[Budowa domu] Jak nie oszaleć i znaleźć odpowiedni projekt domu.

[anemonek]

Szkoda, że autor wątku milczy.

[Mareks77]

Witam,

Nazywam się Maciej, jestem właścicielem małej działeczki pod Poznaniem (801m2). Postanowiliśmy z żoną przed sobą niemalże niemożliwe zadanie ( w naszym wyobrażeniu), wybudowanie domu i przejście na swoje. No i pojawiło się od samego początku, kilka sytuacji, nad którymi się głowimy i szukamy rozwiązania, być może ktoś z Państwa podsunął by nam pomysł, albo rzeczowo powiedział: "Maciej -to nie może się udać".

 

Sytuacja1:

Rodzice chcą się przeprowadzić z nami | Ok, znalazłem projekt domu z senioratką. // Dom z senioratką 07

 

Sytuacja2:

Być może za kilka lat będzie rownież chciała się wprowadzić siostra mamy | Ok, dobuduje się pokój do senioratki, albo teraz albo za te 10 lat. (Pytania: fundamenty budować teraz?, Nowy dach trzeba będzie kłaść?)

 

Sytuacja3:

Być może za kilka lat będą chcieli teściowie z nami zamieszkać | Ok, musimy w projekcie znaleźć pokój w naszej części i jakoś to wygospodarować. (Pytania: Czy w ogóle jest możliwe, albo czy da się wyekspediować kotłownię poza projekt. Czyli znów dobudowanie pomieszczenia).

 

Z normalnego domu, albo się zrobi podkowa, albo jakiś koszmarek.

 

 

Jakimś rozwiązaniem sytuacji 2i3 mógłby być osobne wejście do pokoju w poddaszu po naszej stronie (już w projekcie zamiast okna, byłby balkon, najwyżej dobudowałoby się metalowe schody kiedy byłoby potrzebne-trzeba to zgłaszać? musi być te 4m od płotu?).

 

Sytuacja 4: żona chciałaby kotłownie i pokój gościnny w naszej części. (Przeglądałem setki projektów albo jest jedno albo drugie, ktoś może widział jakiś projekt z 2 osobnymi wejściami, gdzie jest gościnny i kotłownia).

 

 

Wiem, że tekst jest mocno chaotyczny, załączam obrazki by może choć trochę rozjaśnić opisaną przeze mnie sytuację.

 

 

[ATTACH=CONFIG]390590[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]390591[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]390592[/ATTACH]

 

 

Jak ktoś dotarł do tej części tekstu to gratuluję z całego serca, jak ktoś z Poznania to mogę odwdzięczyć się pizzą albo pomocą przy komputerze.

 

Pozdrawiam

 

Maciej

 

 

Wszystkie opisane sytuacje nie są pójściem na swoje więc z uwagi na fakt iż rodzice i inni wspomniani mają swoje miejsca zamieszkania którymi nie jest hotel, a także na powiedzenie które mówi że: " Starych drzew się nie przesadza " , tych sytuacji nie można rozpatrywać i budując przewidywać co się stanie za kolejne 5 - 10 lat.

Rodzice czy teściowie nie będą nawet chcieli wyprowadzić się z dotychczasowego miejsca zamieszkania, a jeśli już dom ma być ponadczasowy przewidując także i sytuację w której ponad 80 letnim rodzicom jest potrzebna opieka i weźmiecie ich do siebie, to jedynym wyjściem z sytuacji w którym staruszkowie nie będą wdrapywali się schodami do swoich pokoi jest pobudowanie domu z garażem dwustanowiskowym który może zostać adaptowany na dwa lub trzy pokoje z osobnym wejściem.

Poza tym w domu wolnostojącym zawsze istnieje jedno pomieszczenie np. garderoba itp. które można przekształcić na dodatkowy pokój, lub też w sytuacji nadzwyczajnej zrezygnować z 35 metrowego salonu który po przestawieniu lub dobudowaniu ścianki działowej będzie dwoma pokojami z osobnym wejściem drzwiami balkonowymi, po których starszy schorowany człowiek wyjdzie na taras aby w słońcu ogrzać kości i nacieszyć się roślinkami w ogrodzie..

 

Jak mniemam dotychczas mieszkacie razem z rodzicami w dwu lub trzy pokojowym mieszkaniu z osobną kuchnią lub też aneksem kuchennym, więc sytuacja w której na jakiś krótki okres pozbędziecie się salonu, osobnej sypialni, bawialni dla dziecka lub garażu nie będzie dla was aż takim szokiem i wielkim wyrzeczeniem.

Edytowane 21 Czerwca 2017 przez Mareks77

[maciej.public]

Witam.

 

Dziękuję bardzo za odpowiedzi, fakt faktem nie spodziewałem się ich aż tyle.

Przepraszam, że nie mogłem odpowiedzieć od razu, trochę za dużo się wydarzyło

(pozdrowienia dla szpitala kardiologicznego w Poznaniu!)

i po prostu zapomniałem o tym poście, o tym forum i wielu innych rzeczach.

 

@Gnago

 

"Lubisz hobbitów? To polub i wkop się pod ziemię..."

 

Uwielbiam hobbitów, ale fakt nie wspomniałem o tym, w planie zabudowy nie mogę

 

mieć piwnicy, inaczej pewnie juz bym jakies vault 13 budował

 

 

@mamik

 

" na sytuacje "być może"... "

 

Dużo mi dało to do myślenia i skorzystam z tej rady.

 

"trochę inny dom z osobnym mieszkaniem...."

 

Niesamowity projekt, prawdę mówiać po przemyśleniach, jest w nim wszystko co

 

chciałbym mieć. Dziękuję.

 

 

 

@fighter1983

 

"Czesc "goscinna" oddzielic juz na tym etapie, i tego nie wykanczac zupelnie. "

 

Też mądra rada. Dziękuję.

 

 

@piotrek0m

 

Spoko, zgadzamy się, akurat tutaj nie będzie problemu

 

 

@Ona333

 

Tak, gazówka koniecznie. Skoro mamy zapewniony gaz, to żal nie skorzystać.

 

 

@anemonek, @Elfir, @wojgoc, @ jak_to_mozliwe

 

 

Spoko, akurat tutaj nie będzie problemu

Zgadzamy się, jest ok.

 

 

 

 

@ anemonek

Przeprosiłem raz, ale może być za mało.

przepraszam, faktycznie wykazałem się brakiem kultury. Parę rzeczy mnie rozproszyło i pamięć już nie ta.

 

 

 

@Mareks77

 

Właśnie, w tym tkwi chyba sedno. Mądre rady napisałeś. Miałem parę tygodni by

przemyśleć sytuację.

O dziwo wszyscy mieszkamy z dala od siebie i chcemy się wprowadzić w jedno miejsce

[wielowiekowa tradycja - jak kolonizować dany rejon to po całości ]. Aczkolwiek

sytuacja się na tyle rozjaśniła, że wszyscy poza rodzicami jednoznacznie już

odmówili.

 

 

Także sprawa uprościła się prawie do minimum. Szukam małego domku (optymalnie 80m2

by nawet stykło, zespolonego mieszkania 40m2. A na wszelki wypadek, jakby ktoś za

5-10 lat wymagał opieki, to u nas na parterze zrobimy mały gabinecik/p. gościnny i

wsio.

 

Nie wiem, czy nie naruszę forumowego prawa, ale chciałbym zapytać Was o coś

takiego.

Czytałem o materiałach prefabrykowanych. Gdzieś tam znalażlem projekt AbakonDuo,

firmy Abakon. Generalnie mały domek z piętrem użytkowym i na siłę wciśnietym

sześcianem jako senioratką.

 

I teraz takie pytania:

 

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego mówi o:

 

* dachy skośne o nachyleniu 25st do 45st, pokryte dachówką

lub materiałem dachówkopodobnym.

 

-Czyli ta senioratka musi mieć jakiś tam dach skośny zamiast płaskiego?

 

* tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej MN

 

-Dom z senioratką to nadal zabudowa jednorodzinna?

 

 

 

Dziękuję wszyskim za cenne wskazówki. Daliście mi wszyscy dużo materiału do przemyśleń

 

i podzieliliście się dobrymi radami.

Dziękuję

 

Maciej

[mamik]

Czyli zmiana założenia

 

jest w prawie coś takiego jak dom jednorodzinny dwulokalowy, więc się da

dach musi być wszędzie zgodnie z zapisami planu, jeśli chcesz płaski, to musi być nazwany w projekcie "taras"

 

o Abakonie nic nie wiem niestety

[Doli.]

Czytałem o materiałach prefabrykowanych. Gdzieś tam znalażlem projekt AbakonDuo,

firmy Abakon. Generalnie mały domek z piętrem użytkowym i na siłę wciśnietym

sześcianem jako senioratką.

Poczytaj o wadach keramzytu. Nasz kier-bud, inwestor zastępczy i ekipa ma o nich jak najgorsze zdanie. Że to kulki sklejone na ślinę i taśmę klejącą. Ja o tym nie czytałam, bo mi ta wiedza nie była potrzebna, ale jeśli się nad tym zastanawiasz to trzeba koniecznie.

 

EDIT: my swego czasu zastanawialiśmy się nad domami modułowymi, ale po wycenie przeprosiliśmy się z technologia murowaną.

[Robinson74]

Dom piętrowy (ale projekt prawdopodobnie na zamówienie, żeby na górze też była kuchnia) i będzie OK, jeśli dobrze żyjecie z rodzicami. A wejście na górę zaraz po wejściu do domu, a nie gdzieś na środku parteru.

PS. MPZP zabrania piwnicy?

[anemonek]

Witam.

 

Dziękuję bardzo za odpowiedzi, fakt faktem nie spodziewałem się ich aż tyle.

Przepraszam, że nie mogłem odpowiedzieć od razu, trochę za dużo się wydarzyło

(pozdrowienia dla szpitala kardiologicznego w Poznaniu!)

i po prostu zapomniałem o tym poście, o tym forum i wielu innych rzeczach [...}

 

 

@ anemonek

Przeprosiłem raz, ale może być za mało.

przepraszam, faktycznie wykazałem się brakiem kultury. Parę rzeczy mnie rozproszyło i pamięć już nie ta.

No coś Ty, nie masz za co przepraszać, ale dobrze, że się odezwałeś i chyba już coś Ci się klaruje w związku z planami budowy. Dużo zdrowia życzę i czekam na dziennik budowy