Ogrzewanie podłogowe gazowe

[d_mian]

Witam, wprowadziłem się do mieszkania z ogrzewaniem gazowym podłogowym i mam kilka problemów /pytań po pierwsze słaba skuteczność ogrzewania podłoga nie jest zbyt ciepła a w mieszkaniu max to 22 stopnie. Ale po kolei czytałem trochę o tym i jak od piecyk wychodzi do rozgałęzienia to mam zamkcowaną głowice termostatyczna danffos 003L1040 z zaworem danffos 003L1014 i czytałem że to zawór który powinien być na powrocie a nie wylocie z pieca, może to być powód że ogranicza temperaturę i przepływ? A drugie pytanie jak mam rozdzielacz z 6 kurkami i się są opisane który za jaką powierzchnię mieszkania odpowiada to mogę wszystkie zakręcić, jeden odkręcić i tak lokalizować po kolei który za jaką powierzchnię odpowiada ps. Piecyk to immergas eolo star a powierzchnia mieszkania to 37 metrów pozdrawiam i proszę o pomoc

[Elfir]

Ale podłoga nie powinna być ciepła, co najwyżej letnia.

22 stopnie to za mało?

Ile masz ustawione na sterowniku? Bo może to jest zadana temperatura i dlatego nie podnosi się wyżej?

Masz mieszkanie 37 m2 i 6 zaworów? Tyle to ja mam na 100 m2

[Mareks77]

Sprawdź tą głowicę termostatyczną. Ona powinna być z czujnikiem temperatury i zobacz czy to ona nie ogranicza nadmiernie. temperatury zasilania dla pętli podłogówki.

Głowica zastosowana powinna być tylko dla bezpieczeństwa aby ograniczyć maksymalną temperaturę dla podłogówki na poziomie 45*C.

Jeśli tyle nie jest ustawione to tyle ustaw.

Po drugie to zobacz jak jest ustawione zasilanie na kotle, i czym oraz w jaki sposób jest on sterowany.

Ogólnie to zakręcając wszystkie pętle mogą pomóc w lokalizacji ich względem powierzchni ale musisz mieć wiedzę jakie są długości owych pętli, oraz czy wszystkie są takie same czy też są różnice w długości.

Względem długości petli ustawia się prędkość przepływu rotametrami.

[d_mian]

Dziękuję za odpowiedzi, temperatura do której grzeje pięć wodę to 48 stopni i wypuszcza w obieg aż spada do 30 stopni i później zaczyna grzać.

Może źle napisałem 22 stopnie jest zadane na sterowniku i sterownik jest w najcieplejszym pomieszczeniu i osiąga 21,7-21.2 stopnia a drogim pokoju jest 20,6 stopnia a piecyk grzeje wodę i później słychać jak pompka w piecyk chodzi i później znów grzeje i tak w kółko, przez 10 dni zużycie 100 m3 gazu a w mieszkaniu temperatura jak jak wyżej pisałem, jest możliwość że jak bym przerobił ten zawór powrotny żeby był rzeczywiście na powrocie wody do pieca a nie jak jest na wyjściu cieplej wody? To będzie lepsza wkuteczność? Teraz są miejsca pół polu co podłoga jest zimna. Naprawdę nie wiem co robić, pierwszy raz mam doczynienia z taką metodą ogrzewania

[Mareks77]

Wszystko się zgadza ale jeśli chcesz pomocy to ponawiam swoje pytanie o podanie ustawienia zaworu ograniczającego temperaturę dla podłogówki.

Powodów sytuacji którą opisujesz może być wiele, włącznie ze źle zrobioną instalacją.

Temperatury które podałeś są na wyjściu z kotła, natomiast mnie interesują temperatury które wchodzą bezpośrednio do pętli podłogówki.

Jeżeli uzyskujesz w pomieszczeniu nie więcej niż 21*C to świadczy że temperatury te z jakiegoś powodu są nie większe niż 35*C, lub też w pętlach nie są osiągane wymagane przepływy wody grzewczej.

Zamieść może fotkę rozdzielacza podłogówki. i podaj wspomniane prze zemnie ustawienia..... to da wiele więcej aniżeli jakakolwiek pisanina na forum

[d_mian]

Przepraszam zapomniałem o podanie, zawór jest ustawiony na 50 stopni tylko że jak widzę specyfikację to on jest przeznaczy na powrót obiegu a tu on jest zamontowany na wyjściu. A rozdzielacz na górze ma jakieś miarki litry na minutę ale tam w ogóle nic nie widać. Wrzucam zdjęcia z instalacją pod piecem i rozdzielaczem

 

http://www.imagic.pl/files/view/11526/0170213_185600.JPG

 

http://www.imagic.pl/files/view/11526/0170213_185859.JPG

[xmsg]

Jakiś kosmita to montował.

 

Zmniejsz temperaturę obiegu grzewczego na kotle na 40-45C.

Odkręć na maxa zawór, zdejmij kapilarę z zasilania czy powrotu.

 

Przepływy na rotametrach powinny być w miarę równe 1-2 litry/min.

Jak nie są to odkręć białe kopułki na dolnej belce.

Jak to nie pomoże, to kręć górnymi rotametrami po zdjęciu czarnych zaślepek.

 

Nie można tłumić przepływu, bo nie ma oddawania ciepła.

 

Pozdrawiam

GREGOR

[Mareks77]

Te miarki to są właśnie rotametry.

One służą do regulacji prędkości przepływu.

Jeśli zawór jest na 50*C to nie tłumi on zasilania na podłogówkę ale dla świętego spokoju odkręć go na max. lub zdejmij z rurki czujnik czyli kapilarę która odczytuje temperaturę na zasilaniu.

Pod białymi pokrywkami na dolnej listwie są zawory....... one powinny być otwarte czyli pokrywki nie powinny wciskać zaworów.

W rotametrach czyli tych przeźroczystych wskaźnikach pływaki na sprężynkach powinny wskazywać przepływ w litrach na minutę.

Sprawdź jakie są przepływy podczas działania kotła gdy pracuje jego pompa.

One powinny zawierać się powyżej mniej więcej 1,5 l/min.

Jeśli jest mniej to zdejmij czarne kapturki ustalające i poprzez kręcenie tych szklanych wskaźników spowoduj ustawić jakiekolwiek wartości.

Następnie podaj wskazania jakie były i jakie udało Ci się ustawić..

[gersik]

Ja napiszę tak. Wszystko pod kotłem do likwidacji. Zamontować sprzęgło i mieszacz z siłownikiem + pompa za sprzęgłem. Do tego sterownik zaworu 3d.

[d_mian]

Pod piecem zawór termostatyczny na max odkręcony w rozdzielaczu białe korki od lewej jeden obrót do okrecenia reszta była na max odkręcona, przepływ wody w litrach na minutę od lewej 0.8, 1, 1, 1, 0.5, 0.8 jak ściągnąłem z tych kopułek ta ten kołnierz to tam nie ma nic do regulacji tylko widać jak te kopułki są wkręcone do rozdzielacza. Jeszcze co zaobserwowałem to że dłużej działa pompa w piecyku niż samo grzanie wody do układu. A przy grzania skuteczność pieca jest na pierwszym stopniu więc piec zapas mocy grzewczej ma na max chyba 24 albo 27 kW. Był koleś na przeglądzie gwarancyjnym pieca i mu powiedziałem o słabej skuteczności to że te rurki pod piecem trzeba przerobić tak żeby po prostej bez zaworu termostatycznego szła woda w układ a ten zawór co jest do ograniczenia temperatury powrotu. Jest to też jakieś rozwiązanie? Bo już nie wiem co więcej robić

[d_mian]

Jeszcze dodam że piec grzeje wodę z temp 33 do 50 stopni 1,49 min później schodzi od 50 do 33 stopni w 25 sekund a następnie jeszcze pracuje pompka (tak mi się wydaje bo jeszcze piec szumi a nie grzeje) przez 2,21 min i później znów zaczyna grzać

[Mareks77]

Kociołek jest z zamkniętą komorą spalania i prawdopodobnie pompa kotła pracuje w nim cały czas a tylko palnik startuje wtedy gdy temperatura spadnie poniżej pewnej granicy nagrzewając ją do 50*C.

Swoją drogą należało by się poważnie zastanowić nad modernizacją instalacji grzewczej i zamiast zwykłego zaworu termostatycznego zamontować trój-drogowy zawór mieszający z pompką.

 

To jest jednak ostateczność więc próbując uratować stan obecny jeśli odczyty z rotametrów są prawdziwe to oznacza za mały przepływ.

Powodem takiego stanu może być zarówno sama regulacja jak i mała wydajność pompki.

 

Podaj może na początek czy w instalacji istnieją inne obwody grzewcze np. grzejniki a jeśli nie to spróbuj zwiększyć przepływ rotametrów ustalając go na poziomie powyżej 1,6 l/min w każdym z nich lub też podaj jaki maksymalny przepływ jesteś w stanie osiągnąć we wszystkich pętlach.

Regulacja polega na przekręcaniu tych przeźroczystych elementów i poprzez odkręcanie powodujemy zwiększanie przepływu

Edytowane 14 Lutego 2017 przez Mareks77

[d_mian]

Nie mam innych źródeł ciepła tylko podłogówka, zawory są na max i przepływ jest od 0.8 do 1 litra na min ale patrze w specyfikację zaworu termostatycznego i wydaje mi się (ale mogę się mylić) że on ma zakres regulacji od 10 stopni do 50 ale maksymalnie w jedym obiegu przepuszcza 4 litry wody a to by się zgadzało na odczytach w rozdzielaczu jak z sumuje poszczególne obwody. Tylko nie wiem czy wystarczyłoby wymienić sterownik termostatyczny czyli ta gałke kręcąc czy cały zawór do którego ta gałka jest wkręcona?

[d_mian]

Mam teraz pieresza głowice a jakby zmienić na da druga? Bez wymiany zaworu można to zmienić?

http://products.danfoss.pl/productdetail/heatingsolutions/ogrzewanie-podłogowe/zawory-regulacyjne-temperatury-powrotu/ogranicznik-temperatury-powrotu-fjvr/003l1040/#/

 

http://products.danfoss.pl/productdetail/heatingsolutions/ogrzewanie-podłogowe/zawory-regulacyjne-temperatury-powrotu/ogranicznik-temperatury-powrotu-fjvr/003l1070/#/

[Mareks77]

Mam teraz pieresza głowice a jakby zmienić na da druga? Bez wymiany zaworu można to zmienić?

http://products.danfoss.pl/productdetail/heatingsolutions/ogrzewanie-podłogowe/zawory-regulacyjne-temperatury-powrotu/ogranicznik-temperatury-powrotu-fjvr/003l1040/#/

 

http://products.danfoss.pl/productdetail/heatingsolutions/ogrzewanie-podłogowe/zawory-regulacyjne-temperatury-powrotu/ogranicznik-temperatury-powrotu-fjvr/003l1070/#/

 

Wymontuj go całkiem zawór i głowicę sterującą i niczym nie zastępuj podłączając rurki bez niego.

Przy temperaturach kotła które podałeś nic się nie stanie.

 

 

Ogólnie to głowicę termostatyczne stosuje się na powrocie ale dla jednej pętli podłogówki a nie dla 6 tak jak t jest u ciebie.

Dlatego mozliwe ze winowajcą jest zawór i jego wąska przepustowość tłumiąca cały przepływ/.

 

Po wymontowaniu wyreguluj rotametry na przepływy w okolicach ok 2 l/min.

 

Zawory stosuje się wówczas gdy nie jest opłacalnym robienie całej automatyki mieszania np. w mieszkaniu gdy mamy same kaloryfery i tylko jedną pętlę podłogówki w łazience, wtedy możemy albo połaczyć podłogówkę z powrotem z grzejnika drabinkowego lub zastosować zawór który będzie regulował nam max temperaturę w pętli.

 

Przy 100% podłogówki i kotle wysokotemperaturowym normalnie powinien być zastosowany mieszacz który poprzez zmieszanie zasilania z powrotem ograniczy temperaturę zasilania pętli podłogówki ale u Ciebie przy tym kotle dla 50*C podłogówce nic się nie stanie.

 

A tak na serio to jeśli owa instalacja nie jest dziełem Twojego kolegi bądź Twoja to wzywaj instalatora który to uczynił o ile można go tak nazwać i niech poprawia swoje sieci pająka.

Edytowane 15 Lutego 2017 przez Mareks77

[d_mian]

Zadzwoniłem do poprzedniego właściciela ale on mówi że jak on tu mieszkam to było wszystko dobrze, a co to za firma robiła to on nie pamięta. Zostaje mi w ostateczności znaleźć jakiś firmę co będzie chciała to poprawić. Czy mogę odkręcić sama głowice od zawory i nie zaleje mieszkania? A w tedy zawór będzie otwarty na sto procent swoich możliwości? Czy tak jak kolego mówisz że muszę wszystko wymontować i dać jakąś wstawkę?

[Mareks77]

Ależ oczywiście że za poprzedniego właściciela wszystko było OK....... też byś tak powiedział żeby pozbyć się problemów i pretensji.

Możesz odkręcić samą głowicę i nic się nie stanie, wtedy zawór będzie otwarty na 100% ale na zbytnią poprawę nie licz.

 

Po sezonie grzewczym szukaj fachowca który to poprawi.

 

O ile dobrze widzę na fotce to przed i za owym termostatem są zawory ręczne.

Weź stamtąd na chwilkę tego mopa i inne szpargały i zamieść jeszcze raz wyraźniejsze zdjęcie jak idą rurki od zaworu i po co jest tam trójnik.

Edytowane 15 Lutego 2017 przez Mareks77

[d_mian]

Dziś był znajomy co ma sprzęt do lutowania i przerobił mi to pod piecem że teraz jest ten zawór na powrocie i teraz jest lepsza skuteczność ale jeszcze go ogranicza coś może ten zawór bo głowica na zdjęciu jest ale fizycznie już ja ściągnąłem i teraz przepływ na obwodach jest 1,2 1,1 1 1 0,8 1 więc trochę lepiej jest i temp jest 22 stopnie w jedym pokoju a w drugim 21,0 na przyszłą zimę spróbuję jakiś inny zawór dać albo wstawkę tak jak mówił kolega wyżej. Może być tak przerobione? Jakieś jeszcze pomysły? Ps pompka w piecu ma trzy biegi dla podłogówki wg instrukcji bieg pierwszy jest za słaby a zalecane są drugi albo trzeci ja mam na trzecim.

http://www.imagic.pl/files/view/11526/a20170215_170320.JPG

[BrodowskiG]

piszesz że nie możesz nagrzać powyżej 22 stopni a później że sterownik jest ustawiony na 22 i ma temp. w okół zadanej więc gdzie problem? sterownika nie montuje się w najcieplejszym pomieszczeniu, bo pozostałe będą niedogrzane, daj tam gdzie nie możesz dogrzać albo ogranicz przepływ w tym pomieszczeniu, w którym jest sterownik

[d_mian]

Nie potrafiłem dogrzać do zadanej temperatury na sterowniku, ustawione 22 a max dochodziło do 21,7 w najcieplejszym pomieszczeniu. Po przerobieniu tak jak na ostatnim zdjęciu jest temperatura zadana uzyskana co prawda na dworze teraz jest na plusie ale jak jeszcze przymrozki przyjdą to się okaże, jedyne co mnie martwi to że te przepływy się poprawiły ale nadal 1litr na minutę te mało