boguslaw 14.01.2015 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2015 (edytowane) W przypadku dłuższego wyjazdu, znacznie obnizenie temperatury, to oszczedność, z uwagi na mniejszą rożnice temperatur wewn. i zewn. To, ile energii będzie potrzebowal dom przez czas nieobecnosci zależy tylko od strat na wentylację i przenikanie w tym okresie. Te drugie sa zależne od roznicy temperatury. Słusznie. Straty bieżące na rzecz otoczenia to jedno, i te zależą od dT pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem, natomiast podniesienie temperatury budowli wraz z wyposażeniem to drugie. Podane przeze mnie 6% to średnia sezonu/ na każdy stopień średniego obniżenia temperatury za ten cały sezon. Krótkoterminowo może być to wartość inna, gdyż zależy od dT pomiędzy wnętrzem a temperaturą otoczenia. W przypadku braku rekuperacji straty wentylacyjne są także znaczne i także zależą od dT oraz od innych czynników. Ja osobiście jestem zdecydowanym przeciwnikiem całosezonowej izotermii, i to nie tylko dlatego, że produkuję Regulusy, które umożliwiają łatwe i szybkie manewrowanie temperaturą wnętrza, lecz głównie z tego powodu, ze czasem wolę mieć nieco cieplej a czasem wolę zatrzymać całkowicie grzanie. Moi domownicy również, dlatego też mam nastawione wyłączenie grzania nocą a także w ciągu dnia często zatrzymujemy ogrzewanie. Czy tak jest taniej? Nie chodzę z ołówkiem koło licznika, liczy się chwilowo pożądana przez żonę i mnie temperatura komfortu cieplnego. W razie wyjazdu oczywiście ogrzewanie całkowicie stop. Pozdrawiam Bogusław Edytowane 14 Stycznia 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 15.01.2015 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Moim zdaniem o kilka stopni możesz obniżyć, choć spektakularnych oszczędności się nie spodziewaj. No chyba że cię miesiąc nie będzie.Dwa lata temu jak wyjechaliśmy na tydzień na narty i nie zmieniłem żadnych ustawień CO, a pogoda była dość stabilna, to zużycie kWh... wzrosło! Powód? Brak zysków bytowych. Suma summarum na rachunku nie było niemal różnic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owp 15.01.2015 15:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Oprócz oszczędności gazu, jest jeszcze oszczędność prądu:-)No nic, sprawdzę na właściwej skórze, jeśli wyjazd dojdzie do skutku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 15.01.2015 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Oprócz oszczędności gazu, jest jeszcze oszczędność prądu:-) No nic, sprawdzę na właściwej skórze, jeśli wyjazd dojdzie do skutku... Zimą na prądzie niewiele zaoszczędzisz. Niemal cały idzie w ciepło. Inaczej mówiąc wyłączając żarówki, wzrośnie zużycie gazu. Obniżenie przez cały okres grzewczy temperatury o jeden stopień, to około 6% oszczędności. U mnie to około 70zł. Obniżenie a następnie podniesienie temperatury w ciągu jednego tygodnia, to są tak groszowe sprawy, że nawet szkoda czasu by się nad tym głowić. Jedynie nie grzałbym CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noname2 15.01.2015 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Oprócz oszczędności gazu, jest jeszcze oszczędność prądu:-) No nic, sprawdzę na właściwej skórze, jeśli wyjazd dojdzie do skutku... Pytanie jest : czy wyłaczacie ? Nie wyłaczam i IMHO w przypadku dwutaryfowców byłoby to bez sensu . Jak już Liwko napisał , w przypadku kiedy nie grzebie się w ustawieniach zużycie na CO i tak będzie większe - co nie dały zyski bytowe to uzupełni kocioł a dodatkowo z dużym prawdopodobieństwem ogrzewanie wjedzie w drogą taryfę (ale to dotyczy dwutaryfowców- sprawdzone u mnie też ) W przypadku obniżenia temp a następnie nastawy na "grzanie " na przyjazd na pewno trzeba przewidzieć herbatę z prądem . Temperatura może i będzie ale komfortu na pewno nie. Dużo też zależy od osób wyjęzdzających. Znam takich co robią maszyny stop , wajcha w dół i zaciskają zęby po przyjeżdzie. W przypadku OP IMHO obniżenie tak wyłaczenie nie . W przypadku grzejników komfort odzyska się szybciej. A najlepiej (tak jak napisałeś)wyjedź , odpocznij i opisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owp 15.01.2015 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Liwko - chodziło mi o prąd do kotła Zresztą prąd mam dużo drożej niż gaz, więc nawet żarówki nie wyjdą na zero... Nie chodzi mi o obniżenie o 1*, tylko o tyle, o ile się obniży przez 15dni. noname2 - czemu mam zaciskać zęby, nastawię kocioł na 3 dni przed przyjazdem w takim razie i będzie ok, choć wydaje mi się, że 24h by wystarczyły. Zysków bytowych i tak nie będzie, więc nie uwzględniamy w rachunkach, Liwko porównywał sytuację, kiedy nie było nikogo i było chłodniej z normalnym mieszkaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qubic 15.01.2015 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 na święta wyjechaliśmy na tydzień i nawet do głowy mi nie przyszło wyłączanie ogrzewania. CWU wyłączyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 15.01.2015 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Liwko - chodziło mi o prąd do kotła Zresztą prąd mam dużo drożej niż gaz, więc nawet żarówki nie wyjdą na zero... Nie chodzi mi o obniżenie o 1*, tylko o tyle, o ile się obniży przez 15dni. noname2 - czemu mam zaciskać zęby, nastawię kocioł na 3 dni przed przyjazdem w takim razie i będzie ok, choć wydaje mi się, że 24h by wystarczyły. Zysków bytowych i tak nie będzie, więc nie uwzględniamy w rachunkach, Liwko porównywał sytuację, kiedy nie było nikogo i było chłodniej z normalnym mieszkaniem. Strzelam. Na dwa tygodnie obniżając CO zaoszczędzicie 15zł. W sumie to 6 dobrych piw. Myślę że warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 15.01.2015 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2015 Masz czujniki ciepła i możesz łatwo sprawdzić koszty związane z utrzymaniem stałej obniżonej temperatury o np.2C i jej podniesienia i koszty obniżenia jej do np.10C i możliwe najszybciej jej poniesienie do temperatury bytowej. Ja tylko pisałem o domach w których jest ogrzewanie gazowe i zdalne ich sterowanie i odczytach w rożnych sezonach z licznika gazowego. Nie mam takiej potrzeby bo nie wyjeżdżam na dłużej a żona i dzieciaki nie lubią gdy temp. wewnątrz spada poniżej 22C, za to ja nie lubię powyżej 23C więc takiego testu nie zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owp 16.01.2015 05:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2015 Strzelam. Na dwa tygodnie obniżając CO zaoszczędzicie 15zł. W sumie to 6 dobrych piw. Myślę że warto I takie myślenie mi się podoba Stawiam, że będzie 6 dobrych piw, ale takich po 6zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 29.01.2022 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Odgrzebuje stary temat. Pierwsza zima w nowym domu, pierwszy urlop stąd pytania Czy Wasze kotły gazowe/sterowniki mają jakiś tryb urlopowy czy w ogóle się tym nie zajmujecie i mimo kilkunastodniowej nieobecności kocioł chodzi na normalnym trybie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mareks77 30.01.2022 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2022 Chyba każdy sterownik kotła posiada programator który oprócz funkcji każdego dnia tygodnia posiada możliwość zaprogramowania dłuższej nieobecności przy której kocioł ogrzewa pomieszczenia do niższej temperatury.Taka możliwość a nawet całkowite wyłączenie kotła jest opłacalna dopóki zyski spowodowane oszczędnościami przekraczają straty związane z późniejszym dogrzaniem domu do temperatur bytowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
doktor.zwir 30.01.2022 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2022 Ja nic nie zmieniam. Kocioł chodzi tak samo jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_p 30.01.2022 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2022 U mnie jest możliwość ustawiania trybu antyzamrozeniowego (chyba 7 stopi), a na dwie doby przed powrotem docelowej temperatury. Tylko czy to w ogóle ma sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrstefanski222 02.02.2022 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2022 (edytowane) ja mam doświadczenie takie z przed tygodnia 7 dni ferii i temperatura obniżona do 17 st a standard to 21 i oi tygodniu kocioł d:spam:o potrzebował raptem 3h aby dogrzać do tej standardowej -dom dobrze izolowany -nowy . Edytowane 11 Lutego 2022 przez finlandia reklama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 11.02.2022 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2022 ja mam doświadczenie takie z przed tygodnia 7 dni ferii i temperatura obniżona do 17 st a standard to 21 i oi tygodniu kocioł potrzebował raptem 3h aby dogrzać do tej standardowej -dom dobrze izolowany -nowy . Nowy dom i grzejniki? Kto cię tak urządził ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 11.02.2022 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2022 Nowy dom i grzejniki? Kto cię tak urządził ? jak to kto? zleceniodawca.. płaci za reklamę, ale jak widać słabo, bo człowiek niezorientowany... już go banuję na dwadzieścia postów w połowie reklama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.