Projekt indywidualny - cena z sufitu ?

[Anax]

Witam Wszystkich na forum.

 

Kochani mam spory dylemat. Jak z tytułu wynika chodzi o cenę projektu indywidualnego, jaką zaproponował mi wczoraj architekt. Opiszę szybko czego oczekuję od projektu:

 

1. Dom - typowa stodoła o powierzchni użytkowej max 130 m2 z garażem 2 stanowiskowym w bryle budynku.

2. Jak stodoła, to dach nieskomplikowany dwu spadowy.

3. Budynek parterowy, z możliwością zagospodarowania strychu około 30 m2 (to nie ma być poddasze).

4. Dom ma mieć, 2 łazienki, 3 sypialnie, salon z jadalnią 30 - 35 m2, kuchnia, spiżarnia.

5. Dom ma być tani jeżeli chodzi o koszty ogrzewania. Nie stać mnie na pasywny, ale energooszczędny jest w moim zasięgu.

6. Żadnych wykuszy i dziwnych załamań budynku, prosta bryła Jako przykład podałem projekt Toronto ze stajni DomPasja.

To są moje oczekiwania od projektu.

 

Teraz co wchodzi w cenę projektu:

 

1. Projekt zagospodarowania działki ( nie mylić z projektem ogrodu) czyli, usytuowanie szaba, studni, budynku.

2. Projekt architektoniczno - budowlany.

- architektura

- konstrukcja

- instalacja ciepłej i zimnej wody

- instalacja kanalizacji sanitarnej

- instalacja gazu ( chciałem mieć ogrzewanie gazem ciekłym ze zbiornika)

- instalacja centralnego ogrzewania

- instalacja wnetylacji mechanicznej z rekuperacją

Projekt mam otrzymać z pozwoleniem na budowę.

Cena za te wszystkie składowe, to 16 tyś + 23% VAT czyli jakieś 20 tyś PLN

 

I teraz już nie wiem czy to normalna cena, czy architekt popłynął z kasą. Ja mam wrażenie, że to dużo. Ale już sam nie wiem mam mętlik w głowie.

Proszę o opinię, sugestie. Sprawa bardzo pilna.

[forgetit]

Policzmy:

1. Podatek: 3040

2. PZD - 2500

3. każda branża 1000: 6000

4. Zostaje dla architekta i na użeranie się w urzędzie: 4460

Dużo to czy mało?

[Anax]

forgetit możesz jaśniej

Co to za podatek 3040

Co to PZD - 2500

No i nie rozumiem co masz na myśli "każda branża 1000: 6000"

[gorbag]

Miałem podobną wycenę, ale za mniejszy dom. Miała być stodoła 100m2, koszt prawie 20tys. zł.

Zrezygnowałem i kupiłem gotowca.

 

Podatek to VAT. To nie jest zarobek architekta, tylko budżetu. Do tego jeszcze podatek dochodowy.

Branżyści projektujący instalacje i konstruktor biorą swoje. Twój architekt zbiera to do kupy. Płacisz za wszystko, ale to nie jest tak, że on tyle zarobi.

[firewall]

Miałem podobnie, wycena 15800zł brutto, z tym że dostał wszystkie rzuty rozrysowane. Poszukałem innych architektów. Wygrała osoba za 6500zł.

Tak więc szukaj.

[robert skitek]

Podatek to VAT. To nie jest zarobek architekta, tylko budżetu. Do tego jeszcze podatek dochodowy.

Branżyści projektujący instalacje i konstruktor biorą swoje. Twój architekt zbiera to do kupy. Płacisz za wszystko, ale to nie jest tak, że on tyle zarobi.

 

Święta prawda.

[firewall]

Chyba że architekt ma też zacięcie techniczne to może zrobić uprawnienia konstrukcyjne i wtedy będzie miał pieniążki za konstrukcje dla siebie. Bez tego jest specjalistą od proporcji, światła i cienia i ozdóbek.

[robert skitek]

Jeszcze dodam, że nawet to po odjęciu to nie tylko zarobek architekta, bo od tego musi jeszcze odliczyć swoje koszty działalności, czyli np wyjazdy, koszt materiałów biurowych czy licencji na oprogramowanie.

 

Cena może oczywiście być niższa (znacznie wyższa przy tym zakresie, zresztą też).

Przy wyborze i porównaniu ofert dokładnie sprawdzaj zakres.

Niektóre gminy nie wymagają projektów instalacji wewnętrznych (nie licząc gazu - ten jest wymagany zawsze), niektóre tylko schematów narysowanych przez architekta, a inne projektów instalacji zrobionych przez uprawnionych do tego projektantów. Zastanów się, jakie z nich będą Ci potrzebne na tym etapie, i czy w ogóle.

[robert skitek]

Chyba że architekt ma też zacięcie techniczne to może zrobić uprawnienia konstrukcyjne i wtedy będzie miał pieniążki za konstrukcje dla siebie. Bez tego jest specjalistą od proporcji, światła i cienia i ozdóbek.

Chyba na nowo muszę przewartościować wiele rzeczy z mojego rozumienia świata. A tak na poważnie, wiele osób tak myśli. Ale to nie wątek na taką dyskusję. Pozdrawiam

[firewall]

Robercie, mówimy tu o projektowaniu małych, prostych domków, a nie architekturze Tadao Ando czy Zahy Hadid.

[robert skitek]

Architekt, który projektuje małe domki również ma uprawnienia pozwalające mu projektować budynki o skali projektów wymienionych przez Ciebie projektantów. Z drugiej strony, oni także projektują domy (no może nie małe) a kiedyś zaczynali od mniejszych tematów. A więc to ten sam zawód. Różnica to umiejętności, no i pieniądze, które za nie płacimy.

[robert skitek]

I jeśli już dyskusja się wywiązała, chodziło mi o zakres pracy architekta. Nawet przy małych domach to nie tylko "proporcje, światło, cień i ozdóbki" Mylisz nas chyba z artystami -rzeźbiarzami.

[firewall]

Wiem Robercie, że projektujesz ciekawe bryły. Jednak po rozmowach z architektami niestety mam takie zdanie j.w. . Szereg pytań, a odpowiedzi w stylu: "nie wiem to robi konstruktor", "nie wiem, trzeba będzie sprawdzić", "nie wiem to robi branżysta""ale pan dociekliwy", "tak musi być, bo tak projektuje się"(nieważne czy dla mnie to będzie wygodne).

I naprawdę nie rozmawiałem z lichymi architektami. Ale potem szukałem z niższych cenowo półek, bo skoro wiedza podobna to po co przepłacać ( mowa oczywiście o małej, prostej stodółce).

Gdybym miał duże pieniądze na budowę to zamawiałbym piękną bryłę u dobrego architekta.

[firewall]

Wiem Robercie, że projektujesz ciekawe bryły. Jednak po rozmowach z architektami niestety mam takie zdanie j.w. . Szereg pytań, a odpowiedzi w stylu: "nie wiem to robi konstruktor", "nie wiem, trzeba będzie sprawdzić", "nie wiem, to robi branżysta","ale pan dociekliwy", "tak musi być, bo tak projektuje się"(nieważne czy dla mnie to będzie wygodne).

I naprawdę nie rozmawiałem z lichymi architektami. Ale potem szukałem z niższych cenowo półek, bo skoro wiedza podobna to po co przepłacać ( mowa oczywiście o małej, prostej stodółce).

Gdybym miał duże pieniądze na budowę to zamawiałbym piękną bryłę u dobrego architekta.

[robert skitek]

Poza "tak musi być..." to inne jestem w stanie zrozumieć . Może zbyt szczegółowej wiedzy wymagałeś od architekta - koordynatora. Chociaż fakt, że niewielu architektów uzupełnia swoja wiedzę a technologie wciąż się zmieniają...

Ja też, gdyby było mnie stać, jeździłbym super samochodem a budowałbym się np na Malediwach . Doskonale wiem, że naszymi wyborami rządzą pieniądze.

[Anax]

robert skitek, firewall Dzięki za wypowiedź, ale Wasza dyskusja niewiele mi pomaga.

 

To, że cena podana przez architekta dzielona jest na różnych speców od projektowania, to wiem. Jednak 16 tysięcy za stodółkę , bo domek o powierzchni 130 m2 to mały domek, z prostym dachem i bez jakiś wymyślnych kombinacji architektonicznych, wydaje mi się lekko przesadzoną ceną. Ale jeszcze raz przypominam, że to tylko moje odczucia. Nie wiem czy zauważyliście, ale w projekcie nie ma mowy o instalacji elektrycznej, kosztorysie, zestawieniu materiałów potrzebnych do budowy. Może warto zaakceptować cenę, ale wynegocjować jakieś dodatkowe profity. Może na przykład nadzór nad realizacją projektu?.

[kupiecjudex]

Kup sobie gotowca, albo odpuść projekt instalacji wewnętrznych, z tymi ostatnimi każdy łebski wykonawca do sobie radę sam, Ty tylko będziesz musiał określić gdzie włącznik, kinkiet, kontakt, kran itd..

Za kwotę którą podałeś to można pustaki na cały dom kupić, a przy wielkości Twojego jeszcze zostanie.

Więc jeśli potem chcesz mówić każdemu wykonawcy że ma zrobić zgodnie z projektem, to teraz musisz wykartkować, albo potem sam tego głowkowania wziąć na siebie.

Ja za projekt domu dwa razy większego od Twojego dałem 4000 zł, bez instalacji.

[Anax]

Jest to jakiś pomysł na obniżenie ceny, ale mam wątpliwości czy później nie wyjdzie z tego jakaś radosna twórczość poszczególnych wykonawców od różnych instalacji. Poza tym nie mogę poświęcić całego czasu na doglądanie każdego najmniejszego etapu prac bo muszę zarobić na tę budowę.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że muszę pilnować budowy, ale na pewno nie będę na niej całymi dniami.

[robert skitek]

jak ma być super tanio:

- architektura- zleć architektowi + koordynację branż

- konstrukcja - sam poszukaj konstruktora i mu zleć

- instalacja ciepłej i zimnej wody - nie rób lub znajdź sam projektanta

- instalacja kanalizacji sanitarnej - j.w., ten sam projektant co wyżej

- instalacja gazu ( chciałem mieć ogrzewanie gazem ciekłym ze zbiornika) - ten sam projektant co wyżej

- instalacja centralnego ogrzewania - ten sam projektant co wyżej

- instalacja wnetylacji mechanicznej z rekuperacją - ten sam projektant co wyżej (choć nie każdy już to robi)

Projekt mam otrzymać z pozwoleniem na budowę. - pobiegaj sam, nic trudnego: potrzebujesz jedynie: wypis z planu lub wniosek o WZ, kupić mapki, zasadnicze, zlecić mapę do celów projektowych, wystąpić o zapewnienie dostawy i warunki podłączenia energii, wody i kanalizacji. I wszystko to przekazać architektowi. Przydałoby się zlecić jeszcze badania gruntu.

 

Negocjować zawsze możesz, czy cenę, czy zakres. I to, i to jest rzeczą umowną.

[kupiecjudex]

Jest to jakiś pomysł na obniżenie ceny, ale mam wątpliwości czy później nie wyjdzie z tego jakaś radosna twórczość poszczególnych wykonawców od różnych instalacji. Poza tym nie mogę poświęcić całego czasu na doglądanie każdego najmniejszego etapu prac bo muszę zarobić na tę budowę.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że muszę pilnować budowy, ale na pewno nie będę na niej całymi dniami.

 

A kto Ci każe tam, siedzieć, z elektrykiem miałem tak że kazał się zastanowić co gdzie i jak (włącznik wyłącznik itd.) Z żoną sobie rozrysowaliśmy gdzie kanapa fotel, w kuchni sprzęty to pozwoli ci zaplanować gdzie mają być punkty (dla nas to nie był problem, jeden wieczór, i dwie wizyty na budowie) potem wizyta elektryka i wszystko nanosil ołówkiem na ściany, podpowiadał swoje sugestie, ustaliliśmy czy ma być instalacja bezpuszkowa czy tradycyjna, włączniki schodowe na 2, 3 czy 4 i tyle, czy siła w kuchni pod indukcję. Podobnie hydraulik, przyjechał zaznaczył gdzie kibel, umywalka i inne rzeczy oczywiście pod nasze sugestie, popowiedzial co z czym połączyć i tyle potem sam robił przez tydzień i ja tam wcale nie musiałem być. Chodzi jedynie o to ze trzeba sobie coś za wczasu zaplanować, no i oczywiście mieć o tym jakieś pojęcie.

Chyba nie myślisz że projektant, czy architek wszystko przewidzi dal siebie też naniesie na projekt to co chcesz, o ile jest to możliwe.

Ja tez pracuję dużo, ale bez przesady jak się chce to da się radę, ale zawsze można iść na łatwiznę.