Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rozliczenie ogrzewania na 2 rodziny


Lew2

Recommended Posts

Projektowany dom dwukondygnacyjny. Na dole "my", a na górze "oni" (tzn. obcy) - taka pozioma wersja bliźniaka. Wiadomo, że korzystniej byłoby mieć jeden piec gazowy w podziemiach ogrzewający obie kondygnacje. Ale jak rozliczyć wtedy osobno "górę" i "dół"? Czy jedynym sprawiedliwym i bezkonfliktowym rozwiązaniem jest zrobienie dwóch niezależnych pieców gazowych i dwóch odrębnych instalacji?

Ten sam problem dotyczy pozostałych instalacji (tzn. nie ma problemów z wodą i prądem podliczniki prądu i wody), ale jest problem z wentylacją, klimatyzacją, odkurzaczem centralnym.

 

Czy są jekieś techniczne rozwiązania, które pozwalają sprawiedliwie policzyć pobrane ciepło (chyba będzie podłogówka) z jednej wspólnej instalacji?

Edytowane przez Lew2
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepłomierz. Zmierzy przynajmniej to ciepło, które jest dostarczane przez instalację. I tak jest to rozliczane w nowych blokach, jak instalacja jest poprowadzona tak, że do mieszkania idzie jedna rura, a nie osobne piony do każdego kaloryfera.

 

To, czy/jak zainstalować dwa kotły gazowe to kwestia wymogów technicznych i konkretnej sytuacji. Może z tym być problem. Kosztowo na pewno osobne instalacje z osobnymi kotłowniami wyjdą drożej.

 

Pozostaje jeszcze kwestia tego, że ten na górze straci pewnie więcej przez strop, niż ten z dołu przez posadzkę. Niejako ten z góry ma, najprawdopodobniej, mniej energooszczędne mieszkanie. Jeszcze co nieco zależy od faktycznych izolacji.

 

Z wodą i prądem pewnie łatwiej, bo dostawcy pewnie bez problemu podpiszą osobne umowy i założą odrębne liczniki dla każdego lokalu.

 

Za to domek z wydzielonymi lokalami to potencjalne problemy z częścią wspólną. Kto ma trawkę kosić (i czy trawka, czy Ogrody Semiramidy), czy elewacja ma zostać odgloniona, czy nie, czy dach ma być naprawiony, czy może fundamenty docieplone itd. Ba, nawet na wywieszenie anteny czy klimy na elewacji współwłaściciel musi wyrazić zgodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepłomierz.

1) Czy taki ciepłomierz instaluje się na rurach ogrzewania wodnego? Jak to działa? Bada temperaturę wody zasilającej i powrotnej i prędkość strumienia wody?

2) Czy jest odpowiednik takiego ciepłomierza na ogrzewanie nadmuchowe/wentylację/klimatyzację, który zmierzy ilość dostarczanego (ogrzanego/schłodzonego) powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2) Czy jest odpowiednik takiego ciepłomierza na ogrzewanie nadmuchowe/wentylację/klimatyzację, który zmierzy ilość dostarczanego (ogrzanego/schłodzonego) powietrza?

 

Wentylacja czy klimatyzacja zużywa prąd, to wychodzi na liczniku energii elektrycznej. Ogrzewanie nadmuchowe (wodne) - energia pobrana przez wentylator wychodzi na liczniku en. elektrycznej, a ciepło dostarczone do nagrzewnicy wyjdzie na ciepłomierzu.

Ogrzanie powietrza wentylacyjnego też wyjdzie na ciepłomierzu.

Tylko powinien być osobny zasobnik CWU dla każdego mieszkania, wtedy ogrzanie CWU też pokarze ten sam ciepłomierz co CO.

 

Za kotłem gazowym rozdzielasz instalacje na 2 niezależne obiegi, na każdym z nich osobny ciepłomierz. Każdy z tych obiegów zasila CO i odrębne zasobniki CWU. Rachunek za gaz rozliczasz proporcjonalnie do wskazań obu ciepłomierzy. Pozostałe rzeczy wychodzą na wodomierzach i licznikach elektrycznych. Jak wentylacja jest wspólna możesz założyć licznik energii pobranej przez wentylatory/grzałkę (poniżej 100 pln) a później odpowiednio skorygować wskazania obu podliczników mieszkaniowych (w zależności z którego jest zasilana wentylacja). Tak samo możesz rozliczyć odkurzacz centralny, a najlepiej odkurzacz centralny, WM, pompę obiegową kotła i wszystko to co wspólne (np. oświetlenie zewnętrzne) na jednym dodatkowym liczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy CWU, jak jest wspólne, trzeba rozliczać i ciepło, i wodę. Tak jak w bloku.

Jak cyrkulacja jest tylko na pionach, to nie ma problemu - przy odejściu z pionu wystarczy sam wodomierz. I jeden ciepłomierz na ciepło zużyte do CWU dla wszystkich. Wskazanie ciepłomierza dzielimy przez ilość zużytych m3 ciepłej wody i mamy stawkę za m3 ogrzania, doliczamy cenę wody.

Problem się zaczyna, jak instalacja doprowadza cyrkulację do każdego punktu odbioru. Wtedy trzeba trochę pokombinować - zależy od układu, ale pewnie najsensowniej będzie zamontować dwa wodomierze na lokal - wejścia ciepłej wody i powrotu cyrkulacji i przez różnicę wyliczyć zużycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Najłatwiej będzie rozliczyć ogrzewanie z wykorzystaniem 2 kotłów elektrycznych - stosunkowo tanie w inwestycji, koszt eksploatacji zależy głównie od jakości izolacji.

Prąd jest najłatwiej rozprowadzić i rozliczyć. Tylko, że jest w ogrzewaniu drogi. Tak jak poprzednie posty sugerują do CWU i ogrzewania wodnego zastosujemy ciepłomierze + liczniki wody. Natomiast nierozwiązanym problemem jest wentylacja + klimatyzacja. Anemometry kanałowe?

Chyba zrobimy 2 niezależne instalacje wentylacyjno-klimatyzacyjne i 2 osobne rekuperatory: jeden w piwnicy, drugi na strychu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budując budynek z wydzielonymi lokalami nie da się uniknąć ryzyka konfliktów i wszystko zależy od ludzi.

 

Trzeba mieć świadomość tego, że to jedna działka i części wspólne. Legalnie ten z góry nie może bez gody tego z dołu załatać dachu (a ten z dołu się nie zgodzi, jak kumaty w prawie - bo na głowę mu się nie leje, a jak będzie jakaś robota w części wspólnej to ma obowiązek współfinansować). Nikt nie może bez zgody drugiego skopać nawet ogródka czy wyciąć drzewa.

Jeden wyjedzie czy zemrze i przestanie ogrzewać - drugi przez strop będzie go ogrzewał, bo praw fizyki nie zmienisz.

Ba, nawet odpowiedzialność za podatek od nieruchomości jest solidarna - czyli sąsiad z góry nie zapłaci, fiskus może wejść na konto tego z dołu.

 

Ja tam nie po to wyprowadzam się z bloku, żeby mieć te same problemy + nowe. Jak dom, to tylko samodzielna własność.

Pewnie, że można trafić na fajnego "sąsiada". Ale może on sprzedać mieszkanie komuś innemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...