Jak załatwić sąsiada? (nie gołębie)

[pluski]

Witam

Ja mam natomiast problem z sąsiadem, który mi wyrzuca na posesję swoje brudy. Ostatnim Jego wybrykiem jest wylanie starego oleju. Policja przyjechała=mandacik 100zł a na drugi dzień druga plama smalcu na mojej trawce. Gębę otłuc? A może jakimiś zbukami chatę obrzucić? A na poważnie to chcę się od chama odgrodzić 4-ro metrowym płotem zresztą do spółki z innym sąsiadem, któremu też zalazł za skórę. A może ktoś ma inny pomysł, byle był skuteczny i wypróbowany.

Pozdr. Grzegorz

[Izis]

Może pomoże jak sami zaczniecie zaśmiecać jego posesję.Tylko z głową,żeby sobie nie zaszkodzić. A więc bez świadków,najlepiej wieczorową porą,do zaśmiecenia użyć materiałów neutralnych,a w dużej ilości.Mogą nieludzko "capić",ale muszą być nieszkodliwe dla środowiska,żeby nie mógł donieść na was na policję,lub co gorsze do Ochrony Środowiska.Acha!Częstotliwość "ataków" musi być bardzo duża-najlepiej codziennie.No i oczywiście "oddawać" wszystkie jego brudy,o ile się da.Życzę powodzenia.Pozdrawiam.

[thalex]

Skuteczną bronią jest broń wroga ale to może się nie sprawdzić w Twoim przypadku bo na sąsiedztwo jesteś skazany na długo więc byłbym ostrożny.

Pierwsza zasada musisz dobrze poznać przeciwnika, jego słabe strony i potem konsekwencja.

 

Ale jeżeli po twojej stronie jest was dwóch to na razie stosuj legalne środki jeżeli jesteś w stanie "fundować" mandaty to tylko zachować zimną krew i fundować może w końcu poskutkuje. Policja będzie raczej stowować coraz wyższe wartości mandatów.

Nieformalne środki to śliska sprawa a i zchodzenie do poziomu przeciwnika więc jemu może to przypasować

[pluski]

Witam

Dzięki za rady. Co do zwrotów Jego śmieci to poskutkowało na dość krótki czas mimo że musiał malować elewacje (wredny jestem, ale mnie wnerwił wyzywaniem od wiejskih gnoi itp.) Z mojego wywiadu w mieście W -wa skąd osobnik pochodzi (przez przypadek się zgadałem z innymi ludźmi) to Gościu miał zadarte z całym osiedlem i bez auta nie miał szans się ruszyć z domu i musiał wiać na prowincję (ale czemu za mój płot???). A co do policji to miał już nakaz uśpienia agresywnego psa i teraz ma DWA AGRESYWNE. Poprostu facet a może bardziej jego baba nadają się tylko do odstrzału sanitarnego. Ale muszę niestety żyć w Jego sąsiedztwie. (płot niestety tylko 2,20m powyżej tylko wielkie paragrafy i Jego zgoda czyji LIPA!!!). Podoba mi się pomysł z czymś śmierdzącym tylko co dobrze waniajet i odpowiednio długo???

Pozdr. Grzegorz

[pluski]

Witam

Dzięki za rady. Co do zwrotów Jego śmieci to poskutkowało na dość krótki czas mimo że musiał malować elewacje (wredny jestem, ale mnie wnerwił wyzywaniem od wiejskih gnoi itp.) Z mojego wywiadu w mieście W -wa skąd osobnik pochodzi (przez przypadek się zgadałem z innymi ludźmi) to Gościu miał zadarte z całym osiedlem i bez auta nie miał szans się ruszyć z domu i musiał wiać na prowincję (ale czemu za mój płot???). A co do policji to miał już nakaz uśpienia agresywnego psa i teraz ma DWA AGRESYWNE. Poprostu facet a może bardziej jego baba nadają się tylko do odstrzału sanitarnego. Ale muszę niestety żyć w Jego sąsiedztwie. (płot niestety tylko 2,20m powyżej tylko wielkie paragrafy i Jego zgoda czyji LIPA!!!). Podoba mi się pomysł z czymś śmierdzącym tylko co dobrze waniajet i odpowiednio długo???

Pozdr. Grzegorz

[ma]

podobno ze smierdzacych podrzutkow najlepsza jest waleriana, ktora kochaja koty. Jesli polejesz facetowi plot (oczywiscie gdzies daleko od ciebie ), to zleca sie tam wszystkie koty z okolicy i rozpoczna koncert. Zadne ostre psy nie beda im straszne. Podobno to trwa dosc dlugo i jest wyjatkowo uciazliwe. Moze mozesz wyjechac z domu na weekend majowy?

[Marzyciel]

Ja bym sobie "porozmawiał" z nim po męsku. Oczywiście bez świadków... jestem zwolennikiem radykalnych rozwiązań

[Karolf]

płot rzeczywiście tylko 2,2 m, ale kto Ci zabroni posadzić gęsty szpaler drzew o wysokości dowolnej.

Możesz zacząć od małych albo od razu od dużych, trochę kosztuje, ale może warto

 

pozdrawiam

 

Karol

[Gość]

Koty nie!!!! Co one winne?

Nie tylko psy, ale i ten padalec może im zrobić coś złego.

 

Już lepiej miód do którego zlezą się hordy mrówek.

 

Substancje skutecznie i długo śmierdzące:

- kwas masłowy

- zbuki

- odchody lisów (do pobrania na fermie jeśli w okolicy takie istnieją),

- radzieckie perfumy

 

Problem w tym, że to broń obosieczna.

 

Może lepiej do niego z miłością - np. namówić jakąś sektę, żeby go co dzień nachodzili, bo on bardzo do nich chce, tylko wstydzi się przyznać, ?

[barbapis]

Jejku!!!

Gościu! - Pomysł suuuuuper!

Ależ się uśmiałam!

[Qura]

No to masz niezły problem.

Najlepsza była by rozmawa i wyjaśnienie sobie spornych kwesti; jak rozumiem ten wariant w tym wypadku jest bez szans. W skuteczność proponowanych środków ofensywnych wątpię. Po pierwsze facetowi pewnie nie zależy na swoim otoczeniu tak jak tobie, a po drugie pewnie taka walka sprawia mu dużą przyjemność, więc twoje akcje dywersyjne tylko spotengują jego riposty, pamiętaj, że to co ty jemu on też może tobie. Myślę, że najlepiej nasyłać na niego policję, niech go "opodatkują" od tej zabawy, a dodatkowo spotykajcie się, razem z sąsiadam z nim na osobności i przeprowadźcie męską rozmowę, stosując argumenty stosowne do potrzeb.

[inwestor]

Qura

To może odrazu dać zarobić toważyszom zza Buga Z tego co pisze Pluski na kilometr widać że gość jest niereformowalny. Może zrzutka z sąsaidami . Nie wiem ile kosztuje taka usługa "naprawiania" wychowania. A tak poważnie Pluski pisał że w poprzednim miejscu zamieszkania jakoś sobie z nim poradzili może doradzą coś skutecznego myślę że wiele metod już przerabiali. Czy nie lepiej skorzystać ze skutecznych i sprawdzonych metod .

Pozdrawiam

[zielonooka]

Co do kotow to sie zgadzam z Gosciem , bydle otruje je jeszcze ... ruska mafia to pewnie w formie zartu taka rada i chyba zostaje tylko konsekwencja w dzialaniach czyli mandaciki mandaciki...i czasami z policjantami mozna sie calkiem dobrze dogadac pozdrawiam

 

a sama jeszcze mieszkam w bloku(mam nadzieje ze juz nie dlugo ) i doskonale wiem co znacza sasiedzi...ehhh

[pluski]

Witam. Coś się ruszyło Mam z sąsiadem sprawę w sądzie wyznaczoną na 9-06 z tzw. urzędu Oczywiście o wynikach powiadomię Szerokie Grono

Pozdr. Grzegorz

[Gagata]

Do Pluski - czy sprawa w sądzie zakończona? Interesuje mnie ten temat..

pozdrawiam!

[SzymonP]

Też jestem ciekaw finału.

A może fakt, że autor się nie odzywa oznacza, że sąsiad ma tzw. chody i jest wysoko postawiony,

[Gagata]

Kurcze, kiedy tak człowiek zaczyna się zastanawiać DLACZEGO nasz Grzegorz do tej pory się nie odezwał..... horrror!

Poczekajmy jeszcze - może ma wakacje..

[ma]

wsadzili go za kratki?????? co on temu sasiadowi zrobil???????????????strach pomyslec.

[Gagata]

A może i gorzej ... w sądzie mogło dojść do rękoczynów... a może w ogóle do sprawy nie zdążyło dojść..

[kroyena]

A wystarczyło zamiast pasjansa w Sądzie, tego grila z BMW postawić.