Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zajmuje się gotowaniem hobbystycznie i uwierz mi, indukcja to śmietnik!

 

Nie zrobisz na niej wielu potraw. To tak jakbyś na zimę kupił sobie trampki i wychodził z domu tylko, jak na zewnątrz byłoby sucho.

 

Chyba, że kuchenka to u Ciebie tylko mebel, ale wtedy to mikrofala zajmie Ci najmniej miejsca ;)

 

 

Ciekawe czy masz i używasz indukcji?

Mam indukcję od chyba pięciu lat i lubię gotować i nie zauważyłem takiego problemu, ok wooka nie opalisz!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie zrobicie na indukcji żadnej potrawy z Woka. Nie zrobicie żadnych potraw na profesjonalnych patelniach ze stali węglowej. Generalnie te dwa narzędzia to podstawa mojej kuchni. Zresztą nie tylko mojej. Podstawa kuchni mojej babci, całej Azji i innych osób zwracających uwagę na smak i zdrowie!

 

Kiedyś jak poznałem moją żonę to teściowej spodobały się moje smaki ;) Miała wtedy indukcję firmy Teka i to taką, za "troszkę" więcej pieniążków. Pomijając fakt, że ciężko było na niej coś wyczarować, to zdarzały się sytuacje, że przy maksymalnym obciążeniu wszystkich palników czasowo się wyłączała (przez przegrzanie czy coś). U teściowej dziś już na szczęście, dla niej tak naprawdę, jest płyta gazowa. U mnie jeszcze dodatkowo taboret gazowy na 11kw podłączony do butli Nano, ale to już do tylko części potraw ;)

 

Dlatego proszę Was, to, że macie kuchenkę indukcyjną, to ok. Ale nawet ta za 10k, nie ma żadnego startu do marketowej płyty gazowej. Z drugiej strony i tak nie wprowadzicie ludzi w błąd, bo Ci co potrafią gotować i tak nie wezmą kuchenki na prąd pod uwagę. Dla tych co nie potrafią to w sumie wszystko jedno. Najwyżej, jak się nauczą wywalą indukcję do kosza i kupią sobie kuchnię gazową, jak zrobiła to m.in. moja teściowa ;)

 

I tego Wam też życzę. Szczerze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrobicie na indukcji żadnej potrawy z Woka. Nie zrobicie żadnych potraw na profesjonalnych patelniach ze stali węglowej. Generalnie te dwa narzędzia to podstawa mojej kuchni. Zresztą nie tylko mojej. Podstawa kuchni mojej babci, całej Azji i innych osób zwracających uwagę na smak i zdrowie!

Bo przecież w każdym domu w tym kraju musi być wok do przyrządzania dań naszej rodzimej kuchni :lol2:

No i w każdym domu obowiązkowo MUSI być profesjonalna patelnia ze stali węglowej. A ja mam tylko zwykłą stalową po babci :bash:

 

Przez prawie 10 lat miałam płytę gazową. Miałam też woka. I przez te lata robiłam potrawy z woka aż 2 razy :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest Infinite Wok, są indukcje z 'dziurą' na Woka...ale cóż, niektórzy muszą mieć ogień, dym itd bo bez tego nie smakuje :D

 

No bo najlepsze jedzenie zawsze jest z ogniska;) a tak serio ja osobiście gotowałam na indukcji i na gazie i jakoś bardziej przemawia do mnie ten drugi chociaż zdaje sobie sprawę że indukcji trzeba się nauczyć. Dla mnie za indukcją przemawia głownie to że jest to czyste gotowanie. Nie wiem jednak dlaczego ale mi jakoś mniej smakują niektóre potrawy przygotowane na indukcji. Przy wyborze płyty rozważałam kupienie 4 palnikowej gazowej + podwójnej indukcji ale ostatecznie zdecydowałam się na 5 palnikową gazową z polem wok bo należę do tych osób które często z niego korzystają. O tym jak się sprawuje będę mogła napisać za jakiś czas bo jeszcze leży zapakowana i czeka na kuchnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam skrzynkę czegokolwiek, że jak nie będziesz wiedziała to nie poznasz po smaku co było robione na indukcji a co na gazie. Sama kiedys przetestuj, przygotuj to samo danie na jednym i na drugim i potem podziel to powiedzmy na 6 talerzy z ktorego tylko jeden bedzie np z indukcji. Nie ma szans że poznasz który.

Gaz jest dobry ale tylko do gotowania hurtowego w knajpach, restauracjach itp. W domu to niepotrzebny brut, opary itp i zagrożenie dla dzieci i doroslych (pożar).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam skrzynkę czegokolwiek, że jak nie będziesz wiedziała to nie poznasz po smaku co było robione na indukcji a co na gazie. Sama kiedys przetestuj, przygotuj to samo danie na jednym i na drugim i potem podziel to powiedzmy na 6 talerzy z ktorego tylko jeden bedzie np z indukcji. Nie ma szans że poznasz który.

Gaz jest dobry ale tylko do gotowania hurtowego w knajpach, restauracjach itp. W domu to niepotrzebny brut, opary itp i zagrożenie dla dzieci i doroslych (pożar).

 

Chyba, że gotowałbyś wodę, to wtedy miałbyś 50% szans na wygranie zakładu ;) W wypadku wodnistej zupy Twoje szanse troszkę spadają. W przypadku potraw o których napisałem powyżej 100% przegranej, bo większości z nich, po prostu nie byłbyś w stanie zrobić.

 

My tak gadu, gadu, a poniżej zdjęcia z przygotowania mojego dzisiejszego obiadu- klasycznego, po polsku

 

moje gotowanie.jpg

 

Podgrzewam przez chwilę mięso na bardzo wysokiej temperaturze, używając do tego taboretu gazowego. Potem przerzucam je na kuchenkę gazową i duszę chwilę. Jest ono wtedy soczyste w środku, a chrupkie na zewnątrz ;) Nawet tak prostej potrawy nie byłbyś w stanie ogarnąć za pomocą indukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że gotowałbyś wodę, to wtedy miałbyś 50% szans na wygranie zakładu ;) W wypadku wodnistej zupy Twoje szanse troszkę spadają. W przypadku potraw o których napisałem powyżej 100% przegranej, bo większości z nich, po prostu nie byłbyś w stanie zrobić.

 

My tak gadu, gadu, a poniżej zdjęcia z przygotowania mojego dzisiejszego obiadu- klasycznego, po polsku

 

[ATTACH=CONFIG]438442[/ATTACH]

 

Podgrzewam przez chwilę mięso na bardzo wysokiej temperaturze, używając do tego taboretu gazowego. Potem przerzucam je na kuchenkę gazową i duszę chwilę. Jest ono wtedy soczyste w środku, a chrupkie na zewnątrz ;) Nawet tak prostej potrawy nie byłbyś w stanie ogarnąć za pomocą indukcji.

 

pytanie było jakiej potrawy nie zrobisz na indukcji, a jaką zrobisz na kuchence gazowej. ten twój wymiatacz gazowy nie kwalifikuje się jako alternatywa dla indukcji, to dodatkowe, specjalne narzędzie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie zrobisz na niej wielu potraw)

 

Rozumiem, że może być problem z flambrowaniem, czy niektórymi azjatyckimi potrawami, ale ile osób tak gotuje?

 

Nie wiem dlaczego ty masz problem, bo ja mielone smażone bez problemu robię na indukcji i nie są suche.

Nie muszę do tego używać osobnego urządzenia. Może jednak te super patelnie węglowe nie są takie super?

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

donvitobandito

 

Nie wiesz o czym piszesz. Mam woka na indukcje, sa też patelnie ze stali węglowej na indukcje. Wszystko ugotujesz tylko musisz umieć obsługiwać takie urzadzenie jak płyta indukcujna. Dla tych co tego nie ogarniaja pozostaje ogień ;) a najlepszy taki z drewienka z gazu to też niezdrowe ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że gotowałbyś wodę, to wtedy miałbyś 50% szans na wygranie zakładu ;) W wypadku wodnistej zupy Twoje szanse troszkę spadają. W przypadku potraw o których napisałem powyżej 100% przegranej, bo większości z nich, po prostu nie byłbyś w stanie zrobić.

 

My tak gadu, gadu, a poniżej zdjęcia z przygotowania mojego dzisiejszego obiadu- klasycznego, po polsku

 

[ATTACH=CONFIG]438442[/ATTACH]

 

Podgrzewam przez chwilę mięso na bardzo wysokiej temperaturze, używając do tego taboretu gazowego. Potem przerzucam je na kuchenkę gazową i duszę chwilę. Jest ono wtedy soczyste w środku, a chrupkie na zewnątrz ;) Nawet tak prostej potrawy nie byłbyś w stanie ogarnąć za pomocą indukcji.

 

jak dla mnie takie gotowanie to przerost formy nad trescia, jak ktos nie potrafi gotowac to wlasnie takie wymysly wprowadza w swojej kuchni :p

 

Nawet tak prostej potrawy nie byłbyś w stanie ogarnąć za pomocą indukcji.

 

i tu moglbys sie zdziwic, przy czym nie potrzebowalabym tak sie wyglupiac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, używać specjalnych palników żeby podsmażyć mielone. Jaja jak berety.

Pracowałem jako kucharz w paru miejscach.

Najważniejsze oprócz przepisu, są dobre składniki.

A jak nie ma przepisu to potrzebny dryg do tego.

I to w zasadzie wszystko. Od tego należy zacząć a nie od specjalnej patelni..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, używać specjalnych palników żeby podsmażyć mielone. Jaja jak berety.

Pracowałem jako kucharz w paru miejscach.

Najważniejsze oprócz przepisu, są dobre składniki.

A jak nie ma przepisu to potrzebny dryg do tego.

I to w zasadzie wszystko. Od tego należy zacząć a nie od specjalnej patelni..

I tu się zgadzam z panem całkowicie. Jak ktoś potrafi gotować to na wszystkim wyczaruje pyszności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jak poznałem moją żonę to teściowej spodobały się moje smaki ;) Miała wtedy indukcję firmy Teka i to taką, za "troszkę" więcej pieniążków. Pomijając fakt, że ciężko było na niej coś wyczarować, to zdarzały się sytuacje, że przy maksymalnym obciążeniu wszystkich palników czasowo się wyłączała (przez przegrzanie czy coś). U teściowej dziś już na szczęście, dla niej tak naprawdę, jest płyta gazowa. U mnie jeszcze dodatkowo taboret gazowy na 11kw podłączony do butli Nano, ale to już do tylko części potraw ;)

 

!

Widać miała kiepską indukcję, albo stolarz zapomniał o wentylacji indukcji i dla tego się wyłączała, ja mam 4 palnikową indukcję każde pole o dużej tej samej mocy i nic się nie wyłącza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, może niektórzy z Was będą kiedyś w Azji i poczują tamte zapachy i skosztują tamtych smaków. Zobaczycie wtedy, co znaczy Wasza indukcja, a co żywy ogień.

 

Byłem również w Peru i tam sytuacja podobna. Byłem na Syberii i też podobnie to wygląda. Warto też odwiedzać dobre restauracje, np. Moon w Gdyni na Śląskiej. Takie dania idzie potem robić w domu. Oczywiście nie na indukcji czy innych wydziwach, ale na żywym ogniu.

 

Jak ogarnę budowę, to po piecokominku, dokonam następnego zakupu od Pana Piotra Batury, Kolegi tu z forum- pieca chlebowy. Też zaraz napiszecie, że to samo będziecie mogli zrobić w piekarniku elektrycznym.

 

Ja jednak mam swoje zdanie poparte osobowością i doświadczeniem.

 

A tu, namiastka świata, który jest koło nas, a który można stworzyć również u siebie w domu:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak mam swoje zdanie poparte osobowością i doświadczeniem.

 

A tu, namiastka świata, który jest koło nas, a który można stworzyć również u siebie w domu:

 

 

Jakoś przegapiłem na tym filmiku - gdzie tu wykazują wyższość gazu nad indukcją? Czy chodzi o robienie kuchni na drewno, bo gaz i prąd są tak samo be?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...