Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęknięcia na ścianach działowych - płyta fundamentowa


Recommended Posts

Gość elka51
No ale jak nazwiesz te kamienie fundamentami to masz rację...

 

Pytałam się o budynek "bez fundamentów" a nie posadowiony na ławach kamiennych, kamieniach węgłowych czy dębowych belkach podwalinowych etc etc etc (które są bardzo ładnie opisane w przedwojennej i powojennej literaturze) i są fundamentami budowli.

Edytowane przez elka51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 254
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dom obserwuję dość dokładnie i niestety muszę stwierdzić, że miałem problem z ciśnieniem w CO dnia 08.03.2012: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?76731-Spadki-ci%C5%9Bnienia-w-instalacji-centralnego-ogrzewania&p=5253824&viewfull=1#post5253824

 

Jednorazowy spadek ciśnienia jeszcze nic nie przesądza,mogła być ,któraś pętla częściowo zapowietrzona albo jakiś wymiennik zasobnik itd można pisać długo ....

Jeżeli ubytek się już węcej nie pojawił to jeszcze nie ma co wyrywać włosów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to niestety ja już nie jestem w stanie "pomóc"... zaprojektowane przeze mnie poprawnie domy nigdy nie pękały ani nie były niepoprawnie posadowione.

 

Jak żyję nie spotkałam projektanta który przyzna że źle projektuje, murarza który powie że źle muruje, kierownika który przyzna że źle nadzoruje:D za to każdy wychwala siebie a krytykuje innych... Nie znający się na rzeczy inwestor biorąc fachowca z papierkiem ma prawo oczekiwać że robota będzie zrobiona dobrze i nie ma co na nim się wyżywać po fakcie gdy robota spartaczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co cię dręczy opisz co tam masz podumamy ,Generalnie powinieneś trzymać się projektu ,jeżeli samowolnie coś zmienisz to cała winę będziesz musiał scedować na siebie .

 

Chciałbym aby było to możliwie najbardziej stabilne, mam trochę wątpliwości dot. betonowania (zamówiłem beton razem z usługą, i goście mi to zwibrowali listwą zamiast buławowym, założyłem że wiedzą co robią no i po fakcie nie jestem tym zachwycony), męczy mnie to i staram się dalsze rozwiązać możliwie najlepiej (ściany długie do 9m). Wiem że te cieńkie płyty pod domki są tak projektowane aby ściany licować z płytą (i jakoś zgrywać cokół z izolacją ścian, ale to dla mnie nie problem odsuwając mur od krawędzi), a pod murami pracuje zasadniczo jakaś szerokość płyty (~1-2m?, dlatego chyba ważna jest podbudowa i wytrzymała izolacja, i to u BL głównie zawiodło), przesuwając mur do środka ta szerokość jest większa (tylko kilka cm, ale bezpośrednio pod murem), myślę że lepiej rozkłada nacisk na XPS (nie mam pewności na ile istotny jest układ tych prętów "zielonych", one są w rozstawie ze 24 cm, mur ma 18cm). Załączam układ (bez odsunięcia od krawędzi) razem z izolacją "pod" i cokołem.

 

plyta-mur-2a.jpg

Edytowane przez grzeniu666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie poprawianie "na chłopski rozum" może przynieść więcej złego niż pożytku.

Jak spać nie możesz po tym co zobaczyłeś to zrób nie płaską od spodu ale z pseudo ławą pod ścianami zewnętrznymi... a najlepiej porozmawiaj z projektantem i/lub kierbudem.

 

Oczywiście nie chcę nic robić pochopnie, konstruktor uspokajał moje wątpliwości dot. tego betonowania, ale jeśli można coś poprawić to chcę. Ława pod ścianami jak sądzę nie zapobiegła by takim odkształceniom jakie wystąpiły u BL (nie ten kierunek, tu musiała by być grubsza płyta przynajmniej pod ścianami nośnymi na szer z 1m), tak to rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym aby było to możliwie najbardziej stabilne, mam trochę wątpliwości dot. betonowania (zamówiłem beton razem z usługą, i goście mi to zwibrowali listwą zamiast buławowym, założyłem że wiedzą co robią no i po fakcie nie jestem tym zachwycony), męczy mnie to i staram się dalsze rozwiązać możliwie najlepiej (ściany długie do 9m). Wiem że te cieńkie płyty pod domki są tak projektowane aby ściany licować z płytą (i jakoś zgrywać cokół z izolacją ścian, ale to dla mnie nie problem odsuwając mur od krawędzi), a pod murami pracuje zasadniczo jakaś szerokość płyty (~1-2m?, dlatego chyba ważna jest podbudowa i wytrzymała izolacja, i to u BL głównie zawiodło), przesuwając mur do środka ta szerokość jest większa (tylko kilka cm, ale bezpośrednio pod murem), myślę że lepiej rozkłada nacisk na XPS (nie mam pewności na ile istotny jest układ tych prętów "zielonych", one są w rozstawie ze 24 cm, mur ma 18cm). Załączam układ (bez odsunięcia od krawędzi) razem z izolacją "pod" i cokołem.

 

[ATTACH]109377[/ATTACH]

 

Zawibrowanie listwą oddziaływuje raczej powierzchniowo, do wyrównania uszczelnienia warstwy .Efekt zagęszczenia zależy też od mocy wibratora.Jeżeli masz wątpliwości to beton można zbadać i porównać, jakiej marki jest w rzeczywistości z tym projektowanym ,wtedy ktoś musi za to odpowiedzieć a projektant wniesie korekty w projekcie i w obliczeniach albo płyta będzie rozebrana .Samo przesunięcie kilka cm nie ma tu znaczenia ,jeżeli beton jest kiepski to i tak dojdzie do złamania płyty. Powiem więcej taka usterka może pojawić się po nastu latach dlaczego ? dlatego ze może przyjść taka zima że obciążenie sniegiem dopełni to co człowiek wcześniej spieprzył .Tylko kto zapłaci za błędy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawibrowanie listwą oddziaływuje raczej powierzchniowo, do wyrównania uszczelnienia warstwy .Efekt zagęszczenia zależy też od mocy wibratora.Jeżeli masz wątpliwości to beton można zbadać i porównać, jakiej marki jest w rzeczywistości z tym projektowanym...

 

Jakie to badania? Trzeba badać jakąś próbkę z całej grubości płyty, czy można jakoś bezinwazyjnie czy powierzchniowo (chociaż wstępnie)?

 

Samo przesunięcie kilka cm nie ma tu znaczenia ,jeżeli beton jest kiepski to i tak dojdzie do złamania płyty.

 

Nie ma żadnego znaczenia?

Czy u BL też wystąpiło takie pęknięcie czy złamanie, czy nie koniecznie (jest jakaś elastyczność płyty)?

 

Dzięki za opinię (nie koniecznie pocieszającą, szczególnie że u mnie parter+piętro silka 18, strop monolit 15).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Pani wyzywa wszystkich tutaj wypowiadających się od "głupszych od idiotów"? Nikt inny nie podał rozwiązania z ekspertyzą chociaż na to ponoć każdy idiota powinien wpaść ;-)

.

 

Ponieważ nikt prócz Pani nie traktuje rozmówców jak półgłówków i nie podaje oczywistych rozwiązań po najmniejszej linii oporu o których wszyscy wiedzą. W sumie przecież można było mu napisać, by wybudował sobie nowy dom, równie sensowna i "pomocna" rada jak te od Pani.

Zakładamy po prostu pewny iloraz inteligencji u tego, komu odpowiadamy.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzebaby było przeliczyć ... czy warto takie dodatkowe stopy/ ławy robić - czy jednak robić płytę jak w biblii przykazali czyli na chudziaku

 

... no dobra żartowałem z tą biblią ... po prostu 2 różne rozwiązania - oba wymagają większych nakładów na beton ... a które lepsze? ja nie wiem ... ale moja płyta ma chudziak później XPS i dopiero właściwa płyta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie to badania? Trzeba badać jakąś próbkę z całej grubości płyty, czy można jakoś bezinwazyjnie czy powierzchniowo (chociaż wstępnie)?

 

Nie ma żadnego znaczenia?

Czy u BL też wystąpiło takie pęknięcie czy złamanie, czy nie koniecznie (jest jakaś elastyczność płyty)?

 

Dzięki za opinię (nie koniecznie pocieszającą, szczególnie że u mnie parter+piętro silka 18, strop monolit 15).

Urządzenia do nieniszczącego badania betonu:

młotek Schmidta-http://www.zelbet.zut.edu.pl/dydaktyka/pdf/mlotki_schmidta.pdf

betonoskop ultradźwiękowy-http://www.pcb.com.pl/ut-betonoskopy.html

detektor zbrojenia-http://www.merazet.pl/pliki/produkty/2526.pdf

Badanie niszczące

Można odwiercić kilka walców z betonu wiertłem koronowym w wolnych miejscach bez prętów rur itd.. i zanieś do zbadania do laboratorium

na określenie klasy betonu z jakiego wykonany został element – wytrzymałość betonu na ściskanie .

Każdy element żelbetowy ma prawo się ugiąć i ugięcie się wylicza dochodzi wtedy do rozwarcia rys ,konstruktor oblicza dopuszczalną szerokość rozwarcia rys dla danego elementu ,w trakcie rozwarcia rys stal się rozciąga (płynie) ale nie trwa to w nieskończoność.

U BL wystąpiło raczej ugięcie płyty .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo72, dzięki, poczytam.

Przepraszam od razu wszystkich, ktorym nie odpowiedziałem na pytania - nie mam głowy by śledzić wpisy na bieżąco.

 

Co do betonu (grzeniu666). U mnie betoniarnia poinformowała od razu by za 2 tygodnie od daty wylania betonu na budowie, zgłosić się po wynik badania i deklarację zgodności. W deklaracji tej widnieje wynik badania, i pamiętam, że wyszła im lepsza, niż B20, klasa. Także pewnie jest tak i u Ciebie - zgłoś się po stosowny papier.

 

Generalnie na płaszczyźnie umów z osobami współpracującymi, faktur, rachunków, płatności nie mam sobie nic do zarzucenia - zbierałem FV i deklaracje zgodności na siatkę zbrojeniową, rurki alupex, styropian, bloczki i wszystkie inne materiały do SSZ.

 

Beton do tego był z najdroższej i - w opinii wielu osób - najlepszej betoniarni w okolicy.

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elka51
Tak na przyszłość napiszę,że jeśli ekspertyza wykaże błąd Kierownika budowy lub projektanta,można starać się o odszkodowanie z jego własnego OC.

 

Pisałam o tym na samym początku...

 

No wlasnie o takim rozwiazaniu pisalam - ale trzeba powolac wlasnie rzeczoznawce budowlanego by zrobil ekspertyze.

 

W kraju nad wisłą ekspertyzy budowlane może wykonywać KAŻDY uprawniony inżynier budownictwa posiadający uprawnienia bez ograniczeń - nie jest to mój "wymysł" tylko zapis w obowiązującym cały czas PRAWIE BUDOWLANYM.

 

Jak widac - torszke czasu wszystko trwa, wiec moze jednak BL nie warto czekac na to, co bedzie sie z plombami dzialo, bo one moga peknac jutro ale moga peknac za kilka tygodni... A moze nic sie nie dziac, co nie zmienia faktu ze cos z budynkie msie zadzialo i sprawdzic nalezy co (chyba, ja bym sprawdzalo, nie pozostawilabym tego tak sobie i nie zamieszkalabym bez sprawdzenia)

 

Mam wrażenie że ktoś tu kopiuje moje zalecenia które pisałam na pierwszych stronach (które notabene wywołały taki chamski atak na moją osobę) a teraz się pod tym wszyscy zaczynają "podpisywać"...

 

Wychodzi na to że jednak to ja miałam rację... tylko jakoś postów z przeprosinami nie widać. No cóż... Polska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica między ekspertyzą rzeczoznawcy budowlanego ew. inżyniera z uprawnieniami bez ograniczeń zlecaną przeze mnie, a protokołem szkody wystawionym przez likwidatora szkód - choć jako likwidatorzy pracują w końcu rzeczoznawcy budowlani - sam nie wiem...

 

Ogólnie - proszę troszkę zwolnić. Jak pisałem, działam na pewnym polu w tym temacie i poinformuję później o efektach.

 

I w tym temacie co podal Arturo mozna wywnioskowac troche jaka droge obrac, ale jak widac masz chyba troche d.. Izbe, skoro nie pokierowala Cie wlasnie ta droga...

Temu się nie dziwię akurat - Izba zrzesza swoich członków, pobiera od nich składki i stoi na straży ICH interesów. Tak jak z innymi Izbami. Ja dostałem info od Izby, że na ich stronie jest lista rzeczoznawców, mogę sobie kogoś wybrać i zlecić ekspertyzę - dodali przy tym, że nikogo nie rekomendują.

 

Wątek od Arturo72 przeczytałem - można faktycznie coś wywnioskować...

Edytowane przez budowlany_laik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość elka51

Temu się nie dziwię akurat - Izba zrzesza swoich członków, pobiera od nich składki i stoi na straży ICH interesów. Tak jak z innymi Izbami. Ja dostałem info od Izby, że na ich stronie jest lista rzeczoznawców, mogę sobie kogoś wybrać i zlecić ekspertyzę - dodali przy tym, że nikogo nie rekomendują.

 

Rzeczoznawcami w PL przeważnie są dziadkowie na emeryturze zasiadający w izbie (średnia wieku 70-80 lat) - dlatego na stronie Izby jest lista rzeczoznawców których "nie rekomendują"... ale jednak lista jest ;-)

Kiedyś czytałam "ekspertyze" wykonaną przez rzeczoznawcę (dziadek z uprawnieniami nadanymi w latach 60-tych !!!)... od głupot jakie wypisał włos się jeżył.

 

Znajdź doświadczonego inżyniera prowadzącego własne biuro projektowe, zatrudniającego co najmniej kilka osób i mającego na swoim koncie większy dorobek niż "domki' jednorodzinne.

Będzie taniej niż u "nie rekomendowanego" rzeczoznawcy i bardziej rzetelnie wykonana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, fajnie, niby proste...

 

Zgadzam się, ze trzeba znaleźć fachowca. Takiego, co zna się na płytach fundamentowych od strony teoretycznej i praktycznej, potrafi coś więcej niż pocmokać i kazać rozbierać budynek. Nie uspokoi fałszywie, ale i nie wystartuje z armatą na muchę. Jak już zaproponuje wzmocnienia, to sensowne i nie zabijające finansowo ;) Do tego przypilnuje roboty albo sam posiada doświadczoną ekipę.

 

I cholera - tego fachowca ma wybrać nomen omen budowlany laik, bo sam "tytuł" fachowca i wywalenie pieniędzy na ekspertyzę NIC tak naprawdę nie zagwarantuje...

Nie zazdroszczę. Szukałabym podobnej firmy

http://www.technikadiamentowa.com/sub,pl,wzmacnianie-konstrukcji.html

Od razu mówię, żem nie ich agent ;) - chodzi mi o używane technologie i doświadczenie w naprawach . Najlepiej lokalnie poszukać - często tacy wykonawcy pracują np przy renowacjach obiektów zabytkowych. Jak już jest coś sp..., nie dałabym nieprzetestowanej ekipie nabywać doświadczenia u mnie ;-).

 

Tanio nie będzie, ale spokojny sen - bezcenny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za cienka ta płyta fundamentowa, 20cm to można strop zrobić, a nie fundament. Poza tym, marne zbrojenie jak na płytę fundamentową.

Szczerze mowiąc, przy tak małej sztywności płyty dziwne by było jakby się nie porysowały ściany.

EPS nie powinien w ogóle być używany jako izolacja pod nośną płytę, XPS jest dopuszczony do takiego zastosowania. Przy czym nie chodzi nawet o nośność, ale odporność na korozję biologiczną i wodę.

same zarysowania nie są dramatyczne, poczekaj 2-3 lata aż ugięcia płyty się ustabilizują (albo i nie jeśli na styropianie) i wtedy można ściany naprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...