Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Całość instalacji mam na termoflexach 125mm,wyrzutnia i czerpnia podobnie.

Nie narzekam a wręcz chwalę sobie ;)

Tanio po pierwsze (zakup na własną rękę-allegro),po drugie, przyjemne w rozkładaniu (projekt mój, realizacją też moja),po trzecie, cisza jak makiem zasial wszędzie :D

 

Czyli każdy sposób ma swojego zwolennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czyli każdy sposób ma swojego zwolennika.

 

Wystarczy wyjąć po roku wełnę z takiego termoflexa i wytrzepać żeby odechciało się puszczać nim przynajmniej powietrze nawiewane. A jak już to chce się pamiętać o jego wymianie od czasu do czasu, jak ktoś użył w roli tłumika na drodze z rekuperatora do skrzynki rozdzielczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie.

U mnie instalacja wygląda następująco. Z reku wychodzi 2x160. W kotłowni będzie podział na 4x125. Każda 125 zasila kondygnację (parter i poddasze).Przechodzi to przez ścianę i kolankami 90 stopni do góry i tam następuję rozdział i lecę do rozdzielaczy. Tam gdzie się da robię wszystko na spiro. Jestem przeciwnikiem flexów w nadmiarze ( flexa nagminnie w dużych ilościach wykorzystują druciarze, bo i po co trochę czasu zmarnować na piony i poziomy jak szybko może naciągnać flaka). Spiro będą szły parę cm pod krokwiami. Krokwie 20cm, będzie 40cm wełny wdmuchiwanej. Trzeba w takim wypadku izolować rury spiro? Pe flexy mam normalnie pod krokwiami i nie będa izolowane niczym oprócz granulatu wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wentylacją od dachu lepiej uciekać jak najdalej.

W twoim przypadku dodatkowa izolacja za wiele już nie poprawi.

Masz pewność, że wdmuchiwany granulat dobrze zaizoluje rury?

Ja bym dla świętego spokoju rury owinął dedykowaną izolacją - zawsze to dodatkowa warstwa paroszczelna.

O ile w nawiewie walczysz z podgrzewaniem w lecie, tak w zimie ryzykujesz kondensacją w rurze.

Od ciepłego powietrza nic ci nie będzie

Natomiast mokre kanały i wełna dookoła rury to nie jest przepis na "zdrową" wentylację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozmawiałem z wykonawcą który zawodowo wykonuję wentylację. Powiedział, że jak spiro leci na nieogrzewanym stryszku to daję otulinę o gr. 10cm.

Raczej mam pewność bo mam prosty dach dwuspadowy, spiro biegnie po środku, nie gdzieś w kątach więc przez to że izolacja będzie sypka dotrze w każdy zakamarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak może z innej beczki

Zamierzam kanał nawiewny rekuperatora oraz kanał nawiewny do pompy ciepła cwu podpiąć do jednej czerpni ściennej, wewnątrz budynku trójnik, oczywiście uwzględniając przepływy i czerpnia odpowiednio duża.

Taka sama sytuacja przy wyrzutni.

Czy jest to dobra opcja, czy są jakieś minusy tego rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrzutnia dachowa - czy ktoś może polecić jakieś rozsądne rozwiązanie? To co znalazłem w internecie jako wyrzutnie dachowe harmonijnie łączy w sobie absurdalną cenę z paskudnym wyglądem. Z kolei kominki wentylacyjne dopasowane do wyglądu dachówki są max 150 mm, a rekuperator ma króćce 200.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrzutnia dachowa - czy ktoś może polecić jakieś rozsądne rozwiązanie? To co znalazłem w internecie jako wyrzutnie dachowe harmonijnie łączy w sobie absurdalną cenę z paskudnym wyglądem. Z kolei kominki wentylacyjne dopasowane do wyglądu dachówki są max 150 mm, a rekuperator ma króćce 200.

 

Zobacz wyrzutnie dachowe Vilpe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Gdy kanały idą po wierzchu, lub możemy niewiele opuścić sufit, ciekawą propozycją

płaskie kanały (5cm) z możliwością wyginania pod dowolnym kątem .

[ATTACH=CONFIG]231095[/ATTACH]

Skrzynka rozdzielcza

[ATTACH=CONFIG]231096[/ATTACH]

Są też kolanka z redukcją na anemostaty [ATTACH=CONFIG]231097[/ATTACH]

Nic tylko składać!

 

jak to się nazywa? Gdzie to kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wystarczy wyjąć po roku wełnę z takiego termoflexa i wytrzepać żeby odechciało się puszczać nim przynajmniej powietrze nawiewane. A jak już to chce się pamiętać o jego wymianie od czasu do czasu, jak ktoś użył w roli tłumika na drodze z rekuperatora do skrzynki rozdzielczej.

 

A niby czemu? Przecież termoflex pomiędzy folią z drutem wewnętrzną a wełną ma szczelny plastikowy rękaw. Jeśli zarobimy go na końcach poprawnie (szczenie) to nawet włosek z wełny nie ma prawa dostać się do powietrza i odwrotnie, z powietrza nie ma prawa brudzić się wełna. Jedyne do czego można się przyczepić, to grubość tej wełny i jakość ułożenia (2cm to zbyt mało na np nieogrzewanym poddaszu, zaś wełna wewnątrz w tanich termoflexach potrafi być ułożona z dziurami na łączeniu arkuszy, gdyż jest luźna i się potrafi przesuwać, choćby przy rozpakowywaniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To widać ja miałem niesamowitego farta, bo te które kupowałem po zawiązaniu na końcu można było pompować jak balon (nie jakieś wyszukane, kupione na allegro).

 

To oczywiste - zewnętrzna powłoka jest szczelna. Wewnętrzna jest perforowana. I to co w powietrzu wentylacyjnym przenika do wełny.

Ale na dobrą sprawę dołożenie trzeciej warstwy tylko trochę pomaga - wełna pozostaje czysta. Ale pomiędzy warstwą perforowaną a szczelną będzie zbierał się syf którego nie da się wyczyścić. A i perforowana warstwa sprzyja zbieraniu brudu i też nie da się jej wyczyścić.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem, mamy wewnętrzną warstwę folii alu z drutem (perforowana), potem warstwa folii przeźroczystej (ta jest szczelna i przy montażu zapinamy ją szczelnie) potem warstwa wełny i kolejna grubsza folia alu która również jest szczelna (o ile ktoś przy rozpakowywaniu lub układaniu jej nie uszkodzi. Ją również zapinamy szczelnie, przy samej skrzynce). Dzięki temu wełna nie ma prawa dostać się do powietrza, a także zanieczyszczenia i ewentualna wilgoć z otoczenia rury nie dostanie się do wełny. Oczywiście zanieczyszczenia z przesyłanego powietrza lubią się osadzać na perforacji i między folią perforowaną a folią przeźroczystą, zaś wyczyszczenie tego jest niewykonalne bez rozwalenia całej rury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za szczelność odpowiadała dopiero zewnętrzna warstwa? To jakoś średnio wygląda. Przecież przy choćby średnim sprężu, przy zastosowaniu np na wywiewie, różnica ciśnień mogła by aż zgniatać izolację rury.

Prawdę mówiąc wziąłem pierwszą lepszą 160kę, nawet nie brałem pod uwagę że inne mogą tej szczelnej warstwy nie mieć. Nie wiem czy mogę podać nawę firmy skąd ją kupiłem (żeby nie było że reklamę robię), ale myślę że każdy spokojnie sam znajdzie.

Edytowane przez Endrju111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...