Gość 27.12.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 ....większość dyskutantów "demonizuje" mrozy poniżej minus 20 stopni i upały powyżej 30 stopni C. Takich dni w roku mamy w Polsce raptem kilka-kilkanaście- do 30 góra. W pozostałym czasie panują temperatury , przy których zalety GWC zanikają całkowicie - jest właściwie niepotrzebny,.... Przede wszystkim - zalety GWC to nie tylko podgrzewanie (zimą) czy ochładzanie (latem) powietrza, szczególnie jeśli chodzi o żwirowy GWC. Pełni on również funkcję filtracyjną i nawilżającą/osuszającą powietrze. Dodatkowo każdy GWC ewentualnie zabezpiecza rekuperator przed zamarzaniem - w przypadku wymienników np. krzyżowych. A ponadto - GWC jako "dawca darmowej energii" pracuje dłużej niż tylko przez te kilkanaście dni, o których piszesz. U mnie pracuje od ponad 3 miesięcy ciągle (z krótkimi przerwami na "eksperymenty"). Przez te trzy miesiące temperatura powietrza za GWC wynosiła od 16oC (na początku) do 9,1oC (po ostatnich mrozach). Czyli przez te 3 miesiące dawał wyższą od kilku do kiludziesieciu stopni C temperaturę nawiewanego powietrza do budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Rozumiem, że ten żwirowiec jako FILTR nigdy się nie zatka i nigdy nie trzeba będzie go czyścić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.12.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Jak dobrze zrobiony to jest samoczyszczący.Swobodnie można mu dać gwarancję na jakie 2500 lat.UWAGA:Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych spowodowanych ruchami górotworu lub bezpośrednim trafieniem przez upadek statku powietrznego lub jego części! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Juz to liczylem, w tym wątku i w innym. w moim przypadku - gaz ziemny i kominek, rekuperator i kanaly powrotne nie opłacają sie. Jesli jednak ktos grzeje prądem lub jak podawal przyklady Inwestor, mocno wentyluje, czy tez ma bardzo wieloosobową rodzine i dom jest ciągle zaludniony, temu opłaca sie to ciepło odzyskiwac. Ja wychodze rano do pracy, cała rodzina sie rozchodzi. W tym czasie nie grzeje, nie wentyluję inaczej niz delikatnie grawitacyjnie. Poznym popoludniem wracamy i przez kilka godzin jestesmy w domu. Ale to za malo, aby opłacalo sie odzyskiwac nam ciepło z wentylacji. Dom jest przestronny, nikt z nas nie pali. Dom uzytkuje od kilku miesiecy i nigdy nie było duszno. Zycze wszystkim trafnego wyboru, z rekuperatorem lub bez! Minęło już 5 lat od tej odpowiedzi. Chciałbym się spytać czy po upływie tych lat jesteś nadal przekonany o trafności przyjętego rozwiązania szczególnie jeśli chodzi o połączenie nawiewu z DGP ? Generalnie zdecydowanie popieram Twoją argumentację i sposób prowadzenia dyskusji. Jestem w trakcie budowy domu tradycyjnego w aktualnych standardach czyli: - ściana z maxa plus 15 cm styropianu (U=0,25 bodajże); - dach kryty dachówką ceramiczną na pełnym deskowaniu plus 30 cm wełny (U=ok 0,2 lub poniżej) - bez piwnicy (bo dom na wsi) podłoga styropian 12 cm; - 3 kominy tradycyjne, klinkierowe; - ogrzewanie: planowany eko-groszek + kominek z zamkniętą komorą spalania i dopływem powietrza z zewnątrz, DGP grawitacyjne tylko do łazienki górnej; - GWC rurowy trudny do wykonania z uwagi na podłoże, GWC żwirowy - za droga impreza, myślę o zastosowaniu GWC wodny 2 pod warunkiem możliwości wykonania go samodzielnie; - zaczynam myśleć o włączeniu nawiewu filtrowanego powietrza i rozprowadzeniu go osobnymi kanałami do pokoi; Czyli w dużym skrócie bardzo zblizony układ do Twojego dlatego proszę o opinię po tych 5-ciu latach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 27.12.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 - bez piwnicy (bo dom na wsi) podłoga styropian 12 cm; Czemu dom na wsi nie może mieć piwnicy lub jej nie potrzebuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Jak dobrze zrobiony to jest samoczyszczący. Swobodnie można mu dać gwarancję na jakie 2500 lat. UWAGA: Gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych spowodowanych ruchami górotworu lub bezpośrednim trafieniem przez upadek statku powietrznego lub jego części! Adam M. Ciekawe kto te 2500 lat gwarancji daje...? Bo ja znalazłem taki opis: GWC żwirowy To jedno ze starszych rozwiązań gruntowego wymiennika ciepła. Popularne w okresie, gdy niedostępne były jeszcze specjalistyczne rozwiązania wymienników rurowych. Ze względu na konieczność zachowania szczególnej staranności w wykonaniu GWC żwirowego rozwiązanie to jest stosunkowo trudne w montażu, jeśli urządzenie spełnić ma zakładane parametry pracy oraz… nie generować „przy okazji” zapachu stęchlizny. GWC oparty na złożu żwirowym, który oprócz funkcji chłodzenia latem oraz podgrzewania wstępnego powietrza zimą spełni role swoistego filtra dla powietrza wchodzącego do budynku. Większość zanieczyszczeń powietrza zostanie zatrzymana wewnątrz złoża wymiennika, jednak użytkownik powinien mieć świadomość przynajmniej teoretycznej konieczności usunięcia zanieczyszczeń z wnętrza wymiennika co jakiś czas. Wymiennik oparty na złożu żwirowym będzie miał na pewno stosunkowo wysoką sprawność i w przypadku prawidłowego wykonania zapewni dopływ świeżego, przefiltrowanego powietrza do budynku, posiada jednak szereg mankamentów, które należy wziąć pod uwagę decydując się na jego wykonanie. 1. GWC żwirowy oddzielony jest od gleby jedynie geowłókniną, istnieje więc niebezpieczeństwo dostania się do wnętrza GWC wody, a nawet gryzoni czy owadów. Występowanie wód podskórnych płycej niż ok. 2 m pod powierzchnią ziemi w planowanym miejscu posadowienia wymiennika eliminuje praktycznie możliwość zastosowania GWC żwirowego - zalanie wodą nie tylko skutecznie blokuje pracę wymiennika, ale czasem powoduje konieczność wymiany jego zawartości ze względu na powstający intensywny zapach stęchlizny. 2. Kolejnym ważnym argumentem jest fakt, że złoże żwirowe nie może pracować przez cały czas: tryb pracy należy podzielić zazwyczaj na 12-godzinne korzystanie z GWC oraz 12-godzinną "odnowę" złoża żwirowego. Odnowienie to polega na ponownym uzyskaniu przez złoże temperatury otaczającej je ziemi. Rysunek na dole strony przedstawia wymiennik właśnie tego typu. Oczywiście w przypadku wymiennika rurowego wskazana jest również praca w trybie przerywanym, jednak w przypadku wymienników rurowych regeneracja temperatury ścianek wymiennika następuje znacznie szybciej niż kilku ton żwiru w wymienniku żwirowym… 3. Możliwość generowania zapachów: Jeśli złoże GWC żwirowego nie zostanie bardzo dokładnie wypłukane przed ułożeniem, lub w trakcie eksploatacji zostanie zalane wodą (gruntową lub opadową), GWC żwirowy może być źródłem niezbyt przyjemnego zapachu „piwnicy”. 4. Lokalizacja: GWC żwirowy czy bezprzeponowy musi zostać zlokalizowany w miejscu, w którym nie będzie narażony na zgniecenie, np. przez wjeżdżający na posesję samochód. Uszkodzenie górnej warstwy wymiennika przez zgniecenie może spowodować zmniejszenie jego sprawności, zalanie oraz konieczność wykonania kosztownego remontu. 5. Radon, czyli lotna postać promieniotwórczego radu: w wielu regionach Polski zastosowanie lokalnie występujących kruszyw spowoduje znaczne zwiększenie ilości radonu wprowadzanego wraz z powietrzem ze złoża żwirowego do wnętrza budynku. A o szkodliwości promieniowania nie trzeba nikogo przekonywać. 6. Opory i dodatkowe zużycie energii: złoże żwirowe generuje bardzo wysokie opory przepływu powietrza, stąd w większości przypadków GWC żwirowy powinien być wyposażony w wentylator wspomagający, czasem o mocy nawet kilkuset watów. Decydując się na zastosowanie GWC w instalacji wentylacyjnej swego domu należy pamiętać o starannie wykonanym projekcie wraz z wszelkimi obliczeniami. Straty na oporach powietrza są w tym wypadku dość spore. W niektórych wypadkach niewłaściwie dobrana centrala oraz przewody wewnątrz domu mogą spowodować zbyt słaby "nawiew" świeżego powietrza w domu. W przypadku wymienników żwirowych zastosowanie wentylatora wspomagającego (dodatkowy wentylator sprzężony z rekuperatorem, przezwyciężający opór własny złoża żwirowego) jest niemal koniecznością. Wentylator taki zmniejsza znacznie energooszczędność układu: zużywa dodatkowo prąd, podczas gdy w przypadku wymienników rurowych niemal zawsze wystarczającą moc generują wentylatory samego rekuperatora. Wskazane jest więc skonsultowanie planów konstrukcji GWC żwirowego z inżynierem – specjalistą, w szczególności zaś dane dotyczące oporów samego wymiennika gruntowego oraz oporów instalacji wentylacyjnej. Nie chciałbym być "szczęśliwym" posiadaczem GWC żwirowego umieszczonego pod salonem w przypadku pojawienia się roku wyjątkowo mokrego - a takie ponoć nadchodzą w związku z "ociepleniem" klimatu - co mogłoby spowodować nawet krótkie podniesienie się poziomu wód gruntowych i zalanie tego ustrojstwa. Jeśli jest to poza obrysem budynku no to można ewentualnie rozebrać i naprawić. Oczywiście nikomu tego nie życzę ale zgodnie z prawem Parkinsona "jeśli coś może się stać to prędzej czy później się stanie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.12.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Rozumiem, że ten żwirowiec jako FILTR nigdy się nie zatka i nigdy nie trzeba będzie go czyścić ? Nic nie jest wieczne. Ale odnosząc się do pewnej skali - np. czasu życia budynku - można osiagnąć takie rozwiązania, które nie wymagają zburzenia budynku i rozebrania GWC aby go przeczyścić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 - bez piwnicy (bo dom na wsi) podłoga styropian 12 cm; Czemu dom na wsi nie może mieć piwnicy lub jej nie potrzebuje? Oczywiście, że może mieć piwnicę, nawet 2,3-poziomową jak się kto uprze ! Ja nie chciałem mieć piwnicy więc jej nie robiłem ! Czy to tak trudno zrozumieć, że kst nie chciał mieć piwnicy w domu na wsi na działce 2000 m2, na której będzie wybudowany dodatkowo budynek garażowo-gospodarczy ? Gdybym budował w mieście na małej działce prawdopodobnie wybudowałbym z piwnicą. W moim przypadku, powtarzam - W MOIM PRZYPADKU - koszt wybudowania piwnicy pod całym budynkiem wyniósłby tyle co wybudowanie budynku gospodarczo-garażowego o powierzchni około 80 m2. Mam nadzieję, że już wszystko jasne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
btx 27.12.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Witam Czy ktoś z lubuskiego ma wentylację mechaniczna z reku i czy mógł by się ja pochwalić, chce naocznie zobaczyć i usłyszeć jak to działa. Pozdrawiam ja mam koło Gorzowa. Ale usłyszeć to raczej niczego nie usłyszysz no, chyba że w samej kotłowni, gdzie jest rekuperator jak chcesz zobaczyć to zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 27.12.2009 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 - bez piwnicy (bo dom na wsi) podłoga styropian 12 cm; Czemu dom na wsi nie może mieć piwnicy lub jej nie potrzebuje? Oczywiście, że może mieć piwnicę, nawet 2,3-poziomową jak się kto uprze ! Ja nie chciałem mieć piwnicy więc jej nie robiłem ! Czy to tak trudno zrozumieć, że kst nie chciał mieć piwnicy w domu na wsi na działce 2000 m2, na której będzie wybudowany dodatkowo budynek garażowo-gospodarczy ? Gdybym budował w mieście na małej działce prawdopodobnie wybudowałbym z piwnicą. W moim przypadku, powtarzam - W MOIM PRZYPADKU - koszt wybudowania piwnicy pod całym budynkiem wyniósłby tyle co wybudowanie budynku gospodarczo-garażowego o powierzchni około 80 m2. Mam nadzieję, że już wszystko jasne Nie jest to trudne do zrozumienia,gdybyś napisał : - bez piwnicy (bo działka 2000 m2 i budynek gospodarczy) podłoga styropian 12 cm Nie każdy w mieście buduje na 4 ar i nie każdy na wsi na 20 ar. Ogólnie cała Twoja argumentacja na temat wentylacji do mnie nie przemawia. Przeszkadza Ci,że reku uniemożliwia Ci kontakt z ogrodem(?) ,ale jeśli reku potanieją to może sobie kupisz.I co? Wtedy nie bedzie przeszkadzać? Przy reku w lecie to możesz sobie nawet wyłączyć nawiewny i używać tylko wywiewu ,bo grawitacja w lecie to ogólnie porażka.Nie mówię nawet o pomieszczeniach gdzie są okna,ale np garderoby,gdzie nie zawsze okna są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.12.2009 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 O K.U.R.W.A!!! kst CO TY CZYTUJESZ?!!! Rozum masz? CO Ty w szkole robiłeś? Bełkot sprzedawcy rozwiązania alternatywnego za dowód tu przytaczasz? A ROZUMIESZ ten bełkot? Bo jak raz, akurat ten to zawsze mnie wku. , no denerwuje! Pytasz kto da gwarancję? Zamów u mnie i zapłać - to dam! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kst 27.12.2009 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Nie jest to trudne do zrozumienia,gdybyś napisał : - bez piwnicy (bo działka 2000 m2 i budynek gospodarczy) podłoga styropian 12 cm Nie każdy w mieście buduje na 4 ar i nie każdy na wsi na 20 ar. Zgoda - nieprecyzyjnie się wyraziłem.. Ogólnie cała Twoja argumentacja na temat wentylacji do mnie nie przemawia. Ja nikogo nie odwodzę od zrobienia u siebie w domu jak kto chce. Natomiast widzę, że innym przeszkadza to co ja chcę zrobić w moim domu... Przeszkadza Ci,że reku uniemożliwia Ci kontakt z ogrodem(?) ,ale jeśli reku potanieją to może sobie kupisz.I co? Wtedy nie bedzie przeszkadzać? Nie przeszkadza mi reku tylko w moim przypadku ogrzewania domu ten wydatek się nie opłaca. Jeśli cena reku wraz z instalacją wywiewną spadnie do takiego poziomu, że zwrot z inwestycji nastapi w ciągu 3 lat a nie jak obecnie coś około 15 lat to wtedy właśnie NIE BĘDZIE PRZESZKADZAĆ Przy reku w lecie to możesz sobie nawet wyłączyć nawiewny i używać tylko wywiewu ,bo grawitacja w lecie to ogólnie porażka.Nie mówię nawet o pomieszczeniach gdzie są okna,ale np garderoby,gdzie nie zawsze okna są. adam_mk twierdzi, że podciśnienie w domu, jak również nadciśnienie są bardzo niezdrowe. Nie chcę być złośliwy ale przy wyłączeniu nawiewu a włączeniu wywiewu na max. np te 600m3/h istnieje realne niebezpieczeństwo, że może Ciebie ta rura zassać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.12.2009 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 ....Nie chciałbym być "szczęśliwym" posiadaczem GWC żwirowego ..... I wcale ci się nie dziwię . Tym bardziej, że jak widzę, bezkrytycznie podchodzisz do wszelkich artykułów i nie bierzesz pod uwagę, że można go zrobić poprawnie, a zamiast tego podajesz przykłady jak go zepsuć. Polecam ci sprawdzenie jakiegokowliek GWC żwirowego w praktyce i zweryfikowanie poglądów zacytowanych w tym artykule. A szczególnie takich jak: zapach stęchlizny, kilkuset watowy wentylator do wspomagania przepływu, czy nawet konieczność zamiennej pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
langerob25 27.12.2009 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 Chodziło mi o wyłączenie nawiewu przy otwartych oknach,żeby mieć kontakt z ogrodem,a i wywiać co nieco z łazienki ,czy garderoby.Jakiś przeciąg może się zdarzyć ale i bez samego wywiewu o to nie trudno. Po świętach i po takich ilościach jedzenia chyba nie tak prędko by mnie zassało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.12.2009 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 I - bez żadnych przeprosin! - pacanie, weź sobie miernik do tego radonu!!!! A potem wklej tu foty z pomiarów, tak jak ja to zrobiłem!I uzasadnij czemu tak a nie inaczej Ci wyszło!!!Adam M.Tylko miernik rzetelny! po legalizacji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zientas 27.12.2009 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 witamczy ktoś w okolicach Gdańska ok 150km ma rekuperator i podzielił by się naocznie jego działaniem i fonkcjonalnością?pozdrawiamzientas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerado28 27.12.2009 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2009 (edytowane) Witam Czy ktoś z lubuskiego ma wentylację mechaniczna z reku i czy mógł by się ja pochwalić, chce naocznie zobaczyć i usłyszeć jak to działa. Pozdrawiam ja mam koło Gorzowa. Ale usłyszeć to raczej niczego nie usłyszysz no, chyba że w samej kotłowni, gdzie jest rekuperator jak chcesz zobaczyć to zapraszam U Mnie podobna sytuacja - montowałem reku z GWC rodzcom - bardzo zdziwieni, że tak to działa Możesz podjechać za jednym razem - okolice Gorzowa Edytowane 9 Marca 2011 przez kerado28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 28.12.2009 03:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 Nie chciałbym być "szczęśliwym" posiadaczem GWC żwirowego umieszczonego pod salonem w przypadku pojawienia się roku wyjątkowo mokrego - a takie ponoć nadchodzą w związku z "ociepleniem" klimatu - co mogłoby spowodować nawet krótkie podniesienie się poziomu wód gruntowych i zalanie tego ustrojstwa. Jeśli jest to poza obrysem budynku no to można ewentualnie rozebrać i naprawić. Oczywiście nikomu tego nie życzę ale zgodnie z prawem Parkinsona "jeśli coś może się stać to prędzej czy później się stanie" Myślę że można dopisać kolejne Prawo Murphy'ego, mówiące że Parkinsona (drżenie spoczynkowe) to można dostać od czytania niektórych tekstów. Choć adam_mk to bardziej się chyba zagotował. Niektóre twoje uwagi są tak celne że głowa mała. Zastanawiałeś się kiedyś, bo widzę że jesteś na wskroś przezorny , jak wygląda rozebranie i naprawa takiego żwirowca? Możesz napisać jak to sobie wyobrażasz skoro twierdzisz że poza obrysem budynku ma sens go umieszczać, a w obrębie fundamentów już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 28.12.2009 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 ....większość dyskutantów "demonizuje" mrozy poniżej minus 20 stopni i upały powyżej 30 stopni C. Takich dni w roku mamy w Polsce raptem kilka-kilkanaście- do 30 góra. W pozostałym czasie panują temperatury , przy których zalety GWC zanikają całkowicie - jest właściwie niepotrzebny,.... Przede wszystkim - zalety GWC to nie tylko podgrzewanie (zimą) czy ochładzanie (latem) powietrza, szczególnie jeśli chodzi o żwirowy GWC. Pełni on również funkcję filtracyjną i nawilżającą/osuszającą powietrze. Dodatkowo każdy GWC ewentualnie zabezpiecza rekuperator przed zamarzaniem - w przypadku wymienników np. krzyżowych. A ponadto - GWC jako "dawca darmowej energii" pracuje dłużej niż tylko przez te kilkanaście dni, o których piszesz. U mnie pracuje od ponad 3 miesięcy ciągle (z krótkimi przerwami na "eksperymenty"). Przez te trzy miesiące temperatura powietrza za GWC wynosiła od 16oC (na początku) do 9,1oC (po ostatnich mrozach). Czyli przez te 3 miesiące dawał wyższą od kilku do kiludziesieciu stopni C temperaturę nawiewanego powietrza do budynku. Prawda jest taka, ze zwirowek nikt dzisiaj praktycznie nie robi. 95% to rurowcy. A reszta o ktrorej piszesz to wlasnie to o czym przedmowca - czyli wlasnie w mocne lato i w mocna zime. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.12.2009 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 Prawda jest taka, ze zwirowek nikt dzisiaj praktycznie nie robi. 95% to rurowcy. ... Nie wiem ilu robi, nie liczyłem . W każdym razie - pamiętam jak na na Forum Wentylacja (kilka lat temu), przedstawiciel firmy Rehau mający zaprezentować swój system GWC rurowego, w zasadzie większość czasu poświęcił na żwirowca. I opowiadał o nim w samych superlatywach. Później, praktyczne wskazówki Adama_mk prezentowane na tym forum ostatecznie mnie przekonały do tego rozwiązania. A reszta o ktrorej piszesz to wlasnie to o czym przedmowca - czyli wlasnie w mocne lato i w mocna zime. Nie do końca rozumiem to co napisałeś, ale mam nadzieję że nie chcesz powtórzyć tej bajki, którą prezentuje tutaj kolega kst - że żwirowiec przydaje się kilkanaście dni w roku ;] . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.