Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Długie rozgzewanie podłogówki i zimne kaloryfery.


radk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no ale jak wyłączę pompę to na rotametrach jest 0l/min

czyli nie ma przepływu wody przez podłogę?

 

Ponieważ woda przechodzi przez pompę i wraca najkrótszą drogą w powrót omijając podłogę

 

Niedawno był podobny temat pt.podlogowka;grzejniki;piec gazowy;pomocy

na 4stronie go znajdziesz

Edytowane przez romano78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ woda przechodzi przez pompę i wraca najkrótszą drogą w powrót omijając podłogę

 

Nic nie omija podłogi bo to jest normalne działanie rozdzielacza Gorgiel-a

 

no ale jak wyłączę pompę to na rotametrach jest 0l/min

czyli nie ma przepływu wody przez podłogę?

 

Tak będzie gdyż ten rozdzielacz ma takie działanie iż jeśli wierzyć opisom i podłączeniu fachowca zasilanie wpływając do niego od razu ulega zmieszaniu i pompa podaje całość na drugą listwę. Większość zasilania idzie w pętle podłogówki a druga część wraca do kotła.

Woda wracająca z pętli podłogówki jest zmieszana z tą z zasilania i na nowo wędruje do pętli podłogowego.

Dlatego po wyłączeniu pompy rotametry spadają.

 

167584_1_f.jpg

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie omija podłogi bo to jest normalne działanie rozdzielacza

 

Jak działa ten rozdzielacz to dobrze wiem bo taki mialem i cały przerabialem więc skoro pompa się zatrzymuje i rotametry spadają również do 0 a pompa kotlowa nadal pompuje to woda idzie na górę a część idzie do rozdzielacza na dole przechodzi przez pompke bo wyłączona pompka nie robi większego oporu dla przepływającej wody pchanej przez pompke kotlowa

 

Działa on dokładnie tak jak opisales i jest to typowy rozdzielacz do kotłów stalopalnych gdzie zasilanie ma ok. 60 70stopni bo teraz jeśli z zasilania wychodzi 55stopni wpada w pompę a tam o drugiej strony wpada z 5razy wiecej wody o temp.ok 20 stopni w pompce woda jest przebeltana i zmieszaną to w belkę zasilająca wejdzie woda która nie bedzie miala nawet 30stopnie

Edytowane przez romano78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawołaj tego swojego magika od instalacji pokaż mu że jak włączysz podłogę to kaloryfery masz zimne i niech naprawia swoje wypociny.

Najlepiej to w tym przypadku niech wywali pompkę w tym rozdzielaczu zamieni na listwach zasilanie z powrotem a na instalacji idącej do podłogówki niech zamontuje zawór trójdrożny który będzie mieszał.

W ten sposób pompka w kotle będzie napędzała wszystko razem..

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawołaj tego swojego magika od instalacji pokaż mu że jak włączysz podłogę to kaloryfery masz zimne i niech naprawia swoje wypociny.

Najlepiej to w tym przypadku niech wywali pompkę w tym rozdzielaczu zamieni na listwach zasilanie z powrotem a na instalacji idącej do podłogówki niech zamontuje zawór trójdrożny który będzie mieszał.

W ten sposób pompka w kotle będzie napędzała wszystko razem..

Jesteś pewny ze to będzie działało tak jak opisujesz bo moim zdaniem to niebardzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pewny. Oczywiście pompkę należy władować za zaworem na samej podłogówce.

W ten sposób powstanie grupa pompowo mieszająca a pompka kotła powinna zasilać oba obwody.[ATTACH=CONFIG]375583[/ATTACH]

 

Wyjaśnij mi kolego jaki ma sens dublowanie pomp

Kiedy to pompa pcha wode na pomp przy róznych oporach instalacji obwodów grzewczych

Na rozdzielaczu pompa ma tylko mieszać wodę na podłoge

A reszte robi rotametr z kapilarą

I nie prawdą jest że stojąca pompa na podłodze nie robi żadnego oporu dla wody wychodzącej z kotla staałopalnego gdzie jest 2 pompa - robi i to wielką

Edytowane przez Św.Mikołaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedzie to mialo sens gdy pompa z grupy mieszajacej bedzie wpieta przed pompą kotła

Bo wtakim ukladzie jak na rysunku to pompy mogą sobie podbierać wode bo nigdzie w tym schemacie nie uświadczyłem ( moje gały nie widzą ) ani jednego zaworu zwrotnego:D

 

Jabym przedewszystkim zaczą od sprawdzenia na którym biegu są pompy

Załozył zwory zwrotne bo pewnie silniejsza pompa na grupie zabiera wode z grzejnikow

Jezeli brak zz to pompe na kotle na wyzszy bieg a na podlodze na najniższy i powinno byc ok

A podloga z racji swojej bezwladnosci niestety reaguje dosć dlugo na zmiane temperatury

Edytowane przez Św.Mikołaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie prawdą jest że stojąca pompa na podłodze nie robi żadnego oporu dla wody wychodzącej z kotla staałopalnego gdzie jest 2 pompa - robi i to wielką

 

U mnie pompa kotlowa pcha przez dwie takie nie pracujące pompy mieszajace już 3sezon i jakoś woda swobodnie przepływa w domu temperatura odpowiednia a to chyba najważniejsze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśnij mi kolego jaki ma sens dublowanie pomp

Kiedy to pompa pcha wode na pomp przy róznych oporach instalacji obwodów grzewczych

Na rozdzielaczu pompa ma tylko mieszać wodę na podłoge

A reszte robi rotametr z kapilarą

I nie prawdą jest że stojąca pompa na podłodze nie robi żadnego oporu dla wody wychodzącej z kotla staałopalnego gdzie jest 2 pompa - robi i to wielką

 

Wiem ze to jest twój czas ale po pierwsze Mikołajki już były a po drugie to u pytającego jeden mikołaj już mu zrobił prezent w postaci instalacji z którą teraz walczy więc pierw przeczytaj cały temat od pierwszego wpisu a następnie wtrącaj swoje trzy grosze.

Dublowanie pomp masz teraz w instalacji gdyż pompa mieszajaca wzmacnia ten obieg a część wody wraca do kotła, a zasilanie omija kalafiory.

 

Po przeróbce pompa w podłogówce powoduje przepływ w pętlach a jej wysysanie jest nikłe z powodu zaworu trójdrogowego otwartego zapewne na mniej niż połowę.

Pompa kotła zasila więc obwód kalafiorów oraz podłogówkę.

W ten sposób pytajacy będzie ogrzewał czynnikiem o temperaturze 40 - 50*C kalafiory a podłogówka po zmieszaniu ze swoim powrotem będzie zasilana 30 - 40*C

Jest co prawda możliwość ze będzie to działało bez tej pompy ale wolałbym nie obciążąć aż w takim stopniu pompy zintegrowanej w kotle gdyż jej wymiana w razie awarii to koszt 2 - 3 krotności normalnej pompy.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ze to jest twój czas ale po pierwsze Mikołajki już były a po drugie to u pytającego jeden mikołaj już mu zrobił prezent w postaci instalacji z którą teraz walczy więc pierw przeczytaj cały temat od pierwszego wpisu a następnie wtrącaj swoje trzy grosze.

Dublowanie pomp masz teraz w instalacji gdyż pompa mieszajaca wzmacnia ten obieg a część wody wraca do kotła, a zasilanie omija kalafiory.

 

Po przeróbce pompa w podłogówce powoduje przepływ w pętlach a jej wysysanie jest nikłe z powodu zaworu trójdrogowego otwartego zapewne na mniej niż połowę.

Pompa kotła zasila więc obwód kalafiorów oraz podłogówkę.

W ten sposób pytajacy będzie ogrzewał czynnikiem o temperaturze 40 - 50*C kalafiory a podłogówka po zmieszaniu ze swoim powrotem będzie zasilana 30 - 40*C

Jest co prawda możliwość ze będzie to działało bez tej pompy ale wolałbym nie obciążąć aż w takim stopniu pompy zintegrowanej w kotle gdyż jej wymiana w razie awarii to koszt 2 - 3 krotności normalnej pompy.

 

Twierdzisz że na jednej pompie będzie może działało z zaworem trodroznym termostatycznym?nie ma takiej opcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzisz że na jednej pompie będzie może działało z zaworem trodroznym termostatycznym?nie ma takiej opcji

Czytaj dokładnie to co napisałem.

Nie twierdzę a z wypowiedzi wynika raczej że nie jestem pewien a to duża różnica.

W jednym obwodzie istnieje opór wtłoczenia czynnika na piętro oraz opór zaworów termostatycznych grzejnikowych , natomiast w drugim obwodzie opór podłogówki i samego zaworu.

 

Pompa stojąca natomiast stawia pewien opór dla czynnika bo musi on pokonać zakamarki obudowy popchnąć i obrócić wirnik lub przedostać się między łopatkami więc twierdzenie że nie stawia oporów bo u Ciebie działa jest kompletną bzdurą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytaj dokładnie to co napisałem.

Nie twierdzę a z wypowiedzi wynika raczej że nie jestem pewien a to duża różnica.

 

 

Ok. To ja cię upewnie jeśli mamy zawor trojdrozny to musimy mieć też pompę która ciągnie wodę przez zawor czyli pomiędzy belka zasilająca a zaworem zawsze musi być pompka ponieważ ciepła woda dotrze do zaworu i wróci spowrotem do pieca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. To ja cię upewnie jeśli mamy zawor trojdrozny to musimy mieć też pompę która ciągnie wodę przez zawor czyli pomiędzy belka zasilająca a zaworem zawsze musi być pompka ponieważ ciepła woda dotrze do zaworu i wróci spowrotem do pieca

 

Jeśli według ciebie woda wróci do kotła to powiem tak.

Najpierw dobrze zgłęb działanie zaworu po to też zamieszczam fotkę z jego działaniem gdzie strzałkami oznaczone są kierunki przepływów.

 

ib-vm_01_04_pl.jpg

 

Jeśli zatem pompka będzie umieszczona przed zaworem to woda owszem wróci do kotła ale w zależności od kąta otwarcia więcej niż połowa pójdzie przez pętle podłogówki.

Jedynym minusem takiego rozwiązania będzie to iż woda wracająca pójdzie do kotła a nie do zaworu aby zmieszać się z tą zasilającą.

Dlatego też pompa musi być za zaworem aby ciągnęła zarówno tą z zasilania jak i tą z powrotu.

Edytowane przez Mareks77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli według ciebie woda wróci do kotła to powiem tak.

Najpierw dobrze zgłęb działanie zaworu po to też zamieszczam fotkę z jego działaniem gdzie strzałkami oznaczone są kierunki przepływów.

 

[ATTACH=CONFIG]375701[/ATTACH]

 

Jeśli zatem pompka będzie umieszczona przed zaworem to woda owszem wróci do kotła ale w zależności od kąta otwarcia więcej niż połowa pójdzie przez pętle

 

 

 

A ty nie patrz tylko na zawor tylko pomyśl jeszcze nad instalacja

Myślisz że woda popłynie w kilkadziesiąt a raczej kilkaset metrów alupex fi 16 czy przez parę metrów rurki fi 18czy22 weź sobie dmuchnij w jedną i drugą to może zrozumiesz a otwarcie zaworu mniejsze czy większe nie ma wiekszego znaczenia bo cała albo większość wody wróci po najmniejszej lini oporu a odnoga która woda normalnie ma wpadać z powrotu do podmieszania będzie mniej lub bardziej otwartą tylko ze będzie płynąć w przeciwnym kierunku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój problem może być też wynikiem złej konfiguracji średnic rur dolotowych z pieca do rozdzielacza OP i grzejników - rozrysuj jak to wygląda.

Możliwe że pomocne byłoby zastosowanie małego sprzęgła hydraulicznego.

 

Spróbuj podnieść temp. zasilania OP poprzez odkręcenie zawory pod pompą - powrotnego z instalacji OP do kotła. Niestety taka sytuacja zwiększy podsysanie wody z instalacji grzejnikowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...