Sam robię wentylację.

[Tomasz Brzęczkowski]

witam, uruchomilem pierwszy raz wm

na wyrzutni, czerpni i wywiewach jest cisza

ale slychac delikatny szum na nawiewach

ktory bedzie denerwujacy w nocy

 

instalacja jest na flexach 63 + reku brink large

 

czy przyczyna moze byc to ze przedluzenie pod anemostaty jest

takze z blachy i lepiej dac jednac elastyczne podejscie (odcinki okolo 25cm)

 

czy moze kupic http://www.klimamarket.pl/przepustnice-tlumiki-jeven-inno.html

i to zalatwi sprawe?

 

pzdr

Co to za kanały [ flex 63mm, Ile ich na nawiewie?

[jedrek244]

no kanałe pe-flex sr.wew 63

na nawiewie jest 10 szt pod 5 anemostatow

[Tomasz Brzęczkowski]

no kanałe pe-flex sr.wew 63

na nawiewie jest 10 szt pod 5 anemostatow

Przepraszam, że dopytuję, ale:

flex przyjęło się używać do kanałów robionych metodą owijania z blachy lub drutu na którym jest folia.

Bardziej interesuje mnie ilość kanałów na nawiewie i wywiewie niż anemostatów, czyli jakie są skrzynki główni). Czasami wychodzi z obliczeń, by puścić dwa a nawet trzy kanały do jednego anemostatu.

Może Pan jakieś zdjęcia... Może wnętrze kanału, jak wyglądają skrzynki?

Edytowane 14 Października 2014 przez Tomasz Brzęczkowski

[jedrek244]

Skrzynka na nawiewie ma 12 króćców w tym 2 zatkane

skrzynka na wywiewie na 10 króćców w tym 2 zatkane

kanały pe-flex zielone, skrzynki rozdzielcze i rozprężne z nierdzewki

w tym w rozprężnych przedlużenie od radu pod anemostaty

zdjec nie mam jak wrzucic

[_artur_]

a ten szum to duży? bo podejrzewam że w normalnych warunkach będzie niełyszalny.. ja też u siebie słuchałem, a po godzinie nic juz nie było slychać na normalnych przepływach..

[jedrek244]

Przy kompletnej ciszy w domu slychac bedac w danym pokoju lekki szym

tez wiem ze w dzien nikt na to uwagi nie zwroci ale w nocy

moze byc meczace, w sumie reku wlaczylem na razie tylko z 15 minut

[_artur_]

a anemostaty założone masz? wydaje mi się że nic nie będziesz słyszał..

[MatixL]

a anemostaty założone masz? wydaje mi się że nic nie będziesz słyszał..

 

 

na anemostacie masz regulację. Im bardziej przykręcony tym większy stawia opór i tym bardziej szumi. Odkręć na maxa

jeśli nic nie pomoże to niestety są źle dobrane parametry i np za wysoka prędkość w kanale.

na jakim biegu pracy reku masz ten szum? testuj nie na najwyższych obrotach tyko na takich jak zazwyczaj będą używane np 1/3 mocy/

[jedrek244]

tak anemostaty zalożone, krecilem sciagalem lecz dalej bylo slychac

wlozylem tez okragly kawalek styro przed anemostat cos na wzor tego tlumika

co dalem wczesniej linka i bylo duzo lepiej

testowane bylo wszystko na 1 biegu reku

[MatixL]

wg mnie za duże prędkości w kanałach... ale poczekaj jeszcze może ktoś bardziej obeznany potwierdzi.

 

skoro na 1 biegu już słychać to nie za dobrze. Masz jakieś rysunki jak to jest połączone ? gdzie ile rur i gdzie najbardziej szumi ?

czy wszędzie szumi czy tylko kilka punktów ?

 

/ może szumi powietrze ale zdarza się też że instalacja przenosi drgania i hałas wentylatorów centrali wentylacyjnej. Wtedy dajesz tłumiki na rury główne zaraz za reku.

[Tomasz Brzęczkowski]

wg mnie za duże prędkości w kanałach... ale poczekaj jeszcze może ktoś bardziej obeznany potwierdzi.

 

skoro na 1 biegu już słychać to nie za dobrze. Masz jakieś rysunki jak to jest połączone ? gdzie ile rur i gdzie najbardziej szumi ?

czy wszędzie szumi czy tylko kilka punktów ?

 

/ może szumi powietrze ale zdarza się też że instalacja przenosi drgania i hałas wentylatorów centrali wentylacyjnej. Wtedy dajesz tłumiki na rury główne zaraz za reku.

Prędkość jest optymalna. Wyjście z centrali ma 180mm czyli 250cm2 a 10 nawiewów, to 290cm 2 więc się za bardzo nie rozpręża powietrze.

Wychodzi na to, że niesie szumy z centrali jak w stetoskopie, nie generuje ich instalacja.

[_John]

Prędkość jest optymalna. Wyjście z centrali ma 180mm czyli 250cm2 a 10 nawiewów, to 290cm 2 więc się za bardzo nie rozpręża powietrze.

Wychodzi na to, że niesie szumy z centrali jak w stetoskopie, nie generuje ich instalacja.

 

I tylko część nawiewna działa jak stetoskop?

Wywiewna już nie?

[Tomasz Brzęczkowski]

I tylko część nawiewna działa jak stetoskop?

Wywiewna już nie?

Rozprężanie się powietrza w gładkim kanale powoduje falę dźwiękową lub jej wzmocnienie. Tak działają trąbki, czy tuby.

Może Pan zrobić doświadczenie... Proszę pożyczyć sobie taką np tubę i raz dmuchać, a raz ciągnąć. Usłyszy Pan różnicę. Kolejna sprawa... w pomieszczeniach gdzie są wywiewy w normalnych domach nikt nie sypia.

[_John]

Rozprężanie się powietrza w gładkim kanale powoduje falę dźwiękową lub jej wzmocnienie. Tak działają trąbki, czy tuby.

Może Pan zrobić doświadczenie... Proszę pożyczyć sobie taką np tubę [ATTACH=CONFIG]284388[/ATTACH] i raz dmuchać, a raz ciągnąć. Usłyszy Pan różnicę. Kolejna sprawa... w pomieszczeniach gdzie są wywiewy w normalnych domach nikt nie sypia.

Zapewniam cię Tomaszu, że dmuchając w trąbkę nie wydobędziesz z niej żadnego dźwięku.

[gorbag]

Zapewniam cię Tomaszu, że dmuchając w trąbkę nie wydobędziesz z niej żadnego dźwięku.

 

Jako posiadacz puzonu, sakshornu i trąbki potwierdzam Z drugiej strony jestem w stanie wydobyć głośny dźwięk z każdej rury, wcale nie musi się rozszerzać i rozprężać powietrza. Mogę zagrać głośno np. hejnał na rurce miedzianej o jednakowej całej średnicy. Głośność ostatecznego dźwięku zależy od siły mojego dmuchania, samo wydobycie dźwięku od drgających warg, wysokość dźwięku od napięcia warg, a zmienna średnica rury nie wpływa na głośność w żaden dostrzegalny sposób.

[Tomasz Brzęczkowski]

Jako posiadacz puzonu, sakshornu i trąbki potwierdzam Z drugiej strony jestem w stanie wydobyć głośny dźwięk z każdej rury, wcale nie musi się rozszerzać i rozprężać powietrza. Mogę zagrać głośno np. hejnał na rurce miedzianej o jednakowej całej średnicy. Głośność ostatecznego dźwięku zależy od siły mojego dmuchania, samo wydobycie dźwięku od drgających warg, wysokość dźwięku od napięcia warg, a zmienna średnica rury nie wpływa na głośność w żaden dostrzegalny sposób.

Zasysając powietrze również?

Wywiewna już nie?

By tłumić szumy w kanałach, mają one chropowate powierzchnie.

Tak najlepiej to się bada i mierzy.

[gorbag]

Zasysając powietrze również?

Nie przyszło mi do głowy próbować. Ale sprawdzę!

 

Jeśli chodzi o długość rury, to można wydobyć głośny dźwięk na samym ustniku, który ma raptem kilka centymetrów. Powietrze tam się nie rozpręża, ale spręża, ze względu na kształt kielicha. Dmuchamy w szerszą stronę.

Edytowane 15 Października 2014 przez gorbag
uzupełnienie

[Tomasz Brzęczkowski]

Nie przyszło mi do głowy próbować. Ale sprawdzę!

 

Jeśli chodzi o długość rury, to można wydobyć głośny dźwięk na samym ustniku, który ma raptem kilka centymetrów. Powietrze tam się nie rozpręża, ale spręża, ze względu na kształt kielicha. Dmuchamy w szerszą stronę.

Fakt pozostaje faktem, że szumy mogą być generowane w kanałach. Że nawet przy bardzo cichej centrali, można mieć lekką kakofonię w pokojach.

Dlatego optymalna prędkość powietrza, dlatego niezbyt gładkie powierzchnie itp. i piankowe wykładziny w skrzynkach od wewnątrz

[gorbag]

Zasysając powietrze również?

Sprawdziłem. Nie ma najmniejszego problemu żeby wydobywać dźwięki na trąbce zasysając przez ustnik powietrze. O dziwo trąbka wcale nie gra ciszej niż przy zwyczajowym kierunku przepływu powietrza.

 

Trzeba poszukać innego przykładu

[jare32]

obserwuję ten temat od dawna, odnośnie instalacji wentylacyjnej byłem/jestem przychylny teoriom TB ale...co teraz (pogrubione)

 

 

Fakt pozostaje faktem, że szumy mogą być generowane w kanałach. Że nawet przy bardzo cichej centrali, można mieć lekką kakofonię w pokojach.

Dlatego optymalna prędkość powietrza, dlatego niezbyt gładkie powierzchnie itp. [ATTACH=CONFIG]284432[/ATTACH] i piankowe wykładziny w skrzynkach od wewnątrz