viola 28.04.2004 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 witaj gregor 456 mam rekuperator. Robila mi firma http://free.polbox.pl/j/jangaz/ Jestem zadowolona, cenowo i jakosciowo. Dziala od sobotyJak chcesz jeszcze jakies info to daj znac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 28.04.2004 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 1. Jesli mialbym wybierac miedzy GWC a rekuperatorem to wybralbym rekuperator szczegolnie taki 70-90% (to jest niewiele drozsze od GWC - zakladam ze wentylatory filtry naiwew i wywiew z domu i tak jest).2. Jesli budowac wentylacje mechaniczna to po co budowac rowniez kosztowna wentylacje naturalna i odwrotnie -> okresowosc w wykorzystaniu jest watpliwa zaleta podnoszaca koszty inwestycyjne (niestety sam tez tak zaczynalem)3. ekspolatacja wentylacji mechanicznej nie jest tansza od wentylacji naturalnej i to z uwzglednieniem ogrzewania. Poza elektrycznoscia kazde paliwo pozwala na uzyskanie porownywalnych wynikow ekonomicznych4. Wentylacja mechaniczna ma ma wiele zalet umozliwiajacych zastosowanie szczegolnie tam gdzie wentylacja naturalna nie da rady (uklad pionow, rozlozystosc domu brak kominow, budownictwo lekkie, obciazenie, etc.) 5. Wentylacja naturalna dzis powinna byc zastepowana wentylacja hybrydowa stad wybor reku - naturalna trzeba zastapic wyborem: R E K U P E R A T O R _ C Z Y _ H Y B R Y D O W A ? Sa polscy producenci osprzetu wspomagajacego wentylacje naturalna - wywiewy wspomagane mechanicznie-elektrycznie przy braku ciagu- nawiewy z kontrola ilosci nawiewanego powietrza i jego obrobka (filtracja, tlumienie halasu, czy ogrzewanie )- sterowanie wietrzeniem (nawet w ofercie polskiego producenta okien polaciowych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.04.2004 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 TAK!Montujemy, bo będziemy mieć szczelne okienka, i chcemy mieć świeże powietrze, a jednocześnie nie chcemy pozwalać uciekać ciepłemu powietrzu przez komin. Fakt, troszkę to kosztuje - samo urządzenie + instalacja, ale warto, tym bardziej, że mąż jest alergikiem, a w rekoperatorze są filtry, które oczyszczają wpadające powietrze, więc nie będzie też problemu z pyłkami. Latem oczywiście będzie też włączony, będzie z kolei ochładzał powietrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 28.04.2004 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2004 I jeszcze coś - nie możemy bać się braku prądu, bo nie kupowalibyśmy np. odkurzacza bojąc się, ża akurat, gdy zachce się nam sprzątać, zabraknie prądu, więc lepiej kupić miotłę... Ja wiem, odkurzacz nie musi "chodzić" cały czas, ale jeśli rekup. wyłączy się nawet na kilka godzin, to przecież nie zabraknie nam powietrza! Najwyżej będzie ono mniej świeże. A znam domy, w których na zimę zalepia się okna na amen, więc wtedy nie ma mowy o jakiejkolwiek wentylacji i to przez kilka miesięcy, i się ludziki nie duszą... A jeśli chodzi o chałas - chałasują rury o przekroju prostokąta. Okrągłe (a raczej powietrze w okrągłych rurach) nie szumi. Właśnie jesteśmy na etapie instalacji (samodzielnie, aczkolwiek na podstawie projektu) i mam nadzieję, że sprawdzi się to w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Felek 29.04.2004 04:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 No i prosze, Magdzia namieszala mi w glowie. Myslalem o poprowadzeniu przewodow prostokatnych w warstwie ocieplenia podlogi a ona twierdzi ze instalacja bedzie halasowac. Czy jest to tylko jej wyobraznia czy rzeczywistosc? Gdzies czytalem ze wlasnie prostokatne przewody z tworzyw sztucznuch lepiej tlumia dzwiek. Czy ktos moze sie wypowiedziec wiarygodnie, bez twierdzen typu "wydaje mi sie" poniewaz one wprowadzaja najwiecej zamieszania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viola 29.04.2004 05:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 witam, ja moga dodac swoje trzy grosze. Mam rury okragle, elastyczne, podwieszane na strychu. Nic ma zadnych wibracji. (jak ustawie na regulator na max. slychac w domu prace rekuperatora. (poziom dzwieku porownywalny z lodowka.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 29.04.2004 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Ad. rury prostokątne/okrągłe - nie chodzi tu o moje "wydaje mie się" - napisałam o tym, że rury o przekroju okrągłym nie chałasują, ponieważ tak powiedział nam projektant systemu rekuperatora, i takie też właśnie instalujemy. A napisałam też, że mam nadzieję, że się to sprawdzi w praktyce, gdyż nie miałam przyjemności doświadczyć mieszkania w domu z taką instalacją i nie wiem, jak działa w rzeczywistości. My mamy zaufanie do fachowca, ale nie mamy jeszcze własnego doświadczenia w tej kwestii. Dodam tylko, że projektant NIE jest przedstawicielem producenta rur i nie doradził nam takiego rozwiązania, aby sprzedać swój produkt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 29.04.2004 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Co do przekroju rur 1. okragle lepiej ocieplic - mniej materialu potrzeba na obwod - prosta geometria, 2. okragle lepiej czyscic - czy o tym nikt nie pomysli ze za pare lat trzeba i tak ta instalacje przeczyscic?? a w tedy jak wyczyscic prostokatne zagiecia kanalow?? kanalow o roznym przekroju?? 3. z praw fizyki - przeplyw liniowy przez otwor okragly wprowadza najmniej zaburzen a co za tym idzie mniejsza szansa na powstanie szumu i zawirowan, ktore prowadza do zmiany cisnienia w przewodzie, co moze doprowadzic w skrajnym przypadku do mocnego zaburzenia calej instalacji - nieprawda?? to czy ktos widzial rury kanalizacyjne albo doprowadzajace wode prostokatne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 29.04.2004 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Zmiany ciśnienia w kanałach prostokątnych powodują wybrzuszenia, lub wklęśnięcia ścianek.Dźwięk to właśnie zmiana ciśnienia o określonej częstotliwości.Tak więc ruchy ścianek emitują dźwięk na zewnątrz kanału.Tej cechy nie ma tylko kanał o przekroju kołowym, czyli rura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodekku 09.08.2004 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 viola - poszło pytanie na priv czekam na odpowiedź jeżeli możliwe pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 09.08.2004 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Po dwóch tygodniach mieszkania z reku stwierdzam, że: - panuje bardzo przyjemny klimat w domku - nie słychać pracy reku - natomiast słychać POWIETRZE i to jest strasznie denerwujące, bo cały czas jest dźwiek jakby grzieś w okolicy był wodospad. A dźwiek ten pojawił sie po wizycie kominiarza, który wyregulował nam anemostaty na takie wartości, jakie były podane w projekcie reku. Jak wcześńiej było ustawione jak się wkręciło - cztli "na oko" - nic nie szumiało. A teraz - miejscami aż gwiżdże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aishan 09.08.2004 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 a jakiej firmy reku i jaki model jesli można zapytać?Próbowałaś wyeleminować nastawienie anemostatów po wizycie kominiarza?Pozdrawiam Aishan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 10.08.2004 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 a jakiej firmy reku i jaki model jesli można zapytać? Próbowałaś wyeleminować nastawienie anemostatów po wizycie kominiarza? Pozdrawiam Aishan Gdybym chciała sama sobie pokręcić anemostatami to bez sensu byłaby wizyta kominiarza, który był u nas z .. nie pamiętam, jak to się nazywa - takie śmieszne urządzonko do mierzenia siły wiatru/ciągu - i ustawił to zgodnie z projektem, wg, ktorego wykonana była instalacja. Oczywiście ten pomiar kosztował. Nie po to płaciłam, żeby teraz sobie samodzielnie kręcić. To jest głupie, bo nie jesteśmy zadowoleni z efektu, wcześniej było lepiej. Chyba jednak sobie pokręcimy A ten chałas nie jest chałąsem wiatraka, nie słychać pracy jakiejkolwiek części mechanicznej - po rpstu jest to szum powietrza w na anemostatch, jak były mocno odkręcone to nie było tego dźwięku. Firma - chyba Flexit, modelu nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 10.08.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 A nie można jakoś tak projektować instalacji, aby strumień powietrza dławić zaraz przy odejściu z głównego kanału, a nie na samym końcu? Tzn. jeżeli mam na przykład główny kanał nawiewny pionowy mniej więdzej w śrdoku domu, i od niego muszę pociągnąć 5 kanałów poziomych jako nawiewy do 5 pokoi, to jeżeli ustawienie strumienia powietrza odbywałoby się zaraz przy tym rozgałęzieniu, powietrze w kanałach poziomych miałoby szansę się "rozprężyć" i nie byłoby szumu (bo szum powstały przy zdławienu strumienia na odnodze od kanału głównego byłby tłumiony poprzez np. 5 m kanału dolotowego do pokoju). Dlaczego tak się nie robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 10.08.2004 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Dlaczego tak się nie robi? Robi sie tak, tylko kanaly sa ze soba polaczone, i np w jednej sypialni chcesz miec 50 m3/h a w drugiej obok 30 m3/h - i jak to wyregulowac?? trzeba by na kazdym doprowadzeniu instalowac przepustnice, przy czym uwzgledniac zmiane srednic kanalow i regulowac przepustnicami, jak i regulowac predkosciami wentylatorow w reku, trzeba takze pamietac ze zmiana jednej przepustnicy generuje autoamtycznie zmiane na kazdeym odcinku calosci kanalow. Za duzo pracy a i koszt wiekszy. Regulacja anemostatami jest najtansza Co do szumu Magdzia to wydaje mi sie iz kominiarz cos spieprzyl - bo za mocno sa wkrecone anemostaty przy takiej ilosci nawiewu z reku - moze jego anemometr byl niezbyt sprawny, albo niezbyt dokladnie dokonal pomiaru - jezeli mial anemoemetr zwykly to na 100% pomiar jest niedokladny, jezeli mial szczelinowy albo tubowy to juz inna kwestia - wg mnie po prostu czeka cie jeszcze jedna regulacja w celu wyciszenia anemostatow. Jeszcze jedno moze byc - po prostu slabej jakosci anemostaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 10.08.2004 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 No a jak się pozbyc tego szumu? Wrażenie rzeki czy wodospadu może być miłe i romantyczne jakis czas, na dłuższą metę jednak drażni. Machnąć ręką na projekt i poustawiać tak, jak nam się wydaje, że będzie dobrze? Bo na jakiej podstawie mam wiedzieć, że projekt jest naprawdę dobry, zwłaszcza że naprawdę mi przeszkadza działanie reku zgodnie z projektem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 10.08.2004 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Nie wiem, czy miał zwykły czy niezwykły anemometr, miał ustawić tak, jak w projekcie, ja po prostu zaczynam wątpić w jakość prjektu. Na razie nie chcę wątpić w jakość wykonania instalacji, bo sami ją robiliśmy i wiem, że z najwyższą starannością. No, ale cos jest nie tak. A może jeszcze komuś szumi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 10.08.2004 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Nie wiem, czy miał zwykły czy niezwykły anemometr Chodzi mi oto ze byl to zapewne anemometr z wiatraczkiem - najtanszy i kominiarze takich uzywaja do pomiaru grawitacyjnej wentylacji - a to sie nie nadaje do regulacji reku - zrob jeszcze jedna regulacje z kims kto sie zna i ma odpowiedni sprzet - reku nie moze swiszczec, piszczec, badz co innego jeszcze robic - ma byc cicho i przyjemnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 10.08.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 No miał wiatraczek, i używał do pomiaru... doniczki z wyciętym dnem, żeby skupić powietrze nawiwane. Nie wyglądało to profesjonalnie. Ale skąd ja mam wziąć człowieka, który sie będzie znał na tym???? Chyba sama naprawdę ustawię, metodą "organoleptyczną" czyli po prostu na słuch i zapach. Jak mi będzie śmierdziało w kiblu, to znaczy, że nie działa, jak powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arko 10.08.2004 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2004 Do MagdziJak wykonałś projekt????. Z obliczeniami wydajności i średnicą przewodów, czy po prostu tak jak było wygodniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.