Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Butla gazowa poza budynkiem mieszkalnym


edwars

Recommended Posts

Jedyna sytuacja, w której kuchenka na gaz ma jakiś sens, to taka, w której w domu jest już gaz ziemny ze względu na ogrzewanie. Można wtedy mówić o jakichś niewielkich oszczędnościach, bo gaz ziemny jest tańszy od płynnego czy od prądu a opłaty stałe i tak się ponosi (bo ogrzewanie).

W pozostałych sytuacjach ekonomicznie sensu nie ma to żadnego.

 

Koszty eksploatacyjne propan-butanu i indukcji są porównywalne, natomiast indukcja jest dużo prostsza w instalacji, wygodniejsza i bezpieczniejsza (oraz, biorąc pod uwagę chęć instalacji butli na zewnątrz, prawdopodobnie także tańsza w instalacji).

Przy instalacji butli na zewnątrz trzeba też wziąć pod uwagę konieczność kupowania w zimie butli z czystym propanem z racji wysokiej temperatury krzepnięcia mieszanki propan-butan.

 

Opcja z gazem ziemnym tylko do kuchenki to już zupełny kosmos bo za to co wyda się na przyłącze można kupić kilka płyt indukcyjnych, z kolei na opłaty stałe wyda się tyle co na gotowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie doceniają zawodowi kucharze i ludzie z rozrusznikami serca

 

Zawodowi kucharze korzystają z gazu, bo:

- przyzwyczaili się (indukcja to stosunkowo nowy wynalazek),

- przy rzucaniu garami jakie odbywa się w takich kuchniach palnik gazowy jest zwyczajnie odporny na rozbicie.

- bywają problemy z dostarczeniem do przemysłowej kuchni wystarczającej mocy,

- przy hurtowm gotowaniu gaz ziemny wychodzi taniej (gotowanie w domu to promil takiego zużycia i tu ten efekt nie ma zastosowania).

 

Co do rozrusznika serca i indukcji - jedno nie ma wpływu na drugie, no chyba, że ktoś się regularnie na płycie kładzie i tak zostaje na pół dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc

 

najlepiej zrobić sobie płytę indukcyjną - czysto, bezpiecznie a koszty eksploatacji podobne.

Przekonałaś mnie Elfir, kupię jednak indukcję, DZIĘKI.

 

ZCo do rozrusznika serca i indukcji - jedno nie ma wpływu na drugie, no chyba, że ktoś się regularnie na płycie kładzie i tak zostaje na pół dnia.

Dobre

Edytowane przez edwars
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie doceniają zawodowi kucharze i ludzie z rozrusznikami serca

 

Nie mam ani rozrusznika, ani nie robię steków codziennie. Jak zachce mi się steka (albo w wyniku katastrofy zabraknie prądu na ponad jeden dzień) to kupie sobie turystyczny kocherek gazowy na ten jeden raz w roku.

Do normalnego gotowania domowego temp. 300 stopni nie jest potrzebna.

 

Z rozrusznikiem jest tak, że trzeba się położyć na płycie i ją uruchomić, by miało wpływ na rozrusznik.

Mikrofala też działa negatywnie na rozrusznik, kiedy jest uruchomiona i stoi się bardzo blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Odgrzeję jeszcze temat:

 

Kupiłem dom w którym butla 11kg zainstalowana jest w piwnicy w której znajduje się również kotłownia, niezbyt udane połączenie.

 

Nie chcę butli stawiać w kuchni stąd pomysł jaki poruszany był w tym temacie żeby wystawić butlę na zewnątrz. Mam takie miejsce w którym butla mogłaby stać praktycznie pod ścianą kuchni i przechodząc kawałek po elewacji mógłbym butlę podłączyć przewodem elastycznym długość do 3 metrów.

Z tego co wyczytałem konieczne będzie kupowanie w zimie butli z propanem. Butla byłaby osłonięta od słońca, jednakże latem zdarzają się temperatury powyżej 35 stopni.

Proszę o informację czy takie wykonanie jest możliwe i bezpieczne.

 

Nie chciałbym kupować póki co płyty indukcyjnej gdyż mam fajną płytę gazową i naczynia do gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butla z gazem przechowywana w kotłowni, gdzie masz jeszcze piec/kocioł i otwarty ogień nie jest do końca przemyślane. Samej butli nie ma się co obawiać, nie wybuchają samoczynnie, płomienia nie wciąga do środka, a groźny jest tylko czynnik propan-butan z 3 względów, jest palny i wybuchowy w odpowiednich stężeniach, znajduje się pod ciśnieniem i jest trujący. Czyli jednym słowem w razie nieszczelności jeśli nie wybuchnie to może "otruć". To że butla będzie stała w innym pomieszczeniu lub na zewnątrz eliminuje tylko część zagrożenia. Po pierwsze butla musi stać tak by nikt nie miał do niej dostępu czyli np dzieci i osoby postronne, nie może być narażona na czynniki pogodowe i atmosferyczne czyli słońce, deszcz, śnieg i lód, samej butli to nie szkodzi tak bardzo ale inaczej sprawa ma się do samego przewodu, reduktora oraz zaworu odcinającego. Butla powinna stać tak by mieć nad nią kontrolę i w razie nieszczelności łatwy dostęp do odcięcia zaworu, czyli pomieszczenie sobie zamkniesz na klucz i w razie czego szukasz klucza a gaz się ulatnia. Umieszczenie butli w pomieszczeniu nieogrzewanym pogarsza pracę reduktora i utrudnia przepływ gazu, tak samo jak umieszczenie butli z reduktorem dużo niżej niż punkt odbioru. To samo tyczy się przewodu, przejście przez ścianę musi być przepustowe, z możliwością swobodnego ruchu tak by nie został uszkodzony z braku dylatacji. Jak masz łatwy dostęp do zaworu odcinającego możesz go zamykać na noc lub wtedy gdy nie używasz długi czas. Jak butla będzie w innym pomieszczeniu z kłopotu po prostu nie będzie Ci się chciało go odcinać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz czuć się bezpiecznie to tak, chociaż z tym sprawdzaniem połączeń to bez przesady. Po prostu użyj dobrego przewodu i reduktora, po skręceniu zrób próbę szczelności połączeń, a później wystarczy zwykła kontrola wzrokowa i na węch. Jak wyjeżdżasz to zakręć butlę. Można jeszcze zakupić czujnik gazu i zamontować w kuchni zgodnie z instrukcją. To powinno wystarczyć, gaz jest niebezpieczny ale nie wybucha sam z siebie, prawidłowe używanie praktycznie eliminuje ryzyko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się takie zdarzenie z przed kilku lat gdzie budynek był podłączony do zwykłego gazu ziemnego. Ale w liczniku przecież też jest reduktor i ten reduktor zamarzł. Przyszedł spec, położył ręce na reduktorze potrzymał kilka minut i całość zaczęła działać. Potem na ten reduktor żona założyła kocyk elektryczny, który lekko go podgrzewał. Taka tam sobie historia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...