Komentarze do EX House - pasywna stodoła

[Barth3z]

gdzie je kupujesz i jaka jest w tym momencie ich cena?

 

Mam w swoim mieście dystrybutora/instalatora - firmę Fasada Plus. Oni biorą od: http://www.lstech-homes.com/produkty/plyta-magnezowa/

Nie wiem jaka jest obecna cena. Ja brałem po 28 zł netto /m2

[miloszenko]

Barthz, jak tam klejenie plyt styro nieco wiekszych niz typowe?

 

Jakies wieksze problemy z dociskaniem/dokladnoscia?

 

To naprawde jest wymierna oszczenosc robocizny jesli plyta moze miec 1 czy 2 m2, a docinanie jest maszyna z duza dokladnoscia.

 

Pozdrawiam

[miloszenko]

Zdjecia dachu sie nie otwieraja, a jestesmy ciekawi jak wyszlo

[Barth3z]

Barthz, jak tam klejenie plyt styro nieco wiekszych niz typowe?

 

Jakies wieksze problemy z dociskaniem/dokladnoscia?

 

To naprawde jest wymierna oszczenosc robocizny jesli plyta moze miec 1 czy 2 m2, a docinanie jest maszyna z duza dokladnoscia.

 

Uważam, że idealny wymiar płyt to 1m x 1m. Mieści się w maszynie docięcia styro, dzięki czemu łatwo się docina. Równie łatwo się klei do ściny i łatwo poziomuje/pionuje. Można pokusić się o płyty 2m x 1m, ale większe, takie jakie zastosowałem na podłodze - 3m x 1m były by trudne przy klejeniu i cięciu. Takie płyty nadają się jedynie na podłogę.

 

Zdjecia dachu sie nie otwieraja, a jestesmy ciekawi jak wyszlo

 

Poprawiłem.

[miloszenko]

Blacha wyglada REWELACYJNIE !!!

 

Te "przetloczenia" sprawiaja wrazenie solidnosci materialu.

 

U mnie na budowie niestety 2 sztuki blachy na rabek poderwalo i wisza na 1 wkrecie , tylko ja nie mam Ruuki.

 

Ale ja nie mam jeszcze pod blacha izolacji, moze wtedy by nic nie wyrwalo...

[Barth3z]

Bałem się, że będą widoczne zniekształcenia jak na oryginalnym domu:

 

http://acdn.architizer.com/thumbnails-PRODUCTION/b6/8e/b68ea15e1486778596194f319c517c2f.jpg

 

http://acdn.architizer.com/thumbnails-PRODUCTION/90/bf/90bf5db7f89f79f3bf8bbec1b851cd94.jpg

 

(należy powiększyć zdjęcie, aby zobaczyć te zniekształcenia)

 

Na szczęście blaha ruukki okazała się na tyle sztywna, że tych fal nie ma.

[grzeniu666]

To "embonsowanie" to pewnie coś między embossingiem a wytłaczaniem ?

Blacha może nawet się przełamuje (jak na fotach, choćby ze względu na temperaturę, choć poprawny montaż to chyba nie dociąganie do mega-oporu i odpowiednie ustawienie wkrętów w "fasolkach"), ale to wytłaczanie to "uniewidacznia". Jak ja kupowałem rąbka, to Rukki chyba nie miało wersji z włókniną od spodu, a Budmat i inni nie mieli wytłaczania. Wziąłem Budmama z włókniną, przełamania są (ale d. mniej jak na tych fotach), widoczne przy określonych warunkach, uwagi nie zwracają.

 

@Barth3z, instalacji odgromowej nie montujesz jak widzę (ja to u siebie chcę zrobić, ale nie chcę puszczać szpetnych drutów, tylko zamontować jakieś klamry do paneli (od nich drutem pod tynkiem do ziemi)?

 

Blacha wygląda super, to zestawienie rąbek + drewno (szczególnie modrzew lub podobne) zawsze wygląda co najmniej fajnie. U mnie między modrzewiem a rąbkiem będzie (jest) biały tynk, ale też nie mogę się doczekać desek

 

@miloszenko, a jesteś pewien że Twoja blacha była zamontowana z użyciem odpowiedniej ilości wkrętów (i właściwych)? Ja ze względu na wysokość montować sam się nie zdecydowałem, ale ekipy musiałem pilnować, bo sami z siebie chcieli mi k@#$% oszczędzać wkręty (podobnie jak zagęszczenia łat). Ilości są w wytycznych producentów.

[miloszenko]

 

@miloszenko, a jesteś pewien że Twoja blacha była zamontowana z użyciem odpowiedniej ilości wkrętów (i właściwych)? Ja ze względu na wysokość montować sam się nie zdecydowałem, ale ekipy musiałem pilnować, bo sami z siebie chcieli mi k@#$% oszczędzać wkręty (podobnie jak zagęszczenia łat). Ilości są w wytycznych producentów.

 

Nie wiem, bede to sprawdzal, skreca sie tylko gora i dolem, reszte kolejnej plyty trzyma zacisniety rabek.

 

Ekipa sama zalatwiala material, wszystko na umowe i fakture wiec zobaczymy co powiedza.

[grzeniu666]

Nie wiem, bede to sprawdzal, skreca sie tylko gora i dolem, reszte kolejnej plyty trzyma zacisniety rabek.

 

Nie przypominam sobie aby panele trzeba było skręcać ze sobą (u dołu mam zawinięcie na panelach, zahaczane o pas nadrynnowy, u góry panele przykrywa gąsior, tj. obróbka kalenicy). Panele (przynajmniej moje, Budmat Prime Click) mają z jednej strony perforację ("fasolki") do przykręcania z odpowiednim zagęszczeniem, druga strona jest mocowana "na click" do poprzedniego panelu. Jedynie skrajne panel trzeba mocować z obu stron.

[miloszenko]

Nie przypominam sobie aby panele trzeba było skręcać ze sobą (u dołu mam zawinięcie na panelach, zahaczane o pas nadrynnowy, u góry panele przykrywa gąsior, tj. obróbka kalenicy). Panele (przynajmniej moje, Budmat Prime Click) mają z jednej strony perforację ("fasolki") do przykręcania z odpowiednim zagęszczeniem, druga strona jest mocowana "na click" do poprzedniego panelu. Jedynie skrajne panel trzeba mocować z obu stron.

 

Pewnie co producent to inna metoda, ale zahaczenie bardziej do mnie przemawia niz 2 wkrety, odszukam instrukcji, zobaczymy.

[Barth3z]

To "embonsowanie" to pewnie coś między embossingiem a wytłaczaniem ?

 

No właśnie. Bardziej tutaj pasuje wytłoczenia niż przetłoczenia, choć to jeden ...

 

Blacha może nawet się przełamuje (jak na fotach, choćby ze względu na temperaturę, choć poprawny montaż to chyba nie dociąganie do mega-oporu i odpowiednie ustawienie wkrętów w "fasolkach"), ale to wytłaczanie to "uniewidacznia". Jak ja kupowałem rąbka, to Rukki chyba nie miało wersji z włókniną od spodu, a Budmat i inni nie mieli wytłaczania. Wziąłem Budmama z włókniną, przełamania są (ale d. mniej jak na tych fotach), widoczne przy określonych warunkach, uwagi nie zwracają.

 

Ja zamówiłem blachę bez tej włókniny. Ta włóknina kosztuje duże pieniądze. Położyłem blachę bezpośrednio na pełne deskowanie z płyt MFP. Uważam, że nie potrzebne są dodatkowe przekładki.

Same bryty natomiast kręcone są co 25cm z odpowiednią siłą, tak, aby bryty mogły pracować.

 

@Barth3z, instalacji odgromowej nie montujesz jak widzę (ja to u siebie chcę zrobić, ale nie chcę puszczać szpetnych drutów, tylko zamontować jakieś klamry do paneli (od nich drutem pod tynkiem do ziemi)?

 

Montuję, montuję. Jeszcze nie wiem jak to zrobić w sytuacji, gdy na dachu będzie solidna instalacja fotowoltaiczna. Mam wyciągnięte wąsy w narożnikach budynku i też tak jak Ty chcę tą instalację schować.

[grzeniu666]

Ja zamówiłem blachę bez tej włókniny. Ta włóknina kosztuje duże pieniądze.

 

Położyłem blachę bezpośrednio na pełne deskowanie z płyt MFP. Uważam, że nie potrzebne są dodatkowe przekładki.

 

Montuję, montuję. Jeszcze nie wiem jak to zrobić w sytuacji, gdy na dachu będzie solidna instalacja fotowoltaiczna. Mam wyciągnięte wąsy w narożnikach budynku i też tak jak Ty chcę tą instalację schować.

 

Nie pamiętam ile ta włóknina kosztowała w BudMacie, w sumie jak ją zobaczyłem (nie jest specjalnie gruba) to nabrałem wątpliwości czy warto było.

 

Pewnie czytałeś że przy pełnym deskowaniu (czy MFP) teoretycznie o jakiś kosmicznych foliach pisali (jakiś "makaron" czy inny specjał)...

 

Mój zamysł jest ogólnie taki, aby panele potraktować jako ewentualne "ściągacze pieronów", panele połączyć ze sobą u dołu przy rynnach (czyli na jedną stronę klamr łączących 2x mniej jak paneli) aby zachować ciągłość, i skrajne panele dopiąć do drutu który idzie do ziemi. U CIebie jak rozumiem dochodzi jeszcze temat uziemienia samych paneli (to już całkiem nie moja bajka)? Napisz jak coś wykombinujesz

[Barth3z]

Nie pamiętam ile ta włóknina kosztowała w BudMacie, w sumie jak ją zobaczyłem (nie jest specjalnie gruba) to nabrałem wątpliwości czy warto było.

 

Pewnie czytałeś że przy pełnym deskowaniu (czy MFP) teoretycznie o jakiś kosmicznych foliach pisali (jakiś "makaron" czy inny specjał)...

 

Tak, chodzi o makaron, który jest cholernie drogi. Jeszcze droższy niż ta włóknina klejnoa do spodu brytów. Wydedukowałem jednak, że duża dyfuzyjność płyt MFP (Sd=0,9) spokojnie poradzi sobie z ewentualną kondensacją pod blachą - odparuje w dół . Pod płytami zachowałem szczelinę wentylacyjną, więc sądzę, że nie będzie z tym problemu. Zatem nie mam ani włókniny, ani makaronu. Blacha układana bezpośrednio na MFP.

 

Mój zamysł jest ogólnie taki, aby panele potraktować jako ewentualne "ściągacze pieronów", panele połączyć ze sobą u dołu przy rynnach (czyli na jedną stronę klamr łączących 2x mniej jak paneli) aby zachować ciągłość, i skrajne panele dopiąć do drutu który idzie do ziemi. U CIebie jak rozumiem dochodzi jeszcze temat uziemienia samych paneli (to już całkiem nie moja bajka)? Napisz jak coś wykombinujesz

 

Dokładnie tak. Zastanawiam się też nad ułożeniem kabli. Czy mogą sobie leżeć na takim dachu? Czy jakiekolwiek wyładowanie nie spowoduje wyindukowanie jakiegoś potencjału i uszkodzenie paneli/inwertera. Muszę to z jakimś fachowcem omówić (mam z kim, tylko czasu brak).

[Przewas]

Pisałeś że znalazłeś dostawcę na modrzew syberyjski. Mógłbyś podać jakiś namiar ewentualnie cenę?

[Barth3z]

Pisałeś że znalazłeś dostawcę na modrzew syberyjski. Mógłbyś podać jakiś namiar ewentualnie cenę?

 

dombal, ok. 80zł netto/m2

[Przewas]

dombal, ok. 80zł netto/m2

 

 

Dzięki.

[RK1719508166]

ale rynny to cos ni teges dobrane pod blache i drewniana elewacje - czy sie myle ??

[Barth3z]

Rynny kwadratowe, czarne z systemu bezokapowego Galeco. Na czoło rynien dojdzie jeszcze czarna naskownica, a rury spustowe będą zabudowane w ściance. Jak w oryginale:

http://blog.gessato.com/wp-content/uploads/2014/01/maison-simon-by-mathieu-noel-elodie-bonnefous-architectes-7.jpg

[Gość TwojPan]

Cześć.

Choć to daleka droga,do mego GWC-to chciałbym ,przed wylaniem płyty pokazać projekt na wykonanie GWC.

Jest ono "poza" budynkiem-dlatego pytam teraz-przed wylaniem PF-czy ma sens.Można?

[Gość TwojPan]

Co do źródła wody, to też słyszałem opinie, że lepszą wydajność osiągnę przy deszczówce i odpowiednio dobranej pompie. Z drugiej zaś strony, największe ciśnienie w instalacji wodociągowej osiągamy w nocy, blisko świtu, czyli wtedy kiedy należy podlewać. Póki co i tak jestem zdecydowany na gromadzenie deszczówki.

 

Bartek,a co kiedy w sezonie ilość wody z opadów jest dużo mniejsza,niż w pozostałej części roku?Co tam znajdziesz w zbiorniku?Chcesz to tam uchować od zimy

Kwota jaką zapłaciłeś za "zbiornik deszczówki-szambo" +montaż, rurki,pompa,wykop-podpada pod wywiercenie ręczne studni głębinowej?A na samo podlewanie to pewnie kilka lat (nawet z sieci miejskiej).

Jaki widzisz w tym sens ekonomiczny?Bierzesz pod uwagę,że ta "cenna'"deszczówka zakwitnie tam nie wybierana,np.kiedy spadnie spory opad z nieba,co z nią zrobisz skoro działka i ogród będą już odpowiednio nawodnione?

Co zrobisz jak zbiornik będzie pełny na przełomie zima/wiosna?Co z wodą ze zbiornika?Gdzie i za ile ją wypompujesz?

Skoro spadnie deszcz,to przy odpowiednim gruncie-jego nawodnienie spokojnie pozwoli na wegetację roślin przez dobrych kilkanaście dni.Polska to nie Irlandia.Przyroda nie wegetuje tu tak hucznie

 

Pozdrawiam.