Domowy reaktor jądrowy klasy180.

[brencik]

Autorowi tego wynalazku chyba jądra mocno bolały gdy obmyślał go...

[Dariusz Nowak]

Na razie brak możliwości produkcyjnych.

[Dariusz Nowak]

Autorowi tego wynalazku chyba jądra mocno bolały gdy obmyślał go...

 

Wymyśliłem ten schemat reakcji jądrowych oraz różne urządzenia prawie 50 lat temu gdy miałem 6 lat.

Więc wtedy o tych jądrach miałem jeszcze małe pojęcie.

[TeDy1989]

Kurrłaa... Grażyna... somsiad dalej paczy i szuka chętnego...

[coulignon]

Wymyśliłem ten schemat reakcji jądrowych oraz różne urządzenia prawie 50 lat temu gdy miałem 6 lat.

Więc wtedy o tych jądrach miałem jeszcze małe pojęcie.

 

troll zwykły po prostu.

[brencik]

Na razie brak możliwości produkcyjnych.

 

 

I już raczej nie będzie zważając na wiek "reaktorów"...

[Dariusz Nowak]

I już raczej nie będzie zważając na wiek "reaktorów"...

 

Prosze czytać ze zrozumieniem: teoria i plany miały miejsce prawie 50 lat temu, sama produkcja jest możliwa dzisiaj.

[coulignon]

temat do skasowania w zasadzie. Moze do przeniesiania do działu psycholog dyzurny.

[firewall]

Facetowi brakuje Pijaru. Zatrudniłby Kononowicza albo Gracjana Roztockiego i interes by mu hulał. Ludziska kupowaliby te reaktory jak nowalijki.

Po sprzęcie widać, że na miszcza Pijaru - Bartłomieja Misiewicza to go nie stać, ale spróbować zawsze można.

[fotohobby]

Prosze czytać ze zrozumieniem: teoria i plany miały miejsce prawie 50 lat temu, sama produkcja jest możliwa dzisiaj.

 

Ten prototyp, ktorego zdjecie tu wstawiles, to wygladal wlasnie, jak z lat 70 ubieglego wieku

[Dariusz Nowak]

sprawność 115%. Słaby wynik. 142% to jest minimum jak się przyłożysz.

 

138% można "wyciągnąć" przy zastosowaniu silników magnetycznych klasy IE.4.

Mają one sprawność 74% czyli reaktor jest wtedy 15% bardziej ekonomiczny niż przy wykorzystaniu obecnych silników klasy IE.3.

Mamy opracowane własne silniki magnetyczne o sprawności 85%.

Przy ich zastosowaniu całkowita sprawność procesu wyniosłaby 159% czyli w stosunku do obecnie oferowanych 117% różnica wynosi

26% wiekszą ekonomikę.

Znaczy to ze w stosunku do węgla po 800 PLN/1T ogrzewanie byłoby 4x tańsze tym sposobem.

[coulignon]

Taaaaa...

[Dariusz Nowak]

Czytaj uważnie. Moc 5,5kW. produkuje 7,5kWh. Jak głupi (potencjalny) nabywca jeszcze nie jest skołowany, to dorzucamy pobór prądu 6,5kWh. No i już najlepsi wymiękają przy tak wysokiej fizyce zimnej syntezy jądrowej.

 

Dla ogrzania powierzchni 100 m^2 silnik 5.5 kW potrzebuje 4 godziny pracy

 

Pal licho - 4 godziny najwyżej będę w czapce i kurtce siedział.

Czyli na jesieni odpalam sprzęt na 4 godziny i mam sezon z głowy? Czy już mogę sprzęt odsprzedać, bo zimna synteza będzie się kręciła po wsze czasy?

 

Warto byłoby sie jeszcze znać na silnikach elektrycznych drogi Panie.

Wbrew temu co podają producenci silników, ich sprawność faktyczna zamiast 91% z prospektów faktycznie wynosi 61-63% (dla klasy IE.3).

Stąd mimo obciążenia wału na 75% mocy nominalnej czyli 4.125 kW (silnik 5.5 kW), moc elektryczna pobierana wynosi 6.5 kWh.

Moc cieplna produkowna wynosi 7.5 kWh, stąd sprawność 115%.

[Bertha]

Jakie 115%?? !!! Tyle to było za Gierka Edwarda. IV RP jest na takiej ścieżce gospodarczego rozwoja, że stać nas na wincyj. Co najmniej 1115% !!!!

Jak to mawiał tow. Wiesław: PRZED WOJNĄ STALIŚMY NA SKRAJU PRZEPAŚCI. OBECNIE UCZYNILISMY WIELKI KROK NAPRZÓD.

[Dariusz Nowak]

Jakie 115%?? !!! Tyle to było za Gierka Edwarda. IV RP jest na takiej ścieżce gospodarczego rozwoja, że stać nas na wincyj. Co najmniej 1115% !!!!

Jak to mawiał tow. Wiesław: PRZED WOJNĄ STALIŚMY NA SKRAJU PRZEPAŚCI. OBECNIE UCZYNILISMY WIELKI KROK NAPRZÓD.

 

115% to najprostsza wersja DRJ o 1 rzędzie reakcyjnym.

Powyżej jest opisane jak można powiekszyć efektywność.

A teraz chyba faktycznie stoimy nad przepaścią o czym swiadczy zawrotna ilość samobójstw.

[Kaizen]

Moc cieplna produkowna wynosi 7.5 kWh, stąd sprawność 115%.

 

kWh nie jest jednostką mocy.

[Dariusz Nowak]

W przeliczeniu z kcal dla ułatwienia porównania.

[Kaizen]

W przeliczeniu z kcal dla ułatwienia porównania.

 

kcal to też nie jest jednostka mocy.

Mieszasz kW z kWh - wynalazca, specjalista a widać brak zrozumienia podstawowych pojęć i jednostek.

[Bertha]

Un się zna na nieopatentowanym wynalazku, od jednostek są jajogłowe profesury.

[Dariusz Nowak]

Obojetnie czy energia czy praca, chodzi o łatwiejsze porównanie.