Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wynajem toalet przenośnych na budowę


Recommended Posts

Witam forumowiczów. Na dniach rozpoczynam budowę domu. Ekipa wynajęta, materiały do budowy na działce już są czyli można ruszać:D Jednak dopiero co mi przyszło do głowy, że przecież trzeba zapewnić robotnikom obsługę sanitarną (że tak powiem). Przydało by się kilka toalet, jakiś prysznic i umywalka. Czy ktoś z forumowiczów korzystał z takich usług? Jakie to są koszty? Patrzyłem na kilka stron takich firm, jednak nigdzie nie znalazłem cenników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów. Na dniach rozpoczynam budowę domu. Ekipa wynajęta, materiały do budowy na działce już są czyli można ruszać:D Jednak dopiero co mi przyszło do głowy, że przecież trzeba zapewnić robotnikom obsługę sanitarną (że tak powiem). Przydało by się kilka toalet, jakiś prysznic i umywalka. Czy ktoś z forumowiczów korzystał z takich usług? Jakie to są koszty? Patrzyłem na kilka stron takich firm, jednak nigdzie nie znalazłem cenników.

 

Katowice, firma Toi Toi, kabina czyszczona raz w tygodniu , cena 354,24 na miesiac.

 

Wynajmujemy od roku i przy ok. 8 pracownikach przez 5 dni w tygodniu czyszczenie co tydzien absolutnie wymagane. Niestety jest to dosc kosztowne ale troche na wlasne zyczenie. Moglismy zrobic prowizoryczne podlaczenie w domu juz w styczniu ale jednak wybralismy wariant "zewnetrzny".

Prysznica nie mielismy na budowie natomiast wode od poczatku wiec nie szukalismy Toi Toia z umywalka ale sa i takie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu nie mam zamiaru zagrzebywać sobie na działce takiej epidemiologicznej niespodzianki a potem bawić się w rozbiórkę takiego syfu? Jasne można wszystko byle jak do gleby i po sprawie...tak można ze wszystkim....

 

Poza tym w moim przypadku wynajem wc to raptem kwestia 800 pln- 4 miesiące x200 pln- bo tyle zajęło mi dociągnięcie domu pod dach i zamontowanie szamba. W tej chwili zakupiłem najtańszy kibel i prowizorycznie podłączyłem do kanalizy w domu. Podsumowując, traktowanie wynajęcia toitoia w kategoriach luksusu jest kuriozalne, to raczej standard w sprawnie prowadzonych budowach. Pomijam już fakt większej wygody korzystania z takiego "luksusu" jak totoi - a nam też się to zdarzało podczas pobytu na budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem zatem, ze robisz siku i kupki na swojej działce, na swoim przyszlym trawniczku. Ok wolny wybór. Ja bym tak nie potrafila. Wiem jak pachnie z Toi Toia czyszczonego i odkazanego raz w tygodniu. Wole nie wiedziec jakie zapachy rozsiewaja sie wokol Twojej budowy. Nasza budowa jest prowadzona w miescie i niewyobrazalne jest dla mnie wykopanie dolka i zalatwianie tam swoich potrzeb nie chcialabym rowniez aby robil to ktorykolwiek z moich sasiadow. Bo to co bylo norma 20 albo 30 lat temu niestety w obecnych czasach zwyczajnie nie przystoi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewyobrazalne jest dla mnie wykopanie dolka i zalatwianie tam swoich potrzeb nie chcialabym rowniez aby robil to ktorykolwiek z moich sasiadow. Bo to co bylo norma 20 albo 30 lat temu niestety w obecnych czasach zwyczajnie nie przystoi.

Wszystko zależy od okoliczności, chociażby wielkości działki. Ustawiłem wychodek w naszym lasku, do budowy jakieś 40 metrów.

 

http://budowa-domu.info/images/wychodek.jpg

 

Mimo to sikam prawie zawsze na kompostownik, bo to jednocześnie bardzo wskazana separacja części płynnej, jak i wzbogacenie kompostu.

Dziewczyn na to nie namawiam :) , córki są zachwycone wychodkiem i nie zamieniłyby go na plastikowe pudło, szczególnie w gorące lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

216zł / miesiąc / czyszczenie raz w miesiącu - przez rok czasu kupiłbym kabinę na własność ale... kto odkupi używaną kabinę... działka niewiele ponad 1000m2 - pod warstwą ziemi płytko glina - nazbiera się nieczystości przez rok czasu a nie ma gdzie uciec i mieszkaj na takiej działce... :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej. No wypadałoby zagwarantować pracownikom pewne standardy sanitarne, przecież nie będziesz kazał takiemu biegać „w las” ;/ Nie są to drogie usługi, zależą od tego, co chcesz wynająć, ile i gdzie dowieść. Ja rok temu (cenniki zatem mogą się różnić) wynajmowałem u wc chatka 2 toalety z umywalką na ok pół roku, póki nie powstał węzeł sanitarny w wybudowanym domu – wyniosło mnie to na miesiąc ok 380 zł za 2 sztuki .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Ja kupiłem gotowy drewniany kibelek. Po 2 latach kiedy budowa się skończyła - sprzedałem.

200 zł/ miesiąc za wynajem TOY-TOYA!?:o - przez dwa lata kosztowało by to majątek !

 

Trzymać toitoia przez dwa lata to by było oczywiście wariactwo. Ale i nikt normalny nie buduje SSO przez dwa lata, a potem możesz już z własnego szamba, czy kanalizy korzystać. U mnie kibelek był wynajmowany może przez cztery czy pięć miesięcy, potem kupiłem tani tron i normalnie zamontowałem w przyszłym kiblu.

 

A i jeszcze jedno - pewnie to zależy od lokalnych możliwości, ae jak ja szukałem, to Toi-toi wychodził strasznie drogo, o wiele tańsze były lokalne firemki.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
ej. No wypadałoby zagwarantować pracownikom pewne standardy sanitarne, przecież nie będziesz kazał takiemu biegać „w las” ;/ Nie są to drogie usługi, zależą od tego, co chcesz wynająć, ile i gdzie dowieść. Ja rok temu (cenniki zatem mogą się różnić) wynajmowałem u wc chatka 2 toalety z umywalką na ok pół roku, póki nie powstał węzeł sanitarny w wybudowanym domu – wyniosło mnie to na miesiąc ok 380 zł za 2 sztuki .

 

Ja max 5 miesięcy wynajmowałem kibelek od wc chatki, właśnie do czasu, póki nie powstało szambo i można było zamontować tron „stacjonarny” ;). Przyjeżdżają oczyścić zawsze, kiedy trzeba. Za wynajem też niedrogo wyszło zatem chyba nie ma sensu trudzić się i zbijać z dech, albo robić jakąś prowizorkę ze starego banneru. Trzeba zagwarantować moim zdaniem minimum przyzwoitości, inaczej robotnik będzie zły i zamuruje ci rybę w podłodze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też uważam że kibelek na budowie to konieczność i standard a nie luksus. Nie ważne czy latryna czy "toi toi" - nie zainteresować się tym aspektem pobytu na naszych włościach wykonawców to lipa :)

 

u nas kibelek od lokalnej firmy ( która nawiasem mówiąc zawsze i wszędzie będę polecać!) ceny podobne, do tych które podajecie, 80 zł za wynajem i 80 zł serwis, cenny netto, wiec brutto wychodzi 172,80 przy jednym czyszczeniu w miesiącu, ale ekipy u nas były skromne 2-3 osobowe. Czy to dużo kasy czy mało? jakby miał stać rok bez przerwy to pewnie dużo, ale my budowaliśmy z przerwami i w 2010 stał od czerwca do września, w 2011 przez miesiąc jesienią, w tym roku stoi od czerwca i zaraz go zabierają, a właśnie kończymy poddasze i kibelek docelowy zaraz się pojawi. Nie trzeba go przecież trzymać cały czas tylko wtedy kiedy ekipy są, a jak się buduje we wsi jak my to jest to absolutna konieczność i nie wyobrażam sobie inaczej. W sumie to zakopanych pozostałości po latrynie też raczej bym nie chciała :)

kibelek musi być i już!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...