Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dopływ powietrza do kominka z zewnątrz budynku


adic9009

Recommended Posts

Budowa nauczyła mnie, że na kazdym etapie trzeba byc ciut mądrzejszym od tego fachowca co przychodzi i cos robi, by nie słyszec kultowego zdania - BĘDZIE PAN ZADOWOLONY.

Wielokrotnie na poczatku słyszałem zdanie - "naczytał się Pan w Muratorze farmazonów i wymądrza się" - po czym na różnych etapach wychodziło, ze jednak miałem rację a wykonawca stał ze spuszczoną głową i zastanawiał się czy Mu choć połowę zapłacę.

To samo miałem z kominkiem - rura z powietrzem z zewnatrz doprowadzona juz na etapie fundamentów, kominek z płaszczem wodnym, fachowiec z wieloletnim doświadczeniem Tylko na końcu wyszło, że On to tylko nazwisko a montazem zajmowali sie inni i wielki fachowiec nie podłączył mi powietrza z zewnatrz, co okazało się w momencie próby "ognia", że nie ma cugu. Wyszedł z założenia, ze wystarczy powietrza z salonu bo ma dużą powierzchnie.

I co z tym fantem zrobić?

 

Budowa mnie też nauczyła, że najlepiej sa wykonane te roboty, do których nie brałem polecanych fachowców tylko Ci co sami przyszli do mnie i złozyli oferte.

Nie mam aż tak skomplikowanego domu w budowie jak Autorus, ale też nie jest to kostka z dachem dwupołaciowym.

Sporo fakultetów musiałeś zrobić, W takich sytuacjach jak już się wie najlepiej jak to zrobić, jak ktoś radził najlepiej dwuletni urlop i robimy samemu;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam!

Jeżeli już mowa o przewidywaniu, dobrze jest na odpowiednim etapie budowy oprócz porządnej rury z powietrzem doprowadzić w pobliże kominka także prąd, też jakiś wielożyłowy przewód telefoniczny (informatyczny), no i kanalizę.

Może się to nie przydać, ale jeżeli będzie potrzebne, to jak znalazł. Niepotrzebne można zaślepić.

Komuś może się zachcieć kominka z płaszczem wodnym, zamiany konwekcyjnego na wodny, a o ewentualnym kondensacie też nie można zapomnieć.

Jakiś zawór bezpieczeństwa się przecież montuje (gdzie w razie W pójdzie woda?), wodę trzeba też czasem spuścić z układu, woda pojawia się też przecież w kominie i w wydajnych wymiennikach (pamiętajmy, że ze spalenia kilograma drewna powstaje prawie litr wody, a przecież nieraz też potrafi napadać do komina deszczu).

Kanalizacyjna - wystarczy 50-tka.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jeżeli już mowa o przewidywaniu, dobrze jest na odpowiednim etapie budowy oprócz porządnej rury z powietrzem doprowadzić w pobliże kominka także prąd, też jakiś wielożyłowy przewód telefoniczny (informatyczny), no i kanalizę.

Może się to nie przydać, ale jeżeli będzie potrzebne, to jak znalazł. Niepotrzebne można zaślepić.

Komuś może się zachcieć kominka z płaszczem wodnym, zamiany konwekcyjnego na wodny, a o ewentualnym kondensacie też nie można zapomnieć.

Jakiś zawór bezpieczeństwa się przecież montuje (gdzie w razie W pójdzie woda?), wodę trzeba też czasem spuścić z układu, woda pojawia się też przecież w kominie i w wydajnych wymiennikach (pamiętajmy, że ze spalenia kilograma drewna powstaje prawie litr wody, a przecież nieraz też potrafi napadać do komina deszczu).

Kanalizacyjna - wystarczy 50-tka.

 

Pozdrawiam

To tekst o wyraźnych preferencjach hydraulicznych...;) Nie gniewaj się Wojtku, ale moim zdaniem kanaliza pod kominkiem to przegięcie. Rurkę odprowadzającą wodę z zaworu czy spuszczania z układu, można poprowadzić cienką w dowolne miejsce. Z wodą opadową w kominie lepiej walczyć zadaszeniem, a problem kondensatu w kominie do drewna to raczej patologia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem już dawno po etapie wylewania chudziaka , ale dopiero teraz zaczęło mnie nurtować pytanie czy do kominka musi być dopływ powietrza z zewnątrz ?. Jeśli tak to jak to teraz zrobić, czy puścić rurę PCV na chudziaku i później zalać ją ostateczną wylewką ? czy widzicie jakieś inne rozwiązania ?

Pozdrawiam

 

Puść na chudziaku płaski kanał wentylacyjny lub do DGP . 150 x 50 ocynk w zależności od odległości może być troszkę mały więc możesz dać 200 x 90.

Ukryjesz go spokojnie w ociepleniu pod posadzką a przy kominku przejdziesz z płaskiego na okrągłą 150.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puść na chudziaku płaski kanał wentylacyjny lub do DGP . 150 x 50 ocynk w zależności od odległości może być troszkę mały więc możesz dać 200 x 90.

Ukryjesz go spokojnie w ociepleniu pod posadzką a przy kominku przejdziesz z płaskiego na okrągłą 150.

 

Tylko pamiętajcie, że kanał 150x50 odpowiada rurze o średnicy 75 mm. To dość skromny rozmiar.

Powierzchni przekroju kanałów o różnych kształtach nie porównuje się wprost.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętajcie, że kanał 150x50 odpowiada rurze o średnicy 75 mm. To dość skromny rozmiar.

Powierzchni przekroju kanałów o różnych kształtach nie porównuje się wprost.

 

Małe sprostowanie i doprecyzowanie kolegi bo o ile dobrze mnie uczono na geometrii pole powierzchni koła to 3,14 x r 2 tak więc do prostokąta o powierzchni 150 x 50 = 7500 mm będzie pasowała rurka o średnicy 97mm.

Nie mniej jednak do kominka to minimum 110 ale przy krótkich odległościach

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie i doprecyzowanie kolegi bo o ile dobrze mnie uczono na geometrii pole powierzchni koła to 3,14 x r 2 tak więc do prostokąta o powierzchni 150 x 50 = 7500 mm będzie pasowała rurka o średnicy 97mm.

Nie mniej jednak do kominka to minimum 110 ale przy krótkich odległościach

 

W szkole była też, o ile pamiętam, fizyka.

Poszukaj w internecie o średnicy zastępczej (hydraulicznej) kanału nieokrągłego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wojciechu_796 nie muszę szukać bo fizykę lubiłem więc mi troszkę zostało, a w temacie mowa o dolocie powietrza do kominka a nie o systemie wentylacji wymuszonej mechanicznie gdzie należy zwracać uwagę na średnią prędkość przepływów ,opory, hałas oraz inne takie szczegóły.przy przechodzeniu z kanału okrągłego na prostokąt

Tu powietrze praktycznie ma znikomą prędkość i nawet nie pozrywa pajęczyny którą tam pająk sobie uwije, więc średnia prędkość powietrza i hałas przez nie spowodowany są do pominięcia.

Poza tym w w niektórych kominkach jedyne przejście z kanału okrągłego na prostokątny stanowi fabryczny dolot powietrza o wymiarach 152 x 25

1.jpg

do którego następnie podłączamy nasze przejście do rury fi 100

akcesoria-kominkowe-do-kominków-kraków-przejście-do-dolotu.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wojciechu_796 [...] Tu powietrze praktycznie ma znikomą prędkość

 

Mareks77, jeżeli obliczysz na żywca jaką ma tę prędkość, to możesz mnie nazywać kolegą.

Załóżmy, że mówimy o tym kanale 50x150, że spalamy 5 kg drewna na godzinę, a nadmiar powietrza wynosi 2.

 

No i jak prędkość jest znikoma, a jaka znacząca.

 

Pamiętaj też, że to wszystko poruszane jest różnicami ciśnień na poziomie kilkunastu paskali - a tu nawet ten pająk i jego pajęczyna ma znaczenie.

Mniej się właśnie tym wszystkim można przejmować w układach z wymuszeniem mechanicznym.

 

Przypominam, że zarzuciłeś mi błąd w obliczeniach. To pomyliłem się, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mierzyłem 0,5 - 0,6 m/s przy 110-tce na zwykłej skrzynce na ogień zwanej kominkiem podczas spalania kilkukilogramowej porcji drewna. jakiego nie wiem - bo to także ma znaczenie. Ponieważ suche a mokre to inna energia, która przełoży się później na tzw. ciąg. Ogólnie zawsze trzeba spojrzeć na całość. układu w przypadku gdy komin zaczyna się rurą napowietrzającą w podłodze, a kończy na dachu wszystko jest ważne. Spowodowanie miejscowego oporu np. instalując strażaka na kominie już będzie skutkowało w niektórych wypadkach powstaniem węgla atomowego czyli sadzy. Ogólnie można przyjąć, że jak ktoś ma palenisko, z którego wyjmuje po sezonie wiadro sadzy z komina - to ma palenicho i proces spalania do D. A jak po spaleniu 15 kubików sosny po budowie ma garstkę popiołu - może wówczas mówić o sukcesie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje 3 grosze z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Każdy kto jest na tyle nierozsądny, że pozwala na spalanie w kominku powietrza z pomieszczeń w których przebywa - bezwzględnie powinien zaopatrzyć się w czujnik tlenku węgla i powiesić na wysokości, na której najczęściej trzyma swój zakuty czerep.

Skoro brakuje rozsądku to chociaż może dźwięk czujki go uratuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje 3 grosze z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Każdy kto jest na tyle nierozsądny, że pozwala na spalanie w kominku powietrza z pomieszczeń w których przebywa - bezwzględnie powinien zaopatrzyć się w czujnik tlenku węgla i powiesić na wysokości, na której najczęściej trzyma swój zakuty czerep.

Skoro brakuje rozsądku to chociaż może dźwięk czujki go uratuje.

 

Miliony ludzi, przez setki lat spala powietrze z pomieszczeń w których przebywa i jakoś nie ma katastrofy a Ty ćwoku miej więcej szacunku do nich. Jeżeli Ty masz zafajdany czerep butą i arogancją to nie znaczy, że możesz innym ubliżać. Wyrażaj się z rozsądkiem chociaż trudno Cię o takie coś podejrzewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spowodowanie miejscowego oporu np. instalując strażaka na kominie już będzie skutkowało w niektórych wypadkach powstaniem węgla atomowego czyli sadzy. Ogólnie można przyjąć, że jak ktoś ma palenisko, z którego wyjmuje po sezonie wiadro sadzy z komina - to ma palenicho i proces spalania do D. A jak po spaleniu 15 kubików sosny po budowie ma garstkę popiołu - może wówczas mówić o sukcesie.

 

pozdrawiam

 

Wydaje się, że tak licznie instalowane strażaki na kominie służą do zmniejszania oporów (zwiększają ciąg) a z Twojej wypowiedzi wynika, że one zwiększają opory więc jak to w końcu z nimi jest?? Czy mógłbyś rozwinąć szerzej swój wpis? Moje zdanie jest takie, że w 95 procentach są one zbędne i szpecą krajobraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miliony ludzi, przez setki lat spala powietrze z pomieszczeń w których przebywa i jakoś nie ma katastrofy a Ty ćwoku miej więcej szacunku do nich. Jeżeli Ty masz zafajdany czerep butą i arogancją to nie znaczy, że możesz innym ubliżać. Wyrażaj się z rozsądkiem chociaż trudno Cię o takie coś podejrzewać.

 

Nie ma katastrofy? Gdzieś ty się człowieku uchował? Widzę, że masz pojęcie o wentylacji i powietrzu w pomieszczeniach na poziomie "będzie pan zadowolpny".

Miliony ludzi którymi tłumaczysz oszczędność rzędu 200-300zł na doprowadzeniu powietrza z zewnątrz, nie padło ofiarą masowej wymiany okien na plastikowe, bez montażu napowietrzników.

A oszczędny Stefek dobrze wie, że największą oszczędność zimą, ma się od zatkania wiejących do pomieszczenia kratek wentylacyjnych.

Odkąd stosuje się szczelne okna plastikowe - każdego kto spala powietrze z pomieszczenia uważam za szaleńca.

Tym bardziej, że rosnące normy co do energooszczędności wymuszają szczelność i kontrolowanie procesu wentylacji.

 

Wydaje się, że tak licznie instalowane strażaki na kominie służą do zmniejszania oporów (zwiększają ciąg) a z Twojej wypowiedzi wynika, że one zwiększają opory więc jak to w końcu z nimi jest?? Czy mógłbyś rozwinąć szerzej swój wpis? Moje zdanie jest takie, że w 95 procentach są one zbędne i szpecą krajobraz.

 

Źle ci się wydaje. Służą do tego, żeby wiatr nie robił ciągu wstecznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma katastrofy? Gdzieś ty się człowieku uchował? Widzę, że masz pojęcie o wentylacji i powietrzu w pomieszczeniach na poziomie "będzie pan zadowolpny".

Miliony ludzi którymi tłumaczysz oszczędność rzędu 200-300zł na doprowadzeniu powietrza z zewnątrz, nie padło ofiarą masowej wymiany okien na plastikowe, bez montażu napowietrzników.

A oszczędny Stefek dobrze wie, że największą oszczędność zimą, ma się od zatkania wiejących do pomieszczenia kratek wentylacyjnych.

Odkąd stosuje się szczelne okna plastikowe - każdego kto spala powietrze z pomieszczenia uważam za szaleńca.

Tym bardziej, że rosnące normy co do energooszczędności wymuszają szczelność i kontrolowanie procesu wentylacji.

 

 

 

Źle ci się wydaje. Służą do tego, żeby wiatr nie robił ciągu wstecznego.

 

jasieńkuboco zakuty czerepie - każdy nie zakuty czerep wie, że gdy spala powietrze z pomieszczenia to musi do pomieszczenia powietrze również dopuścić - doprowadzić. To się nazywa myślenie, kumanie, zdrowy rozsądek, itd.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasieńkuboco zakuty czerepie - każdy nie zakuty czerep wie, że gdy spala powietrze z pomieszczenia to musi do pomieszczenia powietrze również dopuścić - doprowadzić. To się nazywa myślenie, kumanie, zdrowy rozsądek, itd.....

 

Wątpie żebyś wiedział, skoro nie wiesz do czego służy strażak na kominie.

Wolę wyjaśnić po to, żeby żaden stefanek sobie kuku nie zrobił bo mu pan czesio powiedział, ze "nie trza".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" czerpnie powietrza do kominka robić tylko w przypadku wkładu (lub piecyka-kozy, lub kominka otwartego) do tego celu przystosowanego. Powinien to być wkład lub urządzenie szczelne, z króćcem przyłączeniowym pozwalającym podłączyć czerpnię do paleniska w sposób odseparowany. Nie robi się żadnych czerpni w okolice wkładu (kominka), który nie ma możliwości podłączenia kanału czerpalnego bezpośrednio do paleniska."

 

To stwierdzenie jest niezwykle szkodliwe dla nie obeznanego w temacie czytelnika.

Drogi cztelniku laiku : przyjmujemy że od 2004 roku mniej więcej doprowadzenie powietrza w okolice kominka jest wymagane przez przepisy. Jeśli jakimś cudem Ci się nie przyda lub ktoś o wiedzy Piotra B. świadomie nie połączy Ci Brunnera z tym dolotem, to je sobie po prostu zaślepisz .

Jeśli montujesz cokolwiek samodzielnie lub nie masz pełni zaufania do tego który montuje, dolot powinien być wykonany i użyty ZAWSZE.

Choćby i nie bezpośrednio .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...