Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Znowu piszesz o czymś, na czym sie nie znasz... co ma klima do WM, skoro czerpie powietrze i oddaje w jednym pomieszczeniu ??

Ze wysusza powietrze to minus ? Latem ???

A mury z akumulacyjnego materiału nie rozgrzewaja sie łatwo, szczegolnie, kiedy pomagaja wtym rolety i włączajaca się od czasu do czasu klima..

 

Jak se klima pochodzi od czasu do czasu to nic to nie da. Te 25cm muru nie jest jakimś wielkim zbawieniem by się nie nagrzało. Jakby to było z metr to wtedy inna sprawa. Domek zaczyna się grzać od wczesnej wiosny a nie tylko w środku lata.

Jeszcze raz powtórzę bo widzę że nie rozumiesz o co mi chodzi. Nie mówię o jednym przypadku na 100 domów tylko o całości. Za ileś tam lat praktycznie znikną domki które dziś są stare. Ludzie je wyburzą czy coś w tym stylu a w ich miejscu powstaną nowe. Też Europa dąży do tego by domki miały jak najmniejsze potrzeby energetyczne więc lepiej jakby powstawały domki tylko pasywne bo domów powstaje coraz więcej a nie mniej. Ogólne potrzeby na prąd też rosną więc lepiej jakby ograniczyć potrzebę chłodzenia klimą niż robić tak aby była niezbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Te 25cm muru nie jest jakimś wielkim zbawieniem by się nie nagrzało.

 

A jak do tego dodasz ponad 20cm betonu (strop i wylewka)? To się robi ze 20kWh pojemności cieplnej na K.

 

Do tego popatrz na dobową amplitudę temperatur. Naprawdę wystarczy niewiele ciepła wyrzucić w dzień na zewnątrz, żeby było komfortowo a w nocy schłodzisz dom z zapasem tak, że dopiero po południu trzeba jeszcze coś schładzać (o ile w ogóle). Oczywiście pod warunkiem, że nie dajesz wentylacji na spore obroty.

 

Potrzeby na prąd w domach raczej nie rosną. Bo z jednej strony rezygnujemy z węgla i drewna, na ogrzewanie. Ale z drugiej większość urządzeń mamy coraz bardziej energooszczędnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak se klima pochodzi od czasu do czasu to nic to nie da. Te 25cm muru nie jest jakimś wielkim zbawieniem by się nie nagrzało. Jakby to było z metr to wtedy inna sprawa. Domek zaczyna się grzać od wczesnej wiosny a nie tylko w środku lata.

Jeszcze raz powtórzę bo widzę że nie rozumiesz o co mi chodzi. Nie mówię o jednym przypadku na 100 domów tylko o całości. Za ileś tam lat praktycznie znikną domki które dziś są stare. Ludzie je wyburzą czy coś w tym stylu a w ich miejscu powstaną nowe. Też Europa dąży do tego by domki miały jak najmniejsze potrzeby energetyczne więc lepiej jakby powstawały domki tylko pasywne bo domów powstaje coraz więcej a nie mniej. Ogólne potrzeby na prąd też rosną więc lepiej jakby ograniczyć potrzebę chłodzenia klimą niż robić tak aby była niezbędna.

 

To Ty nie rozumiesz ... klima nie musi działac non stop w energooszczędnym domu - szxzególnie, kiedy ten stoi pusty.

Brak zyskow bytowych, zyski sloneczne ograniczone przez rolety... co tam sie ma nagrzewać ?

 

A domy sie wyburza ?? Częściej termomodernizuje, jak robia to np moi rodzice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Pogodę mamy jaką mamy. Od kilku dni ciągle leje i jest zimno. U mnie trzeba zapalić w piecu popołudniu bo jest zimno w domu. Kumple z pracy też palą ale tak to jest w starych domach. A jak tam wasze domki energooszczędne? Ogrzewanie wam chodzi czy nie? Jak będziecie pisać to przypomnijcie jakie zapotrzebowanie na ciepło ma wasz domek i czym ogrzewacie bo nie każdy to pamięta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po poĺudniu ogrzewanie się włączylo po raz pierwszy w sezonie, ale dzis jesteśmy w trójke caly dzien w domu, sprzatanie, gotowanie i jest 22.1C

Dom 45kWh/m2/rok

 

Szczerze mówiąc u mnie jak jest 22st (tyle wskazuje termometr elektryczny) to czuć trochę chłodu. A jak jest w łazience? Też 22st? Bo do kąpieli trochę mało szczególnie małe dziecko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0,6 kWh z maty w łazience, głównie dlatego, że nie było nas przez kilka dni i dom bez jakichkolwiek zysków nieco się wychłodził (dzisiaj wróciliśmy). CO jeszcze nie uruchomione, temperatura niby poniżej zadanej, ale nie ma odczucia chłodu, żonce ciepło, więc jeszcze ogrzewanie w trybie ręcznym wyłączone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc u mnie jak jest 22st (tyle wskazuje termometr elektryczny) to czuć trochę chłodu. A jak jest w łazience? Też 22st? Bo do kąpieli trochę mało szczególnie małe dziecko.

 

Zawsze w sezonie zimowym mam 22C. W lazience jest wiecej bez dodatkowego grzania - codzienne przysznice ją podgrzewaja. Mam tam drabinke z grzalka, ale jakoś nikt nie miał potrzeby jej włączyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie jeszcze nie chodzi. Mamy 22,8*-23,5* w domu. Jest na tyle ciepło że nie uruchomiliśmy jeszcze ani raz kominka. I się nie zanosi bo następny tydzień ma być piękny. Natomiast!

 

Ściągnąłem właśnie dane z czujników w salonie i trochę szok.

 

W tym roku temp. podbudowy rosła od 06 marca z 9,25* jedynie do 19 września osiągając 15,62*. Od tego czasu spada i będzie spadać aż do wiosny.

 

W zeszłym roku ten sam czujnik podawał wzrost temperatury aż do 06 października osiągając 15,87*. A więc od 06 października z 15,87* spadała do 9,25* kiedy to zaczęła rosnąć mimo że temp. na zewnątrz w tamtym okresie to 8*C.

 

Generalnie mam mnóstwo materiału do przemyśleń i wniosków. Jak zrobi mi się luźniej zimą to porobię analizy w formie wykresów bo to mega ciekawe zależności !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAG dodać jeszcze do tego, że Twój dom nie jest optymalizowany jako pasywniak -tj bryła - jeszcze dało by radę wydusić lepsze parametry - kosztem wyglądu,

ale to już krążymy po orbicie formuły 1 dla budynków, pytanie co w ramach treningu można ulepszyć :) Z bryły i okien .. jeszcze można przydusić :)

Sobie luźno myślę, ciesze się Twoim sukcesem, bo też i dla mnie to jasny argument - to ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie jeszcze nie chodzi. Mamy 22,8*-23,5* w domu. Jest na tyle ciepło że nie uruchomiliśmy jeszcze ani raz kominka. I się nie zanosi bo następny tydzień ma być piękny. Natomiast!

 

Ściągnąłem właśnie dane z czujników w salonie i trochę szok.

 

W tym roku temp. podbudowy rosła od 06 marca z 9,25* jedynie do 19 września osiągając 15,62*. Od tego czasu spada i będzie spadać aż do wiosny.

 

W zeszłym roku ten sam czujnik podawał wzrost temperatury aż do 06 października osiągając 15,87*. A więc od 06 października z 15,87* spadała do 9,25* kiedy to zaczęła rosnąć mimo że temp. na zewnątrz w tamtym okresie to 8*C.

 

Generalnie mam mnóstwo materiału do przemyśleń i wniosków. Jak zrobi mi się luźniej zimą to porobię analizy w formie wykresów bo to mega ciekawe zależności !!!

 

Twój przypadek jest o tyle ciekawy że nośne ściany masz z bloków styropianowych z rdzeniem żelbetowym, ale od środka jest styropian wiec praktycznie 0 akumulacji w ścianach. Mimo to problemów nie masz z tym żadnych. A jak w letnie upały u Ciebie bywało? Dało się wytrzymać w domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAG dodać jeszcze do tego, że Twój dom nie jest optymalizowany jako pasywniak -tj bryła - jeszcze dało by radę wydusić lepsze parametry - kosztem wyglądu,

ale to już krążymy po orbicie formuły 1 dla budynków, pytanie co w ramach treningu można ulepszyć :) Z bryły i okien .. jeszcze można przydusić :)

Sobie luźno myślę, ciesze się Twoim sukcesem, bo też i dla mnie to jasny argument - to ma sens.

Co można ulepszyć w takim domu jak mój?? Chyba nic się nie da... Okna może.... Ale musiałbym zrezygnować z gabarytów to może jakiś plastik miałby lepszy parametr niż moje alamunium...

 

Twój przypadek jest o tyle ciekawy że nośne ściany masz z bloków styropianowych z rdzeniem żelbetowym, ale od środka jest styropian wiec praktycznie 0 akumulacji w ścianach. Mimo to problemów nie masz z tym żadnych. A jak w letnie upały u Ciebie bywało? Dało się wytrzymać w domu?
Lato udało nam się przetrwać w tym roku wyjątkoo dobrze. Co prawda pilnowaliśmy rolet w dzień ale nie przegrzaliśmy domu. Było komfotrowo a w upalne dni wchodząc do domu dało się odczuć wyraźny przyjemny chłód - znajomi pytali nas czy mamy klimę bo takie było wrażenie... Tylko zewnętrzne ściany nośne są w psuataku styropianowym. Wewnętrzne nośne i działowe są z BK.

 

Andrzej, masz przepełnioną skrzynkę więc szybkie pytanie tutaj. Czym aktualnie rejestrujesz temperaturę i z ilu czujników?

 

czujniki rozmieszczone jak poniżej, DOM DSy.jpg

Rejestrator jak tutaj

W każdej lokalizacji jest 4 czujniki - podbudowa piaskowa, styropian pod płytą, płyta fundamentowa i dane pomieszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się ze wewnętrzne masz z silki. Czyli bez wielkiej akumulacji którą lansują tu niektórzy forumowicze w domu miałeś komfortową temperaturę? Jak to średnio wyglądało? Ja jak pisałem że duża akumulacja w domach pasywnych czy około pasywnych nie jest wymagana to sam pewnie czytałeś że nikt suchej nitki na mnie nie zostawił. Zawsze pisałem że ściany zewnętrzne powinny jak najlepiej izolować cieplnie, a wewnętrzne akumulować. Twoje zewnętrzne typowo izolują bo styro od środka nic nie zgromadzi (tyle co tynk), a nawet wewnętrzne masz o niezbyt dużej pojemności cieplnej. Wiec praktycznie podłoga i strop są głównym akumulatorem ciepła i trochę działówki oraz tynki. Twoja wypowiedź właśnie potwierdziła to co od dwóch lat pisałem w teorii. Najważniejsze jest to by nie doszło do przegrzania przez okna wiec okap czy rolety to OBOWIĄZEK by zapewnić komfort w domu bez sztucznego wspomagacza w postaci klimy. Nie ma cudownej cegły która jest lekarstwem na rożne bolączki w domu.

Jak cenowo zamknął Ci się poprzedni sezon "grzewczy"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, ze M.A.G. ma duzy dom, i do tego betonu w posadzce i w stropie, a takze w scianach jest wystarczajaco duzo.

Ty w swoim o duzo mniejszym domu z drewnianym stropem bedziesz mial moze 1/4 tego.

A zyski bytowe podobne. Tylko u Ciebie beda cie rozkladac na o wiele mniejsza kubature i wiele gorsza akumulacujnosc materialow...

Wiec wiesz, czym to grozi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, ze M.A.G. ma duzy dom, i do tego betonu w posadzce i w stropie, a takze w scianach jest wystarczajaco duzo.

Ty w swoim o duzo mniejszym domu z drewnianym stropem bedziesz mial moze 1/4 tego.

A zyski bytowe podobne. Tylko u Ciebie beda cie rozkladac na o wiele mniejsza kubature i wiele gorsza akumulacujnosc materialow...

Wiec wiesz, czym to grozi....

 

Nie będę miał mniejszej akumulacji od M.A.G.a. Tak samo będę miał płytę jako podłogę, na piętrze będzie wylewka 5cm, podwójne płytowanie gk i być może wełna drzewna. Akumulacji będzie też dużo wbrew pozorom. Na pewno nie mniej. Kubaturę wiem że ma też dużą, ale więcej m3 to więcej do grzania.

Grunt to nie pozwolić słońcu przegrzać domku,a z resztą poradzi sobie WM, a jak do tego dojdzie gwc to już zupełna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...