Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Róbcie kominki w domu !


butynski

Recommended Posts

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czwego oczekujesz od kominka.

Czy ma być ważnym źródłem ciepła, czy będziesz palić raczej "dla klimatu". Zobacz też jaki efekt wizualny daje każdy z tych rodzajów (np. na filmikach w necie) i wybierz ten który Ci odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Robić tak - tylko jakie?

 

Gaz, biopaliwo, czy drewno - kto mądry w tej różnorodności powie co jest najlepsze:-) ???

Robić - nie. Zainwestować oszczędzoną kase w lepsze ocieplenie domu i nowoczesne bezobslugowe systemy grzewcze.

A jak już koniecznie robić to na pewno nie drewno. Syfiaste paliwo, kupa roboty, ze składowaniem, noszeniem. czyszczeniem i na szczęscie coraz smielsze poczynania włodarzy żeby to jakoś ograniczać. Wiec moim zdaniem jak koniecznie musisz się pogapić na ogień w przegrzanym pomieszczeniu to gaz lub biopaliwo.

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak mniej więcej. Mi się sprawdza. Podpałkę mam taką jakby słomę zawijaną i to daje w sumie między te drewienka ale one się szybko rozpalają.

 

Muszę powiedzieć, że doszedłem do jako takiej wprawy po kilku wieczornych paleniach i rzeczywiscie ten brykiet zaczął mi się ładnie spalać. Dodatkowo jakiś gość odezwał się na moje ogłoszenie na lokalnej grupie na fb i przywiózł dwa metry brzozy - która, muszę powiedzieć jest sucha, tak jak twierdził. Z chęcią kupiłbym więcej, ale drewutnia ma swoje rozmiary :) Wracając do sedna - na początku palę kilka (2-3 polana) brzozy, potem kładę kilka plasterków tego brykietu i pali się elegancko, efekt ognia też niczego sobie, popiołu bardzo mało. Dobry miałeś pomysł z tym eco-palem.:yes:

Jak nabiorę więcej wprawy spróbuję palenia wg ich instrukcji z opakowania.

Edytowane przez kemot_p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Osiągnąłem nowy pomysł pieszczenia zmysłów kominkiem :)

 

Jak szukałem używanej kozy to któraś miała coś podobnego w komplecie. Kilka lat od czasu do czasu pomysł mi wracał ale dopiero w ten długi weekend znalazłem chwilę, pożyczyłem spawarkę i zdobyłem sprawność smarkacza prętowego (nie pokażę, jak zespawane bo się wstydzę - pierwszy raz smarkałem elektrodą i uważam za sukces, że się to qpy trzyma ;) )

 

attachment.php?attachmentid=458191

 

Gorąco polecam - efekt nie do osiągnięcia w piekarniku (w piekarniku od dawna piekłem na tym samym kamieniu). Jednak te 350*+ robi gigantyczną różnicę. Za kilka dni chlebek będzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten talerz to blacha czy kamień . Skąd masz taki talerz ?Też bym se zrobił takie cudo

 

To chyba ten kamień:

https://decofire.pl/kamien-do-pizzy-okragly-blacha-sr-36-5-cm-weber-17058

 

Tu o różnych materiałach na kamienie do pizzy:

https://rankingi.net/dom-ogrod/kamienie-do-pizzy/

 

Swój kupiłem na jakiejś wyprzedaży kilkanaście lat temu. Bardziej popularne są z szamotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wysokie nóżki ma ten stelaż pod talerzem?

 

Po skróceniu nóżek tak, żeby przestało się chybotać po gięciu i spawaniu wyszło 13,5cm wysokości od podłoża do góry prętów + 1cm mój kamień.

 

A właśnie. Ten kamień z kordierytu niby jest najbardziej odporny na zmiany temperatury. U mnie dzielnie zniósł jak dotąd jedno włożenie do rozgrzanego kominka.

Przy szamocie straszą, że popęka jak zimny włożymy do gorącego kominka. Ale pewnie przy szamocie można sobie poradzić rozpalając na nim drewno a przed włożeniem pizzy czy chleba zgarniając z kamienia resztki żaru. Wtedy nóżki wskazane jak najkrótsze by były. Ale skrócenie to nie problem.

 

Chyba najtrudniejsze było gięcie bez giętarki. Pierwsze gięcie dwoma rurkami - bez problemu. Ale drugie, żeby z L zrobić U to już gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pizza na szamocie przypomina mój sposób na grilla....Ja grilluję na granicie. Kładę go na jakimś starym stojaku od wkładu kominkowego i palę pod spodem ognisko. Najlepszy jest czarny granit z Afryki...Trzeba pojechać do kamieniarza i kupić trochę odpadków (zwykle za grosze). Niektóre płyty wytrzymują nawet 2 sezony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Najlepszy jest czarny granit z Afryki...Trzeba pojechać do kamieniarza i kupić trochę odpadków (zwykle za grosze)..

 

A gdzie w Afryce urzęduje ten kamieniarz ?:D:D:D Próbowałem ten patent kiedyś z granitem czarnym ale takim z białymi przebarwieniami ( pozostał mi kawałek po wycięciu blatu na zlew ) Niestety po pierwszym paleniu pod nim ogniska pękł .

Edytowane przez butynski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie chcą kominków . Dwa kawałki buka i trochę rozpalki dziś zrobiły robotę na calą dobę . Tzn . Ciepełko w chałupie 21 stopni i woda w buforach gorąca . To wszystko za około 5 zł . Pozdrawiam pompiarzy , gazowników i wszelakiej maści fotowoltaików , solarowców , i innych pseudo ekologów .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie chcą kominków . Dwa kawałki buka i trochę rozpalki dziś zrobiły robotę na calą dobę . Tzn . Ciepełko w chałupie 21 stopni i woda w buforach gorąca . To wszystko za około 5 zł . Pozdrawiam pompiarzy , gazowników i wszelakiej maści fotowoltaików , solarowców , i innych pseudo ekologów .

 

Zaraz Cię zapytają czy kawałki były trzymetrowe ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie chcą kominków . Dwa kawałki buka i trochę rozpalki dziś zrobiły robotę na calą dobę . Tzn . Ciepełko w chałupie 21 stopni i woda w buforach gorąca . To wszystko za około 5 zł . Pozdrawiam pompiarzy , gazowników i wszelakiej maści fotowoltaików , solarowców , i innych pseudo ekologów .

 

Musisz mieć dużą chałupę żeby aż tyle spalić prawdziwy ekologu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie chcą kominków . Dwa kawałki buka i trochę rozpalki dziś zrobiły robotę na calą dobę . Tzn . Ciepełko w chałupie 21 stopni i woda w buforach gorąca . To wszystko za około 5 zł . Pozdrawiam pompiarzy , gazowników i wszelakiej maści fotowoltaików , solarowców , i innych pseudo ekologów .

 

Buki, które miałbym spalić, dalej rosną w lesie.

Ciepełko w chałupie 22*C, woda w buforze gorąca.

Nic nie muszę robić, to znaczy nosić drewna, wyrzucać popiołu i malować zakurzonego salonu.

 

Nuda Panie.:D

I to wszystko za 4,5,-zł/24h

 

Dziękuje za pozdrowienia i wzajemnie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie chcą kominków . Dwa kawałki buka i trochę rozpalki dziś zrobiły robotę na calą dobę . Tzn . Ciepełko w chałupie 21 stopni i woda w buforach gorąca . To wszystko za około 5 zł . Pozdrawiam pompiarzy , gazowników i wszelakiej maści fotowoltaików , solarowców , i innych pseudo ekologów .

 

Po co ten konfrontacyjny ton? Nudno byłoby na świecie, gdyby wszyscy lubili to samo. Ja bardzo lubię palić w kominku, gdybym się spodziewał, że covid usadzi mnie w domu i kominek będzie dużo częściej używany niż zakładałem zrobiłbym DGP. Od początku października wypałiłem dwie paczki, czyli 40 podpałem, więc jakieś 30 paleń za mną. Ale z drugiej strony rozumiem, że są ludzie który nie lubią kominków, szanuję ich wybór, decyzję, szkoda tylko, że to nie działa w dwie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co ten konfrontacyjny ton? Nudno byłoby na świecie, gdyby wszyscy lubili to samo. Ja bardzo lubię palić w kominku, gdybym się spodziewał, że covid usadzi mnie w domu i kominek będzie dużo częściej używany niż zakładałem zrobiłbym DGP. Od początku października wypałiłem dwie paczki, czyli 40 podpałem, więc jakieś 30 paleń za mną. Ale z drugiej strony rozumiem, że są ludzie który nie lubią kominków, szanuję ich wybór, decyzję, szkoda tylko, że to nie działa w dwie strony.

 

Bo osoby, które nie lubią kominków, generalnie w moim odczuciu mają coś nie tak w głowie. Przecież tych chorób "duszy" jest tyle, że nawet nazwy podstawowych ciężko spamiętać.

Można nie lubić lazurowego morza, rafy kolorowej, kominków, lwów, gwiazd, jednorożców. Ale dla mnie takie osoby mają po po prostu, powiem dyplomatycznie choroby duszy. Na to normalnie jest lekarstwo pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...