Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[PusiaKssawery]

. Edytowane 14 Grudnia 2017 przez Pusia&Kssawery
spis treści

[Zdun Darek B]

Kolejna firma z technologią domów ze styropianu .

Miałem zamiar budować tak pracownie-magazyn ale sobie odpuściłem po rozmowach z mieszkańcami tak budowanych domów .

[kamilb1987b]

wrzuć fotki starego domu, widok na działkę itp.

[M.A.G.]

W tej technologii dziennika jeszcze chyba na FM nie bylo. Wrzucaj foty z realizacji juz mieszkacie czy jeszcze bedziemy kibicować budowie?

[kamilb1987b]

to czekamy a mi się przyda chyba jako pierwszemu. ja mam do rozbiórki dom budowany w latach 30-tych ale z tego co mówił architekt to zgłasza się rozbiórkę i nie ma problemu ale ja nie mam miejscowości zabytkowej czy coś w tym stylu. też mam dość mieszkania z teściową pod jednym dachem.

[kamilb1987b]

Oj Kamil.. nie chcę być złym prorokiem, ale nie słuchaj architekta.

Nasz też mówił, że nie będzie problemu.

Ok - dom budowany w latach 30 nie powinien być pod nadzorem konserwatora - ale odpowiedź tylko w swoim Urzędzie Gminy/Miasta.

Natomiast rozbiórka na zgłoszenie?? Tylko budynki do 8 m wysokości. Jeśli Twój ma więcej to zapomnij o zgłoszeniu, musisz mieć normalne pozwolenie na rozbiórkę. Tu musisz pytać w swoim Starostwie Powiatowym - w nadzorze budowlanym. Papierologii trochę jest, ale terminy są krótsze niż przy pozwoleniu na budowę.

Acha i najważniejsze - jeśli jesteś zameldowany w domu, który chcesz rozebrać to musisz się wymeldować i do dokumentów dołączyć zaświadczenie, że nikt nie jest tam zameldowany.

Jeśli chcesz na tej samej działce budować nowy dom, to powinieneś złożyć NA JEDNYM wniosku o rozbiórkę starego i budowę nowego domu (to się nazywa "pozwolenie na prace budowlane"), starostwo musi wydać pozwolenia w formie JEDNEJ decyzji - bo jeśli dadzą pozwolenie na rozbiórkę to nie dostaniesz pozwolenia na budowę - urząd nie może wydać 2 decyzji do tej samej działki równocześnie.

Wszystko to na własnej skórze przeszliśmy w tym roku.

 

akurat w moim przypadku jest tak że na jednej działce stoi dom kostka w którym mieszkam z teściowa a obok stoi stary dom do rozbiórki w którym nikt nie mieszka. z początku przyszłego roku mam zamiar załatwić formalności z przepisaniem na mnie i żonę część działki w czerwonym kolorze czyli razem z starym domem. jak to będę miał to wtedy będę chciał rozbierać stary domek a potem budować nowy domek. temu architekt twierdził że wystarczy zgłoszenie czy pozwolenie na rozbiórkę. dokładnie nie pamiętam co mówił. ale najpierw chce przepisać kawałek działki a potem rozbierać. myślisz że mogą być kłopoty?

[kamilb1987b]

Zacznij od miejscowego planu zagospodarowania (wypis) - tam masz wszystko o warunkach zabudowy.

Musisz znać wymiary domu, który chcesz rozebrać, poniżej 8 m - na zgłoszenie, powyżej na pozwolenie - ale skompletuj dokumenty (akt własności, mapki itp.) i pytaj w swoim starostwie (znaczy tam gdzie stoi dom).

Niedługo prawo budowlane ma się zmienić, ja podaję wymagania wg stanu prawnego na teraz, to co sama musiałam załatwiać.

Pamiętaj, że wszędzie mają terminy i raczej przed terminem nic nie załatwisz.

 

WZ czyli pewnie chodzi o to na danej działce można budować czy nie. z tego co mi sprawdził jeden gościu to cała działka jest przeznaczona pod zabudowę. ten stary domek to parterówka z strychem i na okno więcej niż 8m to nie ma.

w starostwie dostanę jakieś informację zanim będę właścicielem działki? mi się nie spieszy ale w przyszłym roku chciałbym mieć już wszystko załatwione z pnb tak aby w następna wiosnę móc zacząć budować. liczę że nie będzie problemów ale zaskoczyłaś mnie tym że trzeba mieć papiery na media mimo że są na działce. tzn wodę ze studni będę miał a prąd do starego domu jest podłączony a gazu nie chcę więc jakie mogą być z tym problemy? dla elektrowni nic się nie zmieni poza nazwiskiem dla którego będą wystawiać fakturę do zapłaty.

[kamilb1987b]

U mnie tez musza byc spadziste dachy ale z tego co babka przez telefon z gminy mowila to min 25st musi byc dach. WZ juz dawno bym zalatwiwl ale przed przepisaniem dzialki nie wiem czy to ma sens. No chyba ze wz jest ogolna dla rejonu a nie konkretnej dzialki. Po Twoich wpisach zaczynam sie bac ze latwo nie bedzie tak jak planuje.Mnie najbardziej interesuje to czy jak przepisze sobie dzialke i zburze stary dom to czy w jego miejsce a dokladnie w jego miejscu praktycznie tylko garaz bedzie mi stac a dom za garazem ale beda razem polaczone. Zeby sie potem nie okazalo ze z jakis niewiadomych przyczyn nowego domu budowac nie bede mogl.

[kamilb1987b]

załatwiania trochę mam ale mnie czas tak bardzo nie goni. szczerze mówiąc spodziewałem się że jak dom już stoi i to stary to nie będzie problemu z jego zburzeniem i postawieniem nowego. jedynie na co mnie uczulał architekt to na granice aby się zgadzały bo przez nie może być nieciekawie ale to sobie już ułożyłem tak że wszystko będzie się zgadzać.

skoro wz nie musi być po konkretną działkę to zamówię je sobie. dzięki za radę

[Kaizen]

Plan zagospodarowania uchwala rada gminy dla danej gminy. Dotyczy więc całej gminy a nie konkretnej działki.

 

To nie tak. Warunki zabudowy wydaje się dla konkretnej działki gdy nie ma MPZP.

 

MPZP można uchwalać częściowo. W "mojej" gminie są zasadniczo dwa MPZP - dla części północnej, i dla południowej. Ale każdy z nich był X razy aktualizowany w małych wycinkach. Ale nawet w tych pierwotnych planach nawet sąsiednie działki mają różne wymogi co do zabudowy. W "mojej" gminie mam dwie działki oddalone o jakieś 300m. Jedna leśna (wg MPZP) druga budowlana (wg MPZP wg ewidencji gruntów rolna).

W jednym planie jedna działka może być przeznaczona pod budownictwo mieszkalne, sąsiednia pod mieszkalno-usługowe a kolejna pod usługowe. I każda może mieć inne wymogi co do zabudowy.

 

Co do papierów na przyłącza, to od przyszłego roku ma się to zmienić i nie będzie to wymagane do pozwolenia na budowę (czy raczej już do zgłoszenia). Ma być niby łatwiej. Ale jak znam życie to znowu coś sknocili i wcale łatwiej nie będzie a w okresie przejściowym jeszcze będzie masa bałaganu. Chociaż, ten bałagan to może sprzyjać inwestorom. Bo jak "organ" zgłoszenia nie oprotestuje w ustawowym terminie, to można ruszać z budową.

 

Do tego bardzo często plany są zmieniane małymi kawałkami. Bywa, że dla jednej działki pod konkretną inwestycję - najczęściej dla budowy szpitala, szkoły, stacji benzynowej itp.

 

A co do meritum (żeby nie mnożyć postów) to czy udało Ci się wykupić ubezpieczenie tego domu? Obawiam się, że ubezpieczyciele mogą na taką technologię krzywo patrzeć u albo dawać ceny zaporowe polisy, albo w ogóle nie chcieć ubezpieczyć.

Edytowane 12 Października 2014 przez Kaizen

[lukasz69karolina]

witam się

 

noooooo ciekawie się zapowiada - takiej technologi to nie znałam

szkieletowe domy że są to wiem, że z prefabrykatów to wiem - ale ze styropianu? no szok

 

strasznie jestem ciekawa jak to wygląda, bo na stronie "producenta" wiele nie można podpatrzeć bo ciągle mi jakiś błąd wyskakuje

 

 

Wasz stary dom to kolos metraż imponujący i dałabym wiele by taki mieć :)

a pomysł na kojec dla kotów mistrzostwo! dla psiaków też taki był?

[kamilb1987b]

1) co to jest ta zielona karta i po co to jest potrzebne?

2) pisałaś że w wniosku o rozbiórkę trzeba złożyć automatycznie o pozwolenie na budowę a to pnb ma być takie z projektem i tym wszystkim co jest do tego potrzebne?

[kamilb1987b]

to bez sensu. a skąd można wiedzieć że po tym wszystkim jak się opłaci architekta i wszystko co jest potrzebne do pnb w urzędzie nie powiedzą przykładowo że nie zgadzają się na budowę z niewiadomych przyczyn? i przypuśćmy 15k pójdzie w błoto. myślałem że najpierw na zgłoszeniu rozbiorę stary dom a potem będę załatwiać pnb

[kamilb1987b]

Nam odmówiono wydania PnB po wydaniu pozwolenia na rozbiórkę.

Opisywałam to w dzienniku.

Pytaj w nadzorze budowlanym najpierw, zanim zaczniesz załatwiać. Unikniesz wielu problemów dopytując się u źródła.

 

mi architekt mówił że nie trzeba pozwolenia na rozbiórkę tylko zgłoszenie wystarczy do tego ale on u mnie był i widział dom. ale z tego co ogólnie piszesz to bez wizyty w starostwie się nie obędzie.

a zanim zaczęłaś załatwiać kredyt to w jakimś banku ktoś Cię zapewnił że go dostaniesz czyli że przykładowo nie będzie problemów jak wszystko załatwisz?

[kamilb1987b]

ile Cię kosztowała rozbiórka domu i na zdjęciu nie widać czy fundament też kopara wykopała czy nie?

[kamilb1987b]

Stary dom nie miał fundamentów. To co widać na zdjęciach to pozostałość murów, które wykorzystaliśmy pod nowy dom.

 

Koszt rozbiórki.

System prawie gospodarczy.

Sąsiad od koparki obniżył nam cenę (w sumie może 1500 zł wyszło).

Sąsiedzi, którzy pomagali przy rozbiórce - robili to za drewno rozbiórkowe.

Każdy transport kamaza z gruzem to 25 zł.

Gruz po rozbiórce już wcześniej zamówił u nas sąsiad, bo go potrzebował.

Rodzina i przyjaciele pomagali za piwko i grilla.

 

ja swój stary tez tak planuje rozbierać samemu dach, okna i drzwi wywalić, tak żeby zostały tylko mury. drewna chce jak najwięcej odzyskać bo może się przydać do budowy nowego przykładowo jako rusztowanie itp. gruz przyda się na zrobienie porządnego podjazdu.

jak to nie miał fundamentu? każdy dom musi jakiś mieć. mój ma kamienny fundament na głębokość od 80cm do 100cm bo jest spadek do rowu melioracyjnego.

[kamilb1987b]

sama widzisz, nie robili fundamentów a dom stał i poza tym że zimno w nim to nic mu poważnego nie było a teraz cuda są z tymi fundamentami robi. Twój były domek był budowany w połowie XIXw więc wtedy może tak się robiło. mój w latach 30-tych XXw był budowany i ma kamienny fundament. najlepsze jest to że obok tego domu w latach 80-tych rodzice teściowej postawili dom kostkę w której obecnie mieszkamy i na dzień dzisiejszy ten domek wymaga gruntownego remontu tak jak ten stary. z domu kostki to można powiedzieć że tylko SSO powinien zostać czyli do tego stanu trzeba go doprowadzić i reszty robieniu na nowo. myślę że jak zbuduje dom to będzie można się przenieś do nowego i robić remont tej kostki. w nim przede wszystkim trzeba zrobić termomodernizację i pewnie na to też pozwolenie będzie musiało iść. potem wszystkie instalacje do wymiany i cała zabawa. jak teściowa będzie chciała to będę z tym dzióbał.

[_artur_]

i ja się dopisuję.. normalnie masakra z tymi urzędasami.. czekam na ciąg dalszy..

[kamilb1987b]

czekamy na ciąg dalszy opowieści.

[kamilb1987b]

to na tym miejscy po domu bez wybrania ziemi sypnęliście piach i ubiliście czy mi się wydaje?