Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy podlewać trawnik (zaawansowane) ?


Recommended Posts

Na razie największym problemme jest dla mnie znalezienie jakiegoś sensownego deszczomierza. Ale jak coś znajdę to ruszy temat się dalej.

 

Fantom

ps. Dostęp przez internet do sterowania już tez mam.

 

Nie obraź się ale ten twój trawnik(sama trawa tylko i wyłącznie bez żadnych innych roślin) to jak nawozisz.

Bo o laniu wody to wiesz bardzo dużo;)

Odgrzałeś kotleta z tamtego roku, to pochwal się ubiegłorocznymi rezultatami?

A o glebie pod twoim trawnikiem to nie doczytałem się... jaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale ten twój trawnik(sama trawa tylko i wyłącznie bez żadnych innych roślin) to jak nawozisz.

Bo o laniu wody to wiesz bardzo dużo;)

Odgrzałeś kotleta z tamtego roku, to pochwal się ubiegłorocznymi rezultatami?

A o glebie pod twoim trawnikiem to nie doczytałem się... jaka?

 

Hmmm. Nie zauważyłem, że odgrzałem jakiegoś kotleta. Czytaj uważnie jak chcesz się czepić.

 

Co do nawożenia to stosuję po prostu zwykłe mieszanki na azocie itp. Choć zastanawaiłem się, czy nie wpiąć tego w podlewanie i nie rozprowadzać mawozu przez zraszacze (oczywiście zachowując dawkę itp).

Co do tego czy to sam trawnik to tak nie jest - mam też sporo roślin i wszytskie podlewam zraszaczami (nic kropelkowo).

Gleba pod trawnikiem ? Czarnoziem a pod nim glina/ił/piasek.

Rezultaty ? normalne. Wszystko rośnie :)

 

Fantom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarnoziem, chciałbym mieć, mam glinę:(

Przepraszam, jak odebrałeś mój post, że czepiam się.

Fizycznie jest bardzo trudno dobrać odpowiednią ilość wody do poszczególnych roślin(mają odmienne zapotrzebowanie).

Chyba, że projektując trawnik z dodatkami pomyślałeś o tym.

Nie jestem zwolennikiem podlewania z sieci, chlor, lub fluor to raz, a temperatura to dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy podlewaniu wieczornym trawa (i w ogóle każda roślina) wolniej wysycha a to daje szansę na rozwój chorób grzybowych - zarodniki grzybów kiełkują w kropli wody znajdującej się na liściu.

Dlatego podlewa się bardzo wczesnym rankiem, koło godziny 5. Wówczas woda zdąży spokojnie wsiąknąć w glebę ale jednocześnie wstające słońce osuszy liście roślin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy podlewaniu wieczornym trawa (i w ogóle każda roślina) wolniej wysycha a to daje szansę na rozwój chorób grzybowych - zarodniki grzybów kiełkują w kropli wody znajdującej się na liściu.

Dlatego podlewa się bardzo wczesnym rankiem, koło godziny 5. Wówczas woda zdąży spokojnie wsiąknąć w glebę ale jednocześnie wstające słońce osuszy liście roślin.

 

To jeden powód :yes::yes:

 

A drugi taki że wieczorem podlewają tylko bogacze :) bo co się stanie jak na nagrzaną powierzchnię wylejesz wodę?? sporo z niej szybko odparuje. Podlewając nad ranem gleba jest najchłodniejsza a więc chłonie praktycznie 100% tego co jej dostarczamy bez strat na parowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...