cuuube 11.10.2018 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2018 [ATTACH=CONFIG]420098[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]420099[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]420100[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]420101[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]420102[/ATTACH] Sufit podwieszany około 48m2, wykonany rok temu. Firma nie należała do najtańszych, nie targowałem się, prace przebiegały normalnie. Dwa dni temu rano pojawiły się huknięcia(?) i trzaski, strop się powoli uginał i pękał w miejscach styku płyt. Wynoszę masę rzeczy, na co dzień pokój dzienny jest placem zabaw dla kilkunastomiesięcznego dziecka, i podpieram sufit drabiną. W momencie kiedy zastanawiam się co podłożyć jeszcze pod drabinę bo brakuje kilku cm, sufit opiera się o drabinę i już nic nie muszę podkładać. Telefon do firmy która to robiła, właściciel Michał Wołczacki pojawia się po 2h. W trakcie rozmowy wychodzi ze sufit wykonał jego znajomy podwykonawca Krzysztof Maliszewski i on umywa ręce. Ile w tym prawdy trudno powiedzieć. Obaj panowie z Białegostoku. W między czasie przez otwór po oprawie widzę że wszystkie kołki mocujące wieszaki do stropu po prostu wysunęły się. Rozbieram sufit, bo po prostu trzeba mieszkać w tym domu. Wszystkie kołki mocujące wieszaki do stropu były plastikowe, miały średnicę 6mm i długość 2,5cm-to nie pomyłka! Poszukuję osób u których ta ekipa wykonała wykończeniówkę lub remont, być może ich sufity też mogą runąć w każdej chwili. W Poznaniu poszło 300m² http://www.gazetaprawna.pl/galerie/793454,duze-zdjecie,2,zdjecia-zawalil-sie-sufit-w-centrum-handlowym-poznan-city-center.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowaczak 11.10.2018 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2018 Będzie Pan zadowolony.. Będzie Pan zadowoooooloooony. Jak podwieszany kogos przygniecie to do śmiechu nikomu nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TM3d 12.10.2018 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2018 Może od razu nie zabije ale fuszerka z wyższej półki. Co do kołków, spójrz do czego one były wkręcane - do "garów" (myślę, że to gary) kiepskiej jakości i mocy. Takich rozmiarów kołki np. Fishera wytrzymają naprawdę dużo. Jeśli wykonawca starał by się mocować do belek stropowych to może nie wystąpił by taki efekt, co prawda kołeczki mógł dać trochę dłuższe. Wszystkie kołki były mocowane do belek. Kołek "siedział" także w drucie wieszaka. Czyli pierwsze i ostatnie milimetry koła nic nie dawały i w sumie tylko może ze 2cm kołka "pracowały". Kolejną ważną rzeczą jest to czy producent podając udźwig bierze pod uwagę zmęczenie materiału. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 28.03.2019 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2019 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 10.06.2019 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2019 mała obsuwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dkamilb 23.06.2019 01:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2019 U mnie na razie tylko projektant. Schody źle rozplanowal. Nanioslem dużo zmian, ale o schodach nie pomyślałem...zabiegowe(180'), wekscie Z lewej strony. (Dzisiaj usłyszałem że powinny zaczynać się z prawej?) Zburzylem zelbet, dolewam teraz strop schody będą drewniane po ścianie, 90' i górny bieg. Oszczedzilem około 10 m2.Fuszerki za to widziałem straszne...Strop teriva składający się x2. Za krótkie belki i źle podparty. (Łódzkie)W budynku użyteczności publicznej zamontowali okna ze współczynnikiem 1,3. W peojekcie był 1,1 xDNa moim przypadku:Kierowałem palowaniem pod piwnice bloku ( koparka z wibromlotem, bardzo fajna cena, pale DSM), pomiędzy starym blokiem A bankiem. Dużo głupot zgody prezesa banku, mieszkańców itd. 60 sztuk 8 m w teren, i ponad 200 dwuteownikow. Po 6 m stanęły. Odwierty były na 6m, a chciałem oszczędzić i nie robiłem głębszych. Około 20 wystawała ponad 1m. Tylko 5 weszło bez problemu. Iły...musiałem zamówić mocniejszy sprzęt i dobić. Ta sama firma i tragedii nie było ale 6k poszło.Przenieśli mnie na inną budowę.Na już przedstawionym bloku zrobili wykop i berlinke. Wpadłem po papiery, dużo znajomych. Wykop głęboki i lata od niwelatora nie starczała, zażartowałem żeby deska przedłużyl, i poszedłem.Co wynikło.. Tak zrobili deska od dołu na łacie. Kierownik budowy i robót nie zauważyli i zalali Chudzik około 45 cm za wysoko. 40 cm betonu xD I tak oto wróciłem na blok xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommy1981 30.06.2021 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2021 Największa fuszerka - próg pomiędzy łazienką a korytarzem, wysokości ok 3 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
takatopolska 27.07.2021 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2021 https://zapodaj.net/29b5c4f37f95f.jpg.html https://zapodaj.net/8ede9332e22cb.jpg.html A mi przysłali hydraulika z administracji który zepsuł jeden kran a drugi powiesił krzywo i jeszcze kapało w 3 miejscach. Hydraulika znaleźli przez jakiś portal bo swoich już podobno nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marlena34 10.09.2021 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2021 Ja mam zaplanowaną budowę domu i zaczynam się obawiać czytając te wszystkie historie Ekipę polecił mi znajomy, ale z tego co czytam wszystkiego można się spodziewać. Przy budowie domu solidna ekipa to podstawa i mam nadzieję, że na taka trafiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratpaw 10.09.2021 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2021 1. Dom, ktory się zapadł w gruncie (grunt za mało nośny) 2. Strop typu falistego, czyli podparty zbyt rzadko podczas lania betonu 3. Zamiast wełny na poddaszu użytkowym włożone worki foliowe po tej wełnie, a welna gdzieś zniknęła 4. Obrócony dach z lukarną (poddasze użytkowe) na domu na planie kwadratu 5. Zbyt płytko posadowiony dom na gruntach wysadzinowych - znam dwa przypadki i obydwa to architektki (kobiety) - zbytnia wiara w tabelki i "obliczenia"??? 6. Mój sąsiad przerobił drogę gminną tak, aby woda z tej drogi w całości lała sie do niego na podwórko - miało być wygodnie, to wykostkował drogę gruntową (za co dostał karę). Teraz namawia mnie, żebym przerobił drogę, żeby woda lał sie do mnie, bo cytuję "on już dał kostkę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zabranka 24.11.2021 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2021 Trzeba uważać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adrian2022 11.01.2022 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2022 U mnie kiedyś fachowcy zamontowali listwy przypodłogowe na gwoździach i wkrętach do drewna (zakup podłogi z montażem). Mam jedną ścianę półokrągłą i stwierdzili, że nie da się na niej zamocować listwy w całości i pocieli takie małe 10-cio cm kawałki , gdybu użyli normalnych kołków montażowych to napewno byim sięudało. Mi się udało więc dla mnie to była fuszera.. Inni z kolei malowali jedną ścianę elewacji od strony sąsiada (dom w granicy), a że sąsiad oparł sobie szybę o ścianę, to już jej nie odstawili tylko pomalowali dookoła. Dosłownie jak z tych głupich filmików na yt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zAGAz 24.01.2022 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2022 U mnie po gruntownym remoncie łazienki, okazało się, że zalewam sąsiadkę... i ponownie kucie płytek, zrywanie płyt, syf i wywalone pieniądze. Okazało się, że ekipa źle zgrzała rurki i ciekło z nich i wszystko gniło od środka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Komiwojażer 06.04.2022 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2022 Już dawno doszedłem do wniosku, że człowiek na wszystkim musi się znać. Ten temat tylko to potwierdził. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartolomeooo 14.08.2022 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2022 Ło panie... jakbym napisał co się na mojej budowie działo to bym wygrał ten wątek są jakieś nagrody dla zwycięzcy? Majster, murarz już starszy, budowa rok temu w słońcu w te 40-stopniowe upały, ani łyka wody nie wypił, tylko piwo jedno za drugim i to jakieś 9%... ale i tak po piwach lepiej robił niż na trzeźwo. Na trzeźwo: robi któryś tam rząd ściany fundamentowej, kładzie beton, bloczek betonowy, poziomica - coś nie gra, bierze młota - [jeb, jeb, jeb] - poziomnica, dalej nie gra, znowu [jeb, jeb, jeb] - dalej nie gra... no to "a ch***j, następną warstwą się wyrówna" Jeden z jego ulubionych tekstów to: "po to Bozia dała oczy, żeby robić na oko" Drzwi wewnętrzne w projekcie napisane 80/200 czy jakoś tam, to oczywiście wszystkie otwory pod drzwi mają 80 cm Majster stary, całe życie się je****y nie nauczył robić schodów, teraz pierwszy schodek będę miał 8 cm wysokości, pozostałe 19 cm :mad: Dobra, dalej nie chcę pisać bo już się wk**** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adiš1719517701 15.08.2022 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 Odpracowywal u ciebie dlugi ze go tam caly czas trzymales ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 15.08.2022 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 Odpracowywal u ciebie dlugi ze go tam caly czas trzymales ? Ludzie mają w genach zakodowane, że budowlaniec musi pić, palić itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratpaw 15.08.2022 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 Ludzie mają w genach zakodowane, że budowlaniec musi pić, palić itd. No i ciężko wziąć miarkę i sprawdzić wymiary schodów. U mnie goście się starali, a i tak w kilku miejscach się pomylili. Zwyczajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mastur 14.10.2022 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2022 Zatrudniłem ''fachowców'' do położenia cegiełki za piecem wolnostojącym. Oni robili, ja pracowałem w innym pomieszczeniu. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłem część tej pracy... Cegły były przyklejone tak krzywo... To nie kwestia kilku stopni, a kilkudziesięciu! Kazałem im znikać, oczywiście nie zapłaciłem, i wspólnymi siłami ze szwagrem zrobiliśmy to 100 razy lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlafPatrykowski 05.12.2022 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2022 Łał, nie zazdroszczę wam... jednak trzeba brać sprawdzoną ekipę do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.