Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja elektryczna w bruzdach?


Recommended Posts

Wszystkie bruzdy w domu 3 poziomowym ok 300m2 jedna osoba robi w jeden dzień. Same przewody kładzie się później dużo szybciej nie bawiąc się spinkami. Nie musisz się starać by leżały prosto, nie przeszkadzają krzyżówki. W firmie robimy tylko w bruzdach bo jest szybciej. 1cm odchyłki ściany to już bardzo dużo. Jak buduje się z silikatów to bardzo często wcale nie ma tynku a jedynie gładź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość grend
Wszystkie bruzdy w domu 3 poziomowym ok 300m2 jedna osoba robi w jeden dzień. Same przewody kładzie się później dużo szybciej nie bawiąc się spinkami. Nie musisz się starać by leżały prosto, nie przeszkadzają krzyżówki. W firmie robimy tylko w bruzdach bo jest szybciej. 1cm odchyłki ściany to już bardzo dużo. Jak buduje się z silikatów to bardzo często wcale nie ma tynku a jedynie gładź.

 

jeden dzień w SILIKACIE dom o powierzchni 300 metrów i to na głebokość taką ze mozna robić krzyżówki i kłaść 5 kabli w bruzde ? Weź nie opowiadaj bajek....

... a wszelkie wieńce słupy wsporcze nadproza, wylewki wokół schodów też sa idealnie równe..., ja tez słyszałem ze bardzo czesto robi sie tylko sama gładź.... ale wczesniej połowę scian wyrównuje sie tynkiem recznym. Wszystko widac przy montazu osprzetu elektrycznego jak to wyglądalo. Po drugie w pytaniu był pustak. Do mocowania przewodu nigdy nie używałem spinek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czy instalacje elektryczną powinno wykonywać się w bruzdach czy wystarczy kabel na pustaku ukryty pod tynkiem?

 

Lepiej jest wykonać w bruzdach, przewody w niektórych przypadkach mogą być widoczne po otynkowaniu, a w bruździe są o wiele głębiej schowane.

U mnie bruzdowałem i zmieściły się dwa lub trzy przewody tynku też zużyto mniej. Dom 170m2 bruzdowałem 3 dni, a i tak podczas układania przewodów bruzdownica musiała być pod ręką.

Ja kupiłem sobie bruzdownice Baier-a 501 i podłączyłem do odkurzacza.........po skończonej pracy sprzedałem w następnym roku za taką samą kwotę.

IMG_6315.jpg

IMG_6313.jpg

IMG_6304.jpg

IMG_6317.jpg

BMF-501-8307-500x388-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czym koledzy wycinają bruzdy. Ja używam zwykłego frezu z dwoma tarczami. Szerokość i głębokość na 3cm (nikomu się nigdy zmieniać nie chciało). Szybkość cięcia w silikacie to ok 1m/min, w porothermie czy ytongu znacznie szybciej, dłużej zajmuje przestawianie drabiny. Nigdy nie mierzyłem ile metrów bruzdy wycinam, przecież z metra nie płacą. Na dom schodzi przeważnie 2,5-3km przewodów, może z 500m bruzdy będzie. Bez bruzd to musiałbym się bawić gipsem/gwoździami/spinkami, za dużo roboty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że nie wiem ile bruzdy jest w przeciętnym domu. Może 500m może 200? Strzelam.

Co chcesz trasować? Wszystko jest wyznaczone wcześniej, jeszcze przed wycinaniem puszek. Odkuwanie? Przy silikacie, betonie, cegle pełnej trzeba rzeczywiście wspomóc się młotem udarowym, ale to tak przesunąć po bruździe. W porothermach wystarczy postukać ręcznym młotkiem.

Samo bruzdowanie. Wchodzisz. Rozstawiasz drabinę, przedłużacz, odkurzacz, frez. Słuchawki na uszy, maska i okulary na twarz. Koniec przygotowań. Jedziesz.

Nie jestem właścicielem firmy. Jestem zwykłym pracownikiem i sam z frezem też biegam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lektura dla miłośników bruzdowania.

 

Z jednej strony hydraulik wkuje na 6cm rurę z otuliną, z drugiej elektryk wywali przez całą szerokość pokoju 30cm na 15 kabli idących obok siebie... Kto nad tym panuje i liczy nośność ściany?

 

Estetyka to nie jedyne zadanie tynku. Bruzdowanie, żeby można było położyć cieńszy tynk to droga do problemów. Zwłaszcza w porothermie gdzie dziurawicie ściany żeby umożliwić cieńsze ich uszczelnienie. Do tego dochodzi akustyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u suebie układam przewody na scianie na wysokosci 10cm nad chudziakiem w korytkach. Pierwsza warstwa styropianu 10cm wejdzie pod korytka. Druga obok wiec nie będe musiał żłobić czy docinać styro. Pionowe odcinki przewodów idą w bruzdach. Tak sobie wymyśliłem i tak robię w swoim domu

Też dobre rozwiązanie, tylko drogie jeśli korytek jest dużo to koszty również rosną, ale to lepszy sposób niż układanie instalacji bezpośrednio w ociepleniu. a jak wie się jakie są trasy to zawsze można coś ..."wciągnąć" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...