Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nie chcę kominka, ale muszę...


Kaizen

Recommended Posts

osobiście nie robiłbym komina w salonie tylko połączył łazienkę z kotłownią.komin z kotłowni przestawiłbym bliżej ściany z korytarzem/salonem i w tą ścianę wbudował jakiś niezbyt głęboki wkład z szybą na salon.ściana da odbowiednią akumulację.będziesz miał ciepło w łazience salonie i pokojach przyległych, pozbędziesz się jednego komina.ja mam centralnie w domu mini wkład thorma można ogrzać cały dom. w tym miesiącu odpaliłem pierwszy raz od ponad dwóch lat bo przyjechała ciocia w odwiedziny i jest gorąco w całym domu. Edytowane przez qubic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Każdy kto ma jednak ochotę na "zło" w sensownym wydaniu, proponuje wizytę w Łaziskach. To stolica Mordoru. Sauron zaś, oprowadzi po włościach, pozwoli nabrać dystansu do mocy piekielnych, poznać tajniki i różnorodność jego wcieleń (no tego zła oczywiście...) . Najlepiej zimą...jedenaście czynnych kominów to spora dawka jak dla adepta palenia drewnem...:popcorn:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koza to takie samo zło ;) ;)

 

Jodpada syf w salonie i wysoka temperatura ( przy paleniu w kominku to temp. w salonie waha się od 23 do 25 ;) )

 

Fajne bajdurzenie ... 23 do 25 , czemu nie napisałeś 26 do 28 ??

 

Internet to dobre miejsce aby pisać co ślina na język przyniesie... Takie "porady" jak Twoja jedynie zaśmiecają FM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto ma jednak ochotę na "zło" w sensownym wydaniu, proponuje wizytę w Łaziskach. To stolica Mordoru. Sauron zaś, oprowadzi po włościach, pozwoli nabrać dystansu do mocy piekielnych, poznać tajniki i różnorodność jego wcieleń (no tego zła oczywiście...) . Najlepiej zimą...jedenaście czynnych kominów to spora dawka jak dla adepta palenia drewnem...:popcorn:

Wow, po tym opisie to sam bym do tej stolicy Mordoru się wybrał tylko daleko;-) Zimno tam u was skoro 11 kominów czynnych;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PC jest dość głośna (poziom mocy akustycznej - dB 58 ) ja mam w garażu powieszoną na ścianie i tak ją słychać w nocy :/ a brak doprowadzenie powietrza z zewnątrz spowoduje całkowite zaburzenie pracy rekuperatora chyba, że będziesz mieć całkiem szczelne drzwi do pomieszczenia technicznego ale to i tak nie zmienia faktu, że dalej będzie potrzebować 350 m3/h więc w pom. tech. będzie zimno :)

 

Tej głośności trochę się obawiam. Będę kombinował, jak ją wyciszyć. Doświadczenia z dwóch klim powieszonych na elewacji mam takie, że wibracje sprężarki jakoś dziwnie przenoszą się na konstrukcję i słychać to bardzo daleko. Wieszać na pewno nie będę.

 

Nie szedłbym w to liczenie, ile m3 przez siebie PC przepuści, tylko ile ciepła zabierze. I ile pomieszczenie będzie miało czasu na regenerację przez powietrze zaciągane z zewnątrz przez rekuperator.

Co do zakłócania - na moją logikę będzie pomijalne, jak będzie tylko mieliła powietrze w jednym pomieszczeniu. Jakieś pewnie wyjdzie, jak będzie zasysała z pomieszczenia technicznego a wyrzucała w salonie (albo odwrotnie). Nie biorę pod uwagę opcji, że będzie czerpnia na zewnątrz a wyrzutnia wewnątrz bądź odwrotnie (chyba, że zamiast rekuperacji - żeby wtedy rekuperator działał na maksa ale tylko w jednym kierunku, ale to ostatni pomysł do ewentualnego przetestowania, bo najbardziej skomplikowany a najmniej zalet widzę w tej chwili)

 

Mam na przemyślenia sporo czasu, ale pewnie dopiero eksperymentowanie dopiero doprowadzi do sensownych wniosków. Dlatego chcę mieć możliwość różnego przepinania.

 

Koza to takie samo zło ;) ;)

 

Jak już musi być to ja bym zrobił biokominek :)

 

Kurs kieruję teraz na kozę nie dlatego, że to mniejsze zło, ale stosunkowo łatwo zamontować i zdemontować. Traktuję ją jako taką wersję demo czegoś porządnego.

Przetestujemy, sprawdzimy, czy nam kotłownia w salonie odpowiada. I będziemy mieli trzy drogi do wyboru - łatwy demontaż i koniec zabawy, wymianę na coś lepszego (i będziemy mieli już przetestowane, czego nam brakowało, co nam przeszkadzało), albo zostawienie kozy.

 

Biokominek nie wchodzi w grę - ma być prawdziwy ogień. Z drewna.

 

osobiście nie robiłbym komina w salonie tylko połączył łazienkę z kotłownią.komin z kotłowni przestawiłbym bliżej ściany

 

Kotłowni i komina nie będzie. Za bazę wziąłem to, co mam w najlepszej jakości - od Archetony w PDF. Bo tych dużych formatów z rzutami nie mam ładnie zeskanowanych po adaptacji. Pierwotnie kominek miał być na środku salonu.

Trochę się nagłowiliśmy gdzie by ten kominek przestawić i nie znaleźliśmy lepszego miejsca.

Łączenie pomieszczenia technicznego z łazienką nie jest sensownym pomysłem. Zwłaszcza, że będzie tam też namiastka warsztatu, bo nie ma garażu na razie a docelowo będzie wiata albo garaż wolnostojący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne bajdurzenie ... 23 do 25 , czemu nie napisałeś 26 do 28 ??

 

Internet to dobre miejsce aby pisać co ślina na język przyniesie... Takie "porady" jak Twoja jedynie zaśmiecają FM.

 

A to ciekawe, że pali się i jest zimno :cool:

Cóż zawodowcy tak mają, że chcą sprzedać swój produkt :cool:

 

Kominek to zło !! :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś, co można łatwo zdemontować, dolot powietrza i komin zamaskować. A jeżeli to ona ma rację, to dopiero się zastanawiać, czy kozy nie zastąpić czymś porządnym

 

 

Tak idąc w tym kierunku, żeby to była tylko wersja demo, która pozwoli mi przekonać żonę (albo żonie przekonać mnie) do wydania większych pieniędzy, to czy komin stalowy "luzem" zamyka nam jakąś drogę na przyszłość? Czy do czegoś w tym stylu:

 

http://www.homesquare.pl/files/uploads/2015/11/Aran%C5%BCacja-salonu-z-kominkiem-koz%C4%85.jpg

 

da się podpiąć bez większych problemów piecokominek czy piec?

W projekcie mam ten komin systemowy, wykonawca namawia na systemowy, okoliczny kominkarz też namawia na systemowy - tylko FM z Piotrem na czele namawia na stalowy...

Jak wtedy dobrać? Pewnie do stropu (czy do samego stropu?) rura jednowarstwowa, żeby grzała, na poziomie nieużytkowanego, nieocipelonego poddasza i do samej góry dwuwarstwowa?

 

Zapraszam do odwiedzenia naszej ekspozycji i zapoznania się z wkładami kominkowymi i piecowymi przeznaczonymi do domów o małym zapotrzebowaniu na ciepło .

 

Chyba skorzystam z zaproszenia. Może w czwartek uda mi się podjechać, bo zapowiada się luźniejszy dzień.

Jak widać po tym wątku różne koncepcje i pomysły mi przychodzą. Pewnie rozmowa ze specem połączona z przykładami na żywo poukłada trochę puzzli w tej układance.

Pewnie po drodze odwiedzę http://kominy-panek.pl w temacie komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szedłbym w to liczenie, ile m3 przez siebie PC przepuści, tylko ile ciepła zabierze. I ile pomieszczenie będzie miało czasu na regenerację przez powietrze zaciągane z zewnątrz przez rekuperator.

 

Zabierze całe ciepło :) i jeszcze wyssie powietrze z pomieszczeń mieszkalnych a rekuperator nie będzie miał szansy z PC :)

Kubatura domu : 645,0 m3:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak idąc w tym kierunku, żeby to była tylko wersja demo, która pozwoli mi przekonać żonę (albo żonie przekonać mnie) do wydania większych pieniędzy, to czy komin stalowy "luzem" zamyka nam jakąś drogę na przyszłość? Czy do czegoś w tym stylu:

 

http://www.homesquare.pl/files/uploads/2015/11/Aran%C5%BCacja-salonu-z-kominkiem-koz%C4%85.jpg

 

da się podpiąć bez większych problemów piecokominek czy piec?

W projekcie mam ten komin systemowy, wykonawca namawia na systemowy, okoliczny kominkarz też namawia na systemowy - tylko FM z Piotrem na czele namawia na stalowy...

Jak wtedy dobrać? Pewnie do stropu (czy do samego stropu?) rura jednowarstwowa, żeby grzała, na poziomie nieużytkowanego, nieocipelonego poddasza i do samej góry dwuwarstwowa?

 

 

 

Chyba skorzystam z zaproszenia. Może w czwartek uda mi się podjechać, bo zapowiada się luźniejszy dzień.

Jak widać po tym wątku różne koncepcje i pomysły mi przychodzą. Pewnie rozmowa ze specem połączona z przykładami na żywo poukłada trochę puzzli w tej układance.

Pewnie po drodze odwiedzę http://kominy-panek.pl w temacie komina.

Darek też Cię będzie namawiał na systemowy ceramiczny...Tak więc jestem przegłosowany, a wklejoną (niesamowitą, niebanalną) koncepcję wyrzuć na śmietnik...:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabierze całe ciepło :) i jeszcze wyssie powietrze z pomieszczeń mieszkalnych a rekuperator nie będzie miał szansy z PC :)

Kubatura domu : 645,0 m3:rolleyes:

 

Nie zabierze całego, bo zero bezwzględne w naturze nie występuje. Wcześniej się przełączy na grzałkę.

Mieląc powietrze z jednego pomieszczenia nie ma szans zassać innego - to poratuje dopiero rekuperator wyciągając zimne powietrze z pomieszczenia technicznego które zastąpi ciepłe powietrze zaciągnięte z innych części domu.

 

Nie wnikając w * to schemat działania jest taki:

1. Mam pomieszczenie techniczne o kubaturze 14m3 ogrzane do 22* - włącznie ze stropem, wylewką, powietrzem w nim. Cały czas pracuje rekuperacja, która przepędza przez pomieszczenie techniczne 50m3/h

2. Startuje PC, która miele powietrzem wewnątrz z szybkością 300m3/h obniżając po jednym przebiegu temperaturę o 5*c. Czyli po 3 minutach mielibyśmy w pomieszczeniu temperaturę 17*, gdyby nie energia zmagazynowana w stropie, wylewce, murach i dostarczana z powietrzem z za drzwi.

3. Temperatura dzięki zyskom jest nie 17* a 21*. Czyli spadła o 1* przez 3 minuty.

I tak w kółko.

 

Liczenie ciepła powietrza nie ma sensu. Regularnie robię eksperyment w bloku - zakręcam kaloryfery i wietrzę. Temperatura błyskawicznie spada, a po zamknięciu okna szybko rośnie, nawet przy ciągle zimnych kaloryferach. Ciepło zgromadzone w powietrzu to znikomy ułamek całego ciepła zmagazynowanego w pomieszczeniu - więcej masz w stropie, murach, wylewce, urządzeniach.

 

 

To moje pomieszczenie techniczne ma strop żelbetowy i wylewkę - łącznie ponad 1m3 betonu + mury i sprzęt. 1m3 betonu to jakieś 0,6kWh/k. Zużywamy jakieś 3,5kWh/24h ciepła w wodzie. To daje obniżenie temperatury całości pomieszczenia o jakieś 4-5*C. I te 3,5kWh trzeba dostarczyć na dobę, żeby bilans się domknął i pomieszczenie mogło się zregenerować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zabierze całego, bo zero bezwzględne w naturze nie występuje. Wcześniej się przełączy na grzałkę.

Mieląc powietrze z jednego pomieszczenia nie ma szans zassać innego - to poratuje dopiero rekuperator wyciągając zimne powietrze z pomieszczenia technicznego które zastąpi ciepłe powietrze zaciągnięte z innych części domu.

 

Nie wnikając w * to schemat działania jest taki:

1. Mam pomieszczenie techniczne o kubaturze 14m3 ogrzane do 22* - włącznie ze stropem, wylewką, powietrzem w nim. Cały czas pracuje rekuperacja, która przepędza przez pomieszczenie techniczne 50m3/h

2. Startuje PC, która miele powietrzem wewnątrz z szybkością 300m3/h obniżając po jednym przebiegu temperaturę o 5*c. Czyli po 3 minutach mielibyśmy w pomieszczeniu temperaturę 17*, gdyby nie energia zmagazynowana w stropie, wylewce, murach i dostarczana z powietrzem z za drzwi.

3. Temperatura dzięki zyskom jest nie 17* a 21*. Czyli spadła o 1* przez 3 minuty.

I tak w kółko.

 

Liczenie ciepła powietrza nie ma sensu. Regularnie robię eksperyment w bloku - zakręcam kaloryfery i wietrzę. Temperatura błyskawicznie spada, a po zamknięciu okna szybko rośnie, nawet przy ciągle zimnych kaloryferach. Ciepło zgromadzone w powietrzu to znikomy ułamek całego ciepła zmagazynowanego w pomieszczeniu - więcej masz w stropie, murach, wylewce, urządzeniach.

 

 

To moje pomieszczenie techniczne ma strop żelbetowy i wylewkę - łącznie ponad 1m3 betonu + mury i sprzęt. 1m3 betonu to jakieś 0,6kWh/k. Zużywamy jakieś 3,5kWh/24h ciepła w wodzie. To daje obniżenie temperatury całości pomieszczenia o jakieś 4-5*C. I te 3,5kWh trzeba dostarczyć na dobę, żeby bilans się domknął i pomieszczenie mogło się zregenerować.

 

PC tego typu dział na powietrze :cool: im cieplejsze tym szybciej zagrzeje cwu ( wiem bo mam podobną ), więc jeśli zasysa powietrze np. 20 st to oddaje 15 st ( nie mierzyłem to tylko przykład ) i jeśli miesza powietrze w jednym pomieszczeniu 14 m3 to w ok 2,5 minuty zamiesza 100 % a na podgrzanie cwu do 45 st potrzebuje ok 20-60 min w zależności od temperatury zewnętrznej i raczej 1 m3 betonu + mury i sprzęt nie zdążą zregenerować temp w tak małym pomieszczeniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wnikając w * to schemat działania jest taki:

1. Mam pomieszczenie techniczne o kubaturze 14m3 ogrzane do 22* - włącznie ze stropem, wylewką, powietrzem w nim. Cały czas pracuje rekuperacja, która przepędza przez pomieszczenie techniczne 50m3/h

 

Chyba 15m3/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie mam ten komin systemowy, wykonawca namawia na systemowy, okoliczny kominkarz też namawia na systemowy - tylko FM z Piotrem na czele namawia na stalowy...

Jak wtedy dobrać? Pewnie do stropu (czy do samego stropu?) rura jednowarstwowa, żeby grzała, na poziomie nieużytkowanego, nieocipelonego poddasza i do samej góry dwuwarstwowa?

 

Pewnie po drodze odwiedzę http://kominy-panek.pl w temacie komina.

 

W Panku nie ma informacji o stali zastosowanej do produkcji kominów stalowych - jest tylko info:

" Rura kwasoodporna termoizolowana "

 

Plus opis

Morbi eget purus nec sapien consectetur ultrices. Cras vel sem nisi. Sed nec urna felis, vel vehicula lacus. Nunc vestibulum mattis dolor. Vivamus ac metus eu purus pulvinar porta vitae malesuada magna. Vivamus malesuada, diam eget aliquet accumsan, nisi risus facilisis lacus, id suscipit orci quam a erat. Etiam vel turpis quis nunc consectetur facilisis eu rutrum est. Class aptent taciti sociosqu ad litora torquent per conubia nostra, per inceptos himenaeos. Aliquam erat volutpat. Nullam faucibus, mi eu tempus congue, velit ligula porta turpis, eleifend vulputate elit est et nulla. Donec tempus.

http://kominy-panek.pl/index.php/oferta/kominy/kominy-kwasoodporne-termoizolowane/100-rura-kwasoodporna-termoizolowana.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Panku nie ma informacji o stali zastosowanej do produkcji kominów stalowych - jest tylko info:

" Rura kwasoodporna termoizolowana "

 

To też zamierzam dopytać. Dzisiaj dzwoniłem i wylosowałem dział kominków (na stronie nie mają opisu, który numer do jakiego działu) i pani nie bardzo kumała, jak pytałem co to za stal i "czy ma jakieś numerki w nazwie".

Cenę sprawdziła - izolowana, 200mm średnicy, 1mm ścianka - 507zł brutto za 1m. Jak patrzę w cenniki internetowe, to trochę "luksusowa" ta cena ale i ten 1mm mi chyba nie potrzebny. Do sufitu proponowała czarną stalową 150mm po 84 albo 130mm po 80 zł a wyżej tę izolowaną.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...