Wentylacja grawitacyjna - czy to błąd architekta?

[JK2010]

Mam w domu parterowym (poddasze nieużytkowe) wentylację grawitacyjną. Wg projektu wygląda to tak: komin do kominka w salonie i w tym samym ciągu kominowym kanał wentylacyjny (komin systemowy - pustak z dwoma kanałami), drugi taki sam komin w kotłowni z dodatkowym ciągiem kominowym dla łazienki. Ponadto w projekcie mam jeszcze wentylację kuchni i drugiej łazienki w postaci cegieł wentylacyjnych połączonych z wywiewkami dachowymi. Nikt nie zgłaszał zastrzeżeń do czasu murowania ścian, kiedy to od murarza usłyszałem, że jest źle zaprojektowane , bo trzy pokoje nie mają w ogóle wentylacji. Zwróciłem się z tym do architekta, a on na to że wszystko przeliczone do powierzchni, średnicy kanałów wentylacyjnych itp. Ale zdecydowałem się wmurować cegły wentylacyjne do tych trzech pokoi i połączyć je z wywiewkami dachowymi. Przed Świętami był u mnie kominiarz i wszystko pomierzył. Kominy murowane działają bez problemu i dodatkowe kanały wentylacyjne w nich również. Problem jest z wywiewkami dachowymi - jak to określił kominiarz działają minimalnie. Ale powiedział, że przy dużym wietrze może być ciąg wsteczny i powietrze z zewnątrz może napływać do domu. Moje pierwsze pytanie czy to wina architekta? Drugie co z tym zrobić? Rekuperacja z powodu kosztów odpada. Pomyślałem o wiatraczkach z czujnikiem wilgoci zamocowanych w otworach wentylacyjnych. Czy to pomoże?

[Tomasz Brzęczkowski]

Jak można policzyć czy zaprojektować wentylację grawitacyjną? Norma na 3-4 osoby w małym domku ( dwie łazienki kuchnia) to 130m3/h.

Coś takiego można wykonać tylko mechanicznie .

[JK2010]

Co radzicie? Założyć wentylatorki ścienne?

[JK2010]

Co radzicie? Założyć wentylatorki ścienne? Czy zamknąć w ogóle kanały wentylacyjne jeżeli będzie ciąg wsteczny?

[yarpi87]

Ja miałem dokładnie taki sam problem. Robiłem "obrzedy gromniczne". Zrobiłem sobie nawiew powietrza w piwnicy i kratki zaczęły działać poprawnie. Jedynie problem miałem właśnie z wywietrznikami na dachu (kominki dachowe). W czasie wiatru w te kominki nawiewane było powietrze i robił się wsteczny ciąg. Ostatecznie porobiłem sobie z cienkiej folii (np. z woreczków śniadaniowych) klapki zwrotne na kratkach wentylacyjnych. Teraz jak np. wiatr zawieje to słyszę że klapa dociska się do kratki, aby po chwili znowu się odchylić i działać poprawnie. Może i to rozwiązanie nie jest idealne bo wentylacja nie działa 100% czasu ale czasem się zamyka, ale przynajmniej nie mam zimnego powietrza z kratek i bezobsługowo sama wznawia pracę w momencie gdy podmuchy ustają.

 

Aha - na początku chciałem kupić takie kratki z zaworem - wszyscy je w necie polecali jako jedno z rozwiązań ale nigdzie nie znalazłem po objechaniu marketów, składów budowalnych i przeszukaniu sklepów interneotwych. Ale klej kropelka, nożyczki, listki foliowe i godzina pracy pozwoliła na upgrade zwykłych kratek wywiewnych bez żaluzji za parę złotych

 

No i rozważałem też opcje z kupieniem kratki z żaluzją sterowaną ręcznie (np. przez sznurki, lub za pomocą przesuwki) ale to nie dało za wiele bo te kratki i tak nie zamykały się w 100% - jednak były jakieś szczeliny pomiędzy żaluzją a kratką i wsteczny ciąg przy bardzo silnych podmuchach i tak powstawał.

 

No i jeszcze mały minus jest taki że moje klapki domowej roboty szeleszczą w momencie gdy ciąg się odwraca. Rzadko tak się dzieje i jest to cichy odgłos ale pedantów może to irytować

Edytowane 31 Grudnia 2013 przez yarpi87

[Gość Konto usunięte_12*]

No i rozważałem też opcje z kupieniem kratki z żaluzją sterowaną ręcznie (np. przez sznurki, lub za pomocą przesuwki) ale to nie dało za wiele bo te kratki i tak nie zamykały się w 100%

Dla chcącego (majsterkowicza) nie ma nic trudnego Rzeczywiście te marketowe kratki z żaluzją są niedopracowane, ale wykonałem do każdej dodatkowe dopasowane prowadnice i teraz (gdy chcę) zamykają się szczelnie. Trzeba jednak (dla przestrogi) dodać, ze można tak robić tylko w pomieszczeniach, gdzie nie ma urządzeń gazowych z otwartą komorą spalania (także kuchenek) oraz wszelkiego rodzaju kominków i pieców.

 

Pozdrawiam

[JK2010]

Dzięki za rady. Problem dotyczy tylko sypialni. Pokój z kominem i łazienka są wentylowane działającym kominem.

A jaka jest Wasza opinia, żeby zamiast kratek z zaworem zwrotnym, zamontować elektryczne wentylatorki z zaworem zwrotnym i czujnikiem wilgoci?

[Gość Konto usunięte_12*]

A jaka jest Wasza opinia, żeby zamiast kratek z zaworem zwrotnym, zamontować elektryczne wentylatorki z zaworem zwrotnym i czujnikiem wilgoci?

Wentylatorki higrosterowane mają sens jedynie w pomieszczeniach, gdzie okresowo znacznie podnosi się wilgotność powietrza (np. łazienka lub pralnia). Od początku nie jest to błąd architekta, tylko TWÓJ, bo (na własną odpowiedzialność ) kazałeś zainstalować "wywiewki dachowe", które nie nadają się do wentylacji, tylko do odpowietrzania kanalizacji. Dodatkowo ich położenie na dachu też może utrudniać prawidłowe działanie wentylacji.

[michcio0711]

W sypialniach nie montuje się żadnych wywiewek dachowych (czytaj: kanalizacyjnych), ani nie doprowadza się żadnych kominów wentylacyjnych. Powietrze ma być do sypialni nawiewane, a nie z niej usuwane. Do tego stosuje się nawiewniki okienne lub ścienne, od biedy można też rozszczelnić okna lub wyciąć część uszczelek, przy czym to mało profesjonalne.

[mistalova]

Jeżeli to sa sypialnie na poddaszu, to o ile się nie mylę powinny być kanały wywiewne.

[luky007]

nie masz racji. Jest tak jak napisał michcio0711 - na poddaszu ta sama zasada. Sypialnie mają mieć nawiewniki. Wejdź na strone archonu czy innego biura i poogląda rzuty domów z poddaszem. W sypialniach u góry nie ma żadnych kanałów wentylacyjnych w sufitach/ścianach.

 

ps.

dawno temu w starych domach funkcje nawiewników pełniły nieszczelne okna i grzyba nie była oraz wentalacja działała

[JK2010]

Mam do parterowy, poddasze nieużytkowe. Nie mam okien z nawiewnikami. Okna mogę tylko rozszczelnić (tzw. mikroszczelina). Co w takiej sytuacji? Zatkać te nieszczęsne kanały do wywiewek dachowych? Założyć jednak wentylatorki? Czy założyć kratki z klapką zwrotną? Czy może jeszcze coś innego?

[luky007]

zatkać kanały do wywiewek dachowych, rozszczelnić okna (w zasadzie na stałe, zamykać tylko w razie najwyższych mrozów typu -20 ) i to tyle... wszystko bedzie ok - fajnie też wpoić sobie zasade aby zostawiać otwarte drzwi do sypialni kiedy tylko sie da (np. przy wyjściu z domu itp). To działało setki lat i bedzie działać i dziś (jeśli reszta wentylacji w domu jest OK)

[JK2010]

A wentylatory będą w jakiś sposób szkodliwe? Czy są po prostu niepotrzebne w opisanym przez Ciebie sposobie?

[Gość Konto usunięte_12*]

A wentylatory będą w jakiś sposób szkodliwe? Czy są po prostu niepotrzebne w opisanym przez Ciebie sposobie?

Wentylatorki będą zakłócać resztę tej wentylacji "naturalnej" w całym twoim domu i nie załatwią problemu.

[JK2010]

Radzicie zamurować te otwory? Instalacja kratki z klapką zwrotną lub kratki zamykanej jest bezsensu?

[michcio0711]

Jak wolisz. Byle te kanały były nieczynne.

[Gość Konto usunięte_12*]

Instalacja kratki ...zamykanej jest bezsensu?

Powiem ci, jak u siebie zrobiłem (choć "uczonych" z tej specjalności od takich "rozwiązań" głowa boli ).

Przewidując okresową "cofkę" zastosowałem kratki z zasuwką/żaluzją. Są to kratki "marketowe", niemniej jednak przeze mnie przerobione, bo tych prosto ze sklepu nie dało się szczelnie zamknąć. Gdy skonstruowałem do nich dopasowane prowadnice, to obecnie działają b. dobrze - gdy jest "cofka", to jednym ruchem zamykam i po kłopocie. Można też uchylić "na pół gwizdka". Latem cofka niestraszna, więc są stale otwarte.

Tyle, że ja mam prawdziwe murowane kanały wentylacyjne, a nie "zimne" wywiewki (kominki) dachowe, a przyczyną okresowej (a nie stałej!) "cofki" jest określony, niekorzystny kierunek wiatru. W przypadku dachowych wylotów rurowych można ten problem rozwiązać przy pomocy odpowiedniej nasady kominowej, ale jako wywiewki mam kanały boczne w kominie systemowym.

Pozdrawiam

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez Konto usunięte_12*

[kominiarz]

W pokojach nie robi się wentylacji wywiewnej, to błąd.

Do celów wentylacji grawitacyjnej, naturalnej, zwał jak zwał nie stosuje się tzw. grzybków dachowych, nasad, które służą do innych celów. To błąd.

Wielokrotnie o tym pisałem. nasady tego typu są produkowane do wentylacji przestrzeni między dachem a np. dachówką, blachą lub do wywiewu kanalizy. Nie stosuje się ich i nie projektuje do wentylacji grawitacyjnej ponieważ nie działają prawidłowo.

[Barth3z]

W pokojach nie robi się wentylacji wywiewnej, to błąd.

 

Możesz rozwinąć ten temat ? Dlaczego ?