Od czego zależy Taktowanie pieca?

[pytlakos]

Cześć, chciałbym uniknąć taktowania pieca. Piszecie tu że zależy to głównie od zbyt dużej mocy minimalnej, ale czy są jeszcze inne czynniki? Co zrobić żeby tego uniknąć?

 

Idąc tym tropem wybrałem sobie Immergas Victricx 12kW, bo moduluje od 1.9. Ale czy warto się na tym skupiać? Może okolice 3kW też są ok i warto rozważyć inne kotły?

 

Będę wdzięczny za jakąś podpowiedź.

Edytowane 2 Stycznia 2017 przez pytlakos

[gorbag]

Masz podłogówkę? Jeśli tak, to jest to dobry bufor ciepła, który przy odpowiednich ustawieniach temperatury komfortowej i ekonomicznej oraz odpowiednich przedziałów czasowych dla nich, pozwoli uniknąć taktowania nawet przy kotłach z większą mocą minimalną.

Opisywałem ze trzy razy jak mam to poustawiane, możesz poszukać w moich wpisach, bo nie wszystko teraz pamiętam.

[mistalova]

Przy archaicznym sterowaniu (czyli on/off) i bezsensownych oknach czasowych nawet kociol z pmin. na poziomie 3kW nie bedzie taktowal.

 

Ale jesli masz instalacje nowoczesna (sterowana pogodowo w 100%) to pmin. jest bardzo wazna.

[fotohobby]

A dlaczeggo niby "bezsensownych" oknach czasowych ?

 

Mam sterowanie pogodowe, mam kocioł z mocą 1,9kW i po miesiącu pracy na100% pogodówki założyłem okna czasowe, żeby podnieść komfort użytkowania.

Z tego co widzę, to nie jetem jedyny....

[pytlakos]

A dlaczeggo niby " po miesiącu pracy na100% pogodówki założyłem okna czasowe, żeby podnieść komfort użytkowania.

 

Fotohobby, rozwiniesz to? Dlaczego wprowadziłeś okna czasowe i dlaczego zwiększyło to komfort?

[fotohobby]

Dlatego, że kiedy kocioł pracował prawie 24h z temperaturą zasilania 28C, pomimo 22C wrażenie ciepła i komfort chodzenia boso po gresie był niższy, niż teraz, kiedy wprowadziłem okna 5-8 rano 13-16 po południu i 19-22 wieczorem.

Temperatura zasilania teraz to 32-34C a dzięki temu, kiedy wstajemy, wracamy z pracy, czy bierzemy wieczorny prysznic podłoga jest nieco bardziej rozgrzana i mimo iż na termometrze nadal jest 22C to wrażenie jest lepsze.

[gorbag]

Przy archaicznym sterowaniu (czyli on/off) i bezsensownych oknach czasowych nawet kociol z pmin. na poziomie 3kW nie bedzie taktowal.

 

Ale jesli masz instalacje nowoczesna (sterowana pogodowo w 100%) to pmin. jest bardzo wazna.

 

Jak wychodziło w wątku gazowym, doszliśmy z fotohobby do podobnych wniosków.

W dobrze izolowanych domach straty ciepła są niewielkie, a temperatura jest stabilna mimo okresowej pracy kotła.

Podłogówka daje nam jeszcze spore opóźnienie reakcji i dodatkową stabilność.

Przyjemne promieniujące ciepło mamy dokładnie wtedy kiedy jest potrzebne i to ma sens.

Pogodówka... przypuszczam że w domach z dużymi stratami i przez to możliwymi wahaniami temperatur rzeczywiście jest przydatna.

To że kocioł czasami pracuje tylko rano, a resztę dnia się nie włącza, w żaden sposób nie ogranicza komfortu, nie zwiększa rachunków, ani nie generuje wahań temperatur.

[pytlakos]

Pogodówka... przypuszczam że w domach z dużymi stratami i przez to możliwymi wahaniami temperatur rzeczywiście jest przydatna.

 

Gorbag, masz na myśli, że w dobrze izolowanym domu lepiej sterować inaczej niż pogodówką? Sens okienek czasowych rozumiem, ale piec przecież musi skądś wiedzieć ile energii wpuścić w podłogę.

[fotohobby]

Gorbag, masz na myśli, że w dobrze izolowanym domu lepiej sterować inaczej niż pogodówką? Sens okienek czasowych rozumiem, ale piec przecież musi skądś wiedzieć ile energii wpuścić w podłogę.

 

Wpuści tyle, żeby uzyskać żądaną temperaturę i wtedy sterownik go wyłączy

[pytlakos]

Wpuści tyle, żeby uzyskać żądaną temperaturę i wtedy sterownik go wyłączy

 

No tak, ale to chyba pogodówka musi dać info ile tej energii potrzeba, bo jeśli przyjmiemy temperaturę wewnątrz jako kryterium, to po pierwsze po wyłączeniu będzie nadal grzać (bezwładność), a po drugie zupełnie inny będzie efekt przy -15, a inny przy +15. Jak termostat w domu może sensownie sterować ogrzewaniem przy podłogówce?

[fotohobby]

Przy +15 nie trzeba grzac

 

A na powaznie - nikf ci nie zabrania stosowania regulacji pogodowej i okien czasowych.

Ja tak mam.

 

Gdybym nie mial,to pewnie ze trzy, cztery razy w sezonie zmienilbym sobie temperature zasilania w zakresie 30-34C

[pytlakos]

No nie zabrania, to wydaje się najsensowniejsze. Z wypowiedzi Gorbaga wynikało co innego, ale może po prostu to było nieprecyzyjne sformułowanie a ja się czepiłem