzie i ma rozpiętość prawie 9,8metra. To powoduje duże naprężenie po obwodzie (wzdłuż okapu) i małe środkiem płyty. Sztywnośc płyty 20cm jest za mala aby rozłożyć ciężar budynku na cała swoja powierzchnie. Nareszcie ktoś napisał tu coś z sensem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 02.04.2012 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 czyli projektant dał dooopy....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elka51 02.04.2012 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 czyli projektant dał dooopy....? Brawo... po 7dmiu stronach zawracania wisły kijem i bluzgania bezpodstawnego na moją osobę zaczynacie się zastanawiać nad tym co ja napisałam na pierwszej stronie BRAWO. Tak - dal dooopy... stąd się pytałam ile jego "usługi" kosztowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.04.2012 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 są budynki bez fundamentów i też stoją. Elka - twoja rada jest do dupy, bo na to, co zaproponowałaś wpadnie nawet idiota, dyplomu nie trzeba mieć ani pytać się przemądrzałych klonów w stylu zibik_end. Budowlany laik ma problem i szuka alternatyw, porównań i doświadczeń innych w podobnych przypadkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 02.04.2012 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 i bluzgania bezpodstawnego na moją osobę zaczynacie no właśnie niepotrzebnie ludziska karmią trolla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarekR 02.04.2012 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Po przeczytaniu postów autora tego wątku nasuwają mi się nastęujące spostrzeżenia:1. Płyta fundamentowa nie powinna być tutaj winowajcą takiego stanu z prostej przyczyny, że budynek jest za lekki aby takie coś powyginało płytę o grubości nawet tylko 20 cm i rozpiętości ok. 10 m.2. Jeśli nawet z grubsza i z zapasem oszacuje się ciężar ścian, dachu, ścianek wewnętrznych to naprężenia pod płytą, której pracuje tylko 0.5 m (tak sobie założyłem) dalej nie przekraczają około 70 kPa.3. Moim zdaniem powodem problemu jest drenaż opaskowy połączony z deszczówką, który spowodował wypłukanie pospółki ze strefy brzeżnej płyty i jej ugięcie pod naciskiem ścian nośnych.4. Należy jaknajszybciej odciąć deszczówkę od drenażu i monitorować zmiany.5. Proponuje odkopać fragment fundamentu aby potwierdzić/zanegować pkt. 3. Przy okazji sprawdzić jaki jest stan styropianu.6. Jeżeli płyta fundamentowa nie jest popękana to sprawę można uratować poprzez wpompowanie betonu pod fundament jeśli potwierdzi się pkt. 3.7. Proponuję zlecić pomimo wszystko ekspertyzę, która będzie istotnym elementem podczas dochodzenia swoich roszczeń no chyba, że inwestor tego nie chce - dochodzić odszkodowania. Pozdrawiam MR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarekR 02.04.2012 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 A jeśli jest popękana co jest wielce prawdopodobne? Wtedy też bym zrobił to samo bo przecież nie rozbiórka... no chyba, że zasądzone zostanie odszkodowanie z nawiązką. Można zrobić to samo ale jeśli pękła płyta to zapewne rurki ogrzewania podłogowego także, lub w najlepszym przypadku (oby) zostaną nadwyrężone dlatego to trzeba sprawdzić. Pozdrawiam MR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 02.04.2012 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Po przeczytaniu postów autora tego wątku nasuwają mi się nastęujące spostrzeżenia: 1. Płyta fundamentowa nie powinna być tutaj winowajcą takiego stanu z prostej przyczyny, że budynek jest za lekki aby takie coś powyginało płytę o grubości nawet tylko 20 cm i rozpiętości ok. 10 m. 2. Jeśli nawet z grubsza i z zapasem oszacuje się ciężar ścian, dachu, ścianek wewnętrznych to naprężenia pod płytą, której pracuje tylko 0.5 m (tak sobie założyłem) dalej nie przekraczają około 70 kPa. 3. Moim zdaniem powodem problemu jest drenaż opaskowy połączony z deszczówką, który spowodował wypłukanie pospółki ze strefy brzeżnej płyty i jej ugięcie pod naciskiem ścian nośnych. 4. Należy jaknajszybciej odciąć deszczówkę od drenażu i monitorować zmiany. 5. Proponuje odkopać fragment fundamentu aby potwierdzić/zanegować pkt. 3. Przy okazji sprawdzić jaki jest stan styropianu. 6. Jeżeli płyta fundamentowa nie jest popękana to sprawę można uratować poprzez wpompowanie betonu pod fundament jeśli potwierdzi się pkt. 3. 7. Proponuję zlecić pomimo wszystko ekspertyzę, która będzie istotnym elementem podczas dochodzenia swoich roszczeń no chyba, że inwestor tego nie chce - dochodzić odszkodowania. Pozdrawiam MR Ładne podsumowanie ale sam sobie zaprzeczasz najpierw nie może ugiąć bo budynek jest za lekki, potem jednak ugiął pod naciskiem ścian nośnych. Gdyby spowodował to drenaż w miejscach rur spustowych (najbardziej narażonych na wypłukanie) ściany nośne by się zarysowały. A tu mamy odczynienia z równomiernym osiadaniem ścian nośnych.Pamiętajcie że tego styropianu jest 30 cm z czego górą 20 cm EPS-100 bezpośrednio pod płytą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzeniu666 02.04.2012 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Podpytam też tutaj - czy uważacie że sensownym byłoby wymurowanie ściany odsuniętej 5-7cm od krawędzi płyty (rys niżej) aby nieco szerzej rozłożyć nacisk ze ścian na płytę/izolację? Jestem przed murowaniem, uskok między cokołem płyty a wykończoną elewacją tak czy siak mógłbym zachować, ew. dokładając ze 2cm styro na ścianach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elka51 02.04.2012 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 są budynki bez fundamentów i też stoją. Naprawdę ? Proszę o przykłady budynku bez "fundamentu", który "stoi"... Tak przy okazji to budynek nieszczęśliwego Budowlany_laik fundamenty ma i to porządne tj płytę fundamentową - tyle że skopaną przez projektanta, ale to "detal". Elka - twoja rada jest do dupy, bo na to, co zaproponowałaś wpadnie nawet idiota, dyplomu nie trzeba mieć Dlaczego Pani wyzywa wszystkich tutaj wypowiadających się od "głupszych od idiotów"? Nikt inny nie podał rozwiązania z ekspertyzą chociaż na to ponoć każdy idiota powinien wpaść Budowlany laik ma problem i szuka alternatyw, porównań i doświadczeń innych w podobnych przypadkach. No to niestety ja już nie jestem w stanie "pomóc"... zaprojektowane przeze mnie poprawnie domy nigdy nie pękały ani nie były niepoprawnie posadowione. Alternatywą dla ekspertyzy budowlanej w przypadku pękających domów może być np datek na mszę w intencji domu, można również zaprosić radiestetę, porozstawiać magnesy neodymowe w narożach budynku... odprawić gusła itd - jednakże nie wróżę tym "alternatywom dużego sukcesu. Pozdrawiam i życzę powodzenia Panu Budowlany_laik w ratowaniu domu na podstawie zaleceń osoby która opracuje ekspertyzę budowlaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 02.04.2012 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 (edytowane) Podpytam też tutaj - czy uważacie że sensownym byłoby wymurowanie ściany odsuniętej 5-7cm od krawędzi płyty (rys niżej) aby nieco szerzej rozłożyć nacisk ze ścian na płytę/izolację? Jestem przed murowaniem, uskok między cokołem płyty a wykończoną elewacją tak czy siak mógłbym zachować, ew. dokładając ze 2cm styro na ścianach. [ATTACH]109368[/ATTACH] A co cię dręczy opisz co tam masz podumamy ,Generalnie powinieneś trzymać się projektu ,jeżeli samowolnie coś zmienisz to cała winę będziesz musiał scedować na siebie .Za linkuj gdzie jest ten twój temat, Edytowane 2 Kwietnia 2012 przez animuss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 02.04.2012 12:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 Tego nie ma jak sprawdzić inaczej niż op lokalnych wyciekach jeśli do góry lub tylko spadku ciśnienia jeśli w dół. Dom obserwuję dość dokładnie i niestety muszę stwierdzić, że miałem problem z ciśnieniem w CO dnia 08.03.2012: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?76731-Spadki-ci%C5%9Bnienia-w-instalacji-centralnego-ogrzewania&p=5253824&viewfull=1#post5253824 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kszh.uint 02.04.2012 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2012 uprzedziłeś sam siebie, bo własnie miałem przypomniec... czyli co - będą kable i ogrzewanie ścienne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.