Kaizen 20.11.2018 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Też mam przeboje z piankami. Niektóre mają takie uszczelki i potrafią przykleić się do pistoletu.Ale nie mogę rozkminić, czemu mi Polynor nie chce psikać z dwóch tanich pistoletów. Jak były nowe to z pół puszki wypsikałem. Teraz dwie nie chcą gadać chociaż przy odkręcaniu chcą uciekać (znaczy ciśnienie jest). Pistolety nie zapchane, bo "zwykła" piana wkręcona tuż po odkręceniu Polynora psika normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 20.11.2018 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Dzisiaj dla odmiany było mi za ciepło Termostat na poddaszu: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422136 Dzienne okienko taniej taryfy. Zadana temperatura (19*C) przekroczona i ogrzewanie wyłączyło się przed czasem. Na poddaszu, w trakcie grzania, temperatura otoczenia szybko wzrasta do zadanej. Kable ok 5 cm pod powierzchnią podłogi. Na parterze sytuacja wygląda nieco inaczej. Temperatura otoczenia podnosi się znacznie wolniej. Ale tutaj mamy 20 cm betonu do wygrzania. I tylko dwa okienka/dobę z możliwością uruchomienia ogrzewania (na poddaszu 3). Termostat na parterze (jeden z 7) pokazuje: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422137 Przy okazji fragment naszej elektrycznej układanki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 20.11.2018 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Coraz ładniej wygląda w środku. Położyć podłogi listwy, drzwi i można na podłodze spać Akurat łóżka pewnie będą jednymi z pierwszych mebli, które przeniesiemy do nowego domu Coś czuję, że zanim się w pełni przeprowadzimy, będziemy już nocować, a graty stopniowo przeniesiemy z domu do domu. Na szczęście mamy blisko i w razie, gdyby czegoś pilnie brakowało, można podejść spacerkiem i zabrać, co trzeba Listwy i drzwi wewnętrzne, nie zawitają w domu, przed nami. Szukam jakichś tanich drzwi, żeby chociaż do łazienki kupić. Chcę białe z szybami, regulowaną ościeżnicą i najlepiej bezprzylgowe . Ale tanie Jak macie coś na oku, dajcie znać. Jak nic sensownego nie znajdę, to kupię najtańsze z Casto, żeby łazienkę zamknąć. Też mam przeboje z piankami. Niektóre mają takie uszczelki i potrafią przykleić się do pistoletu. Ale nie mogę rozkminić, czemu mi Polynor nie chce psikać z dwóch tanich pistoletów. Jak były nowe to z pół puszki wypsikałem. Teraz dwie nie chcą gadać chociaż przy odkręcaniu chcą uciekać (znaczy ciśnienie jest). Pistolety nie zapchane, bo "zwykła" piana wkręcona tuż po odkręceniu Polynora psika normalnie. Ja też się dzisiaj pogubiłam. Mam ciągle tę samą piankę i wiele puszek już wykorzystałam. A dzisiaj zobaczyłam jakąś uszczelkę, której poprzednia puszka nie miała (a są z jednego kartonu). Próbowałam na siłę wcisnąć tę puszkę w pistolet no i ją rozszczelniłam. Pistolet cały w piance Mam nadzieję, że uda mi się go doczyścić. A puszka zmarnowana. Jutro będę kombinować jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 20.11.2018 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 DRE mają fajne drzwi i wiele rzeczy w standardzie - przymierzamy się do nich (kiedyś). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 20.11.2018 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 DRE mają fajne drzwi i wiele rzeczy w standardzie - przymierzamy się do nich (kiedyś). No Ciebie to już tu wieki nie widziałam. Jak to możliwe żeś się pojawił?? A na DRE zerknę, dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 20.11.2018 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Czasu jakby nie ma Damy aktualizację jak czasu starczy heh. Zdradzę jedynie, że wczoraj malowaliśmy, dziś malujemy, jutro rano też będziemy malować i po południu też i jak dobrze pójdzie to będzie koniec. W piątek ma wejść elektryk. Więcej nie powiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 20.11.2018 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2018 Uuu, widzę intensyfikacje działań, aż nie nadążam czytać Skąd ja to znam: plan planem, a w domu zawsze znajdzie się coś co akurat TERAZ wymaga zrobienia Myślałam, że przymocujesz skrzyneczkę wokół rur i zapsikasz ją pianą w środku, zamkniesz od góry i dasz się pianie rozprężyć. To co planujesz z nią zrobić? Strych po sprzątaniu wygląda olśniewająco To mi przypomina, że na naszym też jest syf, że hej, ale wcale mnie tam nie ciągnie. Mamy niezaizolowany, zimny, brrr... Współczuję akcji z pianką. Ja na budowie pianie poświęciłam już kurtkę, buty, rękawice i inne części garderoby. Nie ma takiej opcji, żeby użyć piany i się nie ubrudzić :/ Bardzo cieszy ten etap tuż przed zamieszkaniem Ładnie macie i powoli powoli coraz bliżej zamieszkania Super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel250 21.11.2018 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 DRE mają fajne drzwi i wiele rzeczy w standardzie - przymierzamy się do nich (kiedyś). Cenowo i wizualnie najbardziej mi podpasowaly DRE Auri. Kosztują okolo 350zl. Chcialem bez przeszklen ale żona sie upiera że mają być więc będą najweższe jak sie tylko da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lifasia 21.11.2018 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 annatulipanna[/b];7738978]Witaj lifasia! Dzięki za miłe słowa. Rozczaruję Cię z wylewką, ponieważ biorę zwykłą. Z ciekawości zerknęłam dzisiaj na baterie składane, ale ja chcę czarną granitową, a wybór ograniczony, także zostanę przy zwykłej. Wielkich problemów nie przewiduję w związku ze zwykłą baterią. Okno będę myła najwyżej od zewnątrz. Chociaż częściowo da się je otworzyć, także zobaczymy, co wyjdzie w praniu Pozdrawiam Dziękuję za odpowiedź. To jest szeroko stosowane rozwiązanie, żeby dawać zwykłe baterie? Faktycznie wybór łamanych jest bardzo mały i jeżeli chce się tak jak Ty czarną to chyba nie do zdobycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aydin 21.11.2018 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Cenowo i wizualnie najbardziej mi podpasowaly DRE Auri. Kosztują okolo 350zl. Chcialem bez przeszklen ale żona sie upiera że mają być więc będą najweższe jak sie tylko da. Na stronie producenta już po 550-600zł, a co ciekawe na Ceneo u różnych firm są nawet w okolicach 380-440zł. Ciekawostka marketingowa: z pominięciem pośredników wychodzi drożej... Gratulacje Aniu kolejnych etapów, coraz ładniej tam. Z podłogi strychu można jeść Fajnie, że już uruchomione jest ogrzewanie, bo czekam na podsumowania kosztów jak już się to wszystko rozbuja. Kiedy czytam w stopkach u różnych forumowiczów ich koszty ogrzewania różnymi sposobami albo koszty budowy DIY to jestem pełen optymizmu. Niestety wyceny budowy różnych firm na razie sprowadzają mnie na ziemię i wpędzają w depresję. Mam nadzieję, że to tylko wyjątki i tak budowa jak i ogrzewanie nie przerosną naszych możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TeDy1989 21.11.2018 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Kurczę, nie wiem co się stało, że miałem takie zaległości w Twoim dzienniku Ale już podgoniłem, więc jestem na bieżąco! Fajnie wyglądają te sterowniki. Tylko wydaje mi się, że coś szybko ci się nagrzewa ta podłoga na poddaszu - stygnie tak samo szybko? Z tego co pamiętam masz Jastrych, a nie anhydryt, prawda? Kurde, meble w kuchni super, wszystko wygląda na proste i dopasowane do siebie - gratulacje dla Ciebie i męża No i również mnie intryguje po co Ci ta skrzyneczka na rury reku skoro pianowalaś bez niej Aydin To naprawdę zły czas dla budujących. A szczególnie finansowo kiepskie czasy, oj kiepskie. Aczkolwiek ja się pocieszam prognozami, że za rok wcale taniej nie będzie ;P A no i wiem co jeszcze miałem pisać. Ten post z widokiem przez okno który wygląda jak obrazek - cóż, jest czego pozazdrościć Bardzo podoba mi się Twoja sentencja odnośnie tego budowlanego szału. Racja, nie dajmy się zwariować! Zwolnijmy, cieszmy się co mamy, nie zaniedbujmy przez to rodzin i przyjaciół I żyjmy w zgodzie z sobą, a nie budową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 21.11.2018 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 (edytowane) Hejka wszystkim Chwilkę mnie nie było, a tu miła niespodzianka - goście zawitali Odpowiem w jednym poście: pawel250, dzięki za namiar na drzwi. Obejrzałam sobie oferty i tak, jak pisze Aydin, u producenta są sporo droższe niż na innych aukcjach. Podobnie miałam ze sterownikami do ogrzewania. Termostaty były w cenie płyty i podali mi cenę producenta, za lepszy model - ponad 700zł/szt. Masakra. Ja znalazłam je za 415zł/szt i nie zapłaciłam im więcej. Aydin, jak widzisz, drążek do otwierania schodów strychowych odnaleziony, porządek zrobiony, także jak coś, zapraszam Dziękuję za odpowiedź. To jest szeroko stosowane rozwiązanie, żeby dawać zwykłe baterie? Faktycznie wybór łamanych jest bardzo mały i jeżeli chce się tak jak Ty czarną to chyba nie do zdobycia. Znalazłam czarne baterie składane, ale poniżej tysiąca PLN nie uraczysz. Ja jeszcze u nikogo nie spotkałam baterii składanej pod oknem, także chyba zwykła bateria jest szeroko stosowanym rozwiązaniem Hitem jest kuchnia mojej mamy. Zlew pod oknem... na 6 piętrze!!! Okno dwuskrzydłowe. Wąskie skrzydło otwierane, szerokie nie bardzo. Patent z myciem okna - wyższa szkoła jazdy. TeDy, no trochę Cię nie było, ale dziennik zaktualizowany, coś tam się jednak u Ciebie dzieje, więc jest dobrze. Co do podłogi na poddaszu, nie wiem, czy to szybko, czy normalnie się nagrzewa. Temperatura otoczenia utrzymuje się tam na poziomie 15,5*C. Po uruchomieniu ogrzewania po ok. 1 h wzrasta do 19*C. Tak jest w dzień (13:00-15:00). Nie wiem, jak sytuacja wygląda w nocy. Wylewkę mam zwykłą, nie anhydryt. Dziękuję za dobre słowo o meblach , widokach za oknem i reszcie. Już odpowiadam na nurtujące Ciebie i Doli pytanie. Otóż...nie wiem, czy dobrze sobie to wymyśliłam, ale nikt nie zaproponował lepszego rozwiązania, więc będzie tak: skrzyneczka z osb, wypełniona pianką (pozostałości po ścinaniu nadmiaru na poddaszu) po brzegi i zamknięta od góry. Ale zanim upchnę ścinki pianki, chciałam szczelnie zamknąć te rury w kubraczku z pianki niskoprężnej. Takie ścinki, nie weszłyby szczelnie pod rury i w zakamarki, a piankę z puszki zaaplikowałam bardzo dokładnie. Gdybym najpierw ustawiła skrzynkę, nie miałabym możliwości dostać się pod rury z pianką. Teraz nałożę skrzynkę, uzupełnię ścinkami piany i zamknę. Tyle. Chociaż zaczęłam się zastanawiać, czy rzeczywiście nie psiknąć jednak piana z puszki. Na pewno byłoby cieplej. Ale mam jeszcze dwa duże wory tych ścinek i chciałam je wykorzystać Dzisiaj nic nie zrobiłam na budowie. Trzeba było zająć się domem aktualnym. Ale jutro zamknę skrzyneczkę. Za to dzisiaj otrzymałam pierwszy protokół, potrzebny do odbioru Jest radość Odwiedził nas kominiarz Edytowane 21 Listopada 2018 przez annatulipanna literówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 21.11.2018 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Ciekawostka marketingowa: z pominięciem pośredników wychodzi drożej... To jest jak najbardziej normalne. Pośrednicy przestaliby handlować towarem, jakby od producenta było taniej. Układ jest taki, że pośrednicy mają coś w ofercie, często na magazynie, obsługują klientów (telefony, maile, wizyty) - za to producent/importer sprzedaje im taniej, niż własnym kanałem sprzedaży (o ile w ogóle ma). A większość klientów jednak woli pomacać większość towarów, zanim kupi - więc bez sieci sprzedaży producent niewiele sprzeda. A budowanie własnej nie ma większego sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 21.11.2018 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Już odpowiadam na nurtujące Ciebie i Doli pytanie. Otóż...nie wiem, czy dobrze sobie to wymyśliłam, ale nikt nie zaproponował lepszego rozwiązania, więc będzie tak: skrzyneczka z osb, wypełniona pianką (pozostałości po ścinaniu nadmiaru na poddaszu) po brzegi i zamknięta od góry. Ale zanim upchnę ścinki pianki, chciałam szczelnie zamknąć te rury w kubraczku z pianki niskoprężnej. Takie ścinki, nie weszłyby szczelnie pod rury i w zakamarki, a piankę z puszki zaaplikowałam bardzo dokładnie. Gdybym najpierw ustawiła skrzynkę, nie miałabym możliwości dostać się pod rury z pianką. Teraz nałożę skrzynkę, uzupełnię ścinkami piany i zamknę. Tyle. Chociaż zaczęłam się zastanawiać, czy rzeczywiście nie psiknąć jednak piana z puszki. Na pewno byłoby cieplej. Ale mam jeszcze dwa duże wory tych ścinek i chciałam je wykorzystać Dzisiaj nic nie zrobiłam na budowie. Trzeba było zająć się domem aktualnym. Ale jutro zamknę skrzyneczkę. Za to dzisiaj otrzymałam pierwszy protokół, potrzebny do odbioru Jest radość Odwiedził nas kominiarz A widzisz, bo Ty jeszcze te ścinki chomikujesz. No to teraz ma to sens Sami kombinujemy czy ścinek po elewacji nie wykorzystać na ocieplanie ścian szczytowych strychu. Coś czuję, że będzie recykling Nawet mi nie przypominaj o tej papierologii. Trzeba by się do tego zabrać, ale jak sobie o tym myślę to mi przechodzi na jakiś czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doli. 21.11.2018 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 @annatulipanna ile kominiarz zakrzyknął za odbiór? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila. 21.11.2018 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 Fajnie Aniu że już widać u Was finisz. Za miesiąc święta, oj czuję że będzie się działo radości nie będzie końca My ścinki pianki i styropianu też przezornie pakujemy w worki i składujemy w garażu. Wykorzystamy je przy ocieplaniu stropu nad piętrem (jest bardzo nierówny, miejscami różnice sięgają kilku cm). Wsypiemy to żeby wyrównać te dołki i przykryjemy właściwym styro i osb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 21.11.2018 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2018 No chomikuję Doli, chomikuję . Ze 3 wory budowlane już zużyłam, zostały jeszcze dwa na strychu . Zawsze lepiej wykorzystać, niż wrzucać do kontenera. Nawet studnię zaizolowałam ścinkami pianki Studniarz nakazał na zimę wepchnąć pod pokrywę studni wełnę, czy inny izolator. Wykorzystałam wór z pianką. Z tą papierologią, mam dokładnie tak samo, jak Ty Odwlekam, ile się da. Czekam, aż może samo się jakoś załatwi Ale niestety przychodzi czas, że trzeba i z tym się zmierzyć. Kominiarz wziął 300 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 22.11.2018 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Fajnie Aniu że już widać u Was finisz. Za miesiąc święta, oj czuję że będzie się działo radości nie będzie końca No cześć Kamilo Koniec niby widać, ale jeszcze tyle pracy... Raczej już nie chciałam się spinać, żeby zdążyć przed świętami. Ale trochę mnie pocisnęło Mieliśmy pełną chatę przez ostatni tydzień. Przed świętami będzie to samo. I już mnie trochę przeraża szykowanie świąt, kiedy w domu krząta się 9 osób. No zobaczymy... może się uda, może nie... Dzisiaj zdążyłam tylko zamknąć skrzynkę na strychu i odpiankować pistolet, zabrudzony po wystrzeleniu pianki. Poranek spędziłam w UM. Ale nie w sprawie domu Kaizen, tak jak pisałeś, zaworek od pianki został w pistolecie. Szkoda, że nie wpadłam na to, zanim na siłę wpychałam kolejną piankę Przy okazji oglądania dokładnie puszki, rzucił mi się w oczy tekst, mówiący o tym, że nie powinno się aplikować grubszej warstwy pianki niż 3 cm. Hmm... No to poszalałam. Napsikałam tej pianki na rury i być może zablokowałam jej możliwość rozprężenia, przez zbyt grubą warstwę. Myślicie, że to ma znaczenie?? Wielki balon z pianki, która wystrzeliła z puszki, na drugi dzień był już twardy na zewnątrz. Pokusiło mnie, żeby na niego nadepnąć W środku była rzadzizna. No, ale w sumie wokół rur nie było takiej ilości pianki, co w tym balonie Coś duża ta skrzynia wyszła, ale już nie chciałam mężowi zawracać głowy z ponownym docinaniem płyt. Wyszła spora trumienka, w której zmieścił się cały wór (250L) pianki. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422247 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422248 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422249 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422250 Niefortunnie, te rury są blisko wejścia na strych. Ale na szczęście nie przeszkadzają w wejściu na górę. Za to można się podeprzeć o skrzynkę. Wrzuciłam na strych termometr: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422251 Ale odczyt nie jest zbyt miarodajny. Ciepło z domu uciekało do góry i wilgotność na strychu wzrastała. A zdjęcie zrobiłam dopiero po skończonej pracy. Muszę zostawić termometr na zamkniętym strychu i sprawdzić jego wskazania, zaraz po wejściu na górę. Ciekawa jestem temperatury panującej na strychu. Po otwarciu schodów strychowych czuć zimno z góry, ale jak chwilę tam popracowałam, to zrobiło mi się ciepło. Na zewnątrz w nocy mamy przymrozki, w dzień koło 0*C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 22.11.2018 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2018 Czytałem kiedyś o takiej magicznej folii izolacyjnej co 1cm odpowiadał tam jakiejś mega duzej ilości styropianu. Taka kosmiczna technologia facet robił kostki 10x10x10cm, czujnik temperatury w srodku i do zamrażalnika. Każda kostka miała tą samą temperaturę, taką samą jak w zamrażalniku tylko po innym czasie. Rozumiesz? Jeśli masz dobrze strop nad jętkami ocieplony, lepiej niż na strychu to na owym strychu bedziecie mieć temp zblizoną do tej na dworze. Chyba, ze schodami Ci ucieknie kilkaset watów, chociaz i te 200-300w na tak ocieplonym strychu zmieni temperaturę. Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 30.11.2018 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2018 Hej, hej! Przybywam z nurtującą mnie sprawą. Chodzi o montaż barierek schodowych. Rozkminiam, jak to zrobić, żeby było dobrze. Otóż, dwie sprawy: 1. montaż do podłogi - mam ok 7-8 cm posadzki, pod tym 10 cm styro i strop teriva z nadlewką betonu ok 4 cm. Czy kotwy chemiczne wystarczy zamocować w samej posadzce, czy przewiercać się głębiej, przez styro? 2. mocowanie do ściany - w ścianie mam tylko profil do zabudowy g-k. Słabo. Czy przykręcać słupek do takiej ściany?? http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422556 Ogólnie, taka prosta sprawa, postawić 3 słupki, między nimi poręcz i poziome deski, a ja dumam... czy będzie dobrze. Czy, aby nie przesadzam?? U wszystkich jakoś barierki się trzymają, a mnie się wydaje, że u nas będzie słabo. Ale wiem, jak mamy wykonaną posadzkę w tym newralgicznym miejscu i to mnie martwi. Styropian podłogowy jest położony zbyt blisko krawędzi klatki schodowej, zostało niewiele miejsca na otulenie tych brzegów styropianu betonem. Więc miejsca montażu słupków do podłoża, nie są idealne. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=422565 Ja w związku z tą niedoskonałością posadzki przy krawędziach ścian klatki schodowej, chcę, aby słupek przy samych schodach umieścić poniżej pierwszego stopnia, na murku z bk. Tam nie ma żadnego styro, więc będzie stabilnie. Mąż chce standardowo, na krawędzi pierwszego stopnia. Ale to nie jest tak istotne, jak sama głębokość osadzenia kotwy chemicznej. Jak macie doświadczenie w tym temacie, to dajcie znać, czy wystarczy te 7-8 cm, w samej posadzce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.