Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ania, co do kinkietów przy tarasie mam dokładnie te same obawy, tzn. że te będą zbyt masywne

zastanawiałąm się nad takimi

632140_1.jpg

muszę je na żywo zobaczyć, są trochę mniejsze, więc może będa ok.

ja mam dom z projektu ROLEKS (nie mam pod ręką zdjęć niestety) więc bryłą prosta, elewacja kolor prawie biały, tzn ja wiem, ze jest "złąmany biały", ale nikt inny tego nie widzi :) taras ma być dreniany, kolor jak najbliżej okien i drzwi, czyli orzech, więc w kolorze zbliżonym do Twojego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej. Ania ja bym się skłaniał ku oświetleniu elewacji z pewnej odległości oglądałem różne budynki i różne kinkiety jednak zawsze najlepiej wygląda dom z oświetleniem od dołu z niewielkiej odległości lub oświetlenie zamontowane w podbitce.

Kinkiety "kradną" całościowy wygląd budynku tworząc na scianach swoją własną expozycję -klepsydry świetlne, okręgi, trójkąty itp.

Oczywiście każdemu podoba się co innego :) pozdrawiam ciepło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze o cenach działek - 200 to faktycz\nie dużo, pod Wrocławiem są baaardzo różne, w "dobrych" gminach czaaem drożej niż w samym Wrocławiu. Dawno nie sprawdzałam, jak to teraz wygląda, ale był czas, że nawet 400 za metr, ale i za 150 się trafiają, tyle, że często w polu. Takich łądnych, leśnych, generalnie jest niewiele.

 

kinkiety na elewacji - wg mnie przy prostej elewacji dwa punkty świetlne na ogół nei wyglądają źle, gorzej, jak jest dużo ozdobników, oświetlenei też wymyślne i do tego w kilku miejscach, to może wyjść sieczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi jakie macie wyceny za izolację wełną - cena materiału i cena robocizny?? Bo nijak nie wychodzi mi taniej niż piana.

Co do izolacyjności piany OK, to 20 cm piany odpowiada 40 cm wełny o lambdzie 0.039.

 

Nie chciał bym martwić autorki wątku ale...

 

Piana zamkniętokomórkowa ma lambdę 0,022 czyli +50% w stosunku do styro grafit. Ale trudno jest ją wykonać bo ma skurcz. Jest też droga. Stosowana zazwyczaj w płytach warstwowych, spotyka się też płyty z folią aluminiową np do izolacji nakrokwiowej.

 

Piana otwartokomórkowa (stosowana najczęściej natryskowo) ma lambdę 0,035-0,038 czyli tyle co średniej jakości wełna.

Jeżeli 20cm piany miałoby odpowiadać 40cm wełny 0,039 to piana PUR musiała by mieć lambdę 0,0195 co jest niemożliwe.

W rzeczywistości 20cm piany otwartokomórkowej odpowiada 20cm wełny.

 

 

Dla potomnych:

Według mojej opinii zamiast piany otwartokomórkowej PUR można spokojnie dać styropian grafitowy, będzie taniej a efekt lepszy o paręnaście procent ;) Można to praktycznie samemu zrobić tylko trzeba styropian na wymiar zamówić i uszczelnić pianką. Lekka i przyjemna robota w przeciwieństwie do wełny ;)

 

Piana PUR ma kiepskie właściwości ognioodporne. Piana PIR jest odporna na ogień (zwęgla się). Styropian jest równie słaby ogniowo jak PUR. Wełna jest ognioodporna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martwisz mnie ;)

Już to przerabialiśmy, także spoko ;) Początkowo planowałam izolację pianą ZK i jej właściwości miałam przyswojone. W międzyczasie wyszło, że jednak będzie piana OK i tu nie wgłębiłam się w szczegóły. Ale już wszystko wiem. I nadal uważam, że dla mnie najodpowiedniejszą formą izolacji jest natrysk piany PUR. Wełny nie brałam pod uwagę, styropianu jakoś też nie widzę, także została piana. Za dwa dni będzie kolejny natrysk, ale o szczegółach napiszę w odpowiednim czasie ;)

Ja sama nie wykonam żadnej izolacji, także nie jest dla mnie istotne, który sposób izolacji jest przyjemny w samodzielnym wykonaniu. Bardziej interesowało mnie, który sposób izolacji najtrudniej spieprzyć.

Co do ognioodporności poszczególnych materiałów, temat wałkowany od lat... Nie chcę zaczynać dyskusji tutaj, ponieważ jest wiele wątków dotyczących tego tematu. Wspomnę tylko, że należy brać pod uwagę odporność na ogień całej przegrody, a nie tylko izolatora. A jeśli ktoś ma obawy, dotyczące palności izolatora, może zastosować ognioodporne materiały wykańczające przegrodę od wewnątrz.

 

Teraz zajmuje mnie temat ścinania nadmiaru piany. Czym to najlepiej zrobić, bez kupowania dedykowanych do tego celu sprzętów? Istnieje ryzyko, że ten etap będę wykonywała sama ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martwisz mnie ;)

...

Teraz zajmuje mnie temat ścinania nadmiaru piany. Czym to najlepiej zrobić, bez kupowania dedykowanych do tego celu sprzętów? Istnieje ryzyko, że ten etap będę wykonywała sama ;)

 

Nie wiem ile masz do obcinania, ale myślę, że dobrze sprawdzi się metalowa struna do gitary (taka cieniutka "sopranowa" bez dodatkowego nawoju z zewnątrz) . Trzeba tylko na końcach dorobić jakieś uchwyty (np kawałki drewnianego wałka typu stary trzonek od grabi).

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strun gitarowych Ci u mnie dostatek ;) Coś tam pogrywam czasami ;)

Co do narzędzi do piany, to są specjalne noże pneumatyczne. Takim urządzeniem można by się pobawić ;)

Są też skrobaki do piany, ale to strasznie syfi :o

Coś czytałam o ostrym nożu zwilżonym wodą z płynem do naczyń.

Ehhh, może znajdę kogoś do tej pracy. Pytanie, za ile...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieńka nie będzie strzępić . Nada się bez problemu- jak napisałem.

Tu przykładowe stacjonarne zastosowanie:

http://www.slawomirat.republika.pl/kons.html

 

Dedykowane są np noże pneumatyczne (jest trochę prezentacji na YouTube) , ale oczywiście zakup raczej nie opłacalny. Może wypożyczenie - popytaj fachowców od piany ?

Edytowane przez przemo1
link
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej ;)

Do tematu piany, jej ścinania, ponownej aplikacji itp. wrócę po weekendzie. Jutro mam ponowny natrysk, to zagadnę o ścinanie nadmiaru.

 

A póki co, zaktualizuję dane, dotyczące postępów na budowie :cool:

Jak już wspominałam, od poniedziałku mamy uruchomiony rekuperator. Jestem zachwycona. Po izolacji dachu, znowu okna dachowe były mokre. A teraz jest sucho i przyjemnie. W związku z brakiem możliwości zamontowania anemostatów na poddaszu, przepływy nie są wyregulowane. Regulacja nastąpi dopiero po zabudowie poddasza g-k.

 

Rekuperator prezentuje się tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407434

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407436

 

Czy rury powinnam jeszcze zaizolować?? Już oglądałam wełnę samoprzylepną z folią alu i zastanawiałam się, czy nie kupić i nie okleić dodatkowo tych rur?? Zdania są podzielone. Większość mówi jednak, żeby izolować jak najlepiej. Facet od reku stwierdził, że to trochę mit. Oczywiście mówimy o sytuacji, w której rekuperator jest umieszczony w ogrzewanym pomieszczeniu ;)

 

 

Kolejna sprawa to ściana zewnętrzna:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407441

 

Czym to obrobić?? Mam wycinać siatkę i wkleić ją wokół otworów, zaciągając klejem?? Czy na szybko, jakieś inne metody są dopuszczalne?? Może jakaś taśma uszczelniająca, która osłoniłaby pianę i wełnę przed warunkami atmosferycznymi?

IMG_3555.jpg

IMG_3566.jpg

IMG_3577.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekuperator po uruchomieniu został ustawiony na 100%. Trochę mnie to zdziwiło, bo w pustym domu, po co go na maxa puszczać? Ale instalator powiedział, żebyśmy tak zostawili, żeby przegonić wilgoć i wywietrzyć chałupę. No dobra, tak zostało. Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to głośność pracy całej instalacji. Wiadomo, że przy nastawie na 100% w pralni był szum. Ale w przewodach nic nie słychać. Przy anemostatach również nie. Musiałam rękę przykładać, żeby się upewnić, czy nawiew działa. Jak zmniejszyłam reku na 25%, to w pralni ucichło. Także nie mam najmniejszych obaw, jeśli chodzi o głośność instalacji. Dojdzie zabudowa, dojdzie izolacja nieizolowanych miejsc i będzie cicho ;)

W łazience na górze, gdzie kumulują się wszystkie rury słychać było szum, porównywalny do odgłosu wody w rurze umieszczonej w ścianie, podczas puszczania wody z kranu.

 

Przez trzy dni zostawiłam rekuperator ustawiony na 80%:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407445

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407446

 

Temperatura w domu była ustawiona na 12'C.

 

Wczoraj zmieniłam nastawy rekuperatora na 50% i termostaty na 18'C. Grzanie było ustawione od 0:05-05:55. Te niecałe 6 godzin grzania podniosło temperaturę płyty o 2-3'C. Na poddaszu termostaty ustawione na grzanie od 22:05-05:55. Temperatura skoczyła nieco wyżej.

 

Wczoraj, bezpośrednio po zmianie ustawień, odczyt z regulatora wyglądał tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407447

 

 

Dzisiaj, po nocnym grzaniu, tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=407448

 

 

Jutro przywieziemy kozę (taką tymczasową, zwykłą, bez zamkniętej komory spalania) i odpalę kominek, żeby zacząć wygrzewać mury. Chcę podnieść temperaturę w domu z tych 12-13'C do 18-20'C. Samym ogrzewaniem elektrycznym, trochę szkoda. Drewna mamy pod dostatkiem. A palenie w beczce już mi się nie uśmiecha ;) Szkoda kopcić zaizolowany dom.

Ogólnie, bardzo mnie ciekawi temat rekuperacji, doboru odpowiednich nastaw i regulacji w celu uzyskania, jak najwyższej sprawności. Mam nadzieję, że nie stracę zapału i nie spocznę na pierwszych, lepszych nastawach ;)

IMG_3570.jpg

IMG_3569.jpg

IMG_3616.jpg

IMG_3617.jpg

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaa, zapomniałam wspomnieć o kolejnym niedopatrzeniu. Już kiedyś przyszło mi to do głowy, ale zostawiłam temat na później... i ... zapomniałam ;)

O co chodzi?? O wyciąg w pralni, którego nie mam. Nikt go tam nie zaprojektował. Miałam dopytać w trakcie rozkładania rur, ale w ferworze pracy, umknęło mi to.

Dzisiaj zadzwoniłam do pana Pawła i mówię mu, że przyszło mi coś do głowy, o co zapomniałam zapytać wcześniej. W odpowiedzi usłyszałam: "Już się boje..." :cool: No i pytam, dlaczego w pralni nie mam wyciągu?? Chwila ciszy i słyszę, że skoro nie ma tam wyciągu, to był jakiś powód ;) Ale tak z głowy, to ciężko powiedzieć jaki. Po czym pyta, czy tam nie była przewidziana kotłownia? No to mówię, że nie, bo przecież mamy ogrzewanie elektryczne, ale w projekcie to pomieszczenie figuruje pod nazwą "pralnia + kotłownia".

No to już wiemy, czemu nie zaplanowano tam wyciągu.

Oczywiście wyciąg będzie w pralni umieszczony. Dobrze, że musimy tam zrobić podwieszany sufit przez rury kanalizacyjne puszczone pod sufitem. Anemostat umieści się tam bez problemu ;)

I taka to kolejna historia z cyklu "Coś mi nie gra na budowie" ;)

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Wojaku ;)

Rekuperator to Thessla Green AirPack 400.

Hmm...rozumiem, że skoro masz piec na gaz, to masz również wentylację grawitacyjną w tym pomieszczeniu??

A to się gryzie z rekuperacją. Kotłownie, czy inne pomieszczenia posiadające kominy WG, muszą być szczelnie odseparowane od pomieszczeń z WM. Także albo zaślepiasz komin WG, żeby móc korzystać w WM, albo kotłownię zamykasz za szczelnymi drzwiami, żeby nie zaburzać WM. Podobnie jest z kominkiem. Żeby nie zaburzać WM, montujesz kominek z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jest z kominkiem. Żeby nie zaburzać WM, montujesz kominek z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz.

 

Możesz mieć i kocioł gazowy z otwartą komorą spalania, i kominek jak w starym zamku (z cegieł otwarty na salon) przy rekuperacji. Przepisy nie zakazują tego. Zakazują tylko takiego rozwiązania, gdy masz tylko wentylatory wywiewne.

 

9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

10. Przepisu ust. 9 nie stosuje się do pomieszczeń, w których zastosowano wentylację nawiewno-wywiewną zrównoważoną lub nadciśnieniową.

 

A jak masz doprowadzone powietrze do spalania z zewnatrz, to możesz mieć nawet tylko wyciągową wentylację mechaniczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze pracuję nad wyborem ręku, mam jeszcze trochę czasu.

Co do kotłowni, przerabialem ten temat bardzo długo z instalatorami i kominiarzami i mam tak jak pozwala ustawa czyli: kocioł z zamkniętą komorą spalania (powietrze doprowadzone przewodem), podcięte drzwi, wywiew w pomieszczeniu.

Kominek mam tak jak napisałaś. Długo i wiele osób próbowało mi uświadomić że tak się nie da i nie można Ale ustawa mówi jasno że to zgodne i kumaty młody kominiarz po szkoleniach powiedział że tak się robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mieć i kocioł gazowy z otwartą komorą spalania, i kominek jak w starym zamku (z cegieł otwarty na salon) przy rekuperacji. Przepisy nie zakazują tego. Zakazują tylko takiego rozwiązania, gdy masz tylko wentylatory wywiewne.

 

9. W pomieszczeniu z paleniskami na paliwo stałe, płynne lub z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania z pomieszczenia i z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin przewodem od urządzenia stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej jest zabronione.

10. Przepisu ust. 9 nie stosuje się do pomieszczeń, w których zastosowano wentylację nawiewno-wywiewną zrównoważoną lub nadciśnieniową.

 

A jak masz doprowadzone powietrze do spalania z zewnatrz, to możesz mieć nawet tylko wyciągową wentylację mechaniczną.

 

Ale mi nie chodzi o ustawy (te zawsze można obejść), tylko o poprawne działanie WM. Są podstawowe zasady, które powinniśmy stosować przy wentylacji mechanicznej, aby mogła ona sprawnie funkcjonować, jak chociażby podcięcia w drzwiach, kominek z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz, czy brak wyciągu w pomieszczeniu z wentylacją grawitacyjną, a nawet szczelne odseparowanie takiego pomieszczenia od tych z WM.

Ja wiem, że nie stosowanie się do tych zaleceń jest możliwe i WM, jakoś będzie działała. Ale mi chodzi o to, żeby działała, jak najlepiej.

A Ty mi chcesz powiedzieć, że śmiało w pomieszczeniu z WG mogę sobie zrobić wyciąg od WM?? No to jak tak nie chcę, nawet, jeśli ustawa mi na to pozwala ;)

 

 

 

Ja jeszcze pracuję nad wyborem ręku, mam jeszcze trochę czasu.

Co do kotłowni, przerabialem ten temat bardzo długo z instalatorami i kominiarzami i mam tak jak pozwala ustawa czyli: kocioł z zamkniętą komorą spalania (powietrze doprowadzone przewodem), podcięte drzwi, wywiew w pomieszczeniu.

Kominek mam tak jak napisałaś. Długo i wiele osób próbowało mi uświadomić że tak się nie da i nie można Ale ustawa mówi jasno że to zgodne i kumaty młody kominiarz po szkoleniach powiedział że tak się robi.

 

No i taką instalację, to ja rozumiem ;) Wszystko można pogodzić, tylko trzeba stosować się do kilku prostych zasad.

 

 

Ja chyba miałam szczęście do kumatego kominiarza, bo nie zająknął się o wentylacji grawitacyjnej w kotłowni. Rekuperator i piec przyjął jako najnormalniejszą rzecz na świecie.

 

Wentylacja grawitacyjna w kotłowni to rzecz potrzebna ;) No chyba, że masz piec z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz ;) Ale przy tradycyjnym piecu i WG, to nie wiem, czy ktoś by się zgodził na wyciąg od WM w takim pomieszczeniu. Może kominiarz tak, ale instalator WM, wątpię.

 

PS. Elfir, przeczytałam Twój dziennik. Świetny macie dom. No i drzwi mega :) U mnie by nie przeszły ;) a szkoda, bo takie drzwi to perełka na elewacji. Coraz więcej takich perełek widzę na forum. A u nas takie nudne te drzwi... :p

Edytowane przez annatulipanna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są podstawowe zasady, które powinniśmy stosować przy wentylacji mechanicznej, aby mogła ona sprawnie funkcjonować, jak chociażby podcięcia w drzwiach, kominek z zamkniętą komorą spalania i doprowadzeniem powietrza z zewnątrz, czy brak wyciągu w pomieszczeniu z wentylacją grawitacyjną, a nawet szczelne odseparowanie takiego pomieszczenia od tych z WM.

 

A co z OC i okapem? Przecież działają tak, jak komin - wywiewają powietrze na zewnątrz.

Przesadzasz z tymi zasadami. I tak dom pasywny może "wymienić" nieszczelnościami 0,5 swojej objętości na godzinę a niepasywny kilkakrotnie więcej. I tak się dzieje w praktyce - pogooglaj wyniki blower door test.

Tak, są fanatycy szczelności (sam jeszcze niedawno do nich należałem - patrz np. moje wpisy o kozie AB z Kratek). Ale doszedłem do wniosku, że to jest fanatyzm i nie ma szans na 100% szczelności. Więc do kominka można sobie zamontować szczelny szyber i przepustnicę i nie powinno to być żadnym problemem. To znaczy w czasie palenia w ogóle nie ma problemu. Problemem może być niepotrzebne wychładzanie salonu gdy się nie pali.

 

A Ty mi chcesz powiedzieć, że śmiało w pomieszczeniu z WG mogę sobie zrobić wyciąg od WM??

 

Oczywiście, że nie. To jest zabronione wspomnianym rozporządzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...