Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak szybko kafelki po wylewkach ?


coachu13

Recommended Posts

Ile odczekać ?

Tak, żeby potem kafelki nie pękały ?

 

Wszystko w zależności od rodzaju wylewki.

 

Jeśli chodzi o wylewkę anhydrytową, to już pojawiały się pytania na forum. Jeśli zamierzamy przykleić płytki na całej powierzchni domu, musimy wcześniej uzyskać tak zwany suchy jastrych o poziomie wilgotności szczątkowej wynoszącej ≤0,3%CM w przypadku jastrychów grzewczych oraz ≤0,5%CM przy niegrzewczych.

 

Przy ogrzewaniu podłogowym konieczne jest przed położeniem płytek na całej powierzchni odpowiednie wygrzanie jastrychu zgodnie z protokołem wygrzewania oraz zeszlifowanie mleczka anhydrytowego (w zależności od wybranego materiału, nie które nie potrzebują).

 

Wylewka anhydrytowa wysycha ok. 1mm/dziennie bez ogrzewania podłogowego - w zależności od warunków panujących w domu oraz jej grubości.

 

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy odpowiednim wietrzeniu i pogodzie na zewnątrz są to ok 3 - 4 tygodnie.

Weź kawałek folii budowlanej 1m2 lub większy i połóż na podłodze zostawiając go na noc.

Jeśli następnego dnia podłoga będzie ciemniejsza i wilgotna a na folii może skraplać się woda to oznacza że jeszcze nie jest pora.

Jeśli woda przestanie się pojawiać to po tygodniu można układać płytki a z wygrzewania jastrychu przy ogrzewaniu podłogowym można zrezygnować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ja będę pisał - jak nie wiem jak była procedura :( po czterech tygodniach fachowcy układający glazurę zapytali czy mogą włączyć ogrzewanie w celu osuszenia posadzki....przyjechałem odpaliłem piec i tak było ok tygodnia z temperaturą w pomieszczeniach ok 23*C. Włączyłem wentylację i posadzka schła. Po tygodniu fachowcy zmierzyli wilgotność posadzki robiąc kilka otworów czym mnie wkurzyli bo mogli uszkodzić ogrzewanie i stwierdzili, że jest dobrze. Ze względu na pewną przerwę w pracy przez trzy dni w domu było ok 25*C zwiększyłem temperaturę zasilania podłogówki do 45*C. Następnie zmniejszyłem temperaturę do 17 *C na zewnątrz było ok 10 bo pracownicy powiedzieli, że w takich warunkach nie da się pracować. Wtedy też ułożyli wszystkie płytki na podłogach. Tak jak pisałem do dzisiaj nic nie popękało płytki grubości 12 mm.na pozostałej części domu deski.

 

Ale nawiasem pisząc znalazłem na forum sposób wygrzewania - jestem ciekaw czy ktoś tak robił?

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?64128-Wygrzewanie-podłogówki&p=1293483&viewfull=1#post1293483

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie nie stosowałem procedury wygrzewania. . Piec i ogrzewanie musiał być włączony bo późnym latem wchodził stolarz który okładał schody betonowe i zażądał sobie aby wilgoć spadła przynajmniej poniżej 10%.

Po skończonych schodach zacząłem kłaść płytki wymiaru 30 x 60 .rektyfikowane na 1mm fugi

W kuchni, wiatrołapie, holu i części salony wokół kominka wyszło tego ze 35m2.

Za mną 3 zimy i nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posadzki u siebie wygrzewałem dwukrotnie, 5 miesięcy po ich położeniu. Płytki kilka miesięcy po wygrzaniu, a i tak w dwóch miejscach jakimś cudem pękły.

Samo wygrzewanie jest bardzo istotne, jednak nie przeciwdziała wszystkim przyszłym problemom.

Podstawą jest prawidłowe wykonanie wylewki, gdzie warto zainwestować w zbrojenie oraz pamiętać o pielęgnacji podczas wczesnego wiązania betonu (do kilkunastu dni od wylania).

Pielęgnacja to nie tylko przykrycie powierzchni folia, to również osłona przez intensywnym przewiewem, nasłonecznieniem, ewentualnie zimnem.

Brak zbrojenia lub odpowiedniej pielęgnacji przyczynia się do powstania naprężeń w płycie wylewki z wewnętrznymi pęknięciami.

Powyższe jest przyczynkiem późniejszego pękania okładzin ceramicznych.

Wygrzewanie wylewki służy oddaniu nadmiaru wilgoci do otoczenia pozwalając na zachowanie wilgoci wylewka/otoczenia w pewnym zakresie równowagi bezpiecznym dla drewna.

Dopóki wylewka ma więcej wilgoci w dolnej części niż w górnej, to w naturalny sposób może unosić swoje brzegi i naroża.

Ukształtowanie wilgotnościowe jest jednoznaczne z powrotem płaszczyzny wylewki do płaszczyzny pierwotnej, co w przypadku ceramiki, daje trwale ukształtowaną powierzchnię wylewki będącej "fundamentem posadzki z płytek."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Mi jeden fachowiec powiedział że aby sprawdzić czy jest jeszcze wilgoć wystarczy położyć jakąś większą folię (np. czarną) powiedzmy kilka metrów kwadratowych na posadzce i zostawić do następnego dnia. Jeśli pod folią będzie wilgoć to znaczy że ciągle posadzka jest wilgotna ...

 

Jak nie to można spokojnie kłaść panele / kafle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
ja czekałem miesiąc potem zagrzałem podłogówkę chyba 2 dni i kładłem kafelki 60x60 na pow ok 90m2 i w zasadzie do dziś wszystko jest w porządku poza dwiema kafelkami gdzie zabrakło mi kleju wysokoelastycznego mapeia i kilka szt przykleiłem atlasem też wysokoelastycznym ale chyba coś nie poszło tak bo właśnie dwie klekoczą i trzeba będzie to poprawić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...