kaszpir007 18.02.2021 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2021 Różnica w cenie między 5kw a 7kw to tylko albo az 2300zl więc wybierając mniejszą mam rok grzania za free ale z drugiej strony nie chce potem mieć do siebie pretensji że przyoszczedzilem nie tam gdzie trzeba. Najbardziej przekonalyby mnie słowa kogoś z tym samym obciążeniem i pc 5kw, czyli jak to wygląda w praktyce, tym bardziej że tej zimy pompa może się wykazać. Jak kupowałem pompę LG to różnica w cenie pomiędzy pompą 5KW a 9KW wynosiła 1000zł. Różnica w cenie pomiędzy 5KW a 7KW - 500zł. Patrząc więc na cenę kompletną nie była to jakaś gigantyczna różnica. Moja pompa 9KW przy -20 stopniach i temp zasilania 35 stopni ma 5,5KW mocy i osiąga COP prawie 2. W moim przypadku ta moc maksymalna starcza aby pompa działała bez grzałek (mam wyłączone od kilku lat zupełnie). Pompa dawała radę nawet przy -28 stopniach .. Plus większej mocy to szybsze dojście do żądanej temepratury i wtedy zejście z mocą pompy i wentylatora. W przypadku grzania czasowego to bardzo ważne ... Także czas grzania CWU ma znaczenie. U mnie grzanie zbiornika 300L to około 30-60min max (raz dziennie). Jak najniższa moc ma znaczenia jak grzejemy ciągle czyli bez termostatu za pomocą samej krzywej grzewczej. Wtedy niższej mocy pompa może nam dać niższą moc minimalną (choć nie zawsze , bo często pompy z jednego szeregu to to takie same pompy tylko mają ogranicznik max mocy). i dzięki temu nie będzie taktowała przy małym obciążeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek89g 18.02.2021 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2021 Przyoszczędzisz tam gdzie nie należy. Pomyśl o cwu czyli okresie po jakim zagrzeje Ci się zasobnik. Czytam, że przy małych pompeczkach trwa to wieki. Mocniejsza pompa nie będzie tak zylowala sprężarki czyli kolejna zaleta. Nie rozumiem tego ślepego pędu ku minimalizacji. Dla mnie minimum z minimum powinno tu być 7kW bo ona przy -20st.C ma tylko 4kW mocy. Rozumiem ale chyba należy też wziąć pod uwagę jak pompa będzie sobie radziła w temp. +2 i wyżej, czy zmoduluje moc odpowiednio nisko. Przy -20 pc 5kw ma tylko 0,5kW mniej mocy niż 7kW więc czy to taka duża różnica? Jak na razie u mnie tej zimy najczesciej to Max -15 w nocy i nad ranem. W teorii przy -20, pc 5kW pociągnie 1kW z grzałki a pc 7kW jedyne 0,5kW czyli różnica minimalna nawet jakby przez miesiąc codziennie w nocy była taka temperatura po 5 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 18.02.2021 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2021 (edytowane) Rozumiem ale chyba należy też wziąć pod uwagę jak pompa będzie sobie radziła w temp. +2 i wyżej, czy zmoduluje moc odpowiednio nisko. Przy -20 pc 5kw ma tylko 0,5kW mniej mocy niż 7kW więc czy to taka duża różnica? Jak na razie u mnie tej zimy najczesciej to Max -15 w nocy i nad ranem. W teorii przy -20, pc 5kW pociągnie 1kW z grzałki a pc 7kW jedyne 0,5kW czyli różnica minimalna nawet jakby przez miesiąc codziennie w nocy była taka temperatura po 5 godzin. Naczytałeś się czy tam naogladales się totalnych bzdur widzę . Ja mam w domu z obciążeniem 3,5kW T-CAP-a 9kW i to od 8 lat i super sprawa jest to dla mnie. W szoku myślę, że będziesz ale no cóż...jak się nie myśli Zużycie całoroczne na c.o+cwu to średnio od 8 lat 3200kWh ,z tym, że z cwu u mnie jest praktycznie pół na pół czyli ok.1600kWh na ogrzewanie i 1600kWh na cwu. Oczywiście grzałka nawet przy -26st.C nie włączyła się Edytowane 18 Lutego 2021 przez Arturo1972 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek89g 18.02.2021 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2021 Jak kupowałem pompę LG to różnica w cenie pomiędzy pompą 5KW a 9KW wynosiła 1000zł. Różnica w cenie pomiędzy 5KW a 7KW - 500zł. Patrząc więc na cenę kompletną nie była to jakaś gigantyczna różnica. Moja pompa 9KW przy -20 stopniach i temp zasilania 35 stopni ma 5,5KW mocy i osiąga COP prawie 2. W moim przypadku ta moc maksymalna starcza aby pompa działała bez grzałek (mam wyłączone od kilku lat zupełnie). Pompa dawała radę nawet przy -28 stopniach .. Plus większej mocy to szybsze dojście do żądanej temepratury i wtedy zejście z mocą pompy i wentylatora. W przypadku grzania czasowego to bardzo ważne ... Także czas grzania CWU ma znaczenie. U mnie grzanie zbiornika 300L to około 30-60min max (raz dziennie). Jak najniższa moc ma znaczenia jak grzejemy ciągle czyli bez termostatu za pomocą samej krzywej grzewczej. Wtedy niższej mocy pompa może nam dać niższą moc minimalną (choć nie zawsze , bo często pompy z jednego szeregu to to takie same pompy tylko mają ogranicznik max mocy). i dzięki temu nie będzie taktowała przy małym obciążeniu. U mnie w grę wchodzi raczej grzanie ciągle na krzywej grzewczej bo wylewki będzie jedynie 8-9cm. Poza tym przeczytałem tu że grzanie ciągle jest bardziej komfortowe jeśli chodzi o odczucie ciepla w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej5101 19.02.2021 04:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 U mnie w grę wchodzi raczej grzanie ciągle na krzywej grzewczej bo wylewki będzie jedynie 8-9cm. Poza tym przeczytałem tu że grzanie ciągle jest bardziej komfortowe jeśli chodzi o odczucie ciepła w domu. Ile osób będzie mieszkać? Wszystko przemawia raczej u Ciebie za ; - pompą 5 kW + klimatyzacja dla pomieszczeń od południa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek89g 19.02.2021 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 Ile osób będzie mieszkać? Wszystko przemawia raczej u Ciebie za ; - pompą 5 kW + klimatyzacja dla pomieszczeń od południa Na razzie tylko 2, docelowo mam nadzieje ze 4. Tez myslalem o takiej opcji bo mam w salonie fixa i psk 3m x 2,3m od poludnia i zachodu a dodatkowy chlod latem mile widziany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 19.02.2021 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 U mnie w grę wchodzi raczej grzanie ciągle na krzywej grzewczej bo wylewki będzie jedynie 8-9cm. Poza tym przeczytałem tu że grzanie ciągle jest bardziej komfortowe jeśli chodzi o odczucie ciepla w domu. Masz rację. Ogrzewanie ciągle z ustawioną odpowiednią krzywą grzewczą daje największy komfort termiczny. Tyle że bez żadnego termostatu. Termostat niestety na histerezę , w większosci 0,5 -1 stopień i jak wyłączy pompę to minie często kilka godzin (albo i kilkanaście) zanim ponownie załączy pompę a wtedy komfort termiczny znika i nie różni się później od "komfortu" przy pracy czasowej .. Osobiście uważam że termostat do ogrzewania podłogowego i pompy ciepła nie nadaje się i lepiej pokombinować krzywą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 19.02.2021 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 ...... a wtedy komfort termiczny znika i nie różni się później od "komfortu" przy pracy czasowej .. Z takim stwierdzeniem był bym bardzo ale to bardzo ostrożny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 19.02.2021 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 Z takim stwierdzeniem był bym bardzo ale to bardzo ostrożny U mnie dom po wyłączeniu ogrzewania schładza się około 0,5-1 stopień. Mój termostat ma histerezę 0,5 albo 1 stopień. U mnie praca z termostatem często jest zbliżona do pracy czasowej ... Problem na pracy z termostatem jest taki że termostat całkowicie wyłącza pompę. Woda w podłodze więc zaczyna się szybko wychładzać. Jak po jakimś czasie ruszy grzanie to woda jest wychłodzona i najpierw pompa musi odrobić straty ciepła w podłodze a dopiero później zaczyna rosnąć temp w domu. Efekt jest taki że po mimo włączeniu ogrzewania temepratura w domu moze jeszcze spaść niżej zanim zacznie rosnać ... Dla mnie praca stała jest najbardziej komfortowa. Dla mnie praca stała to praca bez termostatu a pracą pompy steruje sama elektronika pompy , dbając aby była w podłodze odpowiednia cały czas temperatura ... Dla mnie praca z termostatem to praca czasowa , tak samo jak praca z harmonogramem , tyle że tutaj termostat i jego histereza sterują załączeniem/wyłaczaniem pompy ...a nie z góry uistalone godziny pracy .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 19.02.2021 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 U mnie dom po wyłączeniu ogrzewania schładza się około 0,5-1 stopień. Mój termostat ma histerezę 0,5 albo 1 stopień. U mnie praca z termostatem często jest zbliżona do pracy czasowej ... Problem na pracy z termostatem jest taki że termostat całkowicie wyłącza pompę. Woda w podłodze więc zaczyna się szybko wychładzać. Jak po jakimś czasie ruszy grzanie to woda jest wychłodzona i najpierw pompa musi odrobić straty ciepła w podłodze a dopiero później zaczyna rosnąć temp w domu. Efekt jest taki że po mimo włączeniu ogrzewania temepratura w domu moze jeszcze spaść niżej zanim zacznie rosnać ... Dla mnie praca stała jest najbardziej komfortowa. Dla mnie praca stała to praca bez termostatu a pracą pompy steruje sama elektronika pompy , dbając aby była w podłodze odpowiednia cały czas temperatura ... Dla mnie praca z termostatem to praca czasowa , tak samo jak praca z harmonogramem , tyle że tutaj termostat i jego histereza sterują załączeniem/wyłaczaniem pompy ...a nie z góry uistalone godziny pracy .. Dlatego też mówię aby być ostrożnym z tego typu stwierdzeniami bo to co dzieje się u ciebie nie zawsze będzie miało odniesienie do innych domów. U mnie dla przykładu przy -18 spadek o 1 stopień to praktycznie 24 godziny, przy normalnej pracy tylko w II taryfie i przy takiej temp. zew. nigdy nie przekroczyły 0,5 stopnia. Przy -5 i powyżej praktycznie wahnięcia między poszczególnymi cyklami pracy pompy to max 0,2 stopnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arturo1972 19.02.2021 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 Dlatego też mówię aby być ostrożnym z tego typu stwierdzeniami bo to co dzieje się u ciebie nie zawsze będzie miało odniesienie do innych domów. U mnie dla przykładu przy -18 spadek o 1 stopień to praktycznie 24 godziny, przy normalnej pracy tylko w II taryfie i przy takiej temp. zew. nigdy nie przekroczyły 0,5 stopnia. Przy -5 i powyżej praktycznie wahnięcia między poszczególnymi cyklami pracy pompy to max 0,2 stopnia. Mam podobnie zresztą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek89g 19.02.2021 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2021 Dla bezpieczeństwa i spokoju zdecyduję się chyba na pc 7kW. Od początku myślałem o grzaniu jedynie na krzywej grzewczej bez zadnego termostatu. Panowie co myslicie o ogrzewaniu wodnym sciennym? W programie od liczenia rozstawu podlogowki wychodzi mi ze nawet przy rozstawie co 10cm i zasilaniu 35 stopni i delcie 5 nie pokryje prawie polowy strat lazienki. Dlatego pomyslalem o sciennym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krychacz 02.03.2021 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2021 (edytowane) A ja mam praktycznie takie samo OZC jak Twój dom i mam 5 kW. Pompa spokonie dała radę. Wnioski po zimie:- Jak jest -10 to grzanie zasobnika 200l trwa 2 godziny- Jak byś chciał zasobnik 300 l to bierz 7 kW- Jak byś chciał grzać kiedyś garaż to bierz 7 kW - Od temperatury +4 st. pompa praktycznie nie ma już dfrostów w tyrbie CO i schodzi bardzo ładnie z mocą Zużycie luty CO+CWU 740 kWh podlicznikiTemperatura w domu 23 st. Grzenie ciągłe G11. Edytowane 2 Marca 2021 przez Krychacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marco36 02.03.2021 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2021 (edytowane) U mnie dom po wyłączeniu ogrzewania schładza się około 0,5-1 stopień. Mój termostat ma histerezę 0,5 albo 1 stopień. U mnie praca z termostatem często jest zbliżona do pracy czasowej ... Problem na pracy z termostatem jest taki że termostat całkowicie wyłącza pompę. Woda w podłodze więc zaczyna się szybko wychładzać. Jak po jakimś czasie ruszy grzanie to woda jest wychłodzona i najpierw pompa musi odrobić straty ciepła w podłodze a dopiero później zaczyna rosnąć temp w domu. ... .. Wniosek z tego taki, że masz za wysoko ustawioną temp. w krzywej grzewczej. Stąd temp. po pewnym czasie grzania zaczyna przekraczać widełki histerezy w termostacie. U siebie mam grzejniki to szybciej reagują, ale zasada działania taka sama. KG udało mi się dobrać, tak że w ciągu dnia gdy wg harmonogramu pomieszczenia mam zadane +22*C - PC pracuje niemal stale, przez cały dzień. Temp. na termostacie waha się między +22,0*C a +22,5*C, ale bez wyłączenia przez termostat. Na noc wg harmonogramu pomieszczenia mam zadane +21*C i przy tej temp. ta sama KG co dla dnia jest już za wysoka i PC w nocy pracuje cyklicznie, tak jak opisałeś. Raz łapie górną granicę histerezy termostatu pokojowego +21,5*C, a po dwóch godzinach spada do dolnej +20,5*C. Mało to komfortowe. Edytowane 2 Marca 2021 przez Marco36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 02.03.2021 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2021 Wniosek z tego taki, że masz za wysoko ustawioną temp. w krzywej grzewczej. Stąd temp. po pewnym czasie grzania zaczyna przekraczać widełki histerezy w termostacie. . Czy ja wiem czy mam wysoką ? Miałem ustawioną krzywą 28/+10 jak i 35/-20. Niestety nie mogę ustawić niżej niż 35 stopni temperatury "wysokiej" w krzywej. Ty masz grzejniki więc nie jest zasada taka sama. Grzejniki nie mają żadnej akumulacji ciepła. Szybko sie nagrzewają i szybko stygną , czyli zupełnie inaczej niż przy podłogówkce. Obecnie ustawiłem stała temp +30 i grzeje stałą temp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek89g 02.03.2021 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2021 A ja mam praktycznie takie samo OZC jak Twój dom i mam 5 kW. Pompa spokonie dała radę. Wnioski po zimie: - Jak jest -10 to grzanie zasobnika 200l trwa 2 godziny - Jak byś chciał zasobnik 300 l to bierz 7 kW - Jak byś chciał grzać kiedyś garaż to bierz 7 kW - Od temperatury +4 st. pompa praktycznie nie ma już dfrostów w tyrbie CO i schodzi bardzo ładnie z mocą Zużycie luty CO+CWU 740 kWh podliczniki Temperatura w domu 23 st. Grzenie ciągłe G11. A jak sobie radzila jak bylo -15/ -20? Od jakiej temperatury wlacza sie grzalka? Jak dlugo grzala CWU wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 02.03.2021 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2021 - Jak byś chciał zasobnik 300 l to bierz 7 kW Jakie znaczenie ma wielkość zasobnika? Ważne zużycie CWU. Czy ktoś ma zasobnik 200l i grzeje raz na dobę, czy 100l i grzeje 2x na dobę, czy 400l i grzeje co dwa dni - przy tym samym zużyciu tyle samo czasu będzie pracowała pompa żeby uzupełnić ciepło, które z zasobnika wypłynęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slimakfoto 03.03.2021 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2021 Każdy producent posiada tabele doboru mocy pompy. Wynika z nich ze przyjmujemy punkt biwalentny powyżej którego pompa powinna wspomagac się z grzałka. W największe mrozy moc pompy powinna być liczona z grzałka i powinna pokrywać np 100 procent zapotrzebowania.Tylko wtedy możemy założyć ze resztę sezonu PC będzie pracować na odpowiednio dużym obciążeniu i prawidłowym cop. Jeżeli bierzemy pompę większa aby pracował bez grzałki musimy liczyć ze podczas większości sezonu będzie pracowała z mniejsza sprawnością. Te tabele można odszukać w internecie.Jeżeli nasza pompa jest za duża (wg producenta i doboru) wtedy trzeba pomyśleć o grzaniu w określonych godzinach bądź termostatem z wysoka krzywa ( z wszystkimi plusami i minusami) Nie zapomnijmy ze pompy dobiera się do pracy 35 stopni podczas mrozów i tak powinna być zestrojona reszta instalacji. Jeżeli dokładamy pętli żeby mieć jak najniższa tem zasilania musimy tez odpowiednio skorygować dobór pompy. Takie moje przemyślenia. W razie wątpliwości zawsze można napisać/zadzwonić do działu producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krychacz 04.03.2021 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2021 A jak sobie radzila jak bylo -15/ -20? Od jakiej temperatury wlacza sie grzalka? Jak dlugo grzala CWU wtedy? Cześć No radziła sobie bez problemu. W styczniu było przez cały miesiąc 20 h grzałki ( a mam ustawiony pkt biwalencji na chyba -4 czy -5 st ). Większość to dfrosty. Generalnie miałem ten sam dylemat co Ty. Jak zobaczyłem jak malutka jest ta pompa a dodam że wisi u mnie koło klimatyzatorów to zwątpiłem przez chwilę że to da radę. Ale koledzy z forum mnie wyprostowali i rzeczywiście jest ok. Na plus też mnie zaskoczyła głośność pracy tego ustrojstwa. Moim zdaniem chodzi zdecydowanie ciszej niż klima Fujitsu z 2020 3,5 kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krychacz 04.03.2021 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2021 (edytowane) Jakie znaczenie ma wielkość zasobnika? Ważne zużycie CWU. Czy ktoś ma zasobnik 200l i grzeje raz na dobę, czy 100l i grzeje 2x na dobę, czy 400l i grzeje co dwa dni - przy tym samym zużyciu tyle samo czasu będzie pracowała pompa żeby uzupełnić ciepło, które z zasobnika wypłynęło. Masz racje Chodzi mi tylko o to że w 300 L jest więcej dostępnej wody w danym momencie np. jak masz gości jest mega mróz i cała chata idzie rano sie myć . W codziennym użytkowaniu taka sytuacja jest pomijalna. Wszytko opiera się o planowane zapotrzepowanie CWU. U nas 200L na 3 osoby dziennie to za mało. Edytowane 4 Marca 2021 przez Krychacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.