Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

elizabrzezinska

Recommended Posts

U góry podałem drugi, ale sam go zapytaj. Ja kiedyś z nim na ten temat rozmawiałem (może potwierdzić) i to on miedzy innym mówił, że w życiu do węgla nie wróci. Zapytaj, będziesz miał kawę na ławę.

 

Znasz odwrotny przykład?

 

nadal nie podałeś konkretów- przeczytałem jego posty i jedyne co z nich wyciągnąłem to że ktoś go najpierw uraczył zapewne za dużym kotłem. potem przerobil go na pellet a w nowym domu chce miec pompę. nie zamierzam mu truć głowy o koszty- może sam przeczyta i odpowie

Ty nadal szukaj konkretów- poza tym że jest czyściej i ekologicznie bo w tym się zgadzamy.

masz teraz dużo wolnego bo znów dostałeś banana- ciekawe za co tym razem???

nadal głowa za palcami nie nadąża widzę i znów gdzieś przegiąłeś pewnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 502
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

U mnie tak samo czarne jak u Liwko.

Okolica niestety piecowa.

 

u mnie okolica piecowa, ale mało zagęszczona i przewiewna. filtr wygląda tak samo po miesiącu pracy na najniższym biegu. a dom rodzinny leży w nieprzewiewnej kotlinie o wysokim zagęszczeniu zabudowy. i tam czuć gołym nosem, że śmierdzi, szczególnie w ostatnich latach, kiedy właśnie pobudowało się sporo nowych domów ogrzewanych węglem

 

to też ciekawe:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17460079,Tak_wyglada_maska_przeciwpylowa_po_calym_dniu_w_Krakowie_.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę Ci że u mnie z komina NIE WYDOBYWA się żaden dym , więc nie smrodzę , nie dymię i nie wywalam kłębów dymu z sadzą ..

Parapety czyste , fasada biała też czysta , mimo że całe osiedle (kilkadziesiąt domów) ma kotły na ekogroszek.

 

Trują i smrodzą osoby które palą śmieciuchami , osoby kóre mają najtańsze niesamowicie przewymiarowane kotły a jakąś prymitywną elektroniką , smrodzą ludzie któzy palą kominkami i mokrym opałem lub CI co palą śmieciami ...

 

U mnie filtry z rekuperatora są duuuuużo czystsze od Twoich. Są szare , ale zapewne też dzięki mnie samemu bo wlot do rekuperatora mam dość nisko i od strony drogi i często mam takie "szczęście" że jak wysypuję popiół na drogę to tak wieje że zawiewa mi na dom popiół ...

 

Współczuję okolicy ...

 

U mnie mimo że mam kilkadziesiat kotłow na ekogroszek to powietrze mam dużo czystsze od Twojego ..

 

Popiół wysypujesz na drogę ? Bo tak taniej i ,,ekologicznie'' ?? Napisz jeszcze że czynności fizjologiczne załatwiasz na sąsiedniej działce i mało płacisz za ścieki :p:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..... a dom rodzinny leży w nieprzewiewnej kotlinie o wysokim zagęszczeniu zabudowy. i tam czuć gołym nosem, że śmierdzi, szczególnie w ostatnich latach, kiedy właśnie pobudowało się sporo nowych domów ogrzewanych węglem

 

Na równinach śmierdzi tak samo od pieców opalanych węglem i "EKO"- groszkiem ....

Jakie to "eko".... ??

Ekonomiczne ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

U mnie filtry z rekuperatora są duuuuużo czystsze od Twoich. Są szare , ale zapewne też dzięki mnie samemu bo wlot do rekuperatora mam dość nisko i od strony drogi i często mam takie "szczęście" że jak wysypuję popiół na drogę to tak wieje że zawiewa mi na dom popiół ...

 

.

 

 

Ach.... dzieki Kaszpir, właśnie przypomnialeś mi lata mojego dziecinstwa. tylko to były lata '80 i sadzilem, ze ten sposób pozbywania się popiolu odszedl w niepamięć :)

 

PS

Ale oczywiscie fasada i parapety czyste. :)

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak pi razy drzwi to może być 3 tony. Może 5 ton. A może 10 ton.

Nie mamy tu szklanej kuli, która podałaby izolacje ściana, dach i podłoga. Nie wiemy jaka wentylacja. Jakie okna.

Nie wiemy nic.

Napisz to wszystko czego potrzeba a może dowiesz się to pi razy drzwi. Orientacyjnie:rolleyes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Musze wymienić w budynku mieszkalnym piec. Jest w nim 330 m2 do ogrzania. Myślę, żeby spalać w nim eko-groszek. Byłoby to najtańsze rozwiązanie na dzisiejszy dzień? Ile spaliłbym eko-groszku od października do marca? Tak pi razy drzwi, orientacyjnie.

 

Kliknij w "sprawdź swój dom" na stronie pod linkiem:

 

http://www.cieplowlasciwie.pl

 

i podaj link do wyniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ogólny wynik:

 

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/mcg

 

Teraz pytanie, może nie zasadne ale.. zmiana na ogrzewanie elektryczne. Wszystkie instalacje są, w zasadzie tylko kupić i podłączyć.

Dlaczego prąd? Koszt gazu to także koszt przyłącza gazowego - wraz z ułożeniem 80m rury, pracami ziemnymi, instalacja w budynku to będzie ponad 24 tys zł.

Lokator budynku nie ma już tyle zdrowia by szuflować i zajmować sie kotłem węglowym. Bedzie wymiana dwóch okien i drzwi (tych które zostały).

 

Obecnie za te zime jaka mieliśmy pożarł 2,5t węgla na niecałe 40mkw. Mnóstwo opału ale mimo wszelakich metod jak palic oszczędniej, zejść juz sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ogólny wynik:

 

http://cieplowlasciwie.pl/wynik/mcg

 

Teraz pytanie, może nie zasadne ale.. zmiana na ogrzewanie elektryczne. Wszystkie instalacje są, w zasadzie tylko kupić i podłączyć.

 

To jest konkretne zapytanie - polecam innym nowym w temacie się na nim wzorować :yes:

 

Wg mnie najlepiej będzie zamontować klimatyzator z funkcją pompy ciepła - będzie tanio w montażu i bezobsługowo w montażu i eksploatacji.

Do ciepłej wody użytkowej bojler.

 

Może być jeszcze taniej w eksploatacji w drugiej taryfie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków jest położony w "niecce" (nie ma naturalnej wymiany powietrza) i wraz ze wzrostem urbanizacji, większej ilości samochodów powietrze będzie coraz gorsze. Wątpię, czy jakieś nakazy/zakazy tutaj coś poprawią ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraków jest położony w "niecce" (nie ma naturalnej wymiany powietrza) i wraz ze wzrostem urbanizacji, większej ilości samochodów powietrze będzie coraz gorsze. Wątpię, czy jakieś nakazy/zakazy tutaj coś poprawią ...

 

Widzę tu pole do popisu dla urzędników - zakazać wjazdu autami spalinowymi - tylko elektryczne - od razu korki się zlikwiduje :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma to, na co go stać...

Nie wszystkich stać na super proekologiczne poglądy.

Niektórzy myślą wyłącznie o sprawach doraźnych, nie bardzo martwiąc się przyszłością, w sytuacji, gdy teraźniejszość jest tak bardzo niestabilna...

Wielu w sprawach środowiskowych, choć nie tylko, zachowuje się tak, że jeśli coś nie zagraża im dzisiaj, teraz, natychmiast to w ogóle nie ma problemu.

 

Wielu myśli, że będą wiecznie zdrowi a jakiekolwiek problemy w tym zakresie dotyczą innych.

I tu się mylą.

 

Życzę wszystkim jak najlepszego zdrowia jak najdłużej, jeśli jednak ma się walczyć ze szkodliwą ekspozycją, to należy mieć pełną świadomość jej istnienia.

Nieświadomość ryzyka to cecha dzieci i ludzi niedorosłych.

I dlatego nie powinno być zgody na spalanie śmieci i byle czego w kotłach a także na bagatelizowanie rozmaitych szkodliwych ekspozycji, które w krótszej lub dłuższej perspektywie mogą wpłynąć na nasze zdrowie.

 

Wracając do ogrzewania i do tematu wątku...

Dobrowolnie pozbawianie się realnego wpływu na proces grzania na jakimkolwiek jego etapie uważam za błąd

Szanujmy swoją podmiotowość wszędzie tam, gdzie jest to możliwe...

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do ogrzewania i do tematu wątku...

Dobrowolnie pozbawianie się realnego wpływu na proces grzania na jakimkolwiek jego etapie uważam za błąd

Szanujmy swoją podmiotowość wszędzie tam, gdzie jest to możliwe...

grzanie, czy w zimie chodzisz w plecaku i masz tam piecyk i

dym za tobą się unosi ? do tego jesteś ubrany w sandały, krótkie spodenki, jaki sweterek. Czapka jakaś bawełnianka, co to przy +10 może by i była.

Do tego na nogach masz rurki miedziane z wodą, pod rzopą grzejniczek.

 

i taki człowiek przy -20 szedł by przez wieś, nie doszedł by pewnie do końca, bo ktoś uczynny

zadzwonił by po karetkę i do czubków.

Nie ma się co szczypać, jak szamani bez wiedzy, zupełnie bez wiedzy w temacie fizyki budowli, zabierają głos, no jak taki dyletant który, zajmuje się tynkowaniem, robi to oczywiście dobrze, ale po jakiego grzyba wypowiada się w sprawach których zupełnie nie rozumie. Będzie takie cudowne opowieści snuł, o tym jak to dom nie zdycha, jak trzeba rozwiązywać problemy z tym związane, ma cały arsenał banialuk.

No jak nazwać kogoś, kogo stać robi sam izolację i daje teraz 5cm ? w imię przekonań że inaczej nie będzie zdychać. Bo będzie grzyb i inne opowieści snuje.

Ba jest do tego chamski i arogancki, bo on jest za je specjalistą od tego typu rozwiązań.

Ileż to razy z takimi trzeba było uciąć dyskusję.

 

Będziesz mi kopcił z komina, najszczam i na sram ci do studni i powiem jesteśmy kwita.

Ciekawe co byście powiedzieli jak by ktoś na waszą posesję wylał beczkę z goownami ?

też byście powiedzieli że go nie stać było ? i inne tyrady byście głosili ?

że inaczej się nie da ? przecież taki dym z komina jak na ostatnim filmie to czyste powietrzne szambo ! jeszcze okopcone spalaniem plastików.

 

Są środki aby przestać budować shit, tylko porządnie i ciepło. Śmiało można ogrzać się przez 99% roku dzięki słońcu.

Dla przypomnienia, 1,5 kg jedzenia, 3-4 litry płynów i 22 kg powietrza.

 

Nie wiem czemu niektórzy się tak buntują, czy ktoś z was brał by kąpiel w szambie ?

I nie zachowujcie się jak robotnicy w Anglii przy pierwszych maszynach, robili wszelaką dywersję i inne tego typu rzeczy, ja wiem że niektórzy się zaczną ciskać na mnie co ja piszę.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiła ta Twoja opowieść Rydwan...

 

Lecz co prawda to prawda.

Też mam takiego sąsiada. Pewnie zbiera cały rok, by przez pierwsze tygodnie sezonu grzewczego wwalić to wszystko do kotła.

Dym snuje się dookoła, smród palonych "gumowców".

Nie chce dostrzec, że rozsiewa dookoła osady, które oblepiają jego dom, które wnosi do wnętrza na obuwiu, na ubraniu.

 

Związki węglowodorowe stymulują, pobudzają, z tym że często "przestymulują".

Pojawia się niekontrolowany rozrost, nad którym już nie da zapanować...

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...