boguslaw 05.02.2015 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 (edytowane) Będę pisał to co chcę, a jak się Wam nie podoba to nie czytajcie i tym bardziej nie wysilajcie się na płytkie komentarze.Z całą pewnością nie jestem typem człowieka przymilającego się ogółowi. Stać mnie na swoje własne poglądy.Gdyby mi zależało na tym, by forumowi guru byli co najmniej neutralni wobec produktów, dotarłbym do nich z pewnością, tak jak dotarli do nich inni. Nie podniecajcie się chłopaki.. Wyciąganie przez Was wniosków - słabiutkie. Czepiacie się słówek, tracąc całkowicie z pola widzenia istotę problemów. A teraz huzia na mnie.... Uwaga Moderatorzy FM! Alert pomarańczowy! Chętnie poznam stan otwartości także innych forumowiczów... Nic nie jest wieczne...Po dobrym przychodzi lepsze. =============== asolt. O obniżaniu temperatury strefowo jeszcze, póki co, nie wspomniałem a Ty już z tym polemizujesz.. Także nie wspominałem o tym, by zmiana temperatury szła za przemieszczającym się w dużym pomieszczeniu człowiekiem. Zatem nie rozumiem, o czym Ty do mnie rozmawiasz, o co się Ciebie rozchodzi..... Poza tym istnieją takie ustrojstwa jak klimakonwektory...Temperatura bazowa domu akumulującego jest w krótkim okresie czasu niewzruszalna, natomiast w "kanadyjczyku" jak najbardziej.=============== Ps.imrahil. Nie spotkałeś? No to spotkałeś.. Markę i produkcję stworzyłem sam od zera i jest ona obecnie trzecią pod względem rozpoznawalności i preferencji zakupowych marką grzejnikową w Polsce, znaną także w wielu krajach europejskich... Edytowane 4 Kwietnia 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 05.02.2015 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 (edytowane) Ogrzewanie strefowe w pomieszczniu? moze jeszcze wszczepiony czip u kazdego z domowników aby te grzałki grzałki wtedy grzały gdy konkretny uzytkownik znajdzie sie w poblizu? W dużym pomieszczeniu? Jak najbardziej... Przez duże rozumiem pomieszczenie o powierzchni minimum 50 m2. Sam byłem zaskoczony, gdy zacząłem analizować, co potrafią współcześnie robione sterowniki. I to całkiem niedrogie... Rzekłbym taniocha. Indywidualne sterowanie? W przyszłości żaden problem.... Mała opaska na nadgarstku lub mały gadżecik w kieszeni... lub.. Póki co wystarczy mikroczujnik w strefie lub na urządzeniu reagujący na podczerwień. Zbliżasz się i myk.... Wszystko działa... Piękna leciutka zima nam nadeszła. Przyjemnego dnia Andrzeju. Boguslaw Edytowane 5 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 05.02.2015 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 Temperatura bazowa domu akumulującego jest w krótkim okresie czasu niewzruszalna, natomiast w "kanadyjczyku" jak najbardziej. Czyli dopowiadaj,że pisząc o szybkim podgrzaniu piszesz o szkieletorach a nie o nowych domach,gdzie nie ma konieczności szybkiego podgrzania bo nie występuje zjawisko szybkiego ochlodzenia. I to nie jest krótki okres bo ten "krótki" okres to kilkanascie godzin i to nie tylko w domach akumulacyjych ale też w każdym nowym domu murowanym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 05.02.2015 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 http://www.regulus.com.pl/news/ekonomiczny-zdrowy-komfort-cieplny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gubik 05.02.2015 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 Przeczytałem 10 stron, dalej mi się nie chce. Pozostanę przy moich planach na podłogówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.02.2015 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 (edytowane) Po pierwsze primo..Temperatura bazowa domu akumulującego jest w krótkim okresie czasu niewzruszalna.Krótkotrwałe podniesienie temperatury powietrza przez użytkownika, bywa czasem bardzo pożądane. Po drugie primo..To od powietrza o wyższej temperaturze ogrzewają się wszystkie przegrody mające niższą od niego temperaturę. Po trzecie primo..Po ustaniu krótkotrwałego "impulsu grzewczego - powodującego krótkotrwale, o pożądanym stopniu podniesienie temperatury powietrza", temperatura wnętrza wraca do temperatury wyjściowej, czytaj - bazowej. Nazywa się to zdolnością samoregulacji temperatury wnętrza. Przy posiadaniu samej tylko "podłogówki", zabieg szybkiego i krótkotrwałego podniesienia temperatury wnętrza jest niewykonalny.=== WAŻNE/ BARDZO WAŻNE!Temperatura wnętrza budynku ciepłego i dobrze akumulującego, podlega samoregulacji niezależnie od tego czy jest w niej umieszczone ogrzewanie podłogowe czy też grzejnikowe, z tym zastrzeżeniem, że im bardziej dynamiczny jest system grzejnikowy, tym samoregulacja jest precyzyjniejsza.W samoregulacji temperatury wnętrza domu dobrze akumulującego, znacznie większy udział mają ściany i sufit niż posadzka, z uwagi na ich znacznie większą sumaryczną powierzchnię i znacznie mniejszy stopień przesłonienia elementami wyposażenia. Przyjemnego weekendu Pozdrawiam Boguslaw === Edytowane 7 Lutego 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 07.02.2015 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Po pierwsze primo. Po drugie primo.. Po trzecie primo.. Ty swiadomie uzywasz takiej "karkolomnej" formy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 07.02.2015 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Wiesz co Bogusław handluj sobie tymi regulusami ale pseudonaukowych wywodów na temat szkodliwości ogrzewania podłogowego oszczędź sobie. No chyba że czytałeś (może napisałeś sam) pracę w uznanym czasopiśmie z dobrym IF to kawa na ławę. Inaczej to tylko bełkot marketingowy - pamiętaj kasa to nie wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.02.2015 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Ty swiadomie uzywasz takiej "karkolomnej" formy? Myślisz, że mam problem z łaciną? Świadomie, świadomie. To chyba widać, słychać i czuć. A dla tych co nie załapali: nie mam problemów z liczebnikami porządkowymi I jeszcze na marginesie... Jestem wielkim miłośnikiem przysłów łacińskich i nie tylko łacińskich. Zawsze uważałem, że ich poznanie i zrozumienie ich sensu, powinno stanowić odrębny przedmiot w szkole, wręcz podstawowy, nawet zamiast paru innych... Wszak przysłowia mądrością narodów, mądrością doświadczeń i spostrzeżeń pokoleń. Ich znajomość i rozumienie uchroniłoby niejednego przed poważnymi życiowymi błędami i tragediami. Jedno z pierwszych, które poznałem, jako ośmiolatek, pamiętam jako ważne moto życiowe, powtarzając je sobie i innym do dziś: concordia res parvae crescunt, discordia maximae dilabuntur Pozdrawiam Pyxis Bogusław === Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 07.02.2015 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Jedno z pierwszych, które poznałem, jako ośmiolatek, pamiętam jako ważne moto życiowe, powtarzając je sobie i innym do dziś: concordia res parvae crescunt, discordia maximae dilabuntur Pozdrawiam Pyxis Ja zaczalem od: "Ridentem dicere verum quid vetat?" i nadal je stosuje w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 08.02.2015 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 Sympatyczne motto Pyxis. Taki "selekcjonujący" sposób bycia, od razu Ci wskazuje, kto z napotkanych na Twojej drodze ludzi, ma do siebie i do życia konieczny dystans by w jego obecności było fajnie a kogo należy omijać szerokim łukiem... Poprzednie wskazanie życiowe przeważnie u nas w kraju niestety nie działa. Na stare lata przyświeca mi inne: "navigare necesse est, vivere non est necesse"... Ale śnieżyca za oknami... PozdrawiamBogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 08.02.2015 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 Witam, na różnych wątkach pisałem z prośbą o pomoc w wyborze ogrzewania do domu. Przedwczoraj zdobyłem MPZP, wg. którego cytuję: "Ustala się zaopatrzenie w ciepło w oparciu o indywidualne, proekologiczne źródła ciepła, np. olej opałowy, energię elektryczną lub gaz...". Czy z tego zapisu wynika, że wymienione źródła są jedyne, z których mogę skorzystać? Czy np. ekogroszek albo pellet jest "proekologiczny"? Jakiego paliwa na pewno nie mogę stosować?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 08.02.2015 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 Czy z tego zapisu wynika, że wymienione źródła są jedyne, z których mogę skorzystać? jeśli tak, to nic, tylko się cieszyć może nie będzie smogu w okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 08.02.2015 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 jeśli tak, to nic, tylko się cieszyć może nie będzie smogu w okolicy No ja właśnie nie wiem czy tylko takie. Czy ktoś jest w stanie zdefiniować pojęcie "proekologiczne źródło ciepła". W urzędzie miasta mówią np. prąd, gaz, ale nie są w stanie podać definicji - czytałem, że np. pallet jest ekologiczny, ekogorszek też ma w nazwie eko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
badaczkotłów 09.02.2015 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Wiesz jaki jest problem w Polsce ? Zobacz co się dzieje wieczorami jaki smog. To że zainwestujesz w porządny system ekologiczny grzewczy a to że cię sąsiad zasmrodzi to już druga rzecz. Tym bardziej, że wdychając jego spaliny naprawdę TY się bardziej trujesz niż on Zobacz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 09.02.2015 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Sąsiad mnie nie zasmrodzi, ponieważ tak samo jak mnie jego też obowiązują wytyczne MPZP, moja wątpliwość polega tylko na tym jak zinterpretować zapis planu - tzn. czym można palić, a czym nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 10.02.2015 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Witam, na różnych wątkach pisałem z prośbą o pomoc w wyborze ogrzewania do domu. Przedwczoraj zdobyłem MPZP, wg. którego cytuję: "Ustala się zaopatrzenie w ciepło w oparciu o indywidualne, proekologiczne źródła ciepła, np. olej opałowy, energię elektryczną lub gaz...". Czy z tego zapisu wynika, że wymienione źródła są jedyne, z których mogę skorzystać? Czy np. ekogroszek albo pellet jest "proekologiczny"? Jakiego paliwa na pewno nie mogę stosować? Pozdrawiam. Katalog źródeł jest otwarty, a wyliczenie przykładowe. Moim zdaniem jeżeli plan nie zawiera zakazu ogrzewani paliwami stałymi to spokojnie możesz pelt lub ekogroszek, możesz też PC. Cześć kotłów ma wydawane świadectwa na znak Bezpieczeństwa Ekologicznego, co może pomóc w rozmowie z upartym urzędnikiem. Ciężar dowodu że dany sposób ogrzewania nie jest proekologiczny spoczywa na urzędzie, a udowodnienie tej kwestii nie jest wcale takie proste. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 10.02.2015 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Katalog źródeł jest otwarty, a wyliczenie przykładowe. Moim zdaniem jeżeli plan nie zawiera zakazu ogrzewani paliwami stałymi to spokojnie możesz pelt lub ekogroszek, możesz też PC. Cześć kotłów ma wydawane świadectwa na znak Bezpieczeństwa Ekologicznego, co może pomóc w rozmowie z upartym urzędnikiem. Ciężar dowodu że dany sposób ogrzewania nie jest proekologiczny spoczywa na urzędzie, a udowodnienie tej kwestii nie jest wcale takie proste. Dziękuję za zainteresowanie i odpowiedź. No właśnie w planie zagospodarowania jest tylko przykład, tak samo jak nie ma konkretnej informacji czym nie można palić. Ja oczywiście nie chcę kombinować, zależy mi tylko na tym, żeby mi ktoś kiedyś nie zakwestionował wybranego rodzaju paliwa. Może wystąpić z pismem, że chcę palić tym i tym i czy Urząd uznaje moje paliwo za "proekologiczne"? Zawsze to będę miał na piśmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 10.02.2015 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 (edytowane) Dziękuję za zainteresowanie i odpowiedź. No właśnie w planie zagospodarowania jest tylko przykład, tak samo jak nie ma konkretnej informacji czym nie można palić. Ja oczywiście nie chcę kombinować, zależy mi tylko na tym, żeby mi ktoś kiedyś nie zakwestionował wybranego rodzaju paliwa. Może wystąpić z pismem, że chcę palić tym i tym i czy Urząd uznaje moje paliwo za "proekologiczne"? Zawsze to będę miał na piśmie. Jedyny moment kiedy mogą to zrobić to wydanie pozwolenia na budowę. Potem będziesz miał spokój chyba że tak jak w Krakowie sejmik będzie chciał wprowadzić generalny zakaz. W mazowieckim na razie nikt nie ma takich ciągot. Zresztą przy generalnym zakazie żadne pismo nic nie pomoże. Poszukaj kotła z badaniami i świadectwem, złóż dokumenty i poczekaj na to co zrobi urząd właściwy dla wydania pozwolenia na budowę, bo jego stanowisko jest tutaj rozstrzygające. A tak na marginesie zacznij od OZC i rozpoznania tego na ile kociołek na ekogroszek jest optymalnym rozwiązaniem w Twoim przypadku. Pzdr Edytowane 10 Lutego 2015 przez Regut1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Regut1 10.02.2015 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 I jeszcze jedna uwaga jeżeli dobrze zacytowałeś zapis to w planie wcale nie chodzi o proekologiczne paliwo ale o źródło ogrzewania. To jest właśnie ta subtelna różnica, która pozwala obronić ogrzewanie kotłem na ekoroszek. Tyle na szybko, a jak znam życie pies może być pogrzebany gdzieś w szczegółach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.