Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Też się chętnie dowiem ile za bramę, ale my chcemy 5.5m, więc pewnie tanio nie będzie.

 

Sprawdziłem ile mnie kosztowały elementy metalowe do ogrodzenia. 13 tyś, za 3 przęsła, bramkę i bramę suwaną 4,6 m plus napęd, do tego ocynk i malowanie proszkowe. 5,5 metra to szeroka brama, trzeba bobrze przemyśleć słupek do którego brama dobija bo wiatr sprawi, że będą problemy z zamykaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Niech skiełznę, jedyna ekipa mająca od ręki czas na tynki CW to ta co robiła mi tynki gipsowe -- ale policzyli mi 70zł/m2 ! Obdzwoniłem już chyba całe OLX, terminy na jesień, albo na 2020. Tylko ceny lepsze, bo w 40 zł można się zamknąć. :> Ktoś, coś, kogoś może poleci? Niby mogę poczekać, ale bramy mi nie zamontują, a potem niewykluczone ufaflunią wylewkę której już nie będę niczym pokrywać (tylko farbą).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemożliwe stało się faktem. Wczoraj oddzwonił gość którego przedwczoraj wykukałem na olx, a który odmówił standardowo z braku czasu. Wypadł mu klient z wykończeniem w bloku, bo blok nie dostał kluczy, nie odebrali i szybko nie oddadzą -- i ma 2 tygodnie czasu. W poniedziałek wchodzą, robota może nie najtaniej, bo 26zł z metra (a byli tacy co robili za 20 ale bez terminów na 2019 i nie wiem przypadkiem czy to nie chłyt martekingowy), z towarem wyjdzie poniżej 38 -- no ale to nie 70 jak ten "mój" chciał.

 

Dzisiaj od rana organizowanie materiałów, sprzątanie garażu, zabezpieczanie kotłowni żeby nie zepsuli rurek, odpompowanie wody z niecki basenowej. Sąsiad pompę pożyczył, bo ja standardowo zapomniałem zabrać, a nawet ogarnął, po godzinie się zorientował że ona musi być cała w wodzie, i polecił żebym sprawdził czy nie za gorąca i się nie pali -- ale już było za późno ;P Więc mam pompę sąsiada na sumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tynkarze zaczęli, pierwszy narzut już jest. Ja zabrałem się za czyszczenie niecki (bo tynkarze powiedzieli że mi wymurują schodek przy ścianach z tych pozostałych bloczków) -- ależ bajoro. Szlam, gluty z glonów. No czułem się jak nad jakimś jeziorem. :/

 

Przed

192.168.1.66_01_20190429174023190_TIMING.jpg

 

Po

192.168.1.66_01_20190429200037499_TIMING.jpg

 

Jutro chyba podjadę z karcherem, bo się boję że mi się do tego tynk nie przyklei. Wylewkę też strach kłaść na tym śliskim dziadostwie. Muszę tylko wykuć dziurę, żeby potem znowu nie machać 3h szuflą zbierając to czego pompa już nie ruszy. Tylko szkoda mi tą płytę kuć trochę -- ale chyba się przemogę. Co radzicie, czyścić to czy olać bo i tak wylewka przykryje? Nie będzie to śmierdzieć potem czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuć bez sensu. Odkurzaczem wciągnij. Nie masz jeszcze na budowie Karchera 3200 czy czegoś podobnego?

Mam tylko piorącego Georga, ale to maleństwo i trochę mi go było szkoda na taki szlam.

 

Śmierdziec nie bedzie, bo przecież dasz na to hydroizolację. Ale w końcu sobie robisz, to niech lepiej solidnie się trzyma.

Teoretycznie jeszcze tynk, wylewka i folia, więc może i faktycznie nie będzie. Ale cholera wie, dlatego się zabrałem za karcherowanie i choć nie wyglądało, rezultat jest taki, że jeszcze wyniosłem dwa wiadra piachu. :/ Tak to wygląda po:

 

192.168.1.66_01_20190430143946394_TIMING.jpg

 

Cieszę się że to zrobiłem. Z samych ścian strasznie dużo syfu zeszło.

 

Jeszcze jadę wypożyczyć młot i czeka mnie kucie źle wymurowanego pierwszego schodka w basenie.

 

Pojutrze wchodzi teka z posadzkami -- dzisiaj przyjechał piach i żwir, wywrotka na milimetry zmieściła się pod niskim daszkiem. Zaraz muszę domówić cement, niestety nikt mi nie chce dowieźć bo nie mają terminów na majówkę. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nowości, teka się obsunął i wchodzi z posadzkami 3 maja. ;) Ja zaś pożyczyłem młot 7kg i od dwóch dni kuję schodek w basenie. Chyba już wystarczy, ogólnie już nie miałem siły więcej -- jutro się chłopaki od tynków wypowiedzą, może coś jeszcze z nową mocą poprawię. Dzisiaj z rana zaciągneli na pierwszy raz ściany niecki.

 

Było:

192.168.1.66_01_20190430182605109_TIMING.jpg

 

Jest:

192.168.1.66_01_20190501143431957_TIMING.jpg

 

Ekipa od tynków cem. fajna, pierwsi jakich miałem gdzie wszyscy nie palą i są sympatyczni, a nie typowe cwaniaki. Ojciec z dwoma synami. Robią też wykończeniówkę i chyba ich zaproszę do współpracy. Na pierwszy strzał sufit podwieszany na piętrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz jakiś budżet na ten basen? Ile się spodziewasz wydać i w jakiej technologii przelewania wody?

Założyłem 50k. Nie liczyłem jeszcze ile do tej pory poleciało, ale około 10-15k. Będzie na zwykłym skimerze, przelewowy kosztowny w budowie (instalacji), kosztowny i trudny w utrzymaniu jako basen sezonowy. Odradzili mi na początku w folkpoolu, pomimo że chciałem taki, i pomimo że więcej by na nim zarobili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie basenu jeszcze, to wczoraj niecka wyglądał już tak:

 

192.168.1.66_01_20190502200039848_TIMING.jpg

 

Nie wiem czy starczy cementu na zrobienie podłogi w basenie. :( teka w to wątpi, jest jeszcze co prawda pół palety z tynków które można wykorzystać ale ponoć i to może być mało (szczególnie że chcę aby przywalili ponad 12cm, a najlepiej to 15cm, podłogi w garażu) -- zobaczymy jak wyjdzie. Chciałbym żeby to się udało, bo tam jednak spora powierzchnia jest i bez maszyny to słabo będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był ostry dzień -- szło to tak szybko że nawet nie zdążyłem fotek zrobić poza tymi dwoma:

 

pos1.jpg

 

pos2.jpg

 

Zabrakło piachu i trzeba było organizować. Wiecie jak ciężko jest zdobyć piach 3 maja? :p Dlatego zadziałał sąsiad, gdzieś zadzwonił, potem znowu zadzwonił, przyjechał gość mustangiem, gdzieś pojechali, wrócili ciężarówką załadowaną piachem. :D Okazało się że "ukradli" ciężarówkę, wjechali na skład budowlany, w koparce znaleźli kluczyki, narzucili piachu i tym sposobem miałem piach (oczywiście za zgodą właściciela, który sobie pojechał na termy). :p Ponieważ pomagałem chłopakom :p to jak nigdy poszedłem spać o 21. :p Dzisiaj o 8 znowu byłem na budowie, zroszenie posadzek i przykrycie folią. Byłem sceptyczny co do ich przykrywania (teka nie zalecał, za to u sąsiada majster muruje i sugerował przykryć ponieważ zupełnie inaczej się beton konserwuje) no ale po przykryciu widać znaczą różnicę:

 

pos3.jpg

 

W poniedziałek wpadają skończyć tynki i potem czekam na drzwi i bramę, a mniej więcej w tym samym czasie (znaczy pod koniec maja) zapowiedzieli się ociepleniowcy. Znowu będzie się działo. :p Może w międzyczasie popędzę już z sufitami podwieszanymi. Z pewnością wpadnie jeszcze hydraulik podciągnąć wodę lodową na strych. No i schodki basenu trzeba będzie zrobić, bo niestety teka tego nie ogarnął z miksokreta.

 

192.168.1.66_01_20190504092441036_TIMING.jpg

pos2.jpg

pos3.jpg

192.168.1.66_01_20190504092441036_TIMING.jpg

Edytowane przez Myjk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie basenu. Rozpatrywałeś inne technologie ?

Kiedyś pracowałem w firmie produkującej baseny prefabrykowane z tworzywa. Płyty plastikowe spawane gorącym powietrzem.

Gotowy basen przyjeżdzał tirem na działkę, najczęściej w dwóch częściach i na miejscu był spawany w całość. Stawialiśmy go na wylewce a potem po wykonaniu wszystkich instalacji przestrzeń pomiędzy basenem a gruntem była zalewana betonem.

Całkiem szybko to szło a pozatym w tej technologii nie trzeba już nic wykańczać płytkami. Z tego co pamiętam to przelewowy o podobnych wymiarach do twojego kosztował chyba jakieś 50tys, (skimmerowy był dużo tańszy). To już chyba była cena łącznie zbiornikiem buforowym i automatyką z dozowaniem chemii. Przeciwprąd był drogi kosztował chyba jakieś 20 tys, niezłą musieli mieć*na nim marże bo tak naprawdę składał się tylko z mocnej pompy na trzy fazy oraz kierownicy z dyszą :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie basenu. Rozpatrywałeś inne technologie ?

Kiedyś pracowałem w firmie produkującej baseny prefabrykowane z tworzywa. Płyty plastikowe spawane gorącym powietrzem.

Gotowy basen przyjeżdzał tirem na działkę, najczęściej w dwóch częściach i na miejscu był spawany w całość. Stawialiśmy go na wylewce a potem po wykonaniu wszystkich instalacji przestrzeń pomiędzy basenem a gruntem była zalewana betonem.

Całkiem szybko to szło a pozatym w tej technologii nie trzeba już nic wykańczać płytkami. Z tego co pamiętam to przelewowy o podobnych wymiarach do twojego kosztował chyba jakieś 50tys, (skimmerowy był dużo tańszy). To już chyba była cena łącznie zbiornikiem buforowym i automatyką z dozowaniem chemii. Przeciwprąd był drogi kosztował chyba jakieś 20 tys, niezłą musieli mieć*na nim marże bo tak naprawdę składał się tylko z mocnej pompy na trzy fazy oraz kierownicy z dyszą :).

Rozpatrywałem. Gotowce z konglometatu (czy stali) były droższe niż niecka murowana. Fakt, szybciej się montuje gotowca i to w zasadzie jedyna zaleta -- ale mi na czasie nie zależało -- to drugoplanowy temat, dlatego wszystko idzie przy okazji innych prac domowych. Płytki kładzione nie będą -- tylko folia będzie wgrzewana (stąd podłoga była równana a ściana tynkowana bo musi być gładka). Płytki to nie na nasz klimat gdzie basen musi zimować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Może ktoś podpowie -- będę chciał niebawem celulozą traktować strop, ale. Będę miał więcej do ocieplenia dachu niż wcześniej zakładałem. Nie chce mi się pieprzyć z wełną, skoro i tak gość od celulozy wpadnie. Tylko nie wiem jak skosy przygotować pod wdmuchiwanie. Po pierwsze czy musi być też pozostawiona szczelina wentylacyjna pod deskowaniem z papą? Dzielić to na jakieś sekcje żeby się celuloza z wyższych partii nie uklepała i nie zostawiła dziury w szycie mojej kopertówki a nad poddaszem nieużytkowym? Na sam strop chciałem dać 30-40cm celulozy, ale teraz myślę czy nie dać 20-30 i resztę w dachu tak jak grubość krokwi. Czy może lepiej już na całym dachu całość zamiast sufit podwieszany obciążać? Do tego najważniejsze, czy przy celulozie też trzeba robić szczelinę wentylacyjną? Jeśli tak, to jak się do tego zabrać przy już wykonanym deskowaniu? Po bokach krokwi i na środku jakaś łata i do tego membranę przypiąć?

 

Z najnowszych nowości. Czeka mnie skuwanie tynku z basenu. Musi być zaciągnięte klejem, bo ponoć tynk cem-wap. może się odparzyć, spuchnąć i odleźć z folią. Wrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...