Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

20cm styropianu na podłogę a ile warstw?


Recommended Posts

Witam wszystkich. Ile warstw styro powinienem położyć na chudziaka? Chciałbym dać 20cm tylko w jakiej konfiguracji;)

5+5+10, 5+15, 10+10? W pierwszej warstwie ułoże wodę i kanalizację, styro i folia pod podłogówkę i wylewka ok7 cm. Ogrzewanie gazowe 150m2 pow. użytkowej. Możecie coś doradzić. Nadmienię tylko że wszystkie instalacje i wykończenia będę robił sam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planowałem ułożyć 5+5+10 ale hydraulicy, którym zleciłem ułożenie styropianu, w kilku miejscach ułożyli 10+5+5..nie wiem dlaczego ale w tych miejscach styropian (przez ułożeniem pętli podłogówki) był jakby odrobinę mniej stabilny...w ułożeniu 5+5+10 wydawał się monolitem dzięki wierzchniej płycie styropianowej grubości 10cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma być ogrzewanie podłogowe to ostatnią warstwą będzie raczej 5 cm styropianu systemowego razem z folią aluminiowa.

Będzie więc to raczej 5 + 10 + 5cm w tej konfiguracji przynajmniej w pomieszczeniach z instalacjami wodnymi.

Odczuciem mniej stabilnej wersji z 5 cm warstwą wierzchnią bym się nie przejmował ponieważ po dociśnięciu przez posadzkę będzie tak samo stabilnie jak w innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 10+10 i nie widze sensu dawac inaczej.

 

A jak robisz bruzdy na hydraulikę?

IMO sensowne jest zrobieni warstwy o grubości rur z otuliną - po prostu tniesz po całości. Jak trzeba w 10cm wyfrezować 4cm na rurę, to robi się niefajnie.

Dlatego IMO najlepiej 10cm (po całości), potem 5cm i w tej warstwie rury, i kolejne 5 po całości (ewentualnie któraś warstwa centymetr grubsza a inna cieńsza - w zależności od grubości rury).

Chyba, że ktoś nie robi rur w podłodze. To czemu nie jedna warstwa i pianka?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego IMO najlepiej 10cm (po całości), potem 5cm i w tej warstwie rury, i kolejne 5 po całości (ewentualnie któraś warstwa centymetr grubsza a inna cieńsza - w zależności od grubości rury).

Chyba, że ktoś nie robi rur w podłodze. To czemu nie jedna warstwa i pianka?.

Też bym tak zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak robisz bruzdy na hydraulikę?

IMO sensowne jest zrobieni warstwy o grubości rur z otuliną - po prostu tniesz po całości. Jak trzeba w 10cm wyfrezować 4cm na rurę, to robi się niefajnie.

Dlatego IMO najlepiej 10cm (po całości), potem 5cm i w tej warstwie rury, i kolejne 5 po całości (ewentualnie któraś warstwa centymetr grubsza a inna cieńsza - w zależności od grubości rury).

Chyba, że ktoś nie robi rur w podłodze. To czemu nie jedna warstwa i pianka?.

Zapytaj Asolta jak robil :) bruzdy sa w gornej warstwie i nie widze w tym problemu. Przeciez od gory nie musi byc izolacji(jest otulina)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj Asolta jak robil :) bruzdy sa w gornej warstwie i nie widze w tym problemu. Przeciez od gory nie musi byc izolacji(jest otulina)

 

A potem doradza wyłączanie okresowe cyrkulacji, bo za duże straty są. Skoro i tak dajemy tę izolację, to czemu nie wykorzystać jej do zaizolowania solidnego rur? To przecież za darmo, a korzyści wymierne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pompe ciepła i nie przejmuje sie takimi duperalami, te straty sa w ogole policzalne? Wazniejsze jest dla mnie zeby miec kolor elewacji taki jak chce, a nie 4 odcienie ciemniejszy.

 

 

e: zreszta 80% hydraulikow montuje rury bezposrednio na chudziaku gdzie straty sa duzo wieksze. Przy mojej wersji straty sa jedynie w lecie, ale przypuszczam, ze jest to pomijalne.

Edytowane przez Busters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A potem doradza wyłączanie okresowe cyrkulacji, bo za duże straty są. Skoro i tak dajemy tę izolację, to czemu nie wykorzystać jej do zaizolowania solidnego rur? To przecież za darmo, a korzyści wymierne.

 

Nikomu nie doradzam okresowego wyłaczania cyrkulacji, podaj link z takim cytatem, nie wiem dlaczego przekręcasz moje wypowiedzi. Doradzam i wykonuję sterowanie cyrkulacją na podstawie czujek ruchu i układów czasowych, tak aby zachowac maksimum komfortu przy minimalnych stratach, a izolowanie rur i tak wskazane. Co prawda w okresie zimowym te straty to nie są straty bo chodzą do ogrzewania, ale w okresie letnim nie zaszkodzi je zminimalizowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto zamówiony link :)

 

A to, co pisał Busters, że doradzasz bruzdy w górnej warstwie (jak zrozumiałem od góry - czyli tuż pod wylewką) potwierdzasz?

 

Bruzdy potwierdzam, a w zasadzie nie bruzdy a docięcie ostatniej 5-6 cm warstwy styropianu do rurek w otulinie i zapianowanie szczelin. Masz cos przeciwko takiemu rozwiązaniu, w czym on złe, pytam bo ty jako wielki teoretyk wiesz najlepiej. Co linku to go nie widzę, ale za to nie zapomniałes o emotikonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bruzdy potwierdzam, a w zasadzie nie bruzdy a docięcie ostatniej 5-6 cm warstwy styropianu

 

Czyli nie bruzdy. O to mi właśnie chodziło, że "boniowanie" jest niewygodne i pracochłonne, dlatego lepiej rury umieszczać w warstwie o grubości pasującej do grubości rur którą się tnie na wylot.

 

 

Masz cos przeciwko takiemu rozwiązaniu, w czym on złe, pytam bo ty jako wielki teoretyk wiesz najlepiej.

 

 

Jako teoretyk twierdzę, że siadanie na 10cm warstwie styropianu położonej na lodzie jest przyjemniejsze, niż na kilkunastu milimetrach pianki. Wnioskuję z tego, że straty ciepła gruba warstwa styropianu ogranicza dużo bardziej, niż cienka pianka.

 

Skoro już ta izolacja i tak tam jest, to czemu nie wykorzystać jej tak, żeby chociaż 5cm odizolowywało rury od wylewki? Po co ją grzać rurą z ciepłą wodą i chłodzić rurą z zimną?

 

Masz coś przeciwko takiemu rozwiązaniu, w czym on złe? Pytam bo Ty jako wielki praktyk wiesz najlepiej.

 

Co linku to go nie widzę, ale za to nie zapomniałes o emotikonie

 

Dla nieobeznanych z forum - w czerwonym kółku:

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393150

 

 

A swoją szosą to dar twierdzić, że się czegoś nie zaleca, a w następnym zdaniu zalecić to.

link.jpg

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie bruzdy. O to mi właśnie chodziło, że "boniowanie" jest niewygodne i pracochłonne, dlatego lepiej rury umieszczać w warstwie o grubości pasującej do grubości rur którą się tnie na wylot.

 

 

 

 

 

Jako teoretyk twierdzę, że siadanie na 10cm warstwie styropianu położonej na lodzie jest przyjemniejsze, niż na kilkunastu centymetrach pianki. Wnioskuję z tego, że straty ciepła gruba warstwa styropianu ogranicza dużo bardziej, niż cienka pianka.

 

 

 

Dla nieobeznanych z forum - w czerwonym kółku:

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393150

 

 

A swoją szosą to dar twierdzić, że się czegoś nie zaleca, a w następnym zdaniu zalecić to.

 

Z tym bruzdami jest róznie czasami trzeba je wykonac bo ostatnia warstwa styropianu jest za gruba, a za gruba moze byc z róznych powodów, czasami sie jej nie wykonuje bo grubosc jest na miarę. Rózni inwestorzy, rózny styropian. Nie ma jednakowych przypadków. W kazdym razie izolacja termiczna rur cwu powinna byc mozliwie jak najlepsza a rury ułozone jak najdalej od chudziaka dla posadzek na gruncie.

Wracając do czasowego wyłaczania to preferuję nie wyłaczanie a załacznie na zyczenie czyli w tym przypadku załączenie czujką ruchu. Nie polecam ani ciągłej pracy ani czasowego (za pomocą zegara sterującego) ani tez recznego załaczania pompy cyrkulacyjnej. Uwazam takie rodzaje pracy pompy cyrkulacyjnej jako nieefektywne pod wzgledem strat lub niewygodne w sterowanie lub nie zapewniajace komfortu. (dla sterowania zegarem). Swój sposób sterowania mam sprawdzony w praktyce i pomimo zaistnienia bardzo nielicznych przypadków załączenia bez powodu (np. wejscie do łazienki dla samego uczesania lub podobnie) uwazam ze straty są minimalne przy jednoczesnym komforcie. Wiem ze Ty to wiesz najlepiej, nie zapomnij sie pochwalic na forum gdy wykonasz swoją instalacje cyrkulacji cwu wraz z odpowiednim sterowaniem, moze i ja cos podpatrzę, madrego to i miło posłuchac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kazdym razie izolacja termiczna rur cwu powinna byc mozliwie jak najlepsza a rury ułozone jak najdalej od chudziaka dla posadzek na gruncie.

 

A ile ciepła ucieknie łącznie (do gruntu i do wylewki) gdy rura CWU i cyrkulacji o łącznej długości 40m jest odizolowana:

a). od wylewki tylko otuliną, a od chudziaka otuliną i 15cm styropianu

b). od wylewki 5cm styropianu, od chudziaka 10cm styropianu

gdy temperatura chudziaka to 11* a temperatura wylewki 23*?

 

A jeszcze mnie ciekawi, czemu wszyscy puszczają zimną wodę blisko ciepłej? Nie lepiej zimną puścić dalej, np. na chudziaku, a CWU i cyrkulację odrobinę powyżej połowy ocieplenia? Po co ogrzewać zimną wodę ciepłą? Część zimnej może/powinna być całkiem zimna.

 

Wiem ze Ty to wiesz najlepiej, nie zapomnij sie pochwalic na forum gdy wykonasz swoją instalacje cyrkulacji cwu wraz z odpowiednim sterowaniem, moze i ja cos podpatrzę, madrego to i miło posłuchac.

 

Nie zamierzam wydawać pieniędzy na sterowanie. Ma chodzić pompa najmniejszej mocy, jaką znajdę za rozsądne pieniądze cały czas. Ewentualnie trochę pieniędzy wydam na ocieplenie rur (ale spodziewam się, że na to pójdą ścinki wełny z ocieplenia stropu).

Chyba, że Domoticz ogarnie mi (prawie) za darmo wyłączenie cyrkulacji, gdy nikogo nie ma w domu (na podstawie uzbrojenia alarmu). Wyłączanie na dłuższy czas IMO ma sens. Na krótszy nie. Bo co z tego, że ciepła woda stoi w rurach, jak dalej stygnie? Owszem, straty są coraz wolniejsze, ale ciągle są. A rozbudowany system z czujkami i elektroniką trochę kosztuje, i nigdy się nie zwróci przy dobrze ocieplonych rurach. Przestajemy tracić dopiero, jak woda osiągnie temperaturę pokojową - czyli przy dłuższych przerwach. Tym dłuższych, im lepiej rura ocieplona.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do słowa "układów czasowych" dotyczy ono dwóch przypadków, pierwszy to załączenie pompy cyrkulacyjnej na czas ok 1-2 min, drugi układ czasowy to blokada powtórnego załączenia pompy cyrkulacyjnej w czasie ok 20-30 min od załączenia. Ten czas jest zalezny od jakosci izolacji, długosci rur.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...