Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To był kiedyś super wątek .Zgadzam się z Moniką .

Szkoda, że zamiast pisać u siebie to Panowie urządzają sobie rozmowy tutaj. Żal ...

 

Jesteś pewna, że tylko panowie? :p

 

Co mamy zrobić, skoro jeden napisze, że np. wanna akrylowa jest do dupy? Przytaknąć żeby nikt nie popełnił już tego błędu? Albo że wentylacja mechaniczna jest do dupy, a przyczyna problemu może być inna?

Zastanów się koleżanko zanim coś napiszesz, a jeżeli znasz się tylko na garnkach, to pomyliłaś fora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co mamy zrobić, skoro jeden napisze, że np. wanna akrylowa jest do dupy? Przytaknąć żeby nikt nie popełnił już tego błędu? Albo że wentylacja mechaniczna jest do dupy, a przyczyna problemu może być inna?

.

Ale ileż można????

Było wszystko. Każdy szybciutko powiedział swoje za i przeciw, każdy swoje miał przy tym przemyślenia i wystarczy. Wojenka z udowadnianiem swych racji powinna jednak spotkać się w prywatnych postach. Od tego taka opcja na forum jest

 

Zastanów się koleżanko zanim coś napiszesz, a jeżeli znasz się tylko na garnkach, to pomyliłaś fora.

Fe. Nieładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Wg jego wielkiej zajebistości arturo wilgotność w jego domu nigdy nie była wyższa niż 50%. Ja mam od dłuższego czasu lekko ponad 60, ale i na zewnątrz jest np. w tej chwili 90% pomimo tego że nie padało od kilku dni. Nie widzę szans na to było przepisowe 50 wewnątrz dopóki nie przyjdzie suchy front pogodowy.

No nie było a to co piszesz to dla mnie szok bo albo nie masz wentylacji albo masz tak "szczelny" dom.

Przed montażem wentylacji najwyższa odczytana wilgotność w domu to 56 czy 58%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
No Arturo, nie zaglądaj innym do portfeli - jeśli chcą to niech robią :D

Ale to nie o portfele chodzi bo instalacja mieszana jest droższa niż podlogowka po całości ze względu na bardziej skomplikowaną instalację i osprzęt.

Dlatego jak w przypadku WG wychodzi bezmyślność,nie świadomość lub po prostu głupota bo ludzie lykaja bzdury że muszą być tylko kafle,że nie można desek dawać,że w sypialniach jest goraco,że zylaki itp podobne głupoty.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego fixy nie? Ja planuję je wszędzie na parterze (jedyne otwieralne to drzwi tarasowe), ale może o czymś nie wiem i powinnam zrobić otwieralne...?

 

Moniss przemysl dobrze te fixy pod katem otwierania i mycia. Jesli nie masz potrzeby otwierania, oki, ale zastanow sie nad planowanym otoczeniem domu i czy wszedzie potem z drabina dojdziesz, zeby te okna umyc. Nie lubie myc okien z zewnatrz (bedac na zewnatrz), wiec fixy mam tylko dwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie o portfele chodzi bo instalacja mieszana jest droższa niż podlogowka po całości ze względu na bardziej skomplikowaną instalację i osprzęt.

Dlatego jak w przypadku WG wychodzi bezmyślność,nie świadomość lub po prostu głupota bo ludzie lykaja bzdury że muszą być tylko kafle,że nie można desek dawać,że w sypialniach jest goraco,że zylaki itp podobne głupoty.

Właśnie to miałam na myśli - droższa instalacja mieszana.

A w temacie, czego nie zrobiłoby się ponwnie, często pojawia się zdanie "następnym razem podłogówka w całym domu, a nie tylko w kuchni i łazience". Znajomy ma mieszaną (łazienka, kuchnia i hol) i po pierwszej zimie powiedział , że jeśli jeszcze kiedyś będzie budował dom, to wszędzie będzie podłogówka, ponieważ zimę przesiedzieli całą rodziną nie w salonie, lecz właśnie w kuchni "bo stopy nie marzły" :)

 

Moniss przemysl dobrze te fixy pod katem otwierania i mycia. Jesli nie masz potrzeby otwierania, oki, ale zastanow sie nad planowanym otoczeniem domu i czy wszedzie potem z drabina dojdziesz, zeby te okna umyc. Nie lubie myc okien z zewnatrz (bedac na zewnatrz), wiec fixy mam tylko dwa ;)

No ja też nie lubię tego mycia, więc wymyśliłam sobie, że tam gdzie łatwo nie sięgnę będzie szkło samoczyszczące. Przetestuję czy to coś warte i może już za dwa lata podzielę się wrażeniami.

Naprawdę nie lubie mycia okien, niemal tak bardzo jak prasowania... Więc nei zdziwcie się, jeśli za owe dwa lata pojawi się coś w stylu "Po ch...rę chciałam tak wielkie przeszklenia!" :D

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam myjkę do okien Karcher.

 

"Myjka" to za dużo powiedziane ...

 

To zwykła "zciągaczka" wody która wciąga wodę do zbiorniczka i tyle ..

 

Zwykłe wprowadzanie ludzi w błąd , bo dalej trzeba najpierw nanieść płyn na szybę i umyć szybę i dopiero można użyć tej "elektrycznej zciągaczki) ...

 

Działa tak samo jak zciągaczka za 5zł , jedyna różnica że nie leje się z okna tyle wody ...

Choć zbiiorniczek na wodę jest mały i tak co chwilę trzeba go wylewać ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam myjkę do okien Karcher.

Miałam już to w ręku i gdy wprowadzę się na te moje wielkie przeszklenia, to na pewno z nią :)

Na razie te okna, które posiadam ogarniam metodą tradycyjną, bo gdybym już teraz Karchera kupiła, to mógłby mi się znudzić do czasu przeprowadzki (szybko zapomina się jak to trudno kiedyś było) ;)

 

"Myjka" to za dużo powiedziane ...

 

To zwykła "zciągaczka" wody która wciąga wodę do zbiorniczka i tyle ..

 

Zwykłe wprowadzanie ludzi w błąd , bo dalej trzeba najpierw nanieść płyn na szybę i umyć szybę i dopiero można użyć tej "elektrycznej zciągaczki) ...

 

Działa tak samo jak zciągaczka za 5zł , jedyna różnica że nie leje się z okna tyle wody ...

Choć zbiiorniczek na wodę jest mały i tak co chwilę trzeba go wylewać ...

 

No właśnie - zachwyt nowym zakupem mija szybko i zaczyna się dostrzegać jego wady :yes:

Testowałam myjkę na samej rozpryskiwanej wodzie (nie płynie do mycia) i szyb nie trzeba było przecierać/polerować szmatką, jak mam to w zwyczaju (wszędzie widzę jakieś smugi).

No i ramy okien nadal ręcznie.... ech... :p

Edytowane przez moniss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie o portfele chodzi bo instalacja mieszana jest droższa niż podlogowka po całości ze względu na bardziej skomplikowaną instalację i osprzęt.

 

A ja zaczynam zalowac, ze mam podlogowke po calosci :p

Gdybym miala budowac jeszcze raz, to w sypialniach dalabym grzejniki, a w lazience op, ale elektryczne.

W lazience lubie miec cieplo caly rok i w obecnym mieszkaniu podlogowke wylaczam 2 razy do roku, gdy wyjezdzam na urlop.

Podczas ostatniego urlopu spedzilismy troche czasu w nowym domu, zostalismy na noc kilka razy i wyjscie z pod prysznica to byl horror :sick:

W sypialniach z kolei lubie miec zimno, wiec ogrzewanie nawet zima bedzie przykrecone i okno otwarte, ale sa sytuacje, ze chcialoby sie szybko zmienic temperature w pomieszczeniu i niestety tylko grzejnik w takiej sytuacji da rade :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zaczynam zalowac, ze mam podlogowke po calosci :p

Gdybym miala budowac jeszcze raz, to w sypialniach dalabym grzejniki, a w lazience op, ale elektryczne.

W lazience lubie miec cieplo caly rok i w obecnym mieszkaniu podlogowke wylaczam 2 razy do roku, gdy wyjezdzam na urlop.

Podczas ostatniego urlopu spedzilismy troche czasu w nowym domu, zostalismy na noc kilka razy i wyjscie z pod prysznica to byl horror :sick:

W sypialniach z kolei lubie miec zimno, wiec ogrzewanie nawet zima bedzie przykrecone i okno otwarte, ale sa sytuacje, ze chcialoby sie szybko zmienic temperature w pomieszczeniu i niestety tylko grzejnik w takiej sytuacji da rade :(

 

Taki pomysł z podwójną podłogówką w łazience mam zamiar zastosować (wylewka 10cm na wodnej a elektryczna pod płytkami).

 

Tereska, jeszcze szybsze niż kaloryfery jest ogrzewanie klimatyzatorem (tym z funkcją grzania oczywiście)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Myjka" to za dużo powiedziane ...

 

To zwykła "zciągaczka" wody która wciąga wodę do zbiorniczka i tyle ..

 

Zwykłe wprowadzanie ludzi w błąd , bo dalej trzeba najpierw nanieść płyn na szybę i umyć szybę i dopiero można użyć tej "elektrycznej zciągaczki) ...

 

Działa tak samo jak zciągaczka za 5zł , jedyna różnica że nie leje się z okna tyle wody ...

Choć zbiiorniczek na wodę jest mały i tak co chwilę trzeba go wylewać ...

 

Sama sciagaczka jest super, wlasnie dlatego, ze woda nie leje Ci sie na parapet!!!

Nie uzywam tych pozostalych pierdol, myje okna woda z plynem do naczyn, potem sama woda i sciagam karcherem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...