Likwidacja pęknięcia na suficie

[waxman]

cześć,

 

Na suficie mam pęknięcie które powstało na tynku (blok z 1980 wielka płyta). W tynku tym lub gipsie zatopiona jest siatka na całej szerokości i jest widoczna mimo ze została pomalowana. Niestety nie wiem jak to było dokładnie zrobione bo to jeszcze powstało za poprzedniego właściciela . Generalnie chcę zrobić dwie rzeczy i moja prośba o podpowiedzi czy to jest dobry pomysł, otóż:

1) zamierzam naciąć kątówkę tą siatke i kawałek betonu. Posmarować unigruntem lub jakąś inną substancją gruntującą, w głębsze szczeliny (podejrzewam ze mogą sięgać do 3 cm dać silikon akrylowy, następnie gips, zatopić siatkę w tym gipsie i finalnie dać gładź szpachlową. Jeżeli moje podejście jest prawidłowe to prośba o wskazanie odpowiedniej siatki do tego celu

2) cały sufit zamierzam zeszlifować (zedrzeć farbę) i zagruntować. Na to finalnie dać gładź szpachlową na całej powierzchni (m.in. z powodu tego że ta siatka jest widoczna na suficie).

 

Jeżeli ktoś juz robił takie operacje na podobnej konstrukcji sufitu prośba o wszelakie sugestie.

 

 

Pozdr

[dez]

Taki sufit zawsze pęka niestety. Możesz próbować czymś elastycznym, ale sufit w takich blokach mocno pracuje i za kilka lat z dużym prawdopodobieństwem wystąpią nowe spękania. Jedynym skutecznym sposobem jest sufit podwieszany tak naprawdę. Siatka nie jest tak bardzo istotna jak właśnie ten gips którym chcesz całość pokryć.

[gorbag]

Miałem podobny przypadek w poprzednim mieszkaniu. Jedna linia pęknięcia przez kilka pomieszczeń. Tam gdzie szpachlowałem, siatkowałem, akrylowałem, po jakimś czasie wyszło to samo. Później robił to fachowiec i też wyszło.

 

Inaczej zrobiłem w przedpokoju. Na suficie przykleiłem tapetę flizelinową pod malowanie, bez żadnej specjalnej struktury, rolki klejone na styk, całość pomalowana. Ciągle wygląda bardzo dobrze, a robiłem to 10 lat temu. Mieszkanie już nie nasze, ale zostało w rodzinie i odwiedzałem niedawno.

 

Kasetony ze styropianu odpadały ze względów estetycznych, chociaż to chyba najtańsza opcja zamaskowania pęknięcia.

[Elfir]

nie kasetony tylko sufit podwieszany z k-g

[Ostap]

Potwierdzam jedynie fizelina da rade szwagier ma identyczną sprawę robił 3 razy gips itp. i nic pęka dalej.

[Dominik bfc]

Żeby nie było rysy zamiast kątówką nacinać trzeba skuć tynk aż pojawi się połączenie płyt i wykuć resztki ze środka. Można skuć tynku trochę szerzej np. 3cm po obu stronach. Wszystko po gruntować a w szczelinę wstrzyknąć pianki montażowej ( jeżeli jest kasa to lepsza jest dwuskładnikowa pianka montażowa). Można też użyć masy Semin fiberlastic ale ona długo schnie trochę kosztuje a pudełko malutkie jest. Jak się zeschnie po kilku godzinach ściąć co wystaje a wykutą dziurę wypełnić masą szpachlową do g-k bez taśmową ale zatopić w niej paski z Siatki Elewacyjnej jak najgłębiej. Jak dobrze wyschnie wypełnienie w następnej warstwie rzadszej masy do g-k wklej fizelinę i od razu wtop szerszą fizelinę (dostępne w rolkach jak zwykłe fizeliny do g-k szukaj grubszej zależy od producenta) Szersza fizelina ma zachodzić poza wykutą bruzdę . Na to można dawać ostateczną szpachlę. Trochę czasochłonne ale nie pęknie chyba że buja blokiem jak żurawiem na wietrze mam to sprawdzone w niejednym mieszkaniu

[waxman]

DZięki serdeczne za te cenne wskazówki. Myślę że zrobię to sposobem Dominika, a jeżeli nie uniknę tych pęknięć to finalnie zastosuje białą gładką tapetę. NIestety nie mam możliwości zastosowania sufitu podwieszanego z powodu okien które kończą się praktycznie w płaszczyźnie sufitu.Reasumując (poprawcię mnie jeśli coś pokręciłem):

1.skuwam pas na 6 cm (szczelina wypaść ma w środku) aż do płyt betonowych

2. wydłubać co się da z płyty

2.zagruntować - czy może być np cekol dl 80?

3.wstrzyknąć piankę dwuskładnikową - poproszę jakiś przykład

4.daje masę szpachlową i zatapiam w niej paski siatki elewacyjnej - rozumiem że ich szerokość ma być większza niż ubytku w płycie

5. Kolejna warstwa masy szpachlowej rzadszej z dwiema warstwami fizeliny pierwsza do szerokości bruzdy druga z zakładką kilkucentymetrową

6. gruntuje całą powierzchnię

7. Daje finalnie gładź szpachlową jak na gotową powierzchnię.

 

Przy punkcie 7 mam pytanie: jaką gładź polecacie na sufit Cekol c45 + finisz czy coś innego?

[Dominik bfc]

pianka np. soudal lub tytan innego producenta nie widziałem koszt ok 35zł puszka. Nie jest jej dużo i prawie wcale nie rośnie więc jak wstrzykniesz ją umiejętnie to nawet nie będziesz musiał ścinać. Jeżeli jest to powiedzmy 6-8mb rysa to pewnie 2-3 puszki są potrzebne. Przeczytaj instrukcję piany.

Siatka elewacyjna niech ma 5cm powiedzmy. Jeżeli musisz trochę więcej nałożyć na sufit to zamiast gładzi możesz to samo zrobić knauf goldband jak dla mnie łatwiejszy do pracy. Na koniec jakaś masa finiszowa i będzie ok. Jak masz fundusz to na finisz polecił był sheetrock 28kg spr. na all..... a niczym innym nie będziesz chciał już szpachlować. Jest to także najlepsza masa do wklejania fizeliny. Powodzenia

[waxman]

Mały problem się pojawił podczas prac. Mianowicie szpara okazał się trochę większa i głębsza. Dylatacja między płytami betonowymi ma ok. 2cm szerokości i miejscami można włożyć dłoń. Czy miejsce te wypełniamy pianką czy jakimś beton fixem ? Nie bardzo wiem czym to wypełnić. Poradźcie coś. Czy beton fix się sprawdzi ?