Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

?

A wracając do roomby, widziałam te urządzenia u znajomych, którzy pokazują w telefonie, co już roomba posprzątała, gdzie jeszcze nie była, z czym ma problem itp. No to chyba jednak różni się takie urządzenie od odkurzacza bezprzewodowego? Sama znajduje bazę dokującą i wraca do niej, żeby się ładować. Nie znam się na tych urządzeniach i myślałam, że to standard. I do takich urządzeń się odnosiłam. Nie do odkurzaczy bezprzewodowych.

 

)

 

Cala inteligencja Roomby (podstawowych modeli) polega na tym, ze, kiedy spada poziom energii w baterii i robot trafi na wiazkę promieniowania IR bazy (takiego, jak z pilota TV,) to ustawia sie w osi i wjezdza do bazy. A tak jezdzi sobie, odbija sie, zawraca i po jakims czasie tej chaotycznej na pierwszy rzut oka pracy pomieszczenie jest czyste

Nie powiesz mi chyba, ze IR jest szkodliwe ?

 

Nie wrzucaj prostego odkurzacza samojezdnego do jednego worka z mikrofalówkami, telefonami, płytami indukcyjnymiczy routerami wi-fi.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z tym odbijaniem się to nie tak do końca tak jest. Ona sobie mapuje pomieszczenie i wie gdzie jest. Niemniej nie ma to związku z jakimś szkodliwym falowaniem.

 

Ponadto anna na podstawie jednego przypadku gdzie znajomi mają najbardziej wypasioną roombę wyrobiła sobie IMO błędne zdanie na ten temat. Ja też jak i inni tutaj nie wciskają swojego zdania, tylko nieprawdziwe stwierdzenia negują, bo czytają to też inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jednak miło byłoby przeczytać artykuły źródłowe, na które się powołujesz.

 

Wojtku, ja nie powoływałam się na żadne artykuły źródłowe. Mam kontakt z ludźmi, którzy zajmują się tematem od lat. Jeśli jesteś zainteresowany, spróbuję zdobyć jakieś materiały. Ale to dopiero po wakacjach. Obecnie moja kumpela (mieszkająca w Stanach), jest na wakacjach w Polsce. Nie jestem specjalistą w temacie promieniowania elektromagnetycznego i nie zamierzam rozwijać tematu, szczególnie na forum. Cenię swój czas, a i przepychanki słowne, to nie moja bajka.

Niefortunnie wspomniałam o tym, podczas rozmowy o robotach sprzątających (nie miałam na myśli odkurzaczy bezprzewodowych!!!). Jak się okazało, roboty, do których się odnosiłam, to nie podstawowa wersja, tylko jakiś super wypas. Także przepraszam za zamieszanie.

 

Co poniektórzy próbują wmówić innym, że czepiam się odkurzaczy bezprzewodowych. Proszę przeczytać moje wypowiedzi od pierwszego zamieszczonego tutaj posta. Od początku podkreślałam, że nie chodzi mi o odkurzacze bezprzewodowe, a wszystko mające roboty sprzątające. Ja unikam takich sprzętów, ale nikomu nie narzucam swoich wyborów.

Pozdrawiam czytających!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

 

Co poniektórzy próbują wmówić innym, że czepiam się odkurzaczy bezprzewodowych. Proszę przeczytać moje wypowiedzi od pierwszego zamieszczonego tutaj posta. Od początku podkreślałam, że nie chodzi mi o odkurzacze bezprzewodowe, a wszystko mające roboty sprzątające. Ja unikam takich sprzętów, ale nikomu nie narzucam swoich wyborów.

Pozdrawiam czytających!

 

 

Konkretnie, to napisałaś, wymieniając konkretną markę

Aaaaa, myślałam, że mowa o robotach typu Roomba.

Z ogromnym smutkiem patrzę na filmiki nieświadomych matek, nagrywających swoje pociechy, pełzające za iRobotem itp.

 

 

Zapytalem co ma Roomba do mikrofal, ale odpowiedzi nie otrzymalem.

Osobiscie,znam cztery rodziny, posiadające robota sprzatajacego (iRobot i Xiaomi) i wszystkie one nie emitują milrofal.

 

Nawet ta lepsza "wszytko mająca" Roomba o ile wiem, komunikuje sie z telefonem tylko podczas programowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B2211 wrzucił temat, ale nic od siebie nie napisał, a potem potwierdził wywód Misterhajta głoszącego obiegowe opinie. Niech napisze konkretnie dlaczego "nie lubi" swojego OC i wtedy będzie miało to jakąś wartość dodaną dla czytelników forum.

Po kilku dniach wyjazdu wracam na forum. Ciężko mi coś dodać do tego co już napisałem. Nie tyle nie lubię czy też nie jest przydatny mój odkurzacz centralny (Husky model full aluminium) Co uważam to za niepotrzebne wyrzucenie pieniędzy (chociaż kto bogatemu zabroni ;)). Niestety pomimo, iż jest to model premium to i tak się coś popsuło w elektronice po dwóch latach użytkowania. Opinia eksperta nie powinien być na stałe włączony, co wręcz powaliło mnie na kolana jak to usłyszałem. Ale tak jak już pisałem to zdarzenie nie ma wpływu na moją opinię gdyż każdy sprzęt kiedyś się popsuje i trzeba go naprawić. Muszę przyznać że odkryłem jego nową funkcję czyli odkurzanie samochodu przed garażem (okazało się że rura jest na tyle długa, iż mogę odkurzyć dwa samochody jednocześnie nie wymieniając ich w garażu). Podsumowując bardzo wysoka cena instalacji i jednostki centralnej nie rekompensuje jego użyteczności i wygody (szufelki w wiatrołapie i kuchni). Natomiast robot sprzątający (Neato w moim przypadku WIFi, planowanie, aplikacja na telefonie itp.) w przeciwieństwie do OC sam posprząta nawet wtedy kiedy nie ma mnie w domu. Jest to porównanie jak jazda samochodem na mapach papierowych a jazda na nawigacji. Wiadomo jeżeli kupisz najtańszy model to nie będziesz zadowolony. Chociażby z tego powodu, iż nie ma planowania czyli sprząta jak popadnie, natomiast model z planowaniem sprząta tylko raz w jednym miejscu i nawet jak zabraknie mu energii to po ładowaniu wraca dokładnie w to miejsce co wcześniej skończył. Więcej już nic nie przychodzi mi do głowy, wiadomo jak masz nadmiar kasy to kupujesz robota, odkurzacz centralny lub akumulatorowy. Jeżeli nie to dobry robot i zwykły odkurzacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

dzięki lekturze tego wątku uniknęłam wielu błędów, więc teraz wkład ode mnie - czego nie zrobiłabym ponownie:

 

- podwieszanych umywalek w łazienkach, blat ciągle zachlapany wodą

- bidetu - nie używam

- kupowanie stołu i krzeseł przez internet również nie było dobrym pomysłem, krzesła były zbyt wysokie i trzeba było je podcinać

- mam łóżko szerokie na 180 cm, projektantka proponowała 200 cm i żałuję, że jej nie posłuchałam

- a jeszcze jedno - sprzęty agd kupiłabym najprostsze jakie są dostępne na rynku, w praktyce nie korzysta się z dodatkowych bajerow

Edytowane przez Kimoh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wszelkich robotów sprzątających to nie powinnam się wypowiadać , bo nigdy nie używałam. Jednak ciekawi mńie jak dokładnie odkurzy taki robot wokół krzesełek czy stołów. Dla mnie pobieżne odkurzanie to nie odkurzanie;) dół odkurzam prawie codziennie.

 

Trochę głupie pytanie...

A jak ty odkurzasz wokół nóg krzeseł, czy stołów? Nie przestawiasz krzeseł, tylko delikatnie jeździsz szczotką wokół nóżek?

Ja przestawiam krzesła trochę dalej od obszaru, gdzie akurat odkurzacz pracuje, a potem odstawiam je na to miejsce, gdzie już odkurzył.

Naprawdę nie ma nic prostszego!

A kiedy nie ma mnie w domu, to opierdzieli powierzchnię wokół krzeseł, a odkurzacz centralny sam nie opierdzieli. Taka różnica.

Edytowane przez Misterhajt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Tutaj pełna zgoda! My mamy 200 cm. i gdyby były szersze materace powszechnie dostępne, takie na 240 cm szerokości, to bym się nie zawahał takiego łóżka w sypialni postawić!

 

to zdaje się Pavarotti tak zamawiał łóżka do hoteli , podyktowane bylo to tym, że zawsze spał z dwiema laskami :D

 

Sama mam łóżko 160 miałam 180 faktycznie było znacznie! wygodniej.

Bidet świetna rzecz zrobiłabym ponownie ale w domu nie ma miejsca za to będą dwie bidetty.

Edytowane przez nowa7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zdaje się Pavarotti tak zamawiał łóżka do hoteli , podyktowane bylo to tym, że zawsze spał z dwiema laskami :D

 

Sama mam łóżko 160 miałam 180 faktycznie było znacznie! wygodniej.

Bidet świetna rzecz zrobiłabym ponownie ale w domu nie ma miejsca za to będą dwie bidetty.

 

No, no dwie bidetty :no: to Ty taka damska forma Pavarottiego jesteś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i wspaniałe siedlisko dla wszystkiego co lubi się mnożyć ...

no cóż człowiek składa się z wody i reszty a z tej reszty jedynie jakieś 30 % jest człowieczego pochodzenia pozostałość to symbiony i patogeny trzymane w ryzach przez te symbinty znaczy biotom. Jak się nieopatrznie zdezynfekujemy nadmiernie to mamy kłopoty, duże kłopoty. Od komplikacji zołądkowych przez alergie po choroby przewlekłe. OStatnio doniesli że nawet witaminę C potrafimy przy pomocy małych przyjaciół syntetyzować w przepaścistych zakolach jelit.

 

A wykładzinach po kilku latach mamy tez pewną domowa biosferę w pewnej biostazie . Jesli nie przesadzamy z chemią. A te żyjątka w niej to tez nie jest wynik ewolucji dywanowej ale wynik przystosowania do warunków stworzonych przez człowieka. W końcu dla większości tych większych jesteśmy pokarmem tj. naszej skóry dostarczamy kilka gramów dziennie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...