makowa_panienka 15.10.2012 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Pierwszego dnia budowy wydaliśmy 4.870 zł. Szczegółowo wygląda to tak: KSIĘGOWOŚĆ: MATERIAŁY:metrówka 25,-łopaty 2szt 70,-kręgi 6szt + 2 brzegi 900,-cement+folia 25,-piasek 80,-rękawiczki 5,-grabie 16,-----------------------------------pręty 12mm 28szt 850,-pręty 6mm 45szt 180,-wiązałka 5kpl 23,-cegły 30szt 20,-beton 21m3 3.780,- ROBOCIZNA:przekopanie rowu 200,- OPŁATY:zakup projektu 1970,-adaptacja projektu 1400,-mapki 600,-zakup dziennika budowy 10,-projekt podjazdu 600,-geodeta 400,- RAZEM: 11.171,- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 19.10.2012 16:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2012 (edytowane) Nie mogłam oprzeć się pokusie i postanowiłam pochwalić się moimi najnowszymi zdobyczami. Dom co prawda na dzień dzisiejszy dopiero fundamenty, ale ja staram się sukcesywnie poszerzać swoje wyposażenie . Stworzyłam nawet małą artystyczną kompozycję, aby godnie zaprezentować nowe nabytki Na zdjęciu: Nowe kieliszki w uwielbianym przeze mnie stylu retro. Nowa taca w tym samym stylu. Jest duża, ale zadziwiająco lekka, z żeliwnymi rączkami. 30-letnią cukierniczkę z posrebrzaną pokrywką dostałam w spadku od mamy, która to dostała ją właśnie 30 lat temu na imieniny. Posrebrzane łyżeczki to równie wiekowy prezent dla mojej mamy, przekazany teraz mnie. I filiżanki. Cudne, porcelanowe filiżanki by Laura Ashley kupione na wyprzedaży. http://1.bp.blogspot.com/-q2NvKB6ca6U/UOrqSX3A50I/AAAAAAAAAFU/3NdugO6MN3E/s1600/PA190189.JPG Edytowane 14 Lutego 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 25.10.2012 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2012 (edytowane) Po odczekaniu tygodnia na zawiązanie się betonu, można było przystąpić do ściągania humusu. Mąż obleciał okoliczne firmy i wynajął koparkę za 80zł za godzinę. Udało się elegancko uprzątnąć ziemię, na szczęście warstwa humusu była dość mała, tyle że na działce jest teraz trochę księżycowy krajobraz. Mąż pracowicie pozamiatał resztki ziemi z betonu i oczom naszym ukazał się cały zarys domu. I kurcze, jakiś taki malutki ten domek. Wzięliśmy nawet metrówkę i mierzyliśmy, czy aby na pewno są to właściwe wymiary i rzeczywiście są. Teraz czekamy, aż majster znajdzie czas i dokończy nam stan zero. Niestety, nadchodzą przymrozki, a to znowu oddala termin robót. Najgorsze jest to, że są małe szanse na to, że w tym roku postawimy ściany i dach, gdyż wykonawca się nie wyrobi . No nic, zobaczymy jak to wyjdzie. http://2.bp.blogspot.com/-UWyGflE8MK4/UOrq_XqKEII/AAAAAAAAAFc/MjzYK9GI3Go/s1600/1.jpg http://2.bp.blogspot.com/-3U7XNNCB5VQ/UOrrFzoc2kI/AAAAAAAAAFo/BgubAovXMJw/s1600/2.jpg http://2.bp.blogspot.com/-cbht8bDGo-s/UOrrPMlqT7I/AAAAAAAAAFw/nYqcbWLvUPQ/s1600/PA210026.JPG Przy okazji Mąż wydłubał pęknięty kręg z podjazdu i teraz spróbujemy wstawić nowy. http://1.bp.blogspot.com/-yQj-GdBcMp8/UOrrsZ1F8AI/AAAAAAAAAF8/lWgKaKGU2ic/s1600/PA210024.JPG Edytowane 14 Lutego 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 21.11.2012 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2012 (edytowane) Wlecze się nam ta budowa, oj wlecze Wykonawca zajęty, więc u nas przestój, a i pogoda płatała figle. No ale zawsze coś tam się zrobi. I tak 10 listopada nasz domek urósł sobie o 4 warstwy bloczków fundamentowych . Wreszcie widać trochę naszą inwestycję. I sama już nie wiem, czy dom jest mały, czy duży. http://2.bp.blogspot.com/-CFi0JHZ7A80/UOrsrZ9v9LI/AAAAAAAAAGI/DecojtVu2hE/s1600/92.jpg http://4.bp.blogspot.com/-79mRplBl5DE/UOrswlqB-HI/AAAAAAAAAGQ/mYJWR9tQe9U/s1600/98.jpg http://1.bp.blogspot.com/-HkL7BwCWM0c/UOrtAcF7obI/AAAAAAAAAGg/s-A9B5j6y-s/s1600/PB110076.JPG Podczas budowy ścian wyszła pewna kwestia, dotąd niezauważona przez nikogo. Okazało się, że fundament pod komin od kotłowni był nie z tej strony zrobiony . Zamiast w wc był w pokoju, do którego w zasadzie by się nie weszło, bo tarasowałby przejście. Majster zauważył błąd dopiero teraz i spróbował zaradzić temu. http://1.bp.blogspot.com/-NoCyZgKTBNM/UOrthHpWlCI/AAAAAAAAAGo/90dATBUZjA0/s1600/PB110080.JPG Po zaschnięciu zaprawy, kilka dni później, pomalowano ścianki masą bitumiczną, celem izolacji przeciwwilgociowej. Jeszcze później na działkę wjechał ciężki sprzęt pod postacią koparko-spycharki i rozdyźdał hałdy humusu dookoła domu, aby zrobić miejsce na piasek do zasypania fundamentów. Pamiętni problemów z gruchą z betonem, która połamała nam jeden betonowy krąg w podjeździe, zrobiliśmy nawet drugi mini-wjazd na naszą działkę od strony niezabudowanej sąsiedniej działki (oczywiście za zgodą jej właściciela) i wielka ciężarówka z piachem przywiozła 60 ton plaży. Ale to i tak za mało, bo trzeba domówić jeszcze drugie 60 ton. Żeby nie było tak pięknie, to pan od koparki uszkodził nam 6 górnych bloczków fundamentowych i trzeba je usunąć i na nowo wymurować ściankę W najbliższy weekend wykonawca obiecał piach ubić i zalać chudziak. I to byłby koniec prac budowlanych w tym sezonie. Edytowane 14 Lutego 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 05.12.2012 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Przyszedł czas na zakończenie prac budowlanych w tym roku. 24 listopada ekipa budowlana wkroczyła na działkę i z werwą wzięli się za wylewnie chudziaka. Znaczy najpierw elegancko koparka rozprowadziła piasek po "podłodze" i uporządkowała teren wokół, a potem grucha wylała beton na moją pierwszą posadzkę. Wyszło pięknie! http://1.bp.blogspot.com/-0ILIkiPE-zQ/UOruqMzLRZI/AAAAAAAAAG8/9KppSq2iC6g/s1600/102.jpg http://3.bp.blogspot.com/-_LFNxO7hC7M/UOruzqI61-I/AAAAAAAAAHE/6FdGRoP0CHU/s1600/103.jpg http://2.bp.blogspot.com/-HnFNhxoq3rI/UOru5z3XsTI/AAAAAAAAAHM/9w1UxZ8E6Qo/s1600/106.jpg http://3.bp.blogspot.com/-uL3tIY5XtlQ/UOrvHsKx7YI/AAAAAAAAAHU/WEXMfz10irA/s1600/PC010110.JPG Teraz mam czas na dokształcenie się w kierunku budowlanym i projektowanie, projektowanie i jeszcze raz projektowanie. Edytowane 14 Lutego 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 05.12.2012 12:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Podliczmy sezon budowlany 2012. KSIĘGOWOŚĆ: MATERIAŁY:metrówka 25,-łopaty 2szt 70,-kręgi 6szt + 2 brzegi 900,-cement+folia 25,-piasek 80,-rękawiczki 5,-grabie 16,-----------------------------------pręty 12mm 28szt 850,-pręty 6mm 45szt 180,-wiązałka 5kpl 23,-cegły 30szt 20,-beton 21m3 3.780,-szczotka 12,00krąg 1 szt. 80,00folia 10,00wypożyczenie przyczepy 10,00bloczki fundamentowe 693szt. 1 390,00wapno 10l 70,00folia 3x20m 95,00cement 26 worków 286,00hydroizolacja pionowa fundamentów 200,00piach 120 ton 1 800,00rury pcv 450,00beton 12m3 x 160zł 1 920,00pompa do betonu 300,00 ROBOCIZNA:przekopanie rowu 200,-usunięcie humusu 80,00flaszka dla sąsiada 47,00piwko dla robotników 4szt 12,00koparka (rozprowadz. humusu) 100,00koparka (wrzucenie piachu) 50,00koparka 50,00I etap - fundamenty 5 000,00 OPŁATY:zakup projektu 1970,-adaptacja projektu 1400,-mapki 600,-zakup dziennika budowy 10,-projekt podjazdu 600,-geodeta 400,- RAZEM: 23.116,- Wychodzi więc, że pod odjęciu opłat, czyli projektów, mapek itd. wydaliśmy na budowę 18.136 zł, z czego FUNDAMENTY to 16 676 zł wliczając robociznę. Dojdzie jeszcze koszt ocieplenia fundamentów, ale i tak jakby nie patrzeć chyba nie jest źle. Edytowane 13 Stycznia 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 05.12.2012 19:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) A tymczasem święta już za rogiem. Znaczy na parapecie. http://4.bp.blogspot.com/-yJ9R99XlOGw/UOrwBOzYkUI/AAAAAAAAAHg/qHUKwv6PTw4/s1600/PC050126.JPG Edytowane 14 Lutego 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 08.12.2012 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2012 Siedzę sobie w ten sobotni poranek popijając kawkę i gratuluję sobie w duchu, że nie zdecydowaliśmy się jednak na stawianie ścian i poprzestaliśmy na stanie zero. Widząc ten śnieg za oknem oraz temperaturę na termometrze (raniutko było -6) chyba bym oszalała z nerwów, bo przecież robota by stała, a tu rozgrzebane ściany. Nie ma co być nadgorliwym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 27.01.2013 17:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 Pojechaliśmy na wieś poszukać wiosny, niestety nic jej jeszcze nie zapowiada. Zima w pełni, śnieg prawie po kolana i minus 12 stopni, aż palce grabiały robiąc zdjęcia. Ale za to jak pięknie! Dobra, przyznam się, że już nie możemy się doczekać, aby przyszła odwilż i zacząć wreszcie budowę na poważnie. http://3.bp.blogspot.com/-2PNq7VMZrG4/UQVhkbe6f9I/AAAAAAAAAH8/XNKjqvGZ9Go/s640/Obraz+077.jpg Gdy za oknem trzaskający mróz, nie ma to jak domowe zacisze i cudowne zapachy unoszące się z kuchni, a dokładnie z piekarnika. Jabłuszka z cynamonem w drożdżowych becikach. Mniam! http://2.bp.blogspot.com/-0yKHYq-_kqI/UQVicCabojI/AAAAAAAAAII/a9l9cwSfwT0/s640/Obraz+067.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Te*konto usuniete 27.01.2013 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 Ja ze słodyczy wolę śledzie ale te Twoje wypieki wyglądają przepysznie Makowa Panienko Ja z przyjemnością wpadnę na degustację wyrobów "makowych":stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 27.01.2013 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 ależ te moje wypieki to nie tylko WYGLĄDAJĄ ale i SMAKUJĄ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 28.01.2013 18:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2013 (edytowane) Czas pokazać zmiany, jakie nanieśliśmy w domu. Generalnie chodzi o to, że zdecydowaliśmy się na drugą łazienkę z prysznicem, zamiast tylko wc. Zmiana główna polega zaś na tym, że została ona przeniesiona z prawej strony na lewą. Zobaczmy jak to wyglądało pierwotnie na projekcie: http://4.bp.blogspot.com/-5y4-zk1nTRM/UQbEszmVT2I/AAAAAAAAAJA/5F1Atwa_wXI/s640/lustro.jpg Na powyższym planie wc jest właśnie po prawej stronie zaraz przy kotłowni. Nowa łazienka została przeniesiona na lewo w miejsce planowanej garderoby (dorysowane na czerwono pomieszczenie przy kominku). Zmiana stron podyktowana była tym, że w oryginalnym miejscu małego wc jest za ciasno na prysznic i trzeba byłoby zmniejszyć kotłownię, a problem polega na tym ,że trzeba ją właśnie powiększyć, bo mi się piec nie zmieści. Tak więc teraz pytanie brzmi, czy uda nam się zrobić garderobę, czy też zlikwidować ją kosztem dużej kotłowni. Przyjmując jednak, że będzie garderoba, mój domek wyglądałby tak jak poniższym obrazku. Twórczość własna w miarę oddająca zamysł ustawienia mebli oraz kolorów . Tak mniej więcej. Widok od wejścia, czyli od ulicy: http://3.bp.blogspot.com/-4MnQqA41Iho/UQbBn1WyfqI/AAAAAAAAAIk/N9eVnODGWOo/s640/dom+2.png Widok od ogrodu, czyli tarasu: http://1.bp.blogspot.com/-VLYjqI2PIk4/UQbBuAbUAiI/AAAAAAAAAIs/PN32T3fTReI/s1600/dom+3.png Ups, teraz widzę dopiero, że brakuje drzwi w pokoju gościnnym, czyli tym przy łazience w lewym górnym rogu (patrząc na powyższy rzut). Gdzieś sobie poszły chyba Mnie się bardzo podoba ten układ i mam nadzieję, że na żywo też będzie fajnie i nie trzeba będzie przestawiać ścian. Edytowane 29 Stycznia 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 14.02.2013 11:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2013 (edytowane) Ki diabeł??? Poznikały mi zdjęcia z postów No nie, teraz muszę wklejać od nowa Mam nadzieję, że za jakiś czas te stare zdjęcia nie pojawią się i nie będą zdublowane. Ciekawe, czemu tak się stało? I co dziwne, tylko niektóre zdjęcia zniknęły. Tymczasem wykonawca wyliczył nam ile bloczków mamy kupić. W sumie moje obliczenia wyszły podobnie. Lepiej zamówić mniej i potem dokupić, bo z nadmiarem to nie wiem, co zrobimy. I tak potrzeba 900sztuk na ściany zewnętrzne razem ze szczytami (H+H lub Solbet, jeszcze nie zdecydowaliśmy) oraz 500sztuk połówek na ściany wewnętrzne (12cm). Edytowane 14 Lutego 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 26.02.2013 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2013 Ta zima już tak mnie dobija, że musiałam sobie poprawić humor. A ponieważ z budową ciągle trzeba się wstrzymać w oczekiwaniu na wiosnę, to pozostały tylko drobne zakupy, najlepiej do kuchni Moje ostatnie polepszacze nastroju to: komplet sztućców http://2.bp.blogspot.com/-KXVldDBnKxI/US0AI_ZDazI/AAAAAAAAAJU/6TLieyGz-t8/s640/sztucce.jpg patera: http://2.bp.blogspot.com/-wVCcPAfWzSk/US0AOMulSzI/AAAAAAAAAJc/eSbh3M9auKE/s400/patera.jpg 2 słoiki: http://3.bp.blogspot.com/-0hT0QF9E-hc/US0A3htuo1I/AAAAAAAAAJo/rmVmktgTXHM/s400/sloik+2l.jpg ściereczki do kurzu: http://3.bp.blogspot.com/-r8okiWgsWPQ/US0BbfWzT3I/AAAAAAAAAJw/TDYkD2vnNAg/s400/cath-kidston-cherry-blossom-dusters-1384-0-1300631119000.jpg oraz szczoteczka tej samej firmy: http://2.bp.blogspot.com/-r9aKjjdPmf4/US0Bocj6uCI/AAAAAAAAAJ4/GHK7WeiprQM/s400/szczotka.JPG Ładne dla oka i pożyteczne drobiazgi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 19.03.2013 10:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Ta wiosna to już chyba jednak nie przyjdzie i już nigdy nie zbudujemy tego domu Wstaję rano, a tu śnieżyca, że bloków na przeciwko nie widać. I już nigdy nie będzie zielono Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 07.04.2013 17:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2013 (edytowane) Prawie połowa kwietnia, a śnieg na polach. Ale chyba idzie ku lepszemu, bo malowniczy strumyk płynie przez naszą działkę, więc jak nic wiosenne roztopy Przy okazji oględzin na działce mogliśmy zaobserwować, jak się zachowuje nadmiar wody i już wiemy, co zrobić podczas wyrównywania terenu wokół domu. http://2.bp.blogspot.com/-xlAb1ouJhVk/UWGw2jCnQyI/AAAAAAAAAKM/9qMJHv0ZphU/s640/Obraz+019.jpg http://1.bp.blogspot.com/-bWbkJjQUhC4/UWGw979F-NI/AAAAAAAAAKU/lYc07bklozM/s640/Obraz+027.jpg A taki będzie widok z kuchennego okna zimową porą. http://2.bp.blogspot.com/-Pfx81ByWbko/UWGxIExdUxI/AAAAAAAAAKc/FTJ781EDqcY/s640/Obraz+029.jpg Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 11.04.2013 08:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) Słonko nieśmiało wygląda zza chmur, śnieg topnieje w oczach, a w pokoju bajecznie pachnie hiacynt - i od razu człowiek ma lepszy humor! Tym lepszy, że wczoraj nasz wykonawca (Pan Grześ) obiecał, że lada moment ruszamy, może jeszcze w kwietniu. Akurat ziemia ładnie obeschnie i nie będziemy tonąć w błocie, jakie jest teraz na działce. Trochę wiosny: http://2.bp.blogspot.com/-jOjmL9P1MV8/UWZ1ITtn-DI/AAAAAAAAAKs/LnVaQaUASfo/s640/hiacynt.jpg Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez makowa_panienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 06.05.2013 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Jeszcze nie ruszyliśmy A miało być tak pięknie:( Mogę już zapomnieć o wigilii 2013 w nowym domu. Najbliższy termin rozpoczęcia prac to okolice 20 maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 23.05.2013 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2013 Siedzę sobie ostatnio przed komputerem i patrzę się na mój przyszły domek, czyli projekt Z8. I nagle mnie poraziła myśl, że chyba wiem dlaczego tak bardzo podoba mi się bryła tego domu. Dla przypomnienia - tak wygląda Z8: http://1.bp.blogspot.com/-oewNUO6IvNo/UZ5O91HLe0I/AAAAAAAAALE/S_T-lUgYtJo/s640/z8+elewacja.jpg A tak wygląda dom, w którym spędziłam pierwsze 5 lat swego życia, a w którym bywałam bardzo często przez kolejnych 20 lat odwiedzając dziadków, a teraz już rzadko niestety. http://2.bp.blogspot.com/-iP9WcGXSo7k/UZ5Pv3fhQCI/AAAAAAAAALQ/ult_T0vzAw8/s640/Picture+005.jpg To całkiem spory przedwojenny dom (sprzed I wojny) z użytkowym poddaszem. Ma wejście też od podwórka, bo w zasadzie te widoczne drzwi są nieużywane od dziesięcioleci. Teraz niestety dom jest w złym stanie, bo nikt już tam nie mieszka. No i sama nie wiem, czy nie tkwi w mej podświadomości obraz tego domu? Czy to jego szukałam wśród wielu projektów? Niewątpliwie spędziłam w nim fajne dzieciństwo na beztroskiej zabawie z kuzynami wśród krówek, kur i kotów Echhh, to były czasy.... Dom pewnie pójdzie do rozbiórki kiedyś, bo raczej nie opłaca się go remontować. Z ostatniej chwili: rozpoczęcie budowy planowane jest na pierwszy tydzień czerwca, ale pewnie wyjdzie jak zawsze, ech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makowa_panienka 02.06.2013 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2013 Przyglądałam się ostatnio planowi mojej przyszłej kuchni i doszłam do wniosku, że źle zaprojektowałam górną szafkę, tę pierwszą od okna wciśnięta w kąt. Pierwotnie wsadziłam tam zwykłą dwudrzwiczkową, tak jak na poniższym planie: http://2.bp.blogspot.com/-wXxSBhRpFhw/UauhmPfgIWI/AAAAAAAAALs/uCosDpXQpJo/s640/kuchnia+L+ikea.bmp Stwierdziłam jednak, że byłby do niej utrudniony dostęp. Ciężko byłby sięgnąć po coś zwłaszcza po prawej stronie szafki. Dlatego trzeba umieścić tam szafkę narożną, zresztą nawet ładniej to wygląda. http://3.bp.blogspot.com/-gzkPx5FnDvg/UaugJ_sKF2I/AAAAAAAAALg/tsN5L4wbODg/s640/kuchnia+z+narozna+szafka.bmp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.