creative_21 17.10.2018 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2018 I jeszcze wersja uniwersalna - w każdym momencie będzie możliwość wyboru i przełączenia niezależnie łazienek i wc na wodę z deszczówki/studni lub z wodociągu. Ręcznie, albo automatycznie, jeśli znajdę sens takiego przełączania wg jakiegoś kryterium. [ATTACH=CONFIG]420343[/ATTACH] tylko jaki jest koszt takiego systemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 17.10.2018 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2018 Uzdatnianie wody ze studni kosztuje często zaporowo. A co dopiero deszczówki. Ostatecznie bym do spłuczek odważył się użyć deszczówki. Ale z relacji to czyszczenie muszli potem jest niefajne. Już do prysznica bym się bał o płukaniu zębów nie wspominając a do celów kuchennych to tylko po osmozie - ale pewnie by szybko się zapychały filtry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
humidorek 17.10.2018 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2018 (edytowane) Cały ten układ (poza zbiornikami, jakie mam w ziemi) wychodzi za ok 5 tys zł. Podobnie, jak tunele rozsączające (ale ja ich nie mam jak zastosować), a coś z tą deszczówką muszę robić... Na samo podlewanie ogrodu jej za dużo. Nadwyżka to ok 50% zapotrzebowania sedesów, więc w połowie się one będą same przemywać wodą z wodociągu (jak nie będzie już deszczówki). Zobaczę, co wyjdzie z badania wody w studni, jak się nada na WC, pralkę i kąpiele to będzie, a jak będzie wymagała uzdatniania to pewnie jej nie użyję. Edytowane 17 Października 2018 przez humidorek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 18.10.2018 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Cały ten układ (poza zbiornikami, jakie mam w ziemi) wychodzi za ok 5 tys zł. Rury i zawory może tyle wychodzą, ale ta cena raczej nie uwzględnia filtracji. A tu nie wiesz jakie będą parametry wody więc nawet trudno oszacować. A taka deszczówka, która zmyła zanieczyszczenia z dachu i trzymana kilka dni w niehermetycznym zbiorniku, będzie wymagała uzdatniania nawet jeśli będziesz chciał jej użyć do spłukiwania WC. ...(jak nie będzie już deszczówki)... I to jest też problem - deszczówka jak już jest, to raczej nie potrzebujesz podlewać ogrodu. A jak nie ma deszczu to potrzebujesz wody wodociągowej... Zobaczę, co wyjdzie z badania wody w studni, jak się nada na WC, pralkę i kąpiele to będzie, a jak będzie wymagała uzdatniania to pewnie jej nie użyję. Woda ze studni będzie lepsza niż deszczówka bo po pierwsze jest bardziej dyspozycyjna (nie jesteś zależny od pogody), a po drugie jej parametry są bardziej stabilne, więc i uzdatnienie jej będzie prostsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
humidorek 18.10.2018 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Zgadza się, filtracji w kosztach nie uwzględniłem (bo właśnie nie ma jak teraz tego oszacować). Przy dachach spadzistych zanieczyszczeń jest bardzo mało, jakość deszczówki raczej nie ucierpi na tym. Chyba jedyne obawy w tej kwestii dotyczą tego, czym palą sąsiedzi... Czy filtr z wkładem węglowym zatrzyma drobinki sadzy? Trzymanie deszczówki w zbiorniku pod ziemią też jej nie pogarsza (w zakresie potrzebnym do pralki i wc, nie wiem jak z kąpielą). Jak ktoś ma dużą działkę i nie ma problemu z nadmiarem deszczówki to pewnie, że wystarczy sama studnia, ja deszczówkę muszę magazynować, by się nie przelewała do sąsiadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 18.10.2018 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Zrob nasyp czy oczko wodne. Szukajmsposobu nanrozsaczwnie i napojenie roślinek, ktore to odparują. W powietrzu masz masę kurzu, pylow, pyłków. Uzdatnianie tego porazi kosztami, skomplikowaniem i obsługowością. Jak miesiecznie zużywasz 10m3 i masz powierzchnię przekroju dachu 200m2 to bilans roczny mniej wiecej się domknie. Ale to na zime potrzebujesz mieć z 40m3 zmagazynowane, zeby się nie przelało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 18.10.2018 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Przy dachach spadzistych zanieczyszczeń jest bardzo mało, jakość deszczówki raczej nie ucierpi na tym. Chyba jedyne obawy w tej kwestii dotyczą tego, czym palą sąsiedzi... Czy filtr z wkładem węglowym zatrzyma drobinki sadzy? Trzymanie deszczówki w zbiorniku pod ziemią też jej nie pogarsza (w zakresie potrzebnym do pralki i wc, nie wiem jak z kąpielą). Nie wiem czy sadza będzie największym problemem... A trzymanie wody w zbiorniku jest świetnym sposobem na rozwój bakterii w tej wodzie. Pomijając walory zapachowe, to taka woda może być niebezpieczna dla zdrowia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 18.10.2018 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Uzdatnianie wody ze studni kosztuje często zaporowo. A co dopiero deszczówki. Ostatecznie bym do spłuczek odważył się użyć deszczówki. Ale z relacji to czyszczenie muszli potem jest niefajne. . Jakies 9 miesiecy w roku spłukuję toalety deszczówką, problemow nie widzę (jak i moja żona, a to oznacza, ze faktycznie NIC sie nie dzieje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 18.10.2018 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Nie wiem czy sadza będzie największym problemem... A trzymanie wody w zbiorniku jest świetnym sposobem na rozwój bakterii w tej wodzie. Pomijając walory zapachowe, to taka woda może być niebezpieczna dla zdrowia... Raz, jeden jedyny zdazylo sie, ze kiedy latem wyjechalismy na 10 dniowy urlop, po powrocie zauwazylismy, ze woda na nieświeży zapach. Zuzylem ja do podlewania, a ostatnie 100-150l potraktowalem 200gr nadwęglanu sodu. Natomiast oprocz spłukiwania toalet nie widze jej innego zastosowsnia w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 18.10.2018 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Raz, jeden jedyny zdazylo sie, ze kiedy latem wyjechalismy na 10 dniowy urlop, po powrocie zauwazylismy, ze woda na nieświeży zapach. Zuzylem ja do podlewania, a ostatnie 100-150l potraktowalem 200gr nadwęglanu sodu. Natomiast oprocz spłukiwania toalet nie widze jej innego zastosowsnia w domu. Pewnie dużo zależy od lokalizacji... inaczej rozkładają się opady, inne są zanieczyszczenia... Ale faktycznie do spłukiwania toalet to w zasadzie jedyne zastosowanie na jakie bym się zgodził... pod warunkiem dodawania chloru do zbiornika deszczówki (czyli dezynfekcji) i filtracji mechanicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 18.10.2018 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2018 Nie widzę potrzeby psucia tej wody chlorem, można przedawkować, a rośliny tego nie lubią.Filtracja mechaniczna ?? Zwykły filtr siatkowy, chroniący pompę hydroforu wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 19.10.2018 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2018 Nie widzę potrzeby psucia tej wody chlorem, można przedawkować, a rośliny tego nie lubią. Do podlewania bez chloru. Do spłukiwania WC - z chlorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
humidorek 19.10.2018 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2018 Raz, jeden jedyny zdazylo sie, ze kiedy latem wyjechalismy na 10 dniowy urlop, po powrocie zauwazylismy, ze woda na nieświeży zapach. Zuzylem ja do podlewania, a ostatnie 100-150l potraktowalem 200gr nadwęglanu sodu. Natomiast oprocz spłukiwania toalet nie widze jej innego zastosowsnia w domu. Ano właśnie - bo woda stojąca w zbiorniku, nawet zużyta z wanny, zaczyna śmierdzieć dopiero po 24h. A taka z deszczówki pewnie po kilku dniach. Ważne więc, by w te kilka dni był jej odbiór ze zbiorników - mi wychodzi średnio 4-6dni. Skoro użytkujesz deszczówkę - czy możesz napisać, dlaczego nie widzisz dla niej innego zastosowania niż toalety? Nawet do prania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 19.10.2018 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2018 (edytowane) Do podlewania bez chloru. Do spłukiwania WC - z chlorem. To to po wejściu rury ze zbiornika do domu miałbym uzdatniać wodę na tej nitce, która potem leci do toalet ?? Lol, jakim kosztem ? w jakim celu ? to bez sensu.... Edit: wróć, przecież napisałeś wyrażnie: pod warunkiem dodawania chloru do zbiornika Czyli rozumiem, że nie można by wykorzystać tej wody zarówno do podlewania, jak i spłukiwania toalet ? no to jeszcze bardziej bez sensu... Edytowane 19 Października 2018 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 19.10.2018 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2018 Ano właśnie - bo woda stojąca w zbiorniku, nawet zużyta z wanny, zaczyna śmierdzieć dopiero po 24h. A taka z deszczówki pewnie po kilku dniach. Ważne więc, by w te kilka dni był jej odbiór ze zbiorników - mi wychodzi średnio 4-6dni. Skoro użytkujesz deszczówkę - czy możesz napisać, dlaczego nie widzisz dla niej innego zastosowania niż toalety? Nawet do prania? Nie jest idealnie klarowna, szczególnie po deszczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
humidorek 19.10.2018 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2018 Hmm... a nie sądzisz, ze powodem tego może być np. brak wlewu uspokojonego (jeśli tak jest u Ciebie)? Deszczówka wlewając się do zbiornika bez takiego wlewu wzburza jego zawartość, podnosi z dna wszelkie drobinki i ssak to zasysa. Po deszczu woda w zbiorniku się uspokaja, pyłki opadają i już jest klarowna (a przecież to ta sama woda, "sama" się nie uzdatniła) - czy nie tak jest właśnie u Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 20.10.2018 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2018 (edytowane) To to po wejściu rury ze zbiornika do domu miałbym uzdatniać wodę na tej nitce, która potem leci do toalet ?? Lol, jakim kosztem ? w jakim celu ? to bez sensu.... Kosztem niewielkim - są urządzenia przepływowe, bez zasilania, działające na zasadzie elektrolizy soli. Ewentualnie zwykła tabletka z chlorem do klosza przepływowego. A po co? To że Ty nie widzisz w tej wodzie problemu nie znaczy, że ta woda jest bezpieczna. Ja napisałem tylko na co ja bym się zgodził - albo woda do podlewania (bez puszczania jej do domu), albo uzdatnianie jej i wtedy puszczenie jej do spłukiwania toalet. Możesz ją sobie nawet pić prosto z tego zbiornika - nikt Cię nie zmusza do takiego czy innego zastosowania. Mam wrażenie, że niektórym się wydaje, że jak czegoś nie widać gołym okiem to nie ma problemu... woda w kałuży też może być klarowna. Woda z bakteriami też może być klarowna. Woda z metalami ciężkimi, pestycydami, czy wieloma innymi związkami też może być klarowna... a skoro jest klarowna to przecież można ją śmiało wykorzystać w domu do prania, pod prysznic czy do zmywania naczyń na których później będzie jedzenie... takim osobom gratuluję optymistycznego nastawienia do świata Edytowane 20 Października 2018 przez qbek17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 20.10.2018 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2018 Przypominam, ze napisales, zeby wsypac chlor do zbiornika,,co jest kompletnie bez sensu, biorąc pod uwage wykorzystwnie tej wody do podlewania. Ja doskonale zdaję sobie, sprawe, że deszczowka ze zbiornika moze miec podwyższoną ilość bakterii. W jaki sposob mi to zagraza, jeśli splukuje nią toalety ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrmak 21.10.2018 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2018 Zbieranie deszczówki do podlewania ogrodu mogę zrozumieć. Powodów może być kilka. Oszczędności, ekologia, świadomość o bezpowrotnym marnowaniu wody itp.Ale po co stosować deszczówkę do prania nie mogę ni jak pojąć. Może mi ktoś to wytłumaczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulibob 21.10.2018 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2018 Zbieranie deszczówki do podlewania ogrodu mogę zrozumieć. Powodów może być kilka. Oszczędności, ekologia, świadomość o bezpowrotnym marnowaniu wody itp. Ale po co stosować deszczówkę do prania nie mogę ni jak pojąć. Może mi ktoś to wytłumaczyć? kasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.