Thermosan NQG - po otynkowaniu

[Ratpaw]

Wykonawca może nie lubić, ma wykonać, chyba, że nie umie. To jest jedna z rzeczy, które mnie powstrzymują przed wymyślnymi tynkami typu TNB. Doradca techniczny GP powiedział, że ten tynk jest piekielnie trudny w aplikacji. Zastanawiam się, czy jest w ogóle sens rozmawiać o tynku, jak wykonawca tnie styro na oko zwykłą piłką płatnicą. Na szczęście rozważa kupno stołu z drutem oporowym. Średniowiecze

 

Jak zaczniesz coś produkować, to będziesz miał punkt widzenia producenta i raczej fajniej nie będzie. Rynek swoje zrobi i albo zginiesz albo się dostosujesz. Z jakiegoś powodu jest jak jest, prawda?

[fighter1983]

Razem z coulignon przeszliśmy już drogę punktu widzenia producenta. Farby - świetne, tanie i niesprzedawalne bo jest grunt Śnieżki

Obecnie własna produkcja zaprawy typu PCC do napraw betonu.

Znam też pkt widzenia producenta.

 

Wykonawca nie ma wykonać ... Musi rozumieć co robi. I dlaczego tynk jest trudny. Jeśli ma być dobry : będzie trudny w aplikacji. Jeżeli ktoś twierdzi że tnb jest trudne - niech spróbuje kłaść carbopor przy temp powyżej 15st - to jest trudny tynk.

 

Najłatwiej jest kłaść pseudo silikony , to całe tanie g. I ono będzie ładne zaraz po położeniu. Najłatwiej tym handlować , najłatwiej to produkować.

 

Najłatwiej i najtaniej jest barwić pigmentami organicznymi .

 

Ja po 15 latach elewacji i ponad 1mln MKW wiem że jeszcze długa droga przede mną. Im więcej wiem tym bardziej przekonuje się, że wiem za mało.

 

To już tak daleko zaszło że carbopor najtrudniejszy tynk w aplikacji jaki znam trafił do jednej z najlepszych firm od natrysku : pomp serwis żeby zobaczyć czy da się go polozyc natryskiem, ręcznie jest to praktycznie niemożliwa rzecz do wykonania. W Tychach pomp serwis jako spece od natrysku dostali do aplikacji mega trudny tynk: carbopor K10 czyli 1mm na akademię,

Walczyli, efekt podobno średni, nie mogłem tam wtedy być.

https://youtu.be/ZaVphk6E95o

Edytowane 8 Lipca 2020 przez fighter1983

[Ratpaw]

Elewacje będę robił we wrześniu i październiku; na jednym budynku będą Caparol K15 "poza systemem", na drugim pewnie Greinplast TNB. Pierwszy to rozwiązanie budżetowe, tylko z dopłata do Caparola (inwestor się zgodził tylko na takie coś), za drugi płacę ja. Warunki zewnętrzne b. podobne, czas aplikowania ten sam - porównamy efekty zaraz po położeniu, po roku, po kilku latach.

 

A czy organicznych pigmentów nie stosuje czasem Greinplast (tak, wiem, mają też zimne pigmenty)???

 

15 lat to kawał doświadczenia, tylko czy ma to znaczenie w momencie zderzenia z konkretną ekipą? Jaki jest sens kupowania chemii rodem z Nasa, skoro kłaść ją będzie chłop z Wejherowa (nie ujmując niczemu temu miastu)? Trochę przeraziłeś mnie pisząc, że po trzeciej elewacji ekipa nauczy się kłaść TNB jak każdy inny tynk

Kto chciałby być królikiem doświadczalnym? I jeszcze za grubą kasę!

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Ratpaw

[Regius]

Czy polecilibyście jakiś tynk, który jest dobry ale o tyle łatwy w nakładaniu, żeby wyglądał w miarę dobrze i nie powodował dużego ryzyka powstania błędów wykonawczych?

[fighter1983]

Czy polecilibyście jakiś tynk, który jest dobry ale o tyle łatwy w nakładaniu, żeby wyglądał w miarę dobrze i nie powodował dużego ryzyka powstania błędów wykonawczych?

 

Z łatwych w aplikacji i w miarę rozsądnych jakościowo: caparol amphisilan i greinplast TPB

[Regius]

Dzięki Fighter, a czy mógłbyś napisać w czym Greinplast TNB czy Caparol Thermosan NQG jest lepszy od innych tynków silikonowych w przypadku białej elewacji. Czy jako zwykły śmiertelnik zobaczę znaczną różnicę w estetyce (np. odporności na grzyby, czy zabrudzenia), czy w trwałości tynku (np. w latach) pomiędzy tymi tynkami a innymi tynkami silikonowymi.

[fighter1983]

thermosan nqg bije na leb na szyje swiatlotrwalosc , czyli trwalosc koloru. przy bialym ma to mniejsze znaczenie, ale przy kolorach juz potezne.

a tnb z kolei nie kraterkuje , jest takie mocno oblane.

 

oba te tynki maja podobne zuzycia (niezwykle niskie)