Zaciszny domek pod lasem

[annatulipanna]

Witam z rana

Słoneczko ładnie świeci, choć wilgoć się utrzymuje po wczorajszych deszczach. Co jest bardzo wskazane przed wylewaniem betonu. Kierownik budowy sprawdzała dzisiaj zbrojenie i przygotowanie stropu do zalania. Uwag brak! Ja przy tej okazji wlazłam na strop i cyknęłam kilka fotek. Będzie piękny widok z poddasza na okolicę. Z przodu i z tyłu mamy widok na las. Ale z boku rysuje się mniej zadrzewiony krajobraz. Zresztą sami zobaczcie:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390524

 

Ładnie co??

 

Tutaj nasza klatka schodowa od góry:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390525

 

 

Komin:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390526

 

 

I zbrojenie pod nadproże wylewane razem z wieńcem. Jak widać XPS jest już na swoim miejscu, przed zalaniem betonem. Będzie pięknie, równo wklejony :

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390527

 

Czekam na beton. Mam dopilnować, czy "ostemplują" do tego czasu fragment stropu w holu i czy mają wibrator . Nie dopytałyśmy z kierowniczką w czasie wizyty na budowie. Oby dziś padało, bo w przeciwnym razie mój mąż będzie podlewał strop z baniaczków.

[Myjk]

I zbrojenie pod nadproże wylewane razem z wieńcem. Jak widać XPS jest już na swoim miejscu, przed zalaniem betonem. Będzie pięknie, równo wklejony

Jak rozumiem to jest styro pod nadprożem? Nie myślałem aby to od razu zrobić (tylko wkleić później tak jak boki), ale może jest to jakaś myśl. Planujecie też rolety, tj. czy nadproże jest cofnięte i jest tam także upchnięty styro?

[annatulipanna]

Tak Myjku, to jest styro pod nadprożem. W nadprożach prefabrykowanych będzie doklejany w trakcie wklejania XPS-a wokół całych otworów. Rolet zewnętrznych nie planujemy. Początkowo myślałam o tym, ale głównie w celu zwiększenia mojego bezpieczeństwa, podczas nieobecności męża Jednak po zaznajomieniu się z tematem, wiem, że przed włamaniem niezbyt zabezpieczają, także szkoda mi kasy i robienia dodatkowych mostków termicznych. Zobaczymy jak będzie ze słońcem. Myślę, że to jedno duże szklenie w salonie od strony południowo-zachodniej będzie trzeba jakoś zabezpieczyć, ale to się okaże jak już będzie dach. Mamy spory okap i może będzie ok.

Na niepożądanych gości zastosujemy system alarmowy

[Elfir]

Masz piękny widok na tę łąkę.

Aż grzechem byłoby sadzić w takiej okolicy "tuje"

[annatulipanna]

Piękny, piękny... Dziękuję Elfir!

Na początku roku był tam jeszcze lasek samosiejkowych sosenek. Ale po wejściu zmian dotyczących wycinki zrobiło się tak:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390544

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390545

 

Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z poczynań sąsiadów. Zrobili nam trochę przestrzeni po bokach działki. Za nami i przed nami i tak mamy las, który jest nie do ruszenia. A jak sobie przypomnę liczenie i mierzenie drzew do zgłoszenia o wycinkę i późniejsze wyczekiwanie na decyzję i problemy z jednym krzaczkiem, którego pani z Urzędu nie mogła zidentyfikować, przez co zgoda na wycinkę odwlekała się w czasie, to nie dziwię się, że ciachnęli swoje działki, jak nadarzyła się okazja. Wycięli tylko sosenki, wszelkie drzewka liściaste zostawili.

Żebyście nie myśleli, że jestem za wycinką :no:

Ogólnie nie popieram tego procederu, ale tutaj chodziło o 4 działki budowlane. Przynajmniej teraz widać zarys tych działek. My swoją działkę kupiliśmy trochę na ślepo. Brodziliśmy między drzewami, gdybając, odkąd dokąd będzie nasza działka. Dopiero po wstępnej wycince udało nam się przedrzeć przez gąszcz drzew i rozciągnąć linkę, która ukazała mniej więcej zakres naszej własności.

[annatulipanna]

No to mamy strop zalany

Chyba trzeba to oblać

Do końca tygodnia będzie sobie dojrzewał i w sumie nie wiem, czy panowie robią sobie przerwę, czy jednak coś się będzie działo na budowie

Dzisiaj rano ich nie było, a ja połaziłam sobie po piętrze Fajne uczucie. Tylko teraz już coraz bardziej czuję parcie na to, żeby to wszystko jak najszybciej poszło. Wiem, że pewnych rzeczy się nie przyśpieszy i nie ma co szaleć, no ale... Chcemy już do siebie!!!

No dobra, to wstawiam kilka zdjęć z wczoraj;

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390583

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390586

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390587

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390588

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390589

 

Muszę zapłacić fakturę za beton Jak zwykle wyszło więcej niż miało być początkowo. Cena za beton z pompą 4015,95 PLN.

Beton C20/25 w ilości 12 m^3 - cena 270,60 PLN/m^3

Pompowanie - 2,5 h - cena 307,50 PLN/h

Miało być 9 m^3 i tyle zostało zamówione. Uporali się z tym w 25 min. Reszta czasu wliczonego w pracę pompy, to czekanie na dowóz pozostałych 3m^3.

I chyba kończy się moja chęć wspierania lokalnych dostawców. Transport betonu (ok. 3 km odległości) w takiej samej cenie, jak z betoniarni oddalonej o 20 km, do tego, mimo, że beton zamawiany z usługą pompowania, nie obniżyli mi VAT do 8%, a w innych miejscach obniżają VAT. No nic, jak nie to nie. Nic na siłę.

Wyceniam też więźbę w okolicznych składach. Pierwsza wycena na 8300. Zobaczymy jak będzie w innych miejscach.

[annatulipanna]

Dzisiaj mija miesiąc od założenia dziennika I szczerze mówiąc, zaskoczyła mnie ilość odwiedzin. Myślałam, że raczej będzie to kilka setek wejść, a tu przekroczone 6 tyś. Kto to czyta ??? Heh, fajnie, fajnie...

[Myjk]

Kto to czyta ??? Heh, fajnie, fajnie...

Podglądacze!

 

Myślałem, że Was rychło dogonię ze stropem (żeby jutro, tj. w środy kiedy przybywa, już kierbud miał co oglądać przed zalaniem), ale coś mi ekipa zmuliła i zwolnili tempo.

[mamik]

Dzisiaj mija miesiąc od założenia dziennika I szczerze mówiąc, zaskoczyła mnie ilość odwiedzin. Myślałam, że raczej będzie to kilka setek wejść, a tu przekroczone 6 tyś. Kto to czyta ??? Heh, fajnie, fajnie...

 

No ja na ten przykład zaglądam regularnie

fajny dziennik, ładna okolica, ciekawy dom, no i przede wszystkim miła gospodyni, to zaglądam

[annatulipanna]

Myjku, zaskoczyłeś mnie z tym doganianiem Ale już doczytałam poczynania w Twoim dzienniku i zostawiłam ślad

Lepiej niech Twoja ekipa zwolni i ogarnia sytuację, żebyś nie miał za dużo poprawek

U nas na budowie cisza już drugi dzień, a ja tu rozmyślam, co mogliby robić w trakcie dojrzewania stropu , co by czasu nie marnować. No ale dobra, niech sobie budowlańcy odpoczną

 

mamik! Dziękuję Ci za miłe słowa Ciszę się, że się rozgościłaś. Czuj się jak u siebie

[the_anonim]

ulalaaaa widzę że ekspres rozpędził się na dobre i nie chce wyhamować nawet na chwilę. Pewnie za jak zajrzę za chwilę to będziesz dobierać kolor doniczek na parapety do zasłon:lol2:

 

Tak trzymać

 

Ps. drogi ten beton u was

[annatulipanna]

Śmiej się śmiej the_anonim

Takie "babskie" wybory przerażają mnie bardziej niż wszelkie budowlane dylematy:o Ale i z doniczkami będzie trza się zmierzyć Dobrze, że ilość parapetów ograniczona do minimum

 

 

Co do betonu, to będę szukała tańszej opcji, bo mnie bardzo zeźlili tą ceną. A jeszcze przynajmniej jedno lanie przed nami.

[annatulipanna]

Dostałam w końcu pierwszą, wyczekaną fakturę od Enei.

 

Za okres od 15/03/2017 do 27/05/2017

Taryfa: C11

Moc umowna: 22 kW

Zabezpieczenie przedlicznikowe: 50 A

 

Zużycie: 9 kWh

Wartość - sprzedaż energii - 87,60 PLN netto

usługa dystrybucji - 252,77 PLN netto

 

Łącznie do zapłaty 418,66.

 

Założyłam konto na ebok.enea i chciałam spróbowac zmienić taryfę, ale

1. net dziś słabo chodzi i ciężko coś zrobić

2. jakoś ciężko mi się tam odnaleźć

Zostawiam to na później.

[Kaizen]

Zmniejsz moc zamówioną.

[annatulipanna]

Nie opłaca nam się zmniejszać mocy. O ile zmniejszenie jest darmowe, to ponowne zwiększenie jest już sporo płatne. Więcej zapłacilibyśmy za ponowne zwiększenie mocy, niż wyjdą nam rachunki za prąd w taryfie C

Mam nadzieję zamknąć budynek w ciągu dwóch m-cy i wtedy starać się o taryfę G12.

[annatulipanna]

Ponieważ na budowie pusto i cicho połaziłam sobie po stropie, oglądając widoki dookoła domu (a z góry jest naprawdę pięknie), połaziłam po wnętrzach parteru i trochę analizowałam wszelkie ustawienia, zabudowy i wyposażenia wnętrz. Jeśli chodzi o parter, wszystko wygląda tak, jak to sobie wyobrażałam. Martwił mnie mały wiatrołap (ale trzeba było ciąć metraż), jednak w połączeniu ze sporą garderobą, wyszło fajnie. 4 osoby wejdą bez problemu. Sprawdzaliśmy nawet z wózkiem dziecięcym Myślałam, że holl będzie sprawiał wrażenie długiego i wąskiego, a tu miłe zaskoczenie. Jest nawet przestronny. Może jakiś mebelek ozdobny da się tam wstawić. Strasznie się cieszę, że powiększyłam okno w łazience. I tak nie jest duże (90/95), ale łazienka też nie jest wielka, a różnica w stosunku do pierwotnego okna (90/60 h=180cm), ogromna.

Jeszcze jedno zaskoczenie, a mianowicie wnęka w kuchni stworzona przez spiżarkę. Jest naprawdę głęboka. Jak teraz patrzę na projekt, to rzeczywiście tak to wygląda. Wcześniej nie zwróciłam na to uwagi i wydawało mi się, że będzie tam mniej miejsca. Myślę, że poza lodówką i szafkami upchnę w stronę wnęki zlew (zamiast pod oknem) i zmywarkę. Nie będą się wtedy rzucały w oczy z salonu. Za to pod oknem może jakiś kawałek blatu bez szafek pod spodem, tak żeby sobie szybki posiłek zjeść w kuchni patrząc na piękne widoki przed domem? To wszystko jeszcze do przemyślenia. Ogólnie mam mętlik w głowie, za dużo tego wszystkiego.

Dla poglądu sytuacji przypomnę rzut parteru:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390752

 

 

W naszej sypialni (pomieszczenie 1/06) stoi teraz na środku rusztowanie. Chyba ma wymiary 2mx2m. Jakoś da się to bez problemu obejść, także łóżko 180x200 może spokojnie stanąć na ścianie na wprost drzwi tarasowych. Widok przez te drzwi cudny...

[annatulipanna]

I teraz rzecz dotycząca poddasza.

Może też od razu przypomnę rzut:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390753

 

A mianowicie, już pierwszego dnia na budowie, Pan Janek zwrócił mi uwagę na jedną rzecz - łazienka na poddaszu i okno w dachu. Stwierdził, że zrobiłby to inaczej i zamiast okna dachowego zrobiłby okno w ścianie szczytowej. Ale wtedy powiększyłby łazienkę. Usiadłam nad tym w domu, zerknęłam na rzuty elewacji i co widzę??? Kolejny błąd w projekcie Ale już mnie to nawet nie zdziwiło. Pani projektant chyba skopiowała układ okien poddasza w ścianie frontowej ze ściany z tyłu domu.

 

Front budynku, gdzie u góry powinno być jedno okno po środku 120x150:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390754

 

I tył domu, z tarasem częściowo w bryle budynku:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390755

 

Zaczęłam więc kombinować, jak tu wcisnąć okno w ścianie, nie zmieniając układu pomieszczeń. I może wcisnąć tam okno wąskie, tak jak na parterze w garderobie? Wtedy po jednej stronie domu byłyby dwa okna kwadratowe (kuchnia i pokój nad kuchnią), a po drugiej stronie dwa okna podłużne (garderoba i łazienka na górze). Co myślicie??

Pan Janek mówi, że jak już ruszymy ze ścianami poddasza to będziemy sobie dokładnie ustalać jakie okno tam wstawić. Tylko czy jest sens kombinować? Z drugiej strony, każde okno dachowe, jeśli byłaby taka możliwość, zamieniłabym na pionowe. Hmm...

[annatulipanna]

Tak na szybko wprowadziłam zmiany na poddaszu, bez zwracania uwagi na wymiary itp.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=390756

 

Przesunęłam okno w pok.2/02, wcisnęłam okno do łazienki, chociaż taka wnęka z kabiną nie podoba mi się, ale to tylko tak na szybko. Na poddaszu już wcześniej wprowadziłam jedną zmianę, o której nie pisałam, bo nie było okazji. Ale skoro już jesteśmy na pięterku, to wspomnę, że z pom.2/05 wygospodarowałam sobie mały pokoik rzemieślniczy. Potrzebuję mini pracowni, w której zmieszczę biurko i jakieś półki na preparaty potrzebne do pracy w skórze. Teraz mam mini blacik wygospodarowany obok kominka na dużej, otwartej przestrzeni. Jest ciasno i nie wygodnie, do tego ta otwarta przestrzeń. Czasem używam chemii, acetonu, wiertarki. Aromaty roznoszą się po całej przestrzeni, gdzie również śpimy, do tego kurzy się i brudzi. Także pracuję z odkurzaczem pod ręką. W nowym domu pragnę tego uniknąć, skąd taka zmiana w układzie pomieszczeń.

[annatulipanna]

Jeszcze mam pytanie z innej beczki Powiedzcie mi, jak zrobić spis treści. Jaki kod trzeba wpisać, żeby umieścić odnośnik do konkretnej strony w dzienniku lub posta??

[mamik]

Anna, moim zdaniem zamiana okna połaciowego na normalne jest dobrym pomysłem. Patrzyłam na Wasze łazienki i rozważyłabym kilka rzeczy.

Łazienkę na gorze starałabym się nieco powiększyć kosztem siłowni, tzn. ścianę odzielającą albo w całości przesunęlabym tak, żeby zostawić w siłowni tylko miejsce na drzwi, albo tak jak rysowałaś, zrobić wnękę na samą kabinę, przy czym tak, aby w siłowni powstała wnęka na jakiś sensowny mebel, np. szafka na przyrządy, albo miejsce na tv.

Kabinę zamieniłabym na kwadratową lub prostokątną, te półokragłe są dużo mniej wygodne, lepsza kwadratowa 80 niż polokrągla 90, zwłaszcza taka mocno ścięta jak na projekcie.

Czy w górnej łazience konieczny jest bidet? Gdyby zamiast bidetu dać bidetkę, to byłoby więcej miejsca. Wówczas sprawdziłabym jeszcze możliwość przełożenia toalety na ścianę graniczącą ze schodami, jeśli dałoby się zlikwidować ten uskok przy wejściu. Prysznic w takiej sytuacji można by było przesunąć w stronę skosu, aby okno dać dalej od skosu, tak trochę w kącie łazienki (zamienić miejscami okno i kabinę). Okno tak blisko skosu jak narysowałaś może się nie zmieścić. Nad oknem musi być nadproże, na którym jeszcze będzie się opierać dach, więc miejsca trochę potrzeba, do tego nawet jeśli górna krawędź muru byłabym na 190 cm, to odejmując ościeżnicę i ramę okna, szybę masz już 10-15 cm niżej, czyli chyba trochę za nisko.

 

Przyznam też, że jak patrzę na układ dołu, to ja bym zamknęła strefę rodziców przy schodach, a w pralni dorobilabym jakąś przegrodę/ściankę i dołożyłabym tam toaletę dla gości.