Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jakieś urban legend.

1. Gdzie się podzieje powiedzmy 400m3 na godzinę wydmuchiwane do garażu?

2. W jakim celu nawiewać brudne zimne powietrze do garażu?

ad. 1. W garażu jest WG i są nieszczelności np. bramy garażowej.

ad. 2. Na forum jest co najmniej kilka osób, które mają tak zrobione i uzyskują dodatnie temperatury w zimie w garażu. A dlaczego powietrze ma być brudne skoro przechodzi przez filtr na czerpni i na wyrzutni? To zaciągane powietrze do domu na czerpni też jest brudne? I czym miałoby się tak zabrudzić wewnątrz domu? Czasami czuć jakieś zapaszki z kuchni, ale ja za gratisowe ogrzewanie garażu jestem w stanie to przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 2. Na forum jest co najmniej kilka osób, które mają tak zrobione i uzyskują dodatnie temperatury w zimie w garażu.

 

Wiele osób nie ma ogrzewanego garażu i też w nim nie zarejestrowało ujemnej temperatury.

A gdyby teoria o grzaniu powietrzem wywiewanym z wentylacji była prawdziwa, to oznaczałoby, że to powietrze w garażu zostaje ochłodzone. A ponieważ jest wilgotne oznaczałoby to skraplanie i nieprzeciętną wilgoć.

 

A dlaczego powietrze ma być brudne skoro przechodzi przez filtr na czerpni i na wyrzutni?

Skoro jest czyste, to po co je usuwać z domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób nie ma ogrzewanego garażu i też w nim nie zarejestrowało ujemnej temperatury.

Ale zarejestrowała np. oszranianie bramy.

 

Skoro jest czyste, to po co je usuwać z domu?

Jeśli mówisz o kurzu, to wspomniane osoby twierdzą, że jego ilość jest marginalna, poza tym z tego co kojarzę to filtr powietrza jest również na wyrzutni, więc o jakim brudzie ew mówisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób nie ma ogrzewanego garażu i też w nim nie zarejestrowało ujemnej temperatury.

A gdyby teoria o grzaniu powietrzem wywiewanym z wentylacji była prawdziwa, to oznaczałoby, że to powietrze w garażu zostaje ochłodzone. A ponieważ jest wilgotne oznaczałoby to skraplanie i nieprzeciętną wilgoć.

 

Skoro jest czyste, to po co je usuwać z domu?

Tutaj jest wątek o wyrzucie z reku do garażu. O skraplaniu i wilgotności też jest.

 

Dla mnie powietrze wyrzucane z domu nie jest brudne tylko zużyte (mniej tlenu, więcej CO2), a że w garażu nie planuję spędzać większych ilości czasu, to też mi to nie będzie przeszkadzać.

Edytowane przez Doli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pomysl wyrzucania brudnego powietrza do garazu wskazuje na niezrozumienie dzialania rekuperacji.

po pierwsze wolumen powietrza typu 400m3 jest w sprzecznosci ze szczelnoscia garazu. Jak ktos ma nieszczelnosci przez ktore wyleci taki wolumen powietrza to wspolczuje.

 

Drugie i zasadnicze co ma ogrzac powietrze z wyrzutni ktore z zalozenia jest zimne(a jesli jest cieple to znaczy niska sprawnosc rekuperatora).

 

Przy 0 na podworku w garazu mozna miec 10 stopni bez wydmuchiwania do niego brudnego powietrza.

Przy -10c w garazu temperatur ciagle nie spadnie ponizej zera zas wyrzut z reku bedzie mial okolo +2 wiec tez nic nie nagrzeje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pomysl wyrzucania brudnego powietrza do garazu wskazuje na niezrozumienie dzialania rekuperacji.

po pierwsze wolumen powietrza typu 400m3 jest w sprzecznosci ze szczelnoscia garazu. Jak ktos ma nieszczelnosci przez ktore wyleci taki wolumen powietrza to wspolczuje.

A co się z tym powietrzem stanie? Garaż to nie balon, a powietrze jest ściśliwe. Wyrzutnia ma wymiary, no nie wiem dokładnie, 15x30cm? Jak zrobię taką samą kratkę wentylacji grawitacyjnej, to sugerujesz, że powietrze będzie miało kłopoty tamtędy ujść?

 

Drugie i zasadnicze co ma ogrzac powietrze z wyrzutni ktore z zalozenia jest zimne(a jesli jest cieple to znaczy niska sprawnosc rekuperatora).

Nie wiem jaka jest temperatura powietrze na wyrzutni, ale też nie oczekuję temperatury rzędu 15C.

 

Przy 0 na podworku w garazu mozna miec 10 stopni bez wydmuchiwania do niego brudnego powietrza.

Przy -10c w garazu temperatur ciagle nie spadnie ponizej zera zas wyrzut z reku bedzie mial okolo +2 wiec tez nic nie nagrzeje...

 

My zastanawiamy się nad centralą odzyskującą też wilgoć ze zużytego powietrza, więc na wyrzutni powietrze nie powinno być aż tak wilgotne (sprawności mają jakieś 80%). Kurcze, aż tak kiepski to jest pomysł? A już myślałam, że ogrzewanie garażu będzie przy okazji...

Edytowane przez Doli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie. W dodatku taki manewr może znacznie przyspieszyć wychładzanie się garażu. Wystarczy że nagle przyjdzie znaczne ochłodzenie. (sprawdzone na własnej skórze)

Pod posadzkę w garażu nie dajemy ocieplenia, resztę dobrze ocieplamy i temperatura nie powinna spaść poniżej zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie maja porównania do tego, co mieliby, gdyby zrobić tak, jak opisał Liwko.

Korzystniej mieć w garażu w miarę suche i w miarę nieruchome powietrze, grzane od gruntu, niż wdmuchiwać tam powietrze o 5ć i wilgotnosci wzglednej tak dużej, ze kazde ochłodzenie go, to kondensacja.

Jak sie jeszcze przechowuje w garażu nasiona, nawozy, jakies zaprawy, kleje cementowe, to taka wilgotnośc tym szybciej je wykończy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie chce robić ale można ją sensownie ulokować i jest szczelnie i ciepło ( zima w garażu średnio 15-16 C - w największe mrozy -15C jak nie chciałem ,,dokładać'' mojej PC PW która 270m2 ogrzewa kolejnych 40 m2 garażu to było 10-11 C).

Ja mam bramę garażową Normstahl i ma gumowe uszczelki. Ale ma też sporo szczelin i fabrycznych otworów wentylacyjnych. Elementy z których jest zrobiona mają w sobie ze 4 cm pianki, ale przy wymiarach 5x2,5 metra powierzchnia ucieczki ciepła jest dość spora. Poza tym samochody nie muszą stać w ogrzewanym garażu. Jeśli nie trzymasz w garażu np. farb czy klejów wodnych, weków itp pojemników szklanych z zawartością wody, to nawet jeśli się zdarzy 2-3 tygodnie temperatury poniżej zera na rok, to tragedii nie ma. Chyba że traktujesz garaż jako warsztat/pracownię i bywasz tam czasami zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie. W dodatku taki manewr może znacznie przyspieszyć wychładzanie się garażu. Wystarczy że nagle przyjdzie znaczne ochłodzenie. (sprawdzone na własnej skórze)

Pod posadzkę w garażu nie dajemy ocieplenia, resztę dobrze ocieplamy i temperatura nie powinna spaść poniżej zera.

 

Potwierdzam - tak właśnie mam. Garaż na scianach ocieplony(łącznie ze ścianą od mieszkania), podłoga nie ocieplona. Na podłodze posadzka przemysłowa betonowa - niedroga(w porównaniu do innych rozwiazan) i bezproblemowa.

W zimie mniej niż +5st nie ma, w lecie tez chłodniej niż w innych pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...