Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rekuperator TAK czy NIE


Recommended Posts

Witam,

Inwestor, to mnie zaskoczyłeś.... ja nie mam takiego rozwiązania o jakim piszesz, a producent podaje, że nie następuje oblodzenie. Grzałki nie mam, bo myślę że nie będzie potrzebna, ale jakby co to miejsce na jej zamonotwanie zostawiliśmy. Nagrzewnicę wodną też sobie darowaliśmy.

Ten reku o którym piszę ma już kilka osób na forum, z tego co się orinetuję, i jego rozwiązanie polega na tym, że jest to wymiennik spiralny przeciwprądowo-krzyżowy i w tyym rozwiązaniu po prostu nie następuje szronienie. Dlaczego? nie wiem, jesten słaba z fizyki :oops:

A co do GWC - na szczęście udało się usunąć wady, ale najwięcej pretensji mam o koszty - i to koszty materiałów, nie robocizny, które przerosły wszelkie moje wyobrażenia. A miało być tanio....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gaga2

Jeśli są takie co się faktycznie nie szronią bez dodatkowych bajerów to super 8) . Jak ja ćwiczyłem tematy reku i wentylacji pare lat temu przed podejmowaniem decyzji odnosnie wentylacji w moim domu to takich wynalazków jeszcze nie było. Od tamtej pory zbyt czesto nie odświeżałem swoich wiadomości z dziedziny reku :wink: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor opisał rozwiązanie stosowane w dużych centralach do zastosowań komercyjnych, w domowych reku stosowany jest układ odmrożeniowy polegający na okresowym wyłączenia wentylatora nawiewu, wtedy powietrze usuwane z budynku rozmraża wymiennik, układem steruje specjalny termostat.

 

gaga2, dobrze, że podzieliłaś się na forum swoimi doświadczeniami z budowy GWC. Wiele razy pisałem, że koszt jego budowy jest niewspółmiernie wysoki w odniesieniu do korzyści użytkowych. Szkoda że dałaś się skusić propagandzie tych, którzy zarabiają na sprzedaży projektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, a skąd ciepła woda w tej nagrzewnicy? Czym ona jest ogrzewana? A poza tym - czerpnia znajduje sie pod ziemią, i to dość głęboko - ok. 2 m. - i powietrze ogrzewa się przechodząc przez nią na tyle, aby nie powodować oblodzenia rekuperatora, więc grzałka "przed" jest zbędna". Grzałka "za" uważam jest tak samo ekonomiczna jak nagrzewnica wodna. I nie jest ona głównym źródłem grzania, więc nie ma co jej porównywać z kaloryferami. A co Ty masz za okna, przez któe Ci wchodzi -20?????????? Nieoszklone??????????? No i porównaj sobie koszt ogrzania tych -20 do temepratury pokojowej, a koszt ogrzania powietrza dostarczanego przez rekuperator, nawet jeśli z usuwanego powietrza (21st, bo taką temperaturę utrzymujemy w domu) odzyskuje tylko 50% - to będzie ok. 10st. Czyli Dogrzewam tylko 11stopni do tepmeratury pożądanej. Natomiast Ty musisz zapłacić za doprowadzenie tego powietrza z okien ( :o ) o temp. -20st. do temp. +21, czyli musisz pokryć różnicę 41st. Opłaca sie mięć reku, czy nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, a skąd ciepła woda w tej nagrzewnicy? Czym ona jest ogrzewana? A poza tym - czerpnia znajduje sie pod ziemią, i to dość głęboko - ok. 2 m. - i powietrze ogrzewa się przechodząc przez nią na tyle, aby nie powodować oblodzenia rekuperatora, więc grzałka "przed" jest zbędna". Grzałka "za" uważam jest tak samo ekonomiczna jak nagrzewnica wodna. I nie jest ona głównym źródłem grzania, więc nie ma co jej porównywać z kaloryferami. A co Ty masz za okna, przez któe Ci wchodzi -20?????????? Nieoszklone??????????? No i porównaj sobie koszt ogrzania tych -20 do temepratury pokojowej, a koszt ogrzania powietrza dostarczanego przez rekuperator, nawet jeśli z usuwanego powietrza (21st, bo taką temperaturę utrzymujemy w domu) odzyskuje tylko 50% - to będzie ok. 10st. Czyli Dogrzewam tylko 11stopni do tepmeratury pożądanej. Natomiast Ty musisz zapłacić za doprowadzenie tego powietrza z okien ( :o ) o temp. -20st. do temp. +21, czyli musisz pokryć różnicę 41st. Opłaca sie mięć reku, czy nie?

Nie opłaca się (mowa oczywiście o nagrzewnicy elektrycznej za reku). Dlatego że koszt ciepła uzyskany z pradu jest ok. 3 razy wyzszy niż np. w przypadku GZ. Jeśli masz dobrze ocieplony dom to udział ciepła podgrzewanie powietrza wentylacyjnego wynosi sporo ponad 50 % . Około połowę z tego (czyli jak masz super sprawny reku.) możesz odzyskać. Nastepna połowę dogrzewasz prądem czyli bardzo drogo. Wychodzi więc na to że 1/4 ciepła do ogrzania domu masz wtedy z prądu. To oczywiście takie pobieżne oszacowania. No ale tak mniej wi ecej wyglada bilans ciepła. W przypadku superocieplonego domu jest jeszcze gorzej bo udział ciepła na wentylacje może nawet przekroczyć 70%. Policz dobrze w przypadku swojego domu albo najlepiej sprawdź w swoim projekcie jaki jest bilans ciepła. Acha ciepło do nagrzewnicy bierzesz z układu wodnego swojej instalacji c.o.

A tak na marginesie naprawde niepotrzebna jest ta twoja ironia.

...A co Ty masz za okna, przez któe Ci wchodzi -20?????????? Nieoszklone??????????? ...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GWC żwirowy

Ponad rok temu przetoczyła się tu na Forum dyskusja : rurowy contra żwirowy GWC.

Wszystkie argumenty z obu stron zostały wyłożone, ale aby dociec prawdy trzeba mieć już pewne doświadczenie i wiedzę.

Są posty opisujące pozytywne wyniki eksploatacji GWC rurowego (w tym połączonego ze studnią kręgową), z drugiej strony są posty właściciela patentu GWC żwirowego.

Teraz trzeba czekać na opinie tych, którzy dali się namówić na GWC żwirowy.

Jestem przekonany, że opinie te będą w większości negatywne.

 

Rekuperator bez grzałki elektrycznej

Od lat są rekuperatory które mają układ okresowego przełączania kierunku przepływu powietrza (celem wytopienia ewentualnego szronu), gdy czujnik temperatury wykryje niską temperaturę.

Rekuperator co pół godziny przełącza się na kilka minut.

Miałem nawet kupić taki (kanadyjski) rekuperator, ale okazało się że ma za mały spręż aby ciągnąć powietrze z GWC rurowego.

A poza tym przy GWC układ odmrażania nie jest taki potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, to nie ironia, nie rozumiem naprawdę, jakim cudem może przez okna wchodzić do domu -20st.C. Przecież gdyby tak było, to nikt nie byłby w stanie ogrzać domu. Po to mamy okna szczelne i energooszczędne, żeby uciekało przez nie jak najmniej. A tak na marginesie - to mam cały dom ogrzewany prądem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GWC żwirowy

Ponad rok temu przetoczyła się tu na Forum dyskusja : rurowy contra żwirowy GWC.

Wszystkie argumenty z obu stron zostały wyłożone, ale aby dociec prawdy trzeba mieć już pewne doświadczenie i wiedzę.

Są posty opisujące pozytywne wyniki eksploatacji GWC rurowego (w tym połączonego ze studnią kręgową), z drugiej strony są posty właściciela patentu GWC żwirowego.

Teraz trzeba czekać na opinie tych, którzy dali się namówić na GWC żwirowy.

Jestem przekonany, że opinie te będą w większości negatywne.

 

a mozesz wyjasnic dlaczego tak sadzisz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, to nie ironia, nie rozumiem naprawdę, jakim cudem może przez okna wchodzić do domu -20st.C. Przecież gdyby tak było, to nikt nie byłby w stanie ogrzać domu. Po to mamy okna szczelne i energooszczędne, żeby uciekało przez nie jak najmniej. A tak na marginesie - to mam cały dom ogrzewany prądem.

Sprawy okien nie komentuje musisz zapoznać się z tym na czym polega wentylacja grawitacyjna i mechaniczna to wtedy bedziesz wiedziała o co w tym "biega" Bo z Twojego ironicznego pytania wynika że nie zadałaś sobie trudu zrozumienia tych zasad działania. A to nie są żadne cuda jak napisałas. Jeśli do ogrzewania stosujesz ciepło uzyskane z prądu to faktycznie w twoim przypadku to obojetne bo drożej ogrzewac już sie nie da :wink: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu muszę stanąć w obronie mojego reku, który nie ma specjalnych rozwiązań przeciwko szronieniu, bo ich nie potrzebuje. Z pewnością nie polega to na okresowym wyłączaniu , o jakim piszecie, bo to sprawdzałam. Mnie się to rozwiązanie nie podobało ( z tym okresowym wyłączaniem) bo skutkuje to zmianiami ciśnienia itp. i jest mało szczęśliwe. Nie potrafię teraz wyjaśnić jak działa mój reku, bo materiały informacyjne mam w domu,. może wieczorem tutaj coś podrzucę i wkleję :).

Oczywiście te rozważania o szronieniu są czysto teoretyczne, bo ja ma i tak GWC, więc jest bezx znaczenia, czy mój rekuperator ma jakiś specjalny system przciw szronieniu czyt nie. Decyzję o jego wyborze podjęłam na podstawie informacji o jego wysokiej sprawności.

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, to nie ironia, nie rozumiem naprawdę, jakim cudem może przez okna wchodzić do domu -20st.C. Przecież gdyby tak było, to nikt nie byłby w stanie ogrzać domu. Po to mamy okna szczelne i energooszczędne, żeby uciekało przez nie jak najmniej. A tak na marginesie - to mam cały dom ogrzewany prądem.

Sprawy okien nie komentuje musisz zapoznać się z tym na czym polega wentylacja grawitacyjna i mechaniczna to wtedy bedziesz wiedziała o co w tym "biega" Bo z Twojego ironicznego pytania wynika że nie zadałaś sobie trudu zrozumienia tych zasad działania. A to nie są żadne cuda jak napisałas. Jeśli do ogrzewania stosujesz ciepło uzyskane z prądu to faktycznie w twoim przypadku to obojetne bo drożej ogrzewac już sie nie da :wink: .

Pozdrawiam

1. Mało znam się na wentylacji grawitacyjnej, bo u mnie w domu jej nie ma, ponieważ mam reku i sueperszczelne okna. Natomiast przeraża mnie myśl, że można wentylację domuoprzeć na nieszczelnych oknach. Po co w takim razie ocieplać dom, jeśli zakładamy, że nam wiele szparami w oknach? A poza tym, o ile mi wiadomo, to wentylację mają zapewniać kanały wentylacyjne, a nie okna. Ale cóż, nie znam się na wentylacji grawitacyjnej.

2. A co do mojego ogrzewania, to jesteś w wielkim błędzie, ponieważ nie może być taniej, wbrew temu, co piszesz, no, chyba że kotłowałabym węgie do pieca, to wtedy tak. Mam PC i uważam, że jest tanio. A jeśłi chodzi o ogrzewanie nagrzewnicy ciepłą wodą poczhodzącą z c.o. - no to oczywiście, aby to działało, czyli żeby nagrzewnica była ciepła, musi być włączone c.o. A po co mam dogrzewać powietrze wpadające z dworu nagrzewnicą ogrzaną dzięki c.o., jeśli będe już ogrzewać dom c.o. i powietrze usuwane z domu będzie miało wystarczająco wysoka temperaturę, aby nagrzać to nowe, wpadające z dworu, do porządanej temperatury? Bo grzałka dogrzewająca nadmuchiwane powietrze ma być włączona tylko poza sezonem grzewczym, a Ty piszesz o dogrzewaniu w sezonie (skoro angażujesz w to c.o.)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

1. Mało znam się na wentylacji grawitacyjnej...

 

Z tego właśnie powodu chyba tak piszesz że to są cuda i tak Cię to przeraża :wink: .

 

2. A co do mojego ogrzewania, to jesteś w wielkim błędzie, ponieważ nie może być taniej, wbrew temu, co piszesz, no, chyba że kotłowałabym węgie do pieca, to wtedy tak. Mam PC i uważam, że jest tanio. ...

.

Też coś chyba nie dokońca łapiesz o co biega w PC :wink: Ogrzewanie przy pomocy PC to wcale nie ogrzewanie pradem :wink: .

To tak jakbyś twierdziła że przy ogrzewaniu gazem również dom ogrzewany jest pradem bo ma pompe elektryczną która ciepło wytworzone w kotle pompuje do grzejników. Ty ogrzewasz dom energia zakumulowana w gruncie. A twoja PC to tylko z gruntu pompuje to ciepło do twojej instalacji c.o.. Myśle że to teraz juz jest całkiem jasne :wink: :D .

A jeśłi chodzi o ogrzewanie nagrzewnicy ciepłą wodą poczhodzącą z c.o. - no to oczywiście, aby to działało, czyli żeby nagrzewnica była ciepła, musi być włączone c.o. A po co mam dogrzewać powietrze wpadające z dworu nagrzewnicą ogrzaną dzięki c.o., jeśli będe już ogrzewać dom c.o. i powietrze usuwane z domu będzie miało wystarczająco wysoka temperaturę, aby nagrzać to nowe, wpadające z dworu, do porządanej temperatury? Bo grzałka dogrzewająca nadmuchiwane powietrze ma być włączona tylko poza sezonem grzewczym, a Ty piszesz o dogrzewaniu w sezonie (skoro angażujesz w to c.o

Teraz to juz ja nie łapie po co Ci nagrzewnica elektryczna poza sezonem grzewczym ? Czy masz pełną klimatyzację z chłodzeniem i z osuszaniem powietrza ? U mnie jak jest zimno to właczam ogrzewanie czy twojej PC nie da sie też tak właczyć jak jest zimno :o ???

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko prosze, aby nie demonizowac kosztow ogrzewania powietrza sluzącego do wentylacji i nie powtarzac informacji od producentow reku, jakoby na wentylacja zuzywano kilkadziesiąt procent energii potrzebnej do ogrzania domu.

 

Gdy nie ma rekuperatora, to zakładając średnią wymianę powietrza na poziomie 150m3 na godzinę (co przy obecnym stanie wiedzy i badań jest uznane za wielkość komfortową) i stratach ciepła z tym związanych przy delta T 20C, uzyskujemy stratę ciepła na wentylacji w ilości 1KW na godzinę.

 

Wiec to są wielkosci i koszty na tyle male, że w wiekszosci przypadkow pozwalają oszczedzic wydatkow na rekuperator. Chyba, że ktos grzeje prądem za 33gr/1kWh, ale to całkiem inna kalkulacja.

 

Ten 1KW na ogrzanie powietrza to b. malo, gdy dobrze ocieplony dom dom potrzebuje co najmniej kilka KW na godzine, aby utrzymac zadaną temperature 20C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze, nie dyskutuję na temat wentylacji grawitacyjnej, bo, jak sie przyznałam, nie znam się i nie interesuje mnie ona.

Jeśli chodzi o PC, to odniosłam się do tego, co napisałeś: "Jeśli do ogrzewania stosujesz ciepło uzyskane z prądu to faktycznie w twoim przypadku to obojetne bo drożej ogrzewac już sie nie da". - wiem, na czym polega ogrzewanie PC, chodziło mi o to, "stosuje ciepło uzyskane z prądu", a raczej dzieki prądowi. Tak się powszechnie mówi, że np. lodówka jest na prąd, mimo, że nie chłodzi prądem. Taki skrót myślowy.

A co dowłączenia PC poza sezonem grzewczym - pisząc "sezon grzewczy" nie mam na myśli okresu od 1 października do 31 marca, tylko okres, kiedy uruchamia się w domu główną instalację grzewczą. Włączenie PC, czyli w moim wypadku głównej instalacji grzewczej oznacza początek sezonu grzewczego w naszym domu, a mnie chodziło o podniesienie temperatury POZA SEZONEM GRZEWCZYM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek S Jeśli twierdzisz że ilości ciepła wydatkowanego na wentylacje nie sa takie duże to policz sobie tak jak liczą sprzedawcy reku czyli 1 wymiana na godzinę. Jedna wymiana w moim przypadku to ponad 500m3 to straszliwe ilości energii. Mozna tez policzyc inaczej 30m3 na osobe na godzinę czyli 150 m3 na godzinę przy 5 osobach :wink: czyli tak jak Ty podobno tak tez jest prawidłowo.

Czyli każdy powinien sobie policzyc po swojemu :wink: i wtedy mu wyjdzie czy chce mieć reku czy nie. 8)

Magdzia

Nadal nie rozumiem o jakie dogrzewanie poza sezonem Ci chodzi. Dla mnie sezon grzewczy to okres kiedy w domu należy właczyc ogrzewanie bo jest za zimno. Sterownik od kotła c.o. pracuje cały rok i jak wykryje że temperatura w domu spadła poniżej zadanej to sam załącza pompę c.o. i grzeje podłogówkę i grzejniki. Odbywa się to samoczynnie bez ingerencji i jakiegos specjalnego załaczania. Jak potrzeba to i latem sie wlacza ogrzewanie. Niedawno tak właśnie było bo zapomniałem na noc zamknać drzwi od tarasu a temp na dworzu spadła do ok. +10 i w salonie zrobiło się zimno. Więc dla mnie sezon grzewczy to sprawa umowna czyli sezon jest wtedy gdy jest za zimno. A poza tym kocioł itak bez przezwy jest czynny bo pilnuje i podgrzewa c.w.u.

Jesli chodzi o wentylacje grawitacyjną to w moim przypadku ja starałem sie poznać wszelkie mozliwe wady i zalety zarówno grawitacyjnej jak i mechanicznej i z reku aby podjąc dobra i optymalna decyzję.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedną wymiane powietrza to sie stosuje w centrach handlowych, gdzie są tłumy ludzi, a dwie wymiany, tam gdzie sprzedają buty.

 

Jasne zawsze mozna stosowac tyle wymian, na ile wentylator pozwoli, Moj moze wdmuchac nawet 1000 m3 na godzine. Tylko po co?

 

Te 30 - 40 m3 na osobe i troche wiecej do kuchni jest przyjete za prawidlowe, jest swieze powietrze i nikt nie narzeka na zaduch.

 

Ja nie licze jak sprzedawcy reku, tylko tak jak mi rozum i doswiadczenie podpowiada. Nie działam na zlecenie ani zwolennikow, ani przeciwnikow reku. Przedstawiam tylko swoje wlasne, jak najbardziej subiektywne zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KrzysiekS

Toć przecież złego słowa na Ciebie nie piszę bo sie zgadzam z tym co napisałeś. Wedle wiedzy wentylacyjnej którą posiadłem całkowicie te 30...40m3 na godzine na głowę wystarcza :wink: :D. No ale popatrz sam jak by mi ktoś powiedział że muszę mieć 1 wymiane na godzine to przy kubaturze mojej chaty straty na wentylacje robią się ogromniaste :cry: i wtedy to dopiero bym sie załamał :wink:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwestor,

 

ja sie zgadzam chyba ze wszystkimi Twoimi wypowiedziami na tym forum, a moją intencją było jedynie wyrazne wskazanie na ilosc powietrza jaka powinna byc dostarczona do budynku i ogromna przesada w wypowiedziach producentow reku dotycząca strat ciepła i wielkosci wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko prosze, aby nie demonizowac kosztow ogrzewania powietrza sluzącego do wentylacji i nie powtarzac informacji od producentow reku, jakoby na wentylacja zuzywano kilkadziesiąt procent energii potrzebnej do ogrzania domu.

 

Gdy nie ma rekuperatora, to zakładając średnią wymianę powietrza na poziomie 150m3 na godzinę (co przy obecnym stanie wiedzy i badań jest uznane za wielkość komfortową) i stratach ciepła z tym związanych przy delta T 20C, uzyskujemy stratę ciepła na wentylacji w ilości 1KW na godzinę.

 

Wiec to są wielkosci i koszty na tyle male, że w wiekszosci przypadkow pozwalają oszczedzic wydatkow na rekuperator. Chyba, że ktos grzeje prądem za 33gr/1kWh, ale to całkiem inna kalkulacja.

 

Ten 1KW na ogrzanie powietrza to b. malo, gdy dobrze ocieplony dom dom potrzebuje co najmniej kilka KW na godzine, aby utrzymac zadaną temperature 20C.

 

Co do 1 KW to mam wątpliwości - faktycznie będzie nieco więcej. Kiedyś Ja to wszystko liczyłem i wychodziło, że na prąd reku jest oplacalny, na propan-butan i olej - też. Na ga ziemny - nie. Oplacalny znaczy, że rocznie mamy zwrót co maimniej 10% inwestycji.

 

Nawiasem mowiąc kotły kondensacyjne też nie zawsze opłaca sie kupować. A jednak kupujemy. Bo nikt nie wie ile za 5 lat będzie kosztował gaz.

 

Reku - to taka mała polisa na przyszłość. Moim zdaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...