Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drzewa tlenowe czy warto posadzić ?


Recommended Posts

Drzewa tlenowe .

Spotkałem się z ofertą zakładania plantacji , ewentualnie sadzenia pojedynczych sztuk , drzew szybko rosnących które podczas wzrostu zagospodarowują ogromne ilości CO2 zamieniając na biomasę i TLEN .

Czy ktoś w Polsce ma już doświadczenia z tym tematem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem ostatnio jakiś artykuł na ten temat. W Polsce dopiero powstają pierwsze plantacje więc na naszej ziemi doświadczeń jeszcze nie było. Natomiast konkurencyjna wierzba energetyczna podobno sprawdza się średnio - szczególne czas schnięcia był grubo przereklamowany.

 

Natomiast z lokalnych obserwacji naszych krajowych drzew, największe przyrosty robi brzoza. Samosiejki które zostawiłem 7 lat temu mają już pnie o średnicy ze 30-35 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzewa tlenowe .

Spotkałem się z ofertą zakładania plantacji , ewentualnie sadzenia pojedynczych sztuk , drzew szybko rosnących które podczas wzrostu zagospodarowują ogromne ilości CO2 zamieniając na biomasę i TLEN .

Czy ktoś w Polsce ma już doświadczenia z tym tematem ?

 

Z całym szacunkiem, Darku ale czy są drzewa beztlenowe? W każdej roślinie zielonej zachodzi przecież proces fotosyntezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Drzewo tlenowe" to handlowa nazwa szybko-rosnącej odmiany paulowni:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oxytree

http://oxytree.pl/

Sam się zastanawiam nad posadzeniem, tylko w okolicznych ogrodnictwach nie widziałem, a jakoś (nie wiedzieć czemu) wysyłkowo to drzew nie lubię kupować.

Wyróżnia się produkcją dużych ilości tlenu podczas szybkiego wzrostu - stąd jej nazwa. Popularność zyskała też dzięki szybkiemu odrastaniu po całkowitym ścięciu.

Zapewne koleżanka Elfir powie o niej coś więcej - to ostatnio popularna roślina do ogrodów (szybko rośnie, ma duże liście i lubi słońce - dobrze nadaje się do zacieniania).

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produkcja tlenu jest wprost proporcjonalna do przyrostu masy drzewa. Każda roślina przybierająca na wadze produkuje więcej tlenu, niż go zużywa.

Rosnąć wiąże węgiel z CO2 a wyrzuca zbędny w tym procesie tlen - ale tlen również spala. Jak traci na wadze (np. okresowo, zrzucając liście które gniją zużywając tlen) - to saldo jest ujemne.

 

Generalizując, jak przyjmiemy, że drewno wcześniej czy później jest spalane albo gnije (w ten czy w inny sposób łącząc zgromadzony w sobie węgiel z tlenem z powietrza), to bilans tlenowy drzewa jest na zero. Jak filozoficznie i dla dobrego samopoczucia przyczynić się do nie zmniejszania ilości tlenu w powietrzu, to trzeba unikać spalania paliw kopalnych. Inne metody to bełkot eko-oszołomów, bo inne metody dają zerowy bilans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Drzewo tlenowe" to handlowa nazwa szybko-rosnącej odmiany paulowni:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oxytree

http://oxytree.pl/

Sam się zastanawiam nad posadzeniem, tylko w okolicznych ogrodnictwach nie widziałem, a jakoś (nie wiedzieć czemu) wysyłkowo to drzew nie lubię kupować.

Wyróżnia się produkcją dużych ilości tlenu podczas szybkiego wzrostu - stąd jej nazwa. Popularność zyskała też dzięki szybkiemu odrastaniu po całkowitym ścięciu.

Zapewne koleżanka Elfir powie o niej coś więcej - to ostatnio popularna roślina do ogrodów (szybko rośnie, ma duże liście i lubi słońce - dobrze nadaje się do zacieniania).

 

A to ciekawy temat. Mam jeszcze wokół domu pusto, więc może właśnie takie coś? A jeśli jeszcze szybko rośnie, no to już same pozytywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawy temat. Mam jeszcze wokół domu pusto, więc może właśnie takie coś? A jeśli jeszcze szybko rośnie, no to już same pozytywy.

 

Tak, mam jeszcze tylko jedną nie rozwianą wątpliwość - skoro po obcięciu odrasta, to czy przypadkiem nie będzie się rozrastać bez kontroli (odrosty korzeniowe)?

Muszę się doszkolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paulownia.

Z marketingowym bełkotem.

 

Znana od wielu lat w Polsce Paulownia puszysta - jedyny gatunek, który jako tako radzi sobie w naszym klimacie. Spotykana w ogrodach botanicznych. I od wielu lat rosnąca od większej zimy do większej zimy. Po prostu wymarza. Czasem odbije od korzeni a czasem nie.

Gatunki rodzicielskie "oxytree" (Paulownia elongata x Paulownia fortunei) nie nadają się do uprawy w Polsce.

Toż to idea godna Trofima Łysenko. Skrzyżujmy dwa tropikalne gatunki by uzyskać gatunek odporny na mrozy :)

Natomiast popularne drzewo w południowych Chinach używane w stolarstwie. Często w Polsce sprzedaje się meble z paulownii.

 

za wiki:

"Największe plantacje Oxytree znajdują się w Hiszpanii, w Rumunii oraz na Węgrzech. "(widać jaki klimat - cieplejszy od polskiego)

"Nie uzyskała pozytywnej opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody, dotyczącej dopuszczalności tworzenia plantacji na terenie Polski, ze względu na prawdopodobieństwo inwazyjności i nikłe szanse na prowadzenie uprawy w Polsce"

 

I tak w kwestii obiecanych zysków:

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/paulownia-oxytree-drzewa-szybko-rosnace,242,0,2264306.html

 

Tutaj już o tym pisałam:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184529-Pytania-do-Elfir-forumowej-ogrodniczki/page649

 

Allegro całe jest zawalone "mrozoodpornymi" palmami, eukaliptusami itp. roślinami.

A jakoś ich w ogrodach nie widać, mimo, że statystyki sprzedaży wysokie.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sadzonka 50 zeta.

 

I to jest odpowiedź na pytanie, o co chodzi. Biznes i lasowanie mózgu na poziomie AmberGold. Czyli zielone złoto dla naiwnych.

Na Aliexpress sprzedają nasiona. Razem z przesyłką wychodzi ok. złotówki za 100-200 nasionek.

Hurtem ktoś kupił za 100 zł (na Alibabie od 1USD/kg) i sprzedaje sadzonki po 50zł. Interes życia.

 

Ale za złotówkę to można spróbować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na aliexpress sprzedają nasiona, ale nie tego konkretnego mieszańca, ale gatunków rodzicielskich lub paulowni puszystej.

Ten mieszaniec nie wytwarza płodnych nasion (inaczej szybko przełamano by monopol producenta). Jest rozmnażany in vitro wyłącznie.

 

W szkółkach czy na allegro bez problemu znajdziecie sadzonki paulowni puszystej. To drzewo rudealne, na suche nieużytki, łatwo się siejący. Taki odpowiednik naszej brzozy.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci Elfir za obszerne wytłumaczenie. Czyli zostanę przy moim wymarzonym "brzozowym gaju" wokół garażu na podwórku. Czy polecasz jakieś konkretne odmiany brzozy, czy może najlepsza będzie najzwyklejsza samosiejka? Rozważałem też Sumaka Octowca ale jest dość ekspansywny. Podpowiedz jeszcze Elfir jakie drzewa liściaste (w miarę szybko rosnące) posadzić na działce, bo jakoś wszelkiej maści tuje nie podobają mi się. Ale brzoza będzie na pewno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, Darku ale czy są drzewa beztlenowe? W każdej roślinie zielonej zachodzi przecież proces fotosyntezy.

 

Bardzo szybko rosnące drzewo które ma olbrzymie przyrosty masy intensywnie "filtruje powietrze" ....

Tym tematem chciałem zwrócić uwagę na to jak drzewa wpływają na bilans tlenu i dwutlenku węgla , drzewa które potem spalmy w kominkach i według przeciwników "produkujemy" dwutlenek węgla , przecież to najbardziej naturalna metoda ZEROWEGO czyli czystego obiegu w przyrodzie .

 

Samo drzewo " tlenowe" jest dobrym przykładem jak kwestie ekologi , oczyszczanie powietrza , można sprytnie wykorzystać do celów marketingowych .

 

Ciekawi mnie czy ktoś w POLSCE ma już doświadczenia z tym drzewem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci Elfir za obszerne wytłumaczenie. Czyli zostanę przy moim wymarzonym "brzozowym gaju" wokół garażu na podwórku. Czy polecasz jakieś konkretne odmiany brzozy, czy może najlepsza będzie najzwyklejsza samosiejka? Rozważałem też Sumaka Octowca ale jest dość ekspansywny. Podpowiedz jeszcze Elfir jakie drzewa liściaste (w miarę szybko rosnące) posadzić na działce, bo jakoś wszelkiej maści tuje nie podobają mi się. Ale brzoza będzie na pewno.

 

Brzoza śmieci, więc odradzam w pobliżu nawierzchni utwardzonych i tarasów, jak lubisz mieć wszystko idealnie czyste.

Mniej śmiecą brzozy himalajskie (pozyteczne) "Doorenbos".

 

Z krajowych gatunków bardzo fajnym drzewkiem jest czeremcha - krajowa, kwitnie, owoce zwabiają ptaki.

W tym ogrodzie jest pozostawiona dzika czeremcha (to drzewo pośrodku) a obok dosadzone brzozy pożyteczne ( z lewej):

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=384597&d=1489955223

 

Poza tym szybko rosną daglezje, modrzew (kolejny śmieciuch), metasekwoja, świerki.

Z liściastych klon cukrowy, topole (topole z sekcji balsamicznej nie śmiecą), wierzby, robinia akacjowa (może mieć rozłogi), orzechy.

Jest też bożodrzew i klon jesionolistny, ale to gatunki inwazyjne, niebezpieczne dla naszego środowiska.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...