wg39070 29.08.2018 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2018 szkoda tylko że po fakcie A jak byś chciał kogoś zamknąć przed faktem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brencik 29.08.2018 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2018 A jak byś chciał kogoś zamknąć przed faktem? Za usiłowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 29.08.2018 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2018 wracając do tematu. Stosowałem randap, po oprysku roślinnośc zniknęła po ok 3 dniach, później pojawiła się z powrotem po ok 2 miesiącach Rośliny nie znikają tylko usychają. Co do tych trzech dni - trudno uwierzyć. Następna sprawa - to co się pojawiło to nowe rośliny, które wykiełkowały z nasion. Roundup nie unicestwia nasion. Aby zapobiec powtórnemu kiełkowaniu należało by zastosowań Azotop (niestety wycofany przez durnowata unię). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 04.09.2018 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2018 Filmik o tym super produkciehttps://m.cda.pl/video/1838186c Kiedyś go używałem. A potem doszukałem się sporo badań, które pokazały jakie to cholerne świństwo. Opierałem się głównie na jego szybkim rozpadzie - co okazało się niezłym kłamstwem. To zalega latami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 02.12.2018 01:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2018 O Roundupie napisano już chyba wszystko. Nie ma żadnych dowodów poki co że szkodzi w odczuwalny sposob czlowiekowi. Jeden facet wygrał sprawe w USA mimo że lekarze biegli zeznawali w sądzie że jego typ raka rozwija sie bezobjowowo przynajmniej 4-5 lat, a on przy raundapie zaczał pracowac dwa lata wczesniej. Tyle mogę napisać o inteligencji tamtejszej ławy przysiegłych. OK, przyjmijmy że ława przysięgłych, to zbiór ludzi bez wiedzy,ale w tym filmie widać bardziej rozgarniętych i nie mówiących o produktach mosanto chwalebnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 20.12.2018 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Powiem tak pryskałem teren w większości podróbkami przez około 5 lat kilka razy w roku wiosną założyłem trawnik. Na sporej cześć randapowane żyją kury i nie padły.Wodę ze studni piją pies, kury i kot żyją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.12.2018 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Po Roundapie też rośliny rosną i kury żyją."Podróbki" zawierają tę samą substancję chemiczną.Przecież to nie chodzi o nazwę produktu (Roundap) tylko o środek czynny (glifosat), który jest wykrywalny w próbkach gleby czy żywności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 20.12.2018 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Smog masz wokoło i żyjesz, ale narzekasz że Cię truje. Glyphosat jest wokoło i żyjesz, ale nie narzekasz że Cię truje. Dlaczego? Bo jest nieszkodliwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 20.12.2018 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Czy na pewno? Ale masz prawo to swoich przekonań a ja do swoich. Swoje opieram na wypowiedziach lekarzy. A ja swoje na praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
G.N. 20.12.2018 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 ...Swoje opieram na wypowiedziach lekarzy. Dopóki nie podasz konkretów, to znaczy konkretnych nazwisk, badań na dużej grupie, z porządną statystyką, grupą kontrolną itd. "wypowiedzi lekarzy" pozostają dowodem anegdotycznym, wartym tyle samo co "kury żyją' czyli nic. Podobnie przytaczane wcześniej przykłady że Józek Kudziórek z Piździgwoździa Górnego leje hektolitry Roundup-u na pole, trzy dni przed zbiorem żeby zasuszyć zboże, nie dowodzi że w.w. stosowany zgodnie z zaleceniami jest szkodliwy. Nigdzie w instrukcji stosowania nie znajdziesz takich zastosowań, podobnie jak nie znajdziesz zalecenia żeby go pić czy kąpać się w nierozcieńczonym. Zapewne wtedy jest szkodliwy, choć znacznie mniej niż inne herbicydy. Nożem kuchennym też można komuś gardło poderżnąć, a jakoś nikt nie rozważa wycofania noży kuchennych. 8 litrów wody wypite w krótkim czasie zabija, kilo soli zjedzone na raz też. i co zabronić? Inna sprawa że jak się czyta mądrości wypisywane przez kulibob czy wg39070 to się człowiek zaczyna zastanawiać że może jednak, możliwość kupienia w pierwszym z brzegu ogrodniczym to nie jest najlepszy pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 20.12.2018 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Dopóki nie podasz konkretów, to znaczy konkretnych nazwisk, badań na dużej grupie, z porządną statystyką, grupą kontrolną itd. "wypowiedzi lekarzy" pozostają dowodem anegdotycznym, wartym tyle samo co "kury żyją' czyli nic. Podobnie przytaczane wcześniej przykłady że Józek Kudziórek z Piździgwoździa Górnego leje hektolitry Roundup-u na pole, trzy dni przed zbiorem żeby zasuszyć zboże, nie dowodzi że w.w. stosowany zgodnie z zaleceniami jest szkodliwy. Nigdzie w instrukcji stosowania nie znajdziesz takich zastosowań, podobnie jak nie znajdziesz zalecenia żeby go pić czy kąpać się w nierozcieńczonym. Zapewne wtedy jest szkodliwy, choć znacznie mniej niż inne herbicydy. Nożem kuchennym też można komuś gardło poderżnąć, a jakoś nikt nie rozważa wycofania noży kuchennych. 8 litrów wody wypite w krótkim czasie zabija, kilo soli zjedzone na raz też. i co zabronić? Inna sprawa że jak się czyta mądrości wypisywane przez kulibob czy wg39070 to się człowiek zaczyna zastanawiać że może jednak, możliwość kupienia w pierwszym z brzegu ogrodniczym to nie jest najlepszy pomysł. A co Ty kolego do mnie cierpisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 20.12.2018 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 (edytowane) Dopóki nie podasz konkretów, to znaczy konkretnych nazwisk, badań na dużej grupie, z porządną statystyką, grupą kontrolną itd. "wypowiedzi lekarzy" pozostają dowodem anegdotycznym, wartym tyle samo co "kury żyją' czyli nic. Podobnie przytaczane wcześniej przykłady że Józek Kudziórek z Piździgwoździa Górnego leje hektolitry Roundup-u na pole, trzy dni przed zbiorem żeby zasuszyć zboże, nie dowodzi że w.w. stosowany zgodnie z zaleceniami jest szkodliwy. Nigdzie w instrukcji stosowania nie znajdziesz takich zastosowań, podobnie jak nie znajdziesz zalecenia żeby go pić czy kąpać się w nierozcieńczonym. Zapewne wtedy jest szkodliwy, choć znacznie mniej niż inne herbicydy. Nożem kuchennym też można komuś gardło poderżnąć, a jakoś nikt nie rozważa wycofania noży kuchennych. 8 litrów wody wypite w krótkim czasie zabija, kilo soli zjedzone na raz też. i co zabronić? Inna sprawa że jak się czyta mądrości wypisywane przez kulibob czy wg39070 to się człowiek zaczyna zastanawiać że może jednak, możliwość kupienia w pierwszym z brzegu ogrodniczym to nie jest najlepszy pomysł. A tobie o co chodzi mówię że używałem randapa przez 5 lat na 2000m2 i niewiedze negatywnych objawów wśród roślin i zwierząt i tyle. Jeśli coś było to dawno zostało wypłukane do wód gruntowych Edytowane 20 Grudnia 2018 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 20.12.2018 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 A moze zjadleś juz te zwierzęta ? To te słynne "swojskie" kurki z wolnego wybiegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 20.12.2018 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 (edytowane) Nie ale jem ich jajka. Jem marchew i inne cuda z tej ziemi.Mięso niosek średnio nadaje się do jedzenia pod względem smaku, ale klientów już am na truchło. Niedługo obój tylko jak im się dupy zakleja. Puki co nieśność ciągle 60-70% czyli jeszcze do przyjęcia ale widać już spadek Edytowane 20 Grudnia 2018 przez kulibob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 20.12.2018 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Czyli nie masz pojecia, czy w marchewkach, jajkach ktore zjadleś jakies chemii nie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 20.12.2018 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Czyli nie masz pojecia, czy w marchewkach, jajkach ktore zjadleś jakies chemii nie bylo. A ty masz penosć że w markecie nie ma? Pewności nie mam ale warzywniak ostatni raz był randapowany na rok przed wysiewem teraz nie stosuję na nim żadnej "Chemi". Teraz tylko randandapuję tam gdzie jeszcze nei mam trawnika czyli pewnie ostatni raz na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 20.12.2018 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Markety to osobny temat, dla mnie takie postepowanie oznacza, ze "swojskie" nie równa się automatycznie "zdrowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 20.12.2018 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Czyli nie masz pojecia, czy w marchewkach, jajkach ktore zjadleś jakies chemii nie bylo. A Ty masz pewność, że chemii nie wpierniczasz? Co sobie uchowasz na tej maleńkiej rybnickiej działeczce? Chyba, że "dziadki" na wsi, to wtedy jest szansa na zdrowe żarełko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 20.12.2018 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Dzialka ma 820m2, typowa dla tej dzielnicy miasta.Nic tam nie "chowię", nasadzenia sa w 100% dla ozdoby. Po zywnosc lepszą, niz w markecie to do gospodarza, albo specjalistycznego sklepu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 20.12.2018 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2018 Dzialka ma 820m2, typowa dla tej dzielnicy miasta. Nic tam nie "chowię", nasadzenia sa w 100% dla ozdoby. Po zywnosc lepszą, niz w markecie to do gospodarza, albo specjalistycznego sklepu. Moje nasadzenia są w 100% dla owocu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.