Zaciszny domek pod lasem

[Doli.]

Też tego nie widzę. Rozumiem higiena, dbanie o czystość itp. Sama sprzątam jak nienormalna. Ale jak dla mnie płukanie metrów rur samą tylko wodą (wiem że z detergentem, ale jednak bez mechanicznego przetarcia powierzchni) jest zdecydowanie mnej higieniczne niż w ogóle nie dotykanie rur jakąkolwiek cieczą. Gdyby sama tylko woda czyściła, to nasze rury i odpływy kanalizacyjne by lśniły

[Myjk]

Zgadzam się z myjkiem. Szczególnie jak już ta przysłowiowa teściowa wciągnie mleko, czy jakiś sok, to zacznie się tam kompostować... I smród będzie nieziemski

Niby to się płucze -- ale wyobraźnia podpowiada mi, że musi to być piekielnie agresywna chemia (bo fizycznej pracy tam brak, a i czas oddziaływania chemii bardzo krótki). Fajnie byłoby mieć taki odkurzacz, ale nawet jeśli będzie pewność że z instalacji nie będzie smrodu to ta cena w połączeniu z częstotliwością i koniecznością wciągania płynów to chyba jednak przesada.

[mrufka_bum]

Niby to się płucze -- ale wyobraźnia podpowiada mi, że musi to być piekielnie agresywna chemia (bo fizycznej pracy tam brak, a i czas oddziaływania chemii bardzo krótki). Fajnie byłoby mieć taki odkurzacz, ale nawet jeśli będzie pewność że z instalacji nie będzie smrodu to ta cena w połączeniu z częstotliwością i koniecznością wciągania płynów to chyba jednak przesada.

 

Mój wrodzony pesymizm podpowiada mi, że zapach stamtąd i tak nie będzie przyjemny A Doli ma całkowitą rację, czyszczenie chemią bez mechanicznego przetarcia nie wyczyści wszystkiego. Przecinał ktoś z Was kiedyś taką kąpielową, dziecięcą kaczę? Ona też się codziennie niby kąpie w wodzie i możesz tysiąc razy do niej wodę wlewać, płukać, a i tak w środku jest... syf...

[jak_to_mozliwe]

Wystarczy obejrzeć suszarkę na naczynia - taką plastikową, niby kładziesz na niej umyte naczynia, a po kilku tygodniach... no, wiadomo, trzeba szczotkę i przeczyścić te wszystkie szparki

[annatulipanna]

Dla mnie nawet zwykły odkurzacz wodny, to jakaś masakra. Czyszczenie tego po każdym odkurzaniu?? To nie dla mnie. Także nie rozważam żadnych urządzeń "na sucho i mokro". Ma być tylko na sucho. Cena tej jednostki to jakiś kosmos W życiu nie wydałabym tyle kasy, na urządzenie, którego i tak nie używałabym do wciągania różnych cieczy z obawy na zabrudzenie przewodów. No i odkurzanie z dostawą do kanalizy? Czyli wciągnięta skarpetka, worek, klocki, czy inne zabawki, lądują w POŚ? Częstotliwość opróżniania zbiornika na pewno by wzrosła, bo bakterie nie poradziłyby sobie z takimi nieczystościami No i można zapomnieć o wydobyciu z odkurzacza przypadkowo wciągniętych przedmiotów

Także chyba, póki co zamykam temat OC Ale wrócimy do tego w odpowiednim momencie

[jak_to_mozliwe]

Ledwo się rozkręcamy, a Ty już twardo zamykasz wątek?

Jeszcze brakuje tu tylko zapalnika w postaci "moja żona przeczytała o oc i teraz suszy mi głowę" (pozdrawiam kumatych )

[annatulipanna]

No muszę wprowadzić rygor w dzienniku, bo mi się telenowela robi....

A że ja też mało nie umiem mówić, to ukrócam temat, zanim sama się wciągnę

[mrufka_bum]

Annotulipanno, prowadzisz jeden z najsympatyczniejszych dzienników na forum, więc się teraz nie dziw, że my ludziska się tu czujemy jak u siebie Tylko jakoś kawy i ciasteczek brakuje

[jak_to_mozliwe]

http://1.bp.blogspot.com/-FetL_FitbXM/VYfGpC_2xZI/AAAAAAAAPm4/SZOK2jXCOcI/s1600/1-tureckie%2Bciasteczka%2Bziarna%2Bkawy%2Bprzepis%2Bna%2Bciastka%2Bkawowe%2B%25281%2Bof%2B1%2529-5.JPG

można po dwa

[Wojak65]

Odkurzacze widzę już wszystkie rozpracowaliście a teraz jakieś bułki ??

[annatulipanna]

Mrufko, to bardzo miłe, co piszesz Dzięki

Ja się ogromnie cieszę, że się rozgościliście u mnie. Sama, dzięki Wam lubię tu zaglądać i kontynuować to szaleństwo

A z kawą to coś się wymyśli...

 

Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł... Zlot Bocianków

Ale byłby ubaw, zobaczyć się na żywo

[Wojak65]

Noo ubaw by był, po pachy

Ogłaszam zlot bocianków na parapetówie u Ani

[Iscra]

można po dwa

 

Te wspomnienia z podstawówki i cukierków na urodziny...

[mamik]

Ania, dzięki za info o oświetleniu, ale za zlot bociankow to foch

 

No on chyba, ze kryterium rozszerzysz

[annatulipanna]

Ania, dzięki za info o oświetleniu, ale za zlot bociankow to foch

 

No on chyba, ze kryterium rozszerzysz

 

Ale kochana...celowo użyłam sformułowania "Zlot Bocianków", żeby nikt nie czuł się pominięty

Jakimś bociankiem przecież byłaś

Ciebie nie mogłoby zabraknąć

[Wojak65]

Noo to widzę że i szefowa zlotu już się z nim pochodziła teraz tylko trzeba datę ustalić- zawsze możemy coś zrobić np pomalować

[mamik]

A bo chyba, że stare bocianki też

 

napisałam u Mrufki naszą niedawną rozmowę z wykonawcą , do pośmiania

[Kaizen]

Piana PUREX NG-0808NF-B2 W

 

Ostatni mój wpis o pianie, bo chcę dobrze a Ty się bronisz, jakbym Ci dziecko chciał porwać.

 

Ta piana ma lambdę bardzo zbliżoną do wełny z rolki ze średniej półki - deklarowana 0,037.

 

25cm tej piany na połaci to U=0,174 - to ledwo powyżej minimum WT2017 które wynosi 0,18 i poniżej WT2021 które będzie wynosiło 0,15. A jak masz mniej niż 25cm, to nawet WT2017 nie spełniasz.

 

Mało takiego materiału zwłaszcza, jak grzejesz prądem. Dołóż izolacji.

 

Pianka z jednej strony minimalizuje mostki, bo się wciska wszędzie i jest szczelnie. Ale pod warunkiem, że porównujemy z podobną grubością materiału.

U siebie masz np. piękne mostki z krokwi, które są praktycznie nieizolowane (gdyby było ze 40cm materiału, to kilkanaście cm izolowałoby krokiew od dołu).

Cudów nie robi i ma wg tabeli z karty technicznej przy 30cm opór zaledwie 8,11. 40 cm taniej wełny (0,039) ma 10,2.

 

 

Grzanie prądem ma swoją cenę i ekipy od izolacji tego nie rozumieją, że w tym przypadku "20 cm to aż za nadto".

 

 

I jeszcze tak na marginesie - w wytycznych i projektach rekuperacji pojawia się informacja, że "Wysokość izolacji ponad rurą min. 200mm.". To cytat z projektu autorstwa rekuperatory.pl, ale w wielu poradnikach i projektach pojawia się podobne sformułowanie .

 

Tutaj widać, że rury idą dosyć wysoko nad stelażem, a kilka nawet leży na pozostałych - czyli tuż przy membranie. A taśma montażowa zamiast mocować je jak najbliżej stelaża to unosi je.

 

Było tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=406565

 

Szkoda, że nie przypilnowałaś jak zapowiadałaś, żeby nad rurami było faktycznie co najmniej 20 cm na pianę.

 

To nie tylko straty ciepła, co będzie ładnie widać po stopionym śniegu na dachu. Ale też, tak nawiązując do dyskusji o płynach w instalacji OC to słaba izolacja rur wywiewu to również wykraplanie w nich wilgoci zimą.

[boratom]

Jeszcze tylko słówko wyjaśnienia - nie jestem posiadaczem odkurzacza do pracy na sucho i mokro - czekamy na PnB, chcemy ruszyć na wiosnę... Ten odkurzacz to tak w ramach ciekawostki na którą natrafiłam podczas zbierania informacji... Co do mycia odkurzacza i jego elementów - to akurat prawda jest, takie mam dziwactwo... na nieszczęście mojego męża nie tylko takie

[kamilb1987b]

Podobnie jak kaizen też muszę się krytycznie odnieść do tych rur wentylacyjnych między krokwiami. Rozumiem że sam sobie ten sposób wymyśliłeś? Jak dla mnie to jest bez sensu i spaprane. Widać że rurki dotykają niemalże membrany czyli masz masę mostków cieplnych. W rurkach będzie Ci szło powietrze o temperaturze +15-17st i ono będzie się wychładzać przez to że rury prawie nie będą zaizolowane. Może tam 2-5cm piany je otuli a co to jest? Przez to wilgoć się nie będzie wykraplać w rurkach? Rury trzeba było poprowadzić w suficie podwieszonym pod krokwiami a nie między nimi. Oprócz tego że izolacja jest między krokwiami to i powinna być pod krokwiami przynajmniej te 10cm. U Ciebie jest tylko miedzy krokwiami przez co krokwie będą mostkiem cieplnym. Przy grzaniu prądem trzeba dobrze zaizolować domek by ciepło nie uciekało za prędko. Widzę ze dałeś się nabrać reklamom pian że trochę pianki zastępuje 35cm wełny. Za takie oszustwa to ci od pianek powinni płacić kary pieniężne. Jak paroizolacje pociągniesz szczególnie tam gdzie idą rury od wentylacji? Jak to uszczelnisz?